GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja to w ogole nie wiem czy spakowac sie stricte na porod czy po prostu do szpitala... Powiedzmy ze cos bedzie u lekarza nie tak i bede musiala polezec na oddziale to sie bede przepakowywwc? Bo przeciez nie bede brala rzeczy do porodu np za tydzien.. I chyba dlatego zwlekam.
-
Ja wczoraj spakowałam walizkę. Brakuje mi jeszcze kilku rzeczy typu przekąski, ładowarka do tel., czy coś do podratowania twarzy na wyjście (czytaj tusz do rzęs itp.) 🤣 ale dzięki temu jestem jakoś spokojniejsza więc na dobre mi to wcześniejsze pakowanie wyszło. Poza tym na ostatniej wizycie moja ginka mówiła, że skróciła mi się szyjka (nadal jest zamknięta) co troszkę mnie zmotywowało do szybszego pakowania 😜
-
onaona ostatnio robiłam badanie moczu i białka nie miałam, więc nie pomogę czy to dużo czy mało. U mnie podwyższone ph moczu i zmniejszony ciężar, ale nikt się tym nie przejął.
-
Białko w moczu może świadczyć o gestozie. Ale nie wiem jakie są normy twojego labu, czy to lekkie przełożenie, czy poważne? Kiedy masz wizytę? Skontaktowała bym się na twoim miejscu z lekarzem o obserwowała organizm czy są inne objawy, typu nadciśnienie, obrzęki, zaburzenia widzenia, bóle brzucha.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Co do walizki do porodu, to oglądam filmiki już chyba od 20 tygodnia, wtedy dokladnie wiedziałam co i ile spakować. A teraz jakoś czas przyspieszył i walizka stoi jeszcze pusta, tak samo jak pustka w mojej głowie co tam mam spakować 🤔 chyba budyń z mózgu mi się zrobił. Pierwsze co to włożę tam chyba rolkę papieru toaletowego. 😁 Życzę powodzenia w pakowaniu waszych toreb, oby poszło sprawnie i będziemy już tylko czekać na nasze grudniowe maleństwa.
Dziękuję za porady odnośnie kaszlu, tak więc inhaluje się tylko solą jakby co, gdyby nie było poprawy to we wtorek pójdę do lekarza. -
Ta ilość białka nie jest jakoś bardzo przekroczona. Śladowe ilości są fizjologiczne w ciąży. Czasem też zdarza się, że przy infekcji występuje z gorączką. Może miałaś ostatnio? Warto powtórzyć pewnie badanie moczu. Ale sądzę, że bez stresu
-
Ja dzisiaj chciałam się spakować, przynajmniej to co może w tej walizce przeleżeć 2 miesiące, a na końcu rzeczy użytkowane codziennie. Chciałam też zacząć porządkować szufladę w komodzie i obmyślać co gdzie ma stać, mam już parcie i ciśnienie, może syndrom wicia gniazda jednak to trochę za wcześnie, a brakuje mi jeszcze organizerow do szuflad z Ikei. Strasznie się ten czas na końcówce dłuży, chociaż wiem że dla niektórych z was przyspieszył :p u mnie 2 teumwstr zleciał migiem, a teraz jak flaki z olejem.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Co do białka w moczu to nie miałam nigdy ale na ostatniej wizycie moja ginka powiedziała, że "teraz musimy kontrolować białko w moczu..." nie spytałam dlaczego to takie ważne na tym etapie ciąży bo mój wynik akurat był ok ale też mi się wydaje, że u Ciebie jest go bardzo mało i warto powtórzyć badanie...
Niestety u mnie wykryto za to ciała ketanowe i to mnie zastanawia..Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2021, 11:38
-
Ja dopiero co cieszyłam, że wreszcie ten wyczekany 30tc i teraz już z górki będzie. I faktycznie, z jednej strony leci bo już 34 tc 😳 a z drugiej nadal jeszcze tyyyle czasu a ja już coraz gorzej się czuje psychicznie..
-
Sisska psychicznie, w sensie tej diety i męczenia się z jedzeniem? Ale zobacz ile już za tobą. Jeszcze z miesiąc i zjesz co chcesz
Jaki macie stosunek do smarowania dziecka od początku wyjść na dwór tymi kosmetykami z SPF? czytam książkę Mamy mamom i jest tam info, żeby zawsze na każde wyjście, czy to lato czy zima smarować dziecko albo 50 albo 30, zależy jakie słońce. Ale czy to nie przesada? A gdzie miejsce na naturalną produkcję witaminy D? Kiedyś czegoś takiego nie było, nie mówiąc kilkaset lat temu, dzieciaki naturalnie produkowaly sobie witaminę. Mam wrażenie, że w naszych czasach panuje lekka przesada, każą kupować w aptekach wit D, mimo że potem często są przez to problemy żołądkowe, kolki, zaparcia, ale półrocznego dziecka nie możesz puścić w lato do ogrodu bez wysmarowania go gruba warstwą kremu. Nie mówię tu o kilkugodzinnym przebywaniu na plaży w pełnym słońcu. Wiadomo, żeby we wszystkim zachować rozsądek, ale jeśli dziecko pójdzie na godzinę pobawić się do ogródka, pobiegać za motylami i posiedzieć w piaskownicy to chyba wyjdzie mu na zdrowie.Babcia lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Abilify, teraz są inne czasy, inne środowisko. Kiedyś dzieci tak nie chorowaly jak teraz 😉 Mi mama mówiła, że jak byłyśmy małe to lekarka kazała nie wystawiać nas na ostre słońce. Poza tym smarowała nas jakimiś kremami ale nie kojarzy, żeby miały filtry (pewnie takich kiedyś nie było). Mówiła, że pilnowała abyśmy nie opaliły się.
Ja mam zamiar smarować dziecko takimi kremami. Wiem jak moja skóra reaguje na zimno i ostre słońce, więc delikatna i cienka skóra dziecka tym bardziej 🙂
Co do "bo kiedyś było tak", ostatnio teściowa mówiła, że jak urodziła jedno i drugie dziecko (1,5 roku różnicy) to panowało przekonanie, że najzdrowsze dla dzieci jest modyfikowane mleko, które zalecali i przepisywali lekarze. No i ona tak karmiła butelką przekonana, że mleko z piersi nie będzie takie super 😉 Mówiła też, że kiedyś w szpitakach dawali noworodkom środki uspokajające aby przesypiały noc....
A najgorsza rzecz, która dowiedziŁam się ostatnio, to to, że przez całe lata 80te medycyna była przekonana, że noworodki nie mają wykstałconego ośrodka bólu i wszystkie operacje na takich dzieciach przeprowadzano bez znieczulania ich 😐 Ewentualnie lekko je ogłupiali gazami. Dopiero na początku lat 90tych ktoś dowiódł jak bardzo się mylili...
Także ja jestem za postępem medycny i najnowszych badań 🙂⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Nie no ogólnie też nie jestem za tekstami typu kiedyś było tak i wszyscy żyją. Dlatego właśnie wszystko z umiarem i rozsądkiem. Słyszałam o tych czasach, że mm było uważane za lepsze od kobiecego, nie tak dawno margaryna była super, a masło zabijało, teraz odwrotnie 😂 tylko myślę, że po coś organizm posiada w sobie mechanizm wytwarzania Wit D i bronienie się przed tym wszelkimi mechanizmami i chemia jest nienaturalne. Rozumiem, żeby nie opalać dziecka, nie doprowadzać do poparzeń skórnych, chodzi o zwykle spacery w normalnych godzinach, zabawę. Po co mam kremować tym dziecko przed spacerem w środku zimy czy na wiosnę, które jest schowane w wózku pod kocem, śpiworem i czapka? Jeszcze przykryte daszkiem wózka, gdy leci śnieg 😂 nawet jak świeci takie fajne zimowe delikatne słoneczko wydaje mi się to grubo przesadzone. Słuchalam ostatnio ciekawego wykładu lekarza, że nawet tęczówki oczu człowieka muszą mieć dostarczane promienie słońca. Że nie jest normalne, jak ludzie cały rok chowają się pod filtrami i ubraniami. Oczywiście nie mówił o patrzeniu na słońce i uszkadzaniu wzroku tylko zetknięcia się oczu ze światłem słonecznym, a nie wiecznie pod okularami.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Zimowe kremy też mogą mieć SPF? Ale po co? 🙂 Ja dziecku kupiłam zimowy krem bez filtra, który ma na celu dobre nawilżenie buzi aby zimo i wiatr jej nie podrażniły i bardziej nie wysuszyły 🙂 Natomiast na lato kupię na pewno z filtrem.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Abilify05 wrote:Sisska psychicznie, w sensie tej diety i męczenia się z jedzeniem? Ale zobacz ile już za tobą. Jeszcze z miesiąc i zjesz co chcesz
Tak o to chodzi. No już dużo za mną, i tak myślę jak ja to przetrwałam, ale nadal dobrze pamiętam jedzenie ze łzami w oczach, ryk jak otwierałam lodówkę.. Myślałam, że bliżej końca będzie lżej, bo właśnie 'jeszcze chwila i zjem normalnie' ale właśnie zaczynam mieć coraz większe ciśnienie i mam ochotę podjadać między posiłkami.. Muszę się mega powstrzymywać od tego, ewentualnie biorę kostkę gorzkiej czekolady a za chwilę mam wyrzuty, że się złamałam i zjadłam. -
No właśnie tak rzecze ta mądra książka dla mam "stosuj go przez cały rok, przed każdym wyjściem z domu oraz w trakcie przebywania na zewnątrz dosmarowuj co 2-3 godziny". A potem alergie, uczulenia i problemy skórne pierwszego świata.. trochę chyba już przeginają. W dodatku jak radzi się nie kąpać malutkiego dziecka codziennie, tylko co 2-3 dni (codziennie najwyżej myć genitalia), to te kremy, kremiki, smarowiki tylko się na skórze gromadzą. Nie kupuję czegoś takiego. A że buźkę przed mrozem posmarować w zimę to jasna sprawa
Sisska przecież kostka gorzekiej czekolady to nic złego, a wręcz takie kakao ma właściwości przeciwzapalne, jest mega zdrowaStarania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Tak, ale w cukrzycy ciążowej nie można sobie tak czegoś po prostu zjeść, trzeba bilansować posiłek 😉 można co najwyżej orzechy przegryzać, ale też lepiej nie jeść miedzy posiłkami tylko do posiłku.
-
Sisska, jak zjesz raz na jakiś czas, to nic sie nie stanie. Ja dzisiaj zjadłam kromkę chleba żytniego z nutellą, bo szlag mnie trafiał od ochoty na słodkie. Poszłam na 30 minutowy spacer, cukier super i samopoczucie też 🙂
Ja staram się jeść bardzo różnorodnie, gotuję nowe potrawy i dzięki temu jakoś to wszystko znoszę. Chociaż pierogi już mi się śnią 😄 Jeszcze 1,5 miesiąca 😁⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Moje wyrzuty sumienia by mnie zeżarły jakbym sobie pozwalała 😔 a też mam tak, że im częściej sobie pozwalam na 'grzeszki' tym bardziej mnie ciągnie. Staram się piec sobie dozwolone ciasta, ale chciałoby się usiąść w każdym momencie dnia i zjeść ze dwa kawałki, tak po prostu. Bez myślenia o glikemia, godzinie posiłku itp. Tak po prostu, normalnie iść i coś zjeść jak mam ochotę eh. Dziś to bym zjadła szarlotke z lodami 😍 a akurat szarlotki nie mogę nawet na dozwolonych składnikach bo mi jabłka w każdej postaci wybijają cukier. I jak żyć?