GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze a u mnie nic. Jakbym nie byla w ciąży i czuje się coraz lepiej. Nawet na sniegu sie z corka bawilam i orzelki robilam. Nic mnie nie rusza. Podlogi umylam, Pranie, Sprzatanie... Sama nie wiem. Nawet za porzadki na stryszku sie zabrałam i ani jednego skurczu.
Babcia, 0na88 lubią tę wiadomość
-
Aha no to trochę się pocieszyłam, że nie u mnie tylko te bóle Widocznie coś tam uciska. Wiem, że rwy też lubią się w ciąży pojawiać.
ChicChic nic tylko zazdrościć Urodzić i tak urodzisz, a przynajmniej końcówka ciąży upływa ci bez dyskomfortu i problemów.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
ChicChic wrote:Kurcze a u mnie nic. Jakbym nie byla w ciąży i czuje się coraz lepiej. Nawet na sniegu sie z corka bawilam i orzelki robilam. Nic mnie nie rusza. Podlogi umylam, Pranie, Sprzatanie... Sama nie wiem. Nawet za porzadki na stryszku sie zabrałam i ani jednego skurczu.
Też tak ganiałam przed porodem.
Przestałam chodzić do pracy na tydzień przed terminem, bo się bałam, że mi wody nagle odejdą wśród ludzi, ale tylko dlatego.
Teraz córka także biega.
Mówi, że czasem ją kręgosłup pobolewa, a poza tym zero dolegliwości.
Ciekawe czy poród pójdzie jej tak samo gładko, jak ciąża.
Żadna z kobiet w naszej rodzinie nie miała lekko. Eufemistycznie mówiąc.
Córka urodziła się przy pomocy Chwytu Kristellera.
-
Ewelina nowa u tak małego dziecka zabieg jest właściwie bezbolesny i bezkrwawy. Nie stresuj się.
Abilify ja przed porodem ledwo już chodziłam. Kręgosłup krzyżowy i rwa kulszowa lewostronna. Teraz wszystko jak ręką odjął. Dzieciaczek jest nisko i uciska Ci korzenie nerwowe.
Ona88! Trzymam kciuki! Nie stresuj się, będzie ok
A u nas jest dobrze. Udało mi się nawet pospać dzisiaj 2 godziny ciągiem, bo wcześniej się ciągle stresowałam, że mała się zaraz obudzi. W nocy spała ładnie 4 godziny ciągiem ponad. Zobaczymy jak dzisiaj. Pokarm się nakręca, bo widzę, że kupy już robi żółtawe i ulewania są mleczne, choć jeszcze nie kapie mi z piersi . Jutro do domku, jeśli wszystko rano z malutką będzie ok!Babcia, Ewelina..nowa, BeataX, Marta..a lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny ja tez juz rozpakowana. Planowo mialo byc cc 15go, ale wczoraj w nocy odeszly mi wody, wiec szybko szpital, szybka decyzja o cieciu i od rana Synek jest juz z nami. Najwiekszy cud i spelnienienie moich marzen 😍 w poniedzialek na wizycie doktor wyliczyl 3.5 kg, na przyjeciu 4kg, a urodzil sie maluszek 3.280 i 57cm dlugosci.
Reniferra, Just hope! , malwka08, Marta..a, Abilify05, Sisska, BeataX, Babcia, Betelgeza, 0na88, miska122 lubią tę wiadomość
XII 2019 iui 😥
II 2020 iui 😥
IV 2020 iui 😥
VIII 2020 ivf start
IX 2020 pick up
X 2020 ❄️4AB 😥
XII 2020 ❄️4AB 😥
Badania immuno
IV 2021 ❄️3AB
7dpt beta 15.59; 9dpt 29.86; 11dpt 60.38; 14dpt 172.90; 16dpt 462.40; 18dpt 1086; 21dpt 2282; 24dpt 4462; 27dpt mamy💓
XII 2021 wymarzony, wyczekany synek 💙 -
Gratulacje no to zostało nas 5
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2021, 09:17
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Lil ja - gratulacje !
Mój młody kończy dziś 2 tygodnie
Przeszłam mini kryzys z laktatorem, bo nie wyrobiłam z produkcją i musiałam dać trochę modyfikowanego. Jak zaczęłam analizować ile zachodu jest z tym modyfikowanym np utrzymać temperaturę, albo mieć wodę w termosie na rozrobienie mieszanki, to już opadłam z sił. Karmienie piersią to jednak ogromna wygoda. Wzięłam się za nas i dziś choćbym miała karmić po 40 min co 20min to będę karmić żeby szło mu szybciej z jedzeniem (taa, zobaczymy jak mi pójdzie do końca dnia ;p). Mam odciągnięte mleko na kryzys, jak się rozedrze to troszkę daję butelki i zaraz pierś. Widzę światełko w tunelu.
Natomiast mam zmartwienie kolejne, nad blizną, w miejscu gdzie był dren mam twardy wałeczek, chyba od początku po operacji. Nad całą blizną mam mini nawis (chyba tak to się nazywa), blizna cieniutka, a ten wałeczek twardy palcami czuję. Lekarz ściągając szwy wydotykał, nie boli, więc mówi, no że tak się goi. A ja oczywiście szukam co to jest, jeśli dobrze pójdzie to "tylko" zrost i oby zrost w powięzi a nie na macicy a jak będzie źle to może być ognisko endometriozy ;o strasznie się boję komplikacji, chciałabym mieć jeszcze jedno maleństwo.
Nie panikuję, musi ginekolog zrobić usg (wizyta w połowie stycznia dopiero), wymacać. Martwi mnie to, że po 5 dniach od operacji ten wałeczek czasem strasznie mnie ciągnął i piekł a teraz jak rozchodzę go i się porozciągam (kręcenie biodrami, rozciąganie pleców ramion, ruchy miednicą itd itp) to nie boli. Boli od zastania, po ciepłym prysznicu też lepiej. Ale kilka dni temu to pojękiwałam przy schylaniu albo wchodzeniu na łóżko i kładzeniu się.
Jestem zmartwiona i zła, gdyby nie ten wałeczek, to byłabym już w 99% w formieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2021, 11:09
-
nick nieaktualnyMnie też teraz ciągnie już bokami w miejscu szwów. Ale szczerze nawet tego nie dotykam. Przy myciu problem bo rana jest schowana właśnie pod tym zwisającym brzuszkiem jeszcze. Dlatego jak tylko mała ogarnięta to leżę w tych majtkach siatkowych z odkrytym brzuchem. Naciągam skórę do góry a mąż psyka octeniseptem i następuje wietrzenie. Widziałam to tylko na zdjęciu póki co 😂 moja macica chyba nadal się obkurcza bo przy odciągnięciu mleka np tych 100ml jest 45 minut skurczów takich dość bolesnych po tym... Więc jeszcze ewidentnie wraca na swoje miejsce. Dziś zaliczyłam pierwsze 2 h spanie na boku 💪.
-
Just Hope, też robiłam zdjęcie/filmik żeby zobaczyć w jakim stanie jest spód mnie :p
Miałam skurcze od laktatora, ale już przeszło. Bardzo dobrze że macica tak pracuje, szybciej wrócisz do siebie
Pytałam, ale chyba nie zauważyłaś albo ja przegapiłam odpowiedź, miałaś dren? -
O 2 .00 w nocy urodziła się Tosia , z szacunkowych 3800 wazy 3600 szybko poszło , o 19 podali mi ta tasiemkę , o 23 skurczybyki krzyżowe doprowadziły do 4 cm rozwarcia o 00 odeszły mi wody a o 2 tuliłam się z „ małą" . Niesamowite ze ładnie ssie, bez problemu gdzie poprzednia córka miała okropne kłopoty z tym i karmienie była droga przez mękę , teraz jestem pozytywnie nastawiona .Niestety dziecko ma złamanie zielonej gałązki czyli obojczyku przy porodzie - na szczęście wszystko wporzadu, nic z tym mam nie robić a samo się zrośnie . Nie boli ja .
Babcia, malwka08, Marta..a, Sisska, BeataX, Abilify05, Just hope! , Reniferra, Betelgeza lubią tę wiadomość
-
Ona88 gratualacje ❤️❤️❤️ dużo zdrówka. Ten obojczyk to chyba czasem się zdarza. Jak z synkiem leżałam to na sali też był taki przypadek. Jedynie przy przebieraniu zalecali być ostrożniejszym i jeden dzień dłużej musiała zostać.
Betelgeza miałam podobny wałeczek, nie wiem kiedy się wchłonął, ale nie na po nin śladu. Moja mama była przerażona jak zobaczyła moją bliznę tuż po porodzie strasznie mi się goiła. Po 2 latach była całkowicie gładka, żadnych zgrubień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2021, 12:52
0na88 lubi tę wiadomość
2 aniołki 2016r. 👼👼
Zespół antyfosfolipidowy, MTHFR A1298c, za wysoka homocysteina, dodatnie ANA1, ANA2, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, hipoglikemia reaktywna -
Abilify05 wrote:Aha no to trochę się pocieszyłam, że nie u mnie tylko te bóle Widocznie coś tam uciska. Wiem, że rwy też lubią się w ciąży pojawiać.
ChicChic nic tylko zazdrościć Urodzić i tak urodzisz, a przynajmniej końcówka ciąży upływa ci bez dyskomfortu i problemów.
Moja teściowa tak urodziła mojego męża, bolał ja bardzo krzyż a ze miała 16 lat to myślała ze to ból pleców związany z ciąża. Zgłosiła to położnej i za 20 min mój mąż był na świecie. Może już coś się zaczyna.09.12.2016 jesteś na świecie córeczko ❤️
23.01.2019 8 tc aniołek :,(
14.10.2020 CB
29.03 są 2 kreski
29.04 szok! 2 ❤️
20.05 jeden z zarodków obumarł oby ten drugi był silny
22.07 czekamy na Maksymiliana ❤️ -
Ja w poniedziałek mam cięcie. Przesunęli godzinę na 14. Zaczynam się stresować , myślałam że do tego czasu samo się zacznie.
2 aniołki 2016r. 👼👼
Zespół antyfosfolipidowy, MTHFR A1298c, za wysoka homocysteina, dodatnie ANA1, ANA2, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, hipoglikemia reaktywna -
Dziewczyny GRATULACJE maluszkow!
Ja poszłam na 1h spacer ale moje dzieci nie wychodzą z własnej woli wiec się nie martwię chociaż kluje mnie w szyjce jeszcze 9 dni do powitania małej wiec wytrzymam
Co do blizn jak was coś martwi możecie pokazać położnej na wizycie one tez się na tym "znaja" moja położna powiedziała że nie ma problemu i mi szew wyciagnie przy okazji oglądania maluszka. Ona tak kompleksowo maluszek - mama - laktacja. Ja pamiętam że miałam zgrubienie w miejscu gdzie szew wychodził na końcu na zewnątrz i to najdłużej znikało 🤔 zobaczcie te plastry sutricon są bardzo fajne. 5 w pudełku ale ja każdy cięłam na aż 8 kawałków tak że ostatni chyba oddałam tacie po operacji żołądka jak byl. Jak się je naklei nic nie ciągnie nic nie swędzi no rewelacja jak dla mnie. Tylko je nie odrazu po ściągnięciu szwow tylko jest na opakowaniu kiedy. A wcześniej smarowałam maścią pharmacersis na blizny I później tez ja dokończyłam jak plastry przestały być potrzebne tez przyjemne uczucie6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ona88 Gratulacje ❤️
Dita powodzenia ✊❤️
0na88, Dita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLil.ja i Ona88 gratulacje dziewczyny dla Was 😍♥️ zdrówka i wracajcie do domu szybko.
Tutaj moja księżniczka, ostatnio w szpitalu nie myslalam żeby wgl zdjęcie dodać.
https://zapodaj.net/30c0915bac84c.jpg.html
Betelgeza nie miałam drena 🙂 zapomniałam ostatnio odpisać. Ja tam wolę tej rany nie widzieć 😂 niech się goi💪
Dita strach ma wielkie oczy. Tyle co się o czytałam o cięciu to wgl nie ma się czego bać. Po znieczuleniu którego wgl nie zabolało, polozyli mnie szybciutko na leżąco już czułam mrowki w kolanach pieronem założyli cewnik też bez żadnego bólu czy dyskomfortu. Jak mój lekarz wszedł na salę operacyjna to po około 3 minutach usłyszałam ;Boże patrz jaka duża stopa! 😂Ja myslalam że oni nie zaczęli jeszcze bo wyobrażałam sobie słowa typu poddaj skalpel czy coś a tutaj mała zaraz zaczęła płakać. Potem oczywiście matka odleciała z emocjami. Najpiękniejsza chwila kiedy mi ją pokazali taka poskurczaną biała i brudną mimo to dla mnie najpiękniejszą♥️
A najlepsze o 14.51 wysłałam wiadomość szybko na messengerze do męża że idę na cc a mała urodziła się 15.04💪 o 15.37 już na sali pooperacyjnej wysyłałam już jej zdjęcia wszystkim bo położne zrobiły od razu podczas przecierania i badania. I za jakieś 10 minut dostałam malutka na piersi na pół godziny. Tatuś widział wtedy gdy mnie szyli. Także strach miał wielkie oczy nie martw się na zapas. ♥️🙂
Bardziej mnie zaskoczyło to np ile było tej krwi w sensie odchodów i mnie po pionizacji. Nie przypuszczałam ze az tak dużo będzie i to jak wyglądają moje nogi i stopy (opuchnięte) podobno do 2 tygodni się tak może utrzymywać opuchlizna. A nogi mam wrażenie że jak głazy. Nad kolanami czuje jakby dalej takie napięcie jak po puszczającym znieczuleniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2021, 16:35
Babcia, Abilify05, 0na88, malwka08 lubią tę wiadomość
-
Lil.ja, gratulacje 😊 Super, że już jesteście razem 😊
Ona, również gratuluję 😊 Szybko poszło wywołanie. Też tak bym chciała 🙂 Miałaś już jakieś rozwarcie czy ta tasiemka
zrobiła zrobotę? Balonik był potrzebny?
Dużo zdrówka dla Was 😊❤⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.