X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne GRUDZIEŃ 2021
Odpowiedz

GRUDZIEŃ 2021

Oceń ten wątek:
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2463 1178

    Wysłany: 29 października 2021, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra wrote:
    Ja też już miałam jakieś 2 tygodnie temu taką akcję ze skurczami. I to właśnie po seksie, więc aktualnie do 37 tygodnia odpuszczamy (tymbardziej, że w pierwszej ciąży tak wywołaliśmy poród). Teraz właśnie miałam nawet co 5 minut 40- sekundowe twardnienia i niektóre z nich bolesne. Jak się położyłam były rzadziej- co ok. 15-20min. Trwało to dobre 6 godzin wszystko. Też miałam trochę stresu...
    A w poprzedniej ciąży, w którym tygodniu udało wam się tak wywołać poród?
    Kurcze z jednej strony to może być coś złego, a z drugiej może to działanie prostaglandyn z nasienia na szyjkę, które to ponoć przygotowują szyjke do porodu. Ten lekarz mówił, że nie ma takiej możliwości, by nieprzygotowany hormonalnie organizm dał sygnał o porodzie tylko poprzez nasienie. Ono tak jakby stopniowo, powoli przygotowuje szyjkę, może te skurcze to jej skracanie 🤔 mam wizytę we wtorek to się dowiem, czy się skróciła. A jeśli nie, to by znaczyło że po prostu pozycję lub tempo były nieodpowiednie.
    Chociaż u ciebie 6 h skurczy to już długo, do tego bolesne. Może rzeczywiście lepiej odpuścić.

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2021, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra wrote:
    Ja też już miałam jakieś 2 tygodnie temu taką akcję ze skurczami. I to właśnie po seksie, więc aktualnie do 37 tygodnia odpuszczamy (tymbardziej, że w pierwszej ciąży tak wywołaliśmy poród). Teraz właśnie miałam nawet co 5 minut 40- sekundowe twardnienia i niektóre z nich bolesne. Jak się położyłam były rzadziej- co ok. 15-20min. Trwało to dobre 6 godzin wszystko. Też miałam trochę stresu...

    No to widzę że u Cb też ciekawie. Ale pocieszające jest dla mnie to że nie tylko u mnie takie excesy 🤦‍♀️ ja się tylko bałam ze jak już się dostanie takie skurcze to już po ptakach i trzeba iść i rodzic. Wątpiłam w to że uda się je wyciszyć. Ale serio były już takie kurde bolesne ze chwilę pozostawałam bez najmniejszego ruchu bo tak nieprzyjemnie było. 🤦‍♀️ Przy kolejnej ciąży już będę wiedzieć a tutaj pierwszy raz taka akcja a ja zielona w temacie,sama w domu i w środku nocy. 👌🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2021, 19:57

  • Betelgeza Autorytet
    Postów: 310 161

    Wysłany: 29 października 2021, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2022, 10:25

    klz9piqv2xhltk1y.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 30 października 2021, 02:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilify05 wrote:
    A w poprzedniej ciąży, w którym tygodniu udało wam się tak wywołać poród?
    Kurcze z jednej strony to może być coś złego, a z drugiej może to działanie prostaglandyn z nasienia na szyjkę, które to ponoć przygotowują szyjke do porodu. Ten lekarz mówił, że nie ma takiej możliwości, by nieprzygotowany hormonalnie organizm dał sygnał o porodzie tylko poprzez nasienie. Ono tak jakby stopniowo, powoli przygotowuje szyjkę, może te skurcze to jej skracanie 🤔 mam wizytę we wtorek to się dowiem, czy się skróciła. A jeśli nie, to by znaczyło że po prostu pozycję lub tempo były nieodpowiednie.
    Chociaż u ciebie 6 h skurczy to już długo, do tego bolesne. Może rzeczywiście lepiej odpuścić.
    No u mnie podziałały właśnie, bo szyjka skrócona w 70%. Narazie bez obaw. Teraz w przyszłym tygodniu kobtrola czy dalej coś się przygotowuje. Sądzę, że wszystko stopniowo się już zaczyna dziać i to normalne, byle jeszcze te 2 tygodnie w moim przypadku wytrzymać.
    A co do wywołania seksem, to wtedy równo w terminie porodu urodziłam. Jednak na podobnym etapie co teraz tej szyjki miałam więcej i przygotowanie było gorsze. To tylko potwierdza, że każda ciąża inna.

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 30 października 2021, 02:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Just hope! wrote:
    No to widzę że u Cb też ciekawie. Ale pocieszające jest dla mnie to że nie tylko u mnie takie excesy 🤦‍♀️ ja się tylko bałam ze jak już się dostanie takie skurcze to już po ptakach i trzeba iść i rodzic. Wątpiłam w to że uda się je wyciszyć. Ale serio były już takie kurde bolesne ze chwilę pozostawałam bez najmniejszego ruchu bo tak nieprzyjemnie było. 🤦‍♀️ Przy kolejnej ciąży już będę wiedzieć a tutaj pierwszy raz taka akcja a ja zielona w temacie,sama w domu i w środku nocy. 👌🙄
    Ja widzisz też się trochę bałam, bo tak właśnie zaczynają się porody, ale im dalej w las tym częściej takie akcje będą. Przed porodem pamiętam, że kilka dni pod rząd były takie wieczory, że myślałam "może to już?", ale wszystko ustępowało. Nie dziwię się wcale, że miałaś stracha. Do końca tego 37 tygodnia odpoczywamy, nospujemy, prysznicujemy a potem piłka, aktywność i działamy ;)

    Abilify05 lubi tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 30 października 2021, 02:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betelgeza masz wyniki?

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Betelgeza Autorytet
    Postów: 310 161

    Wysłany: 30 października 2021, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2022, 10:25

    Marta..a, Reniferra lubią tę wiadomość

    klz9piqv2xhltk1y.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 30 października 2021, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W nocy mnie olśniło ze spakować do szpitala trzeba jeszcze papier toaletowy i rolke ręczników papierowych 🙈 żadna o tym nie pisała a bez srajtasmy ani rusz 🤣

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2463 1178

    Wysłany: 30 października 2021, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra niesamowite, że jeszcze 2 tygodnie i możesz urodzić! Ależ ci zazdroszczę :D Też już bym chciała koniec, mimo że ciąża to piękny okres (dla mnie, bo nie wypowiadam się za inne kobiety), ale zbyt się martwię pępowiną i innymi rzeczami. Naprawdę zazdroszczę :)

    Marta..a mokre chusteczki są też fajne do wszystkiego, szczególnie gdy łatwo się "brudzimy" po porodzie. Ale racja, papier toaletowy musi być :)

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 30 października 2021, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilify05 wrote:
    Reniferra niesamowite, że jeszcze 2 tygodnie i możesz urodzić! Ależ ci zazdroszczę :D Też już bym chciała koniec, mimo że ciąża to piękny okres (dla mnie, bo nie wypowiadam się za inne kobiety), ale zbyt się martwię pępowiną i innymi rzeczami. Naprawdę zazdroszczę :)

    Marta..a mokre chusteczki są też fajne do wszystkiego, szczególnie gdy łatwo się "brudzimy" po porodzie. Ale racja, papier toaletowy musi być :)
    Ja też już się cieszę, że to wkrótce. Należę do kobiet, które raczej nie lubią być w ciąży. Oczywiście wiadomo- cud życia itp...ale no wiadomo. Ciąża potrafi dać w kość. Teraz mam już bóle krzyża bardzo nieprzyjemne i wyczekuję już bardzo porodu.
    Też muszę papier i ręczniki papierowe dopakować właśnie. Wodę dorzucę i torba już zapięta będzie czekać :)

    0na88 lubi tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 30 października 2021, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o L4 w ciąży to jest to na pewno 100%. Różnica w wypłatach może wynikać z terminu przesłania zwolnienia z pracy do zus. No i na jaki czas masz zwolnienie. Jak 2 miesiące temu byłam u lekarza 1.09 a poprzednie zwolnienie było do 1.09 włącznie to dostałam na początku listopada pieniądze i liczone od 02.09 a 01.09 był razem z sierpniem. Zakładki na stronie zus z wypłatą zasiłku możesz mie mieć z automatu, ja dzwoniłam do nich i mi odblokowali tę opcję i teraz widzę kiedy i w kakiej wysokości będzie przelew.

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 30 października 2021, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie dostalam 1 wyplate na L4 i dzwonilam do firmy bo jest 700 zl mniej! A kadrowa na to ze roznice wyplaci ZUS bo od ktoregos tam dnia przejal mnie zus. A wg mnie za 33 dni placi pracodawca a potem Zus. Poczekam na to roznice i zobaczyny. Sama jestem prawnikiem i cos mi sie tu nie podoba.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 30 października 2021, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic wrote:
    Ja wlasnie dostalam 1 wyplate na L4 i dzwonilam do firmy bo jest 700 zl mniej! A kadrowa na to ze roznice wyplaci ZUS bo od ktoregos tam dnia przejal mnie zus. A wg mnie za 33 dni placi pracodawca a potem Zus. Poczekam na to roznice i zobaczyny. Sama jestem prawnikiem i cos mi sie tu nie podoba.
    Podobno zalezy to od wielkosci firmy.
    Duze firmy wyplacaja sami wyplate nawet jak na l4 poszlo sie w polowir miesiaca i pozniej rozliczają sie z zusem.
    Podobno mniejsze firmy do ilus tam osob rozliczane sa wlasnie przez Zus. I jesli poszlo sie na l4 w polowie miesiaca to polowe daje pracodawca a reszte Zus.

    Dziewczyny czy wy juz wszystkie jesteście spakowane ? Mi jeszcze brakuje sporo rzeczy a o torbie jeszcze nie myslalam 🙉
    Musze koniecznie to ogarnąć ale nie wiem w co tym razem sie spakowac :)
    Mam cicha nadzieję ze po 38tyg będę juz po porodzie :)

    Dla podpowiedzi.. nie zawsze ale czesto przed porodem zaczyna odchodzic czop(taka galaretka) i sa brazowe plamienia. Mi zaczal odchodzić 2 dni przed porodem :)

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 30 października 2021, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam rzeczy powrzucane byle jak. Ale planuje w przyszlym tygodniu to uporzadkowac.

    Mi odszedl czop z krwia rano jak poszlam do lazienki. Potem zaczely sie bole brzucha jak na okres, w miare lekkie jeszcze. Urodzilam po 14.

    Abilify05 lubi tę wiadomość

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 30 października 2021, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj poszłam do parku na krótki spacer, potem do lidla też spacerkiem, bo mam blisko. Wzięłam plecak i nie kupiłam dużo. Ledwo wróciłam do domu :/ Brzuch jak kamień, miednica obolała. Poleżałam godzinę na lewym boku i było ok dopóki nie wstałam. Jak tylko wstaje to brzuch znowu ciągnie i twardnieje. Wczoraj wzięłam połowę nospy max. Dzisiaj rano było lepiej ale twardnienie brzucha wróciło jak odkurzyłam mieszkanie.. Czy tak już będzie? Czy to jest normalne? Nie czuję skurczy. Wizytę u lekarza mam dopiero 12 listopada. Niby lekarz mówił, że jak brzuch nie twardnieje często i nie jest to bolesne to jest ok. Mi twardnieje jak coś robię, i potem za każdym razem jak wstaję i chodzę.... Ehhh

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2463 1178

    Wysłany: 30 października 2021, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata a ta miednica to może być rozejście spojnenja? Bo żeby tak bolało za każdym razem po zwykłym chodzeniu?
    To twardnienie też dość często, chociaż nie chce gadać, bo się nie znam i nigdy nie byłam w ciąży. A siostra twoja coś mówi na ten temat? Ma za sobą 3 porody, może bardziej doświadczona :)

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 30 października 2021, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic wrote:
    Ja wlasnie dostalam 1 wyplate na L4 i dzwonilam do firmy bo jest 700 zl mniej! A kadrowa na to ze roznice wyplaci ZUS bo od ktoregos tam dnia przejal mnie zus. A wg mnie za 33 dni placi pracodawca a potem Zus. Poczekam na to roznice i zobaczyny. Sama jestem prawnikiem i cos mi sie tu nie podoba.

    33 dni w roku pracodawca to jest wynagrodzenie chorobowe a od 34 ZUS i to jest zasiłek. Wyn. Chorobowego płaci zawsze pracodawca, a zasikek jeżeli firma zatrudnia ponad 20 osób w przeliczeniu na pelne etaty pracodawca w imieniu ZUS, jak mnie to ZUS. A ze mniej hmm.. najlepiej sprawdz brutto co jest na pasku z wynagrodzeniem.

    Beata może gorszy dzień masz? Ale ma prawo boleć już teraz 🤷‍♀️

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • malwka08 Autorytet
    Postów: 503 490

    Wysłany: 30 października 2021, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Dzisiaj przywitałam 34 tydzień ciąży z ogromnym kaszlem, utrzymuje się już od tygodnia, ale dzisiaj to przegięcie. Nie działa prenalen, miód z cytryną, inhalacje z soli nic zupełnie nic.
    Czy można wziąć coś mocniejszego? Nie wiem jakiś nebbud do inhalacji czy nie ma szans?


    atdc4z17e9js2z0r.png
    29 tc - 1450
    3i49df9h803scrtm.png
    25 tc - 828 g, 31 tc - 1400 g, 35 tc - 2600 g, 39 tc - 3300 g
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 30 października 2021, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malwka08 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Dzisiaj przywitałam 34 tydzień ciąży z ogromnym kaszlem, utrzymuje się już od tygodnia, ale dzisiaj to przegięcie. Nie działa prenalen, miód z cytryną, inhalacje z soli nic zupełnie nic.
    Czy można wziąć coś mocniejszego? Nie wiem jakiś nebbud do inhalacji czy nie ma szans?

    Proponowałabym jednak konsultacje lekarska.. może masz blisko szpital gdzie jest świąteczna pomoc medyczna? Tam przyjmuja jak w przychodni, tyle że może być kolejka. Chociaż ja synkiem jak byłam w piątek kolo 20 jak mial kleszcza to nie było kolejki 🤷‍♀️ ewentualnie wycieczka do apteki i zapytać farmacete czy cos by zalecił. Mi pomagało na gardło tamtum verde można w ciąży ale nie wiem czy zatrzyma kaszel. Możesz mieć ten wirus rsv on właśnie taki kaszel powoduje :(

    Nebbud to steryd na receptę nie inhalowalabym się tym beż zgody lekarza :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2021, 16:21

    malwka08 lubi tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 30 października 2021, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilify05 wrote:
    Beata a ta miednica to może być rozejście spojnenja? Bo żeby tak bolało za każdym razem po zwykłym chodzeniu?
    To twardnienie też dość często, chociaż nie chce gadać, bo się nie znam i nigdy nie byłam w ciąży. A siostra twoja coś mówi na ten temat? Ma za sobą 3 porody, może bardziej doświadczona :)
    Nie boli mnie w miejscu spojenia tylko po stronie bioder. Siostra mówiła, że przegięłam z chodzeniem (a ja nie potrafię chodzić pomału), a teraz na tym etapie mam więcej odpoczywać, bo i dziecko większe i brzuch większy, to ma prawo ciągnąć. Dzisiaj po odkurzaniu cały czas leżałam, wstałam tylko aby obiad zrobić i faktycznie jest trochę lepiej. Wychodzi na to, że nie mogę za bardzo forsować się fizycznie. Bardzo kusiło mnie wyjście na spacer, bo piękna pogoda ale zrezygnowałam.
    malwka08 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Dzisiaj przywitałam 34 tydzień ciąży z ogromnym kaszlem, utrzymuje się już od tygodnia, ale dzisiaj to przegięcie. Nie działa prenalen, miód z cytryną, inhalacje z soli nic zupełnie nic.
    Czy można wziąć coś mocniejszego? Nie wiem jakiś nebbud do inhalacji czy nie ma szans?
    Prenalen nie jest na kaszel. Zobacz skład. Ja go nawet nie kupowałam jak byłam chora. U mnie kaszel i katar utrzymywał się 2 tygodnie. Kaszel łagodził mi syrop z cebuli z przepisu Pana Tabletki (pyszny jest!), tabletki Isla classic (dzięki nim nie miałam takich ataków kaszlu), picie dużo soków z czarnego bzu i maliny no i oczywiście 2 razy dziennie inhalacje z soli fizjologicznej.
    Podstawowe pytanie - czy masz gorączkę i czy kaszel jest mokry? Czy coś odrywa Ci się z oskrzeli i jest barwy zielonej/żółtej? I czy słyszysz charczenie w klatce piersiowej? Jeśli tak, to powinnaś iść do lekarza rodzinnego.

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
‹‹ 200 201 202 203 204 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ