GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaaa oki rozumiem Fajnie by było jeszcze w tym rokuStarania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Ja i mąż ogólnie wolelibyśmy zaczekać do stycznia, ale ze względu na moją dietę to mi się już marzy jak najszybciej urodzić i zjeść normalnie. Bo jak mi termin z usg wychodzi 24 grudnia to bym mogła dotrzymać do stycznia. Ale nie ma co marzyć i gdybać, życie i tak zweryfikuje po swojemu 😃
-
Hmm. Ja w ciąży z zasady nie pije niczego co mogłoby mieć alkohol. Nigdy nie pilam go dla smaku tylko dla efektu który daje wiec nie widzę potrzeby teraz. Zresztą znajomy który jest już lekarzem, a wtedy jeszcze studiował opowiadał mi ze nie ma "dopuszalnej" ilości alkoholu która można w ciąży wypić bo chodzi o moment w którym się pije a nie ilość i nawet najmniejsza w złym momencie kiedy coś się kształtuje może mieć straszne skutki dla dziecka. I dlatego jedni piją i dziecku nic nie jest a innej zaszkodzi jedno piwo 🙄 trzymam się tego. Zresztą to jest tylko 8 miesięcy no nie róbmy z siebie alkoholiczek ze nawet tyle nie wytrzyma się bez alkoholu 🤣
Ja tesknie za grzancem na jarmarku. Mieliśmy z mężem zqyczaj jeżdżenia w rocznicę związku na jarmark do innego kraju. Niestety covid popsuł nam rok temu plany.. 2 lata temu byliśmy w Berlinie bo tam było najbliżej autem a małego zostawiliśmy na 2 noce u babci pod Poznaniem ale najbliższy grzaniec za rok. Nawet na jarmark z noworodkiem nie liczę chociaż może na końcówce odwiedzimy nasz rodzimy wrocławski rynek 🙈6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ja to wino piłam na zasadzie kupuje 0%, a potem dopiero przeczytałam z tyłu że ma 0,4 no i wypiłam jeden kieliszek, bo więcej nie dałam rady, takie to "soczkowe". Myślę że nie ma co popadać w paranoję jeśli już się tak zdarzy ale też nie pić świadomie znacznych ilości.
Tęsknię za alko, lubiłam się rozluźnić nie uchlewac jak świnia. 9 miesięcy to dla jednych mało dla innych dużo, ale licząc jeszcze czas inseminacji, starania o dziecko, a potem karmienie i zmęczenie albo brak czasu robi się z tego kupa czasu. Dlatego nie omieszkam ściągnąć mleka i pozwolić sobie na drinka jak tylko będzie możliwość i energia tak jak dziewczyny z cukrzyca już myślą co i ile zjedzą ciąża to masa wyrzeczeń, ograniczeń i poświęceń. A potem w rodzicielstwie jest tylko gorzej. Nie ma co odbierać sobie wszystkich przyjemności, ja żadna matka polka nie zamierzam być i dbać też o swoje przyjemności.0na88 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Oj za grzańcem z pomarańcza tez tęsknie , w zimniejsze dni na pewno go sobie nie odmowie - choćbym miała pół dnia na laktatorze wcześniej wisieć .
ChicChic- kciukam za krzywa
Ja siedzę na patologii kontrolnie z wizyta . W nocy spać nie mogę , ledwo ma oczy patrzę .Abilify05 lubi tę wiadomość
-
A ja już nastawiłam się, że przez przynajmniej rok nie będę piła alko 🙂 Mąż w tym roku nastawił kilka butelek nalewki z malin i jeżyn 😋 które grzecznie będą na mnie czekały 😊 A są przepyszne. Jedna butelka będzie dla Małej, którą otworzy na 18te urodziny 😁 A winko gruzińskie będzie nieziemsko smakowało po takim czasie 😃
Ona88, ja również uwielbiam grzane wino z pomarańczą, goździkami i przyprawą do grzańca 🙂 Kiedyś dostałam od męża zestaw kamionkowy do grzańca z uroczynmi kubeczkami i w nim najlepiej grzaniec.smakuje mi 🙂 No ale jeszcze popiję sobie z niego 🙃
0na88 lubi tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
nick nieaktualnyJutro mam wizytę u położnej POZ. Ogólem znam kobitkę miła babeczka. Tylko szczerze nie bardzo wiem po co mam się z nią spotkać. Dzwoniła żebym przyszła porozmawiać o ciąży itd. Ale jakoś mi wszystkie pytania uciekły. Albo to co mnie interesowało znalazłam gdzieś na you tube😄 podpowiedzcie o czym ja mam z nią gadać. 🤣🤷
-
Just hope, możesz porozmawiać o pielęgnacji noworodka i o tym jak o siebie dbać po cesarce podczas połogu 🙂 Dopytać o wyprawkę itp. Lepiej mieć dwie opinie jak coś 😉
Just hope! lubi tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
nick nieaktualnyTak tylko boję się że zacznie mi wykład robić o korzyściach porodu naturalnego. 🤦♀️Ja znam korzyści ale wolałabym porozmawiać o znieczuleniu do cesarki, faktycznie o torbie do szpitala, o tym jak później dbać o ranę i malucha. Ale jakoś mam przeczucie ze babka będzie nastawiona na poród siłami natury. A do tego zmieniam lekarza prowadzącego ciąże. W przyszłym tyg mam wizytę pierwsza. I tak wszystko na kupę.
-
Ja z synkiem piłam alkohol pierwszy raz jak mial 5msc i byliśmy na weselu to wypiłam szampana na życzenia i kieliszek wina do obiadu. A kolo 5 normalnie juz do cycka się przyssal. Swoją drogą miałam tak pelne piersi beż karmienia między 16 a 5 ze błagałam go zeby pil 🤣
Później chyba piłam jak skończyłam karmić.. zaczęłam odstawiać jak mial 6msc I trwało ok 1,5msc. Zanim nie skończył roczku piliśmy albo ja albo maz nigdy razem zeby zawsze jedno w razie co było w 100%trzeźwe. A później na zasadzie 1-2 kieliszki wina na wieczór lub piwo. Jak jedno miało ochotę na więcej to drugie piło symbolicznie:);Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2021, 11:49
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Just hope! wrote:Jutro mam wizytę u położnej POZ. Ogólem znam kobitkę miła babeczka. Tylko szczerze nie bardzo wiem po co mam się z nią spotkać. Dzwoniła żebym przyszła porozmawiać o ciąży itd. Ale jakoś mi wszystkie pytania uciekły. Albo to co mnie interesowało znalazłam gdzieś na you tube😄 podpowiedzcie o czym ja mam z nią gadać. 🤣🤷
Moja sama prowadzi te wspólne "zajęcia" w sensie ma plan o czym rozmawiamy, na razie było omawianie planu porodu i wszystkich jego aspektów, wtedy zadawałam pytania. Chociaż muszę brać poprawkę w pewnych kwestiach, bo pytałam o twardnienie brzucha podczas współżycia, a ona mi mówi o prostaglandynach w nasieniu, chociaż mówiłam, że to dzieje się w trakcie po orgazmach. Także czuję, że i tak więcej dowiem się z książek.
Marta..a no właśnie, zawsze musi być w domu ktoś trzeźwy, mój na szczęście w ogóle nie przepada za alko, na drinka trzeba go namawiać, więc ten plus będzie wykorzystanyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2021, 12:58
Just hope! lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Co do spotkań z położnymi... Dziewczyny u mnie nie ma spotkań,a dlaczego? tłumaczenie mojej położnej : zagrożenie koronawirusem! Ale szkołę rodzenia mi poleciła (co zabawniejsze w której prowadzi zajęcia!) i takim sposobem trzeba płacić za coś co powinno być za darmo 🤪
Co do immunoglobiny anty D,... Dziękuję za rady, zadzwoniłam do poradni ginekologiczno-położniczej i jestem umówiona na jutro na zastrzyk 🎉💪Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2021, 13:30
-
nick nieaktualnyAle jak to może nie być spotkań skoro po 21 tygodniu przysługują każdej kobiecie ubezpieczonej 1 spotkanie tygodniowo do 31 tyg. A później 2 xtyg. Przynajmniej tak ta moja jak dzwoniła mówiła. W sumie nawet się zdziwiłam że położna dzwoni. No ale nic mi nie szkodzi iść, zobaczyć co ma do powiedzenia. Tym bardziej że to ona później po porodzie odwiedzi nas w domu.
-
Just hope! wrote:Ale jak to może nie być spotkań skoro po 21 tygodniu przysługują każdej kobiecie ubezpieczonej 1 spotkanie tygodniowo do 31 tyg. A później 2 xtyg. Przynajmniej tak ta moja jak dzwoniła mówiła. W sumie nawet się zdziwiłam że położna dzwoni. No ale nic mi nie szkodzi iść, zobaczyć co ma do powiedzenia. Tym bardziej że to ona później po porodzie odwiedzi nas w domu.
Spotkań nie ma ale... Mogę dzwonić z pytaniami i problemami (jest dostępna tylko pod tel!) pytałam o to w dwóch poradniach, kiedy szukałam położnej środowiskowej i w obu miejscach mówiono mi tak samo, że wizyty face to face są wstrzymane ze względu na sytuację covidową.. Więc myślałam że to "normalne" i nie drążyłam tematu.. A teraz czytam, że u Was odbywają się normalnie takie spotkania i jestem w szoku... -
nick nieaktualnyNo to wychodzi na to że tak samo jak z lekarzami. Prywatnie nie ma covida w NFZ już jest. 🤣🤷Tak samo położne w szkole rodzenia spotkania normalnie odbywają a tu się nie spotka No dziwne... Ale jak to w naszym pięknym kraju każdy ** na swój strój. 🤦♀️🤦♀️
Ja byłam zaskoczona bo ostatnio jak byłam w szpitalu na kwalifikacji do immunoglobuliny to położna szpitalna zapytała czy byłam już na wizycie u położnej swojej i czy to Jadzię mam. Więc chyba się muszą znać. Odpowiedziałam że nie byłam i dzisiaj sama położna dzwoniła! Że zaprasza mnie na spotkanie i kiedy mi pasuje... 🤷🤷To ja nie wiem może u mnie ten covid mniej groźny niż u Ciebie 🤣🤣 -
Powiedz w tej przychodni, że zapytasz oficjalnie NFZ co sądzi o tej sprawie i czy wie, że tak się to odbywa to zaraz będziesz miała normalne spotkania
Moja położna mówiła, że ona jest od prowadzenia ciąży, a środowiskowa będzie inna przychodzić. Pytała czy chce się spotykać czy przez tel ale bardziej w tym sensie, jeśli sama bym się bała, bo covid, a jeśli nie to zajęcia normalne.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
ChicChic mi się wydaje, że nie masz się czym martwić. Trzustka pracuje i reaguje. Chociaż może warto by sprawdzić poziom insuliny skoro takie niskie wartości? 🤔 Najlepiej będzie jak skonsultujesz wyniki ze swoim lekarzem