GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Corka jak się urodzila to miala 3100 i 53 cm. Ubralam.ja w rozmiar 50! I byl idealny. Nie lubie dzieciaczkow w za duzych ubraniach. A byla prognozowana na 2800. Takze chyba zawsze trzeva cos dodac do tych przewidywanych wag.
Tez mam juz większość zrobione. Tylko lozeczko ustawic ale to już chyba w grudniu.
Czy ma ktoras z was dostawkę taka siedzącą do wozka dla starszego dziecka? Zastanawiwm sie czy kupic dla mojej 3latki.cos czuje ze bedzie coraz bardziej leniwa.
-
Ja tez mam wszystkie ciuszki w sumie na 62, teraz się zastanawiam czy przy tej skracającej się szyjce dotrwam do grudnia. Bo czuje straszny ucisk małego na krocze. Lepiej jakby się nie spieszył bo musimy zdążyć dom wykończyć, ale co ma być to będzie. Duża różnica jest między 56 a 62?09.12.2016 jesteś na świecie córeczko ❤️
23.01.2019 8 tc aniołek :,(
14.10.2020 CB
29.03 są 2 kreski
29.04 szok! 2 ❤️
20.05 jeden z zarodków obumarł oby ten drugi był silny
22.07 czekamy na Maksymiliana ❤️ -
Hejo,
Z tymi ubrankami to jest jeszcze tak, że rozmiar rozmiarowi nierówny. Moja córka urodziła się malutka, bo tylko 2650 g, a miało być około 3300 g, więc też miałam niewiele 56 i większość 62. Jednak okazało się, że niektóre 56 leżą idealnie inne zaś są zdecydowanie za duże, dodatkowo takie mniejsze 56 dowiozła mi szwagierka. Więc najpierw nosiła mniejsze 56, później większe 56, a następnie 62. 🙈😊
Co do suszarki to zakupiłam w poprzedniej ciąży firmy Bosch i jak do tej pory działa bez zarzutu. Nie wyobrażam już sobie jak można pranie gdzieś wieszać? Taki człowiek wygodny. Za to ubranka prasowałam dość długo, starszej córce też prawie wszystko prasuje, bo lubię jak są te materiały gładziutkie. 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2021, 20:42
-
Malwka urodziłaś połowę mojego dziecka to nie dziwię sienze 56 było duże 🙈 ja miałam na prawdę klocka 4,5kg. W najmniejszy rozmiar wszedl tylko lidlowy. I zmieniałam rozmiary prawie idealnie jak to lidlowych metkach.. pierwszy rozmiar byl 0-2msc i tak pasował. Z 56 wcisnęłam go w cocodrillo jeszcze, a tak leciałam 62. No ale to byl kawał klocka serio. Myślę że większość dzieci w 56 wejdzie z 1 msc. Potem się rozmiar zmienia zazwyczaj6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Dziewczyny, odkąd weszłam w 30 tydzień ciąży ruchy Małej nieco osłabły. Czuję ją ale nie szaleje tak jak wcześniej. W internetach piszą, że niby jest to normalne, bo dziecko ma coraz mniej miejsca w brzuchu. Też tak macie? Oczywiście martwię się czy wszystko jest ok. Wizytę mam dopiero w piątek.
Zaczęłam czuć też mega parcie na pęcherz. Czasami jak mnie tam naciśnie/kopnie, to aż zaboli 😉
A może już obrociła się główką w dół i dlatego też nie czuć tak tych ruchów?
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
U mnie tez jakby slabiej. A jak juz to rusza sie caly brzuch, nie ma delikatnych kopniakow, ale raczej takie ruchy posuwiste.
I ta główka faktycznie ciąży w dole brzucha.
Co do prasowania to ja wszystko caly czas prasuje ale ja uwielbiam prasowac mnie to relaksuje. A nad suszarka mysle... Jak mi ta pralka padnie, a jest to juz wiekowy bosh, to koniecznie pralka i suszarka. Jiz nawet upaatrzylam.
W ogole mam liste takich większych rzeczy które nusze jeszcze kupic. Nie mam ekspresu wypasionego do kawy... Ale też nie jestem specjalną fanką. Ale na pewno kupuje depilator swiatlem, chyba IPL. Może któraś juz korzysta?
-
nick nieaktualnyBeataX wrote:Dziewczyny, odkąd weszłam w 30 tydzień ciąży ruchy Małej nieco osłabły. Czuję ją ale nie szaleje tak jak wcześniej. W internetach piszą, że niby jest to normalne, bo dziecko ma coraz mniej miejsca w brzuchu. Też tak macie? Oczywiście martwię się czy wszystko jest ok. Wizytę mam dopiero w piątek.
Zaczęłam czuć też mega parcie na pęcherz. Czasami jak mnie tam naciśnie/kopnie, to aż zaboli 😉
A może już obrociła się główką w dół i dlatego też nie czuć tak tych ruchów?
Lekarz tłumaczył mi w czwartek właśnie, że teraz te ruchy będą inne. Bardziej posuwiaste, będzie się odczuwać przeciąganie bardziej niż kopanie. Takze spokojnie bo jets to normalnie. Ja też teraz widzę jak się mi brzuch tak jak jakby "przelewa" z prawej na lewą stronę" albo gdzieś koło pepka nagle robi się wypukły jak mała wypycha. I chociaż w środku czuje jakby kopanie albo czkawkę to ciężej to zaobserwować. Wiadomo czasem jak kopnie konkretnie to ten brzuch podskoczy ale jest zdecydowanie mniej takich ruchów. Chyba że już coś się wierci to wtedy kilka pod rząd i brzuch skacze na wszystkie strony, jednak raczej czuje w środku przeciąganie. Więc nie martw się jest okey. 🙂BeataX, Abilify05 lubią tę wiadomość
-
BeataX wrote:Dziewczyny, odkąd weszłam w 30 tydzień ciąży ruchy Małej nieco osłabły. Czuję ją ale nie szaleje tak jak wcześniej. W internetach piszą, że niby jest to normalne, bo dziecko ma coraz mniej miejsca w brzuchu. Też tak macie? Oczywiście martwię się czy wszystko jest ok. Wizytę mam dopiero w piątek.
Zaczęłam czuć też mega parcie na pęcherz. Czasami jak mnie tam naciśnie/kopnie, to aż zaboli 😉
A może już obrociła się główką w dół i dlatego też nie czuć tak tych ruchów?
Mam identycznie i tak samo się martwię, ale chyba tak może być po prostu. 🤔😉 -
Dziewczyny,mam pytanie.Czy wy-jeszcze teraz przed porodem-korzystacie z "uslug" poloznej?Jesli tak to prywatnie czy na NFZ?Jak to ogarnac na NFZ?To musi byc polozna od lekarza rodzinnego?Warto w ogole?czy lepsza jest szkola rodzenia?Mi najbardziej zalezy zeby opowiedziala o pielegnacji noworodka bo raczej szykuje sie na cc.carola12
-
Ja czuje nawet mocniejsze ruchy ale może mniej gwałtowne hm.. mam łożysko na przedniej ścianie więc późno coś czułam więc ciężko mi się określić. Na pewno 2 dni temu mała miała pupę w dół bo wtedy mnie tak kopie boleśnie po bliźnie teraz nie czuję tych kopniaków tam więc może się przekręciła.
Ja w 1 ciąży byłam u położnej swojej na szkole rodzenia, tylko trafiłam na taką obrotną babeczkę co miała swoją szkołę rodzenia + założyła przychodnie swoją i pracuje w szpitalu w którym rodziłam, wiec wszystko szło na NFZ bo ona sobie już rozpisała tak żeby wszystko pasowało jak się epacjent pojawił i się zalogowałam to się zdziwiłam ile to ja się do niej nachodziłam ale nie mogę słowa złego o niej powiedzieć. KTG zrobiła w przychodni tego samego dnia co zadzwoniłam, szkoła rodzenia całkiem fajna, po porodzie raz przyjechała raz byłam u niej w przychodni z małym + ściągnęła mi szwy po cesarce no i jak miałam problem i do niej napisałam smsa to oddzwaniała i doradzała. Ah.. no i jest certyfikowanym doradzą laktacyjnym, więc jako "jej" podopieczna miałam profesjonalne doradztwo jak przystawiać małego. Normalnie wtedy brała 100zł za taką wizytę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2021, 11:31
carola12 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Beata, czytałam już w kilku źródłach, że z czasem ruchy maleją na intensywności, za to stają się bardziej skoordynowane, po pierwsze właśnie dziecko ma mniej miejsca, po drugie jego ruchy nie są już takie bezwarunkowe i niekontrolowane.
Ja wcześniej odczuwałam mniej ruchów niż teraz, teraz wydaje mi się, że młody zaczął szaleć. Jak położna kazała liczyć te 10 ruchów, myślę że on tyle robi w ciągu 3 minut. Ale jeśli potem te ruchy słabną, to rzeczywiście 10 na godzinę wydaje się optymalne. Chociaż za tydzień może się to zmienić, mam młodszą ciążę niż wy.
carola12 korzystam, mam położną ze swojego POZ, po prostu poszłam tam, dali mi do niej kontakt, zapisali moje dane i ona pewnego dnia zadzwoniła. Raz się spotkałyśmy, wpisała wszystko do karty ciąży, zmierzyła, zważyła, posłuchała tętno dzidzi, a teraz raz w tygodniu po godzinie rozmawiamy przez tel. Powiedziała, że teraz tak prowadzi zajęcia, bo nie chce pacjentek narażać. A tak spotykałybyśmy się w POZ. Ma listę tematów do omówienia i co tydzień rozmawiamy o czymś innym, pielęgnacja noworodka też będzie.
No i będzie do ciebie przychodzić położna środowiskowa między innymi pokazać jak karmić, przewijać i kąpać więc nic się nie bój
Mam dla was ciekawe info, znane lub nieznane, które wyczytałam w fajnej książce Karmienie piersią z serii Natuli.
Do czego może się przydać kobiece mleko:
- kilka kropel dodać do wody podczas kąpieli i nie potrzebujemy środka myjącego, super pielęgnuje skórę,
- na oparzenia, ciemieniuchę, trądzik niemowlęcy, nasączyć wacik i przecierać,
- kikut pępowinowy, również przecierać go nasączonym wacikiem lub polać kilkoma kroplami kikut i rankę,
- swędzenie, opuchlizna, zakażenia, zadrapania np. od owadów
- na obniżoną odporność dla starszego dziecka, 1 łyżka stołowa dziennie,
- katar - wkraplać kila kropel no nosa, odkaża, pielęgnuje,
- zapalenie spojówek, przemywać oczy wacikiem nasączonym,
- zapalenie ucha środkowego - badania dowiodły, że 80% zapaleń ucha można wyleczyć mlekiem, bez antybiotyku. Co kilka godzin wkraplać parę kropel do ucha,
- zakażenie adeno i rotawirusami - karmienie wspomaga leczenie,
- ból gardła i kaszel.
Dla matki:
- łagodne oczyszczanie twarzy, wieczorny demakijaż lub przemywanie skóry,
- w mleku można moczyć szkła kontaktowe,
- na problemy skórne, trądzik, wypryski, mieszanka z olejem kokosowym,
- odżywienie ust, jako balsam,
- naturalny dezodorant, mleko nałożone na pachy.
Jestem tymi informacjami nieźle zaskoczona i już planuję, że jak karmienie się uda, będę ściągać trochę pokarmu do lodówki dla siebiecarola12 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
ChicChic wrote:O boze, czy ja jestem dziwna ze jak mysle ontym, ze mam to robic ze swoim mlekiem to mnie mdli...?
Myślę, że nie. Ja się nie skusiłam spróbować nawet swojego bo jakoś mnie odpychało, a dziecku przecież dawałam
Jedyne do czego używałam bez skrępowania to jak wyciekało we wkładki wielorazowe to nie zmieniałam tylko dawałam mu działać razem z lanoliną i nawilżać sutki, a piersi myłam normalnie biorąc prysznic na noc
Kupiłam łóżeczko dostawne, więc to był chyba jedyny duży wydatek... jeszcze niania ale to uznałam z mężem, że kamerka nie jest nam potrzebna tylko sam dźwięk więc nie powinna być jakaś hiper droga Ja ją potrzebuję tylko żeby wyjść na ogródek, albo usiąść w salonie podczas drzemki małego
Wózek, łóżeczko i fotelik mam. Czy o czymś dużym zapomniałam? Laktator mam, kombinezon zimowy mam. reszta to drobiazgi.. rany mam zaćmę jak pisze nawet
Aaa kocyk, chcę merino wiec 200 zł około no to chyba wszystko z tych "droższych"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2021, 14:32
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Serio? wszystko możliwe :p ja tam się nie brzydzę, a jeszcze jak ma dobrze działać tym bardziej. Nie jest to kupa którą mamy się smarowac. No i są gorsze rzeczy myślę, np męskie nasienie 😂😂Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Ja o emocjach się nie wypowiem. Jestem stonowana, zresztą w żadne PMS też nie wierzę. Ja chyba ogólnie jestem chłodny dystans.
Co do wyprawki to pod koniec miesiąca zrobię zamówienia, nie lubię chodzić po sklepach, więc wszystko przez neta. Łóżeczko dostawne też mi się marzy. Mam pytanie- czy te chicco składają się jakoś łatwo i kompaktowo, żeby np. potraktować je jako turystyczne jeśli gdzieś wyjedziemy? -
Ewelina..nowa wrote:Dziewczyny a jak u Was z emocjami? Huśtawkami nastroju? Ja dziś osiągam apogeum.. Czy to normalne?Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30