GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie tez jest tak ze przez kilka dni ruchy sa przez caly dzien i dosc mocne a potem jest dzien lub dwa wzglednego spokoju.Na pewno nie ma harmonogramu zadnego.Tez nie wiem czy bym rozpoznala jak by zaczelo sie dziac cos niepokojacego
Wrocławianka89 lubi tę wiadomość
carola12 -
nick nieaktualnyU mnie co wieczór koło 21 praktycznie ma czkawkę. Wtedy jest bardziej ruchliwa i rankiem między 4-6 jest codziennie o tej samej porze. A w ciągu dnia różnie po jedzeniu wiadomo praktycznie zawsze ale czasem jest też 2-3 h spokoju. A i ruchy też zmieniły siłę mam wrażenie, że jak już jej bardzo nie pasuje coś to, że kopnie wtedy konkretnie jakby chciała powiedzieć matka zmień pozycje bo mi nie wygodnie 🥴😂. A tak to z reguły przeciąganie we wszystkie strony brzucha. Nawet się śmieje czasem, że jak ona tak potrafi. Bo mój brzuch wygląda często jakby faktycznie jakiś "obcy"z filmu tam zamieszkał.
-
Abilify05 wrote:A jak u was z ruchami na tym etapie? U mnie nadal zmiennie. Dwa dni ostatnio było dość mało, miałam wrażenie, że synek jest leniwy, a teraz dwa dni dał czadu o różnych porach. Wciąż nie wiem jak te ruchy rozpoznawać, co powinno zaniepokoić, co to znaczy "słabe ruchy" i ile to powinno trwać
liczę te 10 kopnięć codziennie, pojawiają się do godz. 9-10 zawsze, zależy o której się obudzę. Ale wciąż nie wiem, co uznać za wystarczające przez cały dzień. Powiedzcie jak to jest u was, bo się czasem martwię. Czytam często, że matka po czasie rozpoznaje "harmonogram" aktywności dziecka, ale u mnie to jest tak niejednorodne wszystko, że już nie wiem co jest normalne
Nie licze ruchow. Kontroluje po prostu czy jest aktywna i czy nie ma jakiejs za dlugiej przerwy w nadawaniu 😅 jak dluzej nie kopie to probuje ja jakos pobudzic slodkim czy cosKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
To widzę, że u was tak dość podobnie, jest to trochę pocieszające
trochę trzeba zdać się na intuicję chyba.
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
-
Abilify05 wrote:To widzę, że u was tak dość podobnie, jest to trochę pocieszające
trochę trzeba zdać się na intuicję chyba.
Przy poprzedniej dwojce tez nie liczylam bo zwariowalby czlowiek, wiadomo ze jest czas, ze dziecko po prostu spi albo my sie czyms zajmujemy i nie zawsze te ruchy czujemy.
A tak to bym sie pewnie zastanawiala czy to wypchniecie nozki z boku brzucha zaliczyc jako kopniaka czy nie itp 😅
Tak jak mowisz chyba najlepiej zdac sie na intuicje wydaje mi sie, ze juz na tyle dzieciaczki swoje znamy ze wiemy jak bardzo sa aktywne, w ktorych godzinach najbardziej i ja na pewno bym zauwazyla od razu cos niepokojacego w ruchach Roksany.Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ruchy chyba trzeba wyczuc intuicyjnie. Tu chyba wierzy się w intuicję matki 🤷♀️ moja jak leżę to daje czadu ze mam wrażenie że bokiem wyjdzie. Ostatnio jak uderzała w bliznę to mnie obudziła tym.. strasznie boli jakby ktoś kopał w siniaka 😪 znowu jak jestem aktywna to jej nie czuje za bardzo.
Coś macie na zgage? Tylko nie naturalne sposoby bo nie pomagają.. można coś wogole? Niby jak się ma zgage to dziecko będzie miało dużo włosów.. mojej chyba będę warkoczyki zaplatać w szpitalu.. mam zgage 24/76cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta, wypij na czczo pół szklanki wody z dodatkiem pół łyżeczki sody oczyszczonej.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
A sody próbowałaś? Jest domowym sposobem, ale zmienia pH kwasu żołądkowego i powinna mimo wszystko pomagaćStarania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
-
Ewelina..nowa wrote:Dziewczyny czy któraś z Was przyjmuje jeszcze luteinę dopochwowo? Czy dostałyście wytyczne do kiedy macie ją brać? Albo inaczej.. Kiedy odstawić by szyjka przygotowała się odpowiednio do porodu?
Ja biore do konca 36 tygodniaKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ewelina..nowa wrote:We wcześniejszych ciążach też brałaś luteinę? Czy to prawda, że po jej odstawieniu można spodziewać się szybszego porodu?
We wczesniejszych ciazach bralam ale tylko na poczatku ciąży. W obecnej bralam najpierw do 15 tygodnia a teraz od 31 zaczelam na nowo bo lekarka w szpitalu byla w szoku ze nie jestem na luteinie skoro dzieci mi sie tak szybko urodzily i w ogole ze z moja historia powinnam byc na tej luteinie do konca praktycznie.Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ewelina..nowa wrote:Dziewczyny czy któraś z Was przyjmuje jeszcze luteinę dopochwowo? Czy dostałyście wytyczne do kiedy macie ją brać? Albo inaczej.. Kiedy odstawić by szyjka przygotowała się odpowiednio do porodu?
Ja mam luteine podjezykowa i mam brac do nastepnej wizyty, to bedzie 36tc+1XII 2019 iui 😥
II 2020 iui 😥
IV 2020 iui 😥
VIII 2020 ivf start
IX 2020 pick up
X 2020 ❄️4AB 😥
XII 2020 ❄️4AB 😥
Badania immuno
IV 2021 ❄️3AB
7dpt beta 15.59; 9dpt 29.86; 11dpt 60.38; 14dpt 172.90; 16dpt 462.40; 18dpt 1086; 21dpt 2282; 24dpt 4462; 27dpt mamy💓
XII 2021 wymarzony, wyczekany synek 💙 -
Sodę można pić w ogóle? Jakoś mnie to przeraża.. zapytam w czwartek lekarza na wizycie. Ogólnie mam tak też, że mam wrażenie, że jak się schylę to mi wszystko z żołądka wypadnie
zaczęłam czytać, że taka ciągła zgaga i refluks mogą mieć jakieś poważne konsekwencje, więc chyba będę musiała coś brać
Mi lekarz w pierwszej ciąży powiedział, że przez luteinę (brałam może 2-3 tygodnie na dwa razy to) i duphaston (brałam 1,5 tygodnia) to mi to przyblokowało poród i dlatego mały tak zdążył wyrosnąć i się nie wstawił w kanał itp itd.. ale mi to kazali brać po konsultacji najpierw na ip, a potem w szpitalu a on odrazu kazał odstawiać w cholerę.. to był minus że nie miał usg w gabinecie więc wolałam pojechać na ip niż kombinować z wizytą u niego wcześniej, zresztą on tak sam kazał..teraz tez po każdej wizycie mam informację na kartce, że jak coś to pędzić do szpitala najbezpieczniej.
A macie problemy z oddychaniem? Ja nie wiem.. w ciąży z synkiem moim głównym problemem był ból wszystkich stawów, a najbardziej miednicy, która się po prostu miałam wrażenie rozpadnie na kawałki.. a teraz zgaga, refluks.. a no i raz w tygodniu też wymioty. Do tego mega problem z oddychaniem, w zasadzie nie mogę spać na płasko muszę mieć głowę sporo wyżej.. a przez to okrutnie bolą mnie boki i plecy bo jeden bok się naciąga bardziej jak leżę.. żeby się obrócić w nocy muszę się przebudzić, zazwyczaj mam zdrętwiałe ręce do tego
Całkiem zapomniałam o umówieniu się na sesję noworodkową i obawiam się że już jest za późnociążową miałam w 1 ciąży teraz mi nie zależy ale noworodkową chcę bo mam synka tak na płótnie i córeczkę tez bym chciała, no i oczywiście wspólne rodzinne zdjęcie
wy coś zaplanowałyście? Bo to najwyższy czas już chyba na takie zdjęcia z brzuchem, potem może być za późno
haha jaki czad, napisałam wam o sesji i mnie wzięło na wspomnienia, patrzę a ja tam miałam obrączkę na małym palcu bo nigdzie indziej się nie mieściła tak mi palce spuchłyale to była końcówka czerwca a mały rodził się w sierpniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2021, 10:57
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Sodę można pić ale nie dużo 🙂 Ja mam zgagę jak za dużo naschylam się. Wtedy wypiję sodę i spokój (ostatnio zgagę miałam z 3 tyg.temu). No niestety kwasy żołądkowe podrażniają przełyk, mogą robić się nadżerki. Musisz też uważać co jesz i pijesz - kawa wzmaga zgagę, słodycze, pomidory, cytrusy, kwaśne. Problemy z oddychaniem mogą też być przez ciągłą zgagę.
Wypicie sody działa prawie że natychmiast. Jak pijesz częściej, to musisz ogólnie więcej wody przyjmować.
Lepsza soda niż jakaś chemia z apteki 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2021, 11:08
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Ja jestem od początku na duphastonie, ostatnio w 30 t mówił, że mam zejść z 2 tabletek do 1, ale nie wiem do kiedy. Dzisiaj mam wizytę o 14, zapytam konkretnie. Też czytałam o tym, że szyjka musi się przygotować, ale niektóre źródła podawały przedział nawet 6 tyg, czyli już powinnam odstawić. A inne źródła mówiły właśnie o 36 t. Zobaczę, co dzisiaj lek powie. Ale sądzę, że jak szyjka będzie dalej 5 cm to odstawie to sama. Nie chce potem dziecka przenosić i mieć porodu na oksy...
Można sodęmojemu partnerowi zawsze pomaga i obywa sie bez drogich leków. On daje chyba pkl łyżeczki.
Z oddychaniem mam problem głównie po jedzeniu. Zwykły obiad to tragedia, żołądek wielkości orzecha. Wciąż czasem przesadzę, a potem zdycham pol dnia. Wczoraj obiad u rodziców, zjadłam tyle co przed ciąża, w domu chciałam poćwiczyć. Myslalam, że godzinka, dwie i się strawi, gdzie tam, 7 h później mogłam dopiero się ruszyć i oddychać normalnie.. nie dość ,że wszystko ściśnięte to jeszcze trawi się 3x dłużej.
Co do sesji to chciałam się zapisać na ciążowa ale wciąż czekałam na odpowiedni brzuch :p w końcu widać ciaze ale żal mi kasy za kilka odbitek. Mam fajną sukienkę i poproszę starego żeby cyknął mi parę foteka synkowi planuje kupić książkę pamiątkowa i zrobić w końcu nasz rodzinny album, bo póki co wszystkie zdjęcia tkwią na dysku przenośnym. Sesje odpuszczę, bo znowu szkoda kasy, ale sama zrobie mu piękne zdjęcia w różnych strojach i miejscach
Czy rodzice wam prowadzili taka Książke pamiątkowa? Odrysowywalo się stopki, rączki, pisało kiedy 1 słowo, nauczone czynności, a nawet można było wsadzić do koperty kępkę włosków. Jak to dzisiaj przeglądam to sie wzruszam, bardzo fajna pamiątka. z Tego dowiedziałam się, że zostałam odpieluchowana w 6 miesiącu życiaa dzisiaj czytam o 5 latkach w pampersach
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
-
nick nieaktualnyDziewczyny a jak u Was z opuchlizną? Ja ostatnie kilka dni mimo że więcej odpoczywam to moje stopy zaczynają odmawiać posłuszeństwa. Do tego palce u rąk też widzę że są już mega opuchnięte... I o ile nie mam żadnych skurczy nóg czy łydek tak w nocy mam uczucie jakby ta napuchnieta skóra na stopach miała mi zaraz pęknąć (jakbym miała zrzucić skórę jak wąż) . To nie boli ale jest dziwnie... Mówiłam ostatnio doktorowi to wiadomo że organizm może magazynować wodę teraz kazał odpoczywać 2-3 x w ciazu dnia z nogami u góry. Ale mam wrażenie ze jest jeszcze gorzej teraz jak mniej się ruszam. Nie wiem już czy pogoda się do tego przyczynia też czy co... Może zauważyłyście u siebie też coś takiego.?