GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Just hope! wrote:Sisska ja przez 2 dni wylewałam po 100 ml na każde odciąganie za radą teściowej bo a nóż przez to kolki. 9czywiscie mój mąż posłuchał mamusi żeby może kilka dni sprawdzić jak będzie na mm. I miałam taka schize ze mam pokarm a nie mogę karmić ze wytrzymałam 2 dni. I na 3 z placzem wzięłam nakarmiłam i ulga. Tak teraz wiem że słuchanie mamusi w tym temacie było zgubą i nic nie dało. Ale w sumie od tego momentu przestała mi się wpierniczać.
Może pomyśl w sposób że i tak dużo zrobiłaś żeby karmić synka i ile to wymagało Twojego poswiecenia i czasu odciąganie itd. A tym bardziej jeśli bierzesz leki to nie masz się co katować.❤️☺️
Masz rację, miałam kpi być do końca lutego, potem do końca marca i tak schodziło, że jest maj a ja nadal odciągam, chociaż ja miałam dużo pokarmu to musiałam bardzo pomału i stopniowo schodzić z sesji. Szczerze to jest trochę inne życie jak odciągam teraz tylko dwa razy, rano i wieczor. Nie muszę się martwić że mały marudzi a ja muszę siadać do laktatora. Pewnie po skończeniu leków będę nadal podawać to co odciagne, nawet te niewielkie ilości.
Co do wtrącania się teściowej czy własnej mamy, to jest tak że teściowa jak już to najczęściej mężowi coś mówi, a on ją gasi, żeby sobie zrobiła swoje i wychowywała po swojemu a to jest nasz syn i będzie tak jak my chcemy 🤣 bo ostatnio ciągle pyta czy już mu kaszki dajemy 🤦 a moja mama raczej nic się nie wtrąca więc git. -
nick nieaktualnyU nas wtedy tak mi namieszała w głowie, że głupia myślałam że jak nie dostanie mojego mleka to kolek mieć nie bd. 🤦♀️
Jak wzięliśmy małą do osteopaty akurat w ten dzień była u nas a mój stary papla zdał jej relacje jak to nie masował Mileny jak głęboko tymi palcami to był tekst jak nosiła małą : ja bym Cię nie zabrała do takiego Pana żeby Ci tak krzywdę zrobił. 🤦♀️Taaa akurat Milena z tego najwięcej zrozumiała. A to było powiedziane tak żebym ja słyszała.
A jak zobaczyła jak się zmieniła. Ze kolki przeszly z dnia na dzień, przestała płakać przy braniu na ręce tak stwierdziła, że takie cuda ten osteopata ale to musialo zadziałac. Bo wie jak się wcześniej darła mała Tłumaczę ze dawniej też ludzie jeździli do jakiś Kręglarzy czy jak to tam się zwie. 😂
Teraz jak już coś tam mówi to w sensie ze dawniej robiło się tak czy siak ale Ty rób sobie po swojemu bo teraz się pozmienialo wszystko. ☺️ O kaszki pytała i o kleik ale zakomunikowałam że na razie daje same słoiczki a jak zacznie siedzieć pewnie to wejdzie blw. I nic się nie odzywa. 😁 -
nick nieaktualny
-
Tak z ciekawości, zapisujcie gdzieś co dziecku smakowało a co nie ? Bo ja z moją pamięcią pewnie bym zaraz zapomniała 🤣.i jak podajecie takie słoiczki, w sensie że jeden smak przez np. 3 dni z rzędu, sprawdzić czy nie ma jakiejś reakcji alergicznej itp ? I wtedy dopiero kolejny ?
-
nick nieaktualnyJa pierwsze dynie marchewkę brokuł dawałam tak że dzieliłam sloiczek na pol(żeby nie odgrzewać i żeby nie stał dłużej otwarty) i dawałam przez 2 dni i potem robiłam dzień przerwy przy tych pierwszych smakach. Dawałam jej na raz koło południa tak z godzinę przed mm. Pamiętałam ale dla pewności zapisałam sobie w kalendarzu na telefonie co jadła teraz już dostaje mixy warzyw a nie pojedyncze. Akurat gruszkę pamiętam. Zawsze probuje troszkę tego co ona ma zjeść i o ile gruszka była słodziutka sama bym to do naleśników posmarowala😂tak mix groszek cukina i brokuł 🤮🤮🤮 ja bym zwymiotowała a ona wpierniczala jak szalona. Nie wiem po kim ona smaki ma. 😂 Teraz sloiczek ten mniejszy ma na 1 dzien(w sensie na jedno karmienie) czasem zostawi łyżeczkę to ja to dojadam 😂 większe dalej dzielę na pół. A i mm dalej dostaje o tych samych porach co wcześniej mimo tego że je słoik.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2022, 21:06
Sisska lubi tę wiadomość
-
Masuję pierś tak jak piszecie, cieple okłady też robię. Mam nadzieję, że szybko przejdzie. Młoda coś dzisiaj nie chce za bardzo ssać do końca piersi, albo po prostu przytkała się i nic nie leci stąd płacz przy piersi.
Ja planuję rd od czerwca. Pediatra mówiła, żeby tylko nie zaczynać od marchewki, bo jest silnie uczulająca. Już planuję gotować jej zupki na perliczce, bo w mięsnym niedalko mnie mają w sprzedaży 😊 Będę sama gotowała ale też planuję dawać słoiczki, bo np nie wyobrażam sama zrobić pierwszą rybę 🤣 Coś czuję, że zostanę skrytykowana przez teściową za słoiczki 🤣 Już nie podobało się jej, że daję smoczek dziecku, bo przecież od smoczka ma się zaburzenia mowy🤦♀️⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Ja na razie wszystko robilam ale tez kuoilam na przykład rybe, indyka z sloiczku, czy mam jakieś dziwne mieszanki ktorych po prostu nie opłaca mi sie samej robic. Mozna dodac jakis tluszcz, kupialam ten olej holle dla dzieci.
Sluchajcie,szwagierka zaproponowala wspolny domek nad morzem od 5 czerwca. Kurcze nie planowałam polskiego morza w tym roku, glownie ze wzgledu na jazde autem - jestesmy ze Śląska. Ale jakos mnie to kusi. Sama nie wiem, moze w nocy by pojechac?
Moze macie jakies sprawdzone noclegi gdzies blizej ale z jeziorkiem? Chyba ze o jezioro drawsko ale tez kawalek jakos nic nie moge znaleźć a czerwiec coraz blizej.
-
Beatax zatkany kanalik jest jak czuc ze część piersi rośnie i boli.. najleosza siła ssąca jest od podbródka wiec możesz nachylić się nad nią zeby miała podbródek od strony gdzie Cie boli albo po ciepłym prysznicu popatrzeć na sutek może dojrzysz gdzie się zatkalo? Ma pewno zobaczysz jak się odetka bo wtedy samo mleko popłynie 😅
Ja jeszcze nie daje. Zacznę w ostatni weekend maja. Planuje od obiadu zacząć wiec jak my będziemy jeść to ona dostanie...polecę na sloiczkach na razie. Tak 3 msc a później juz powinna jeść z nami. Najpierw warzywa na obiad i będę przeskakiwać msc jak na opakowaniach, 1 tydzień np dynia i marchewka, drugi to samo ale dorzucę rano kaszkę. Trzecie dorzucę owoce popołudniu. 1-2 nowości na tydzień wiec jak nowe warzywko to kaszka ta juz sprawdzona itp.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyChicchic a moze jezioro Chańcza od Krk 130 km. ? Bliżej. Wynająć domek i zawsze jeziorko w pobliżu. Nawet rzuciło mi się w oczy na stronie Wakacje z dzieckiem na fb ktoś polecał Domki Cyprys czy jakoś tak. My praktycznie co roku jezdzililismy z tym że mamy domek "rodzinny" bezpośrednio z dostepem do brzegu jeziora i tylko po rodzinie umawiamy terminy kto kiedy jedzie ☺️.
A jeśli już to też bym jechała nocą. Szansa, że prześpi dłużej. Chociaż w czwartek jechaliśmy do Zabrza i o dziwo mała spala w 2 strony bez problemu cała drogę a mamy
200 km w 1 stronę.
Ja właśnie szukam coś koło Karpacza /Polanicy Zdrój i tamtych okolic. Zakopanego mam już trochę dość a w tamtych stronach jeszcze nie byliśmy. Solina i Bieszczady odpadaja byłam raz i wydaje mi się mało atrakcji...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2022, 08:22
-
nick nieaktualnyWłaśnie miałam pytać od tygodnia mąż i teściowa zauważyli zależność, że jak tylko gdzies wychodzę w sensie jadę do miasta czy do głupiej Biedronki lub Lidla mała potrafi się rozpłakać w niebo głosy. Zawsze ją usypialam i jak spala twardo to wyjeżdżałam a oni się śmieją ze tylko ujade może z 2 km a jest ryk taki ze głowa mała. U Was tez tak dzieci zaczynają reagować na Wasza nieobecność? Wczoraj rano nie chciała jeść i powiedziałam trochę w nerwie ze do cholerny zaraz ide na pole do psa a ona zostanie z tatą. A Milena się rozpłakała. No kurde przecież ona chyba jeszcze nie rozumie co ja mówię. Ale jak ją przytuliłam :że nigdzie mama nie idzie to się zaczęła śmiać zaraz... Kurde zastanawia mnie to od 22 tygodnia znowu skok niby i pisze o tym lęku. I kminie czy mi jeść nie chce wczoraj i dziś bo skok? Czy przez przeziębienie.? Wczoraj praktycznie cały dzień spala może 3h aktywna łącznie z kapaniem itd. Goraczki już nie ma.
-
Mi po ostatnich spacerach przeszedł wyjazd nad morze (ok 7h). Jedziemy bliżej, autem do maks 2h. Wakacje za granicą też mi się odechciało. Przez logistykę, nie wyobrażam sobie ciągnąć małego od rana do wieczora.
Dałam małemu spróbować marchewki. Nie wpycham mu nic ani nie podaje, łapie sam łyżeczkę i wkłada sobie, podtrzymuje tylko lekko. Na drugi dzień już nie chciał. Dziś mu coś wyciągnę z warzyw na patelnię jak będę robić obiad, niech spróbuje. Intuicja mi mówi, że młody jeszcze nie jest gotowy na rozszerzanie, tylko żeby protestować i popluć wolałabym żeby sam już siedział, dać mu z obiadu rzeczy i niech je. Chyba że słoiczki/puree domowe mu będą wchodzić to super na początek. Zobaczymy, jeszcze wcześnie dla niego. -
Obok karpacza byłam w "osada śnieżka" mieliśmy apartament na dole (poprosiłam przy rezerwacji) baaardzo duza przestrzeń. Żeby rozlozyc mate np i dziecko mogło poszaleć a nie jak w malutkim pokoiku hotelowym. Do tego basen z brodzikiem na zewnątrz i wewnątrz. My bylismy we wrześniu to tylko korzystaliśmy z wewnętrznego. A autem rzut beretem do atrakcji odkąd mam dziecko to wybieram duże pokoje zeby mogło się wylatać a nie metr, łóżko, metr i ściana z mężem jak jeździłam to mogła być klitka ze śniadaniem po prostu 🙈
Moja od urodzenia jak wam pisałam jak teaci zasięg to ryk. Spokój cały dzień idę pod prysznic i ryk 😅 a w weekend u moich rodziców na widok babci, cioci i kuzyna tez plakala. Mama najwyzsza instancja. Nawet mój mąż czasem jak z nią jest i ja wejdę to odrazu dziki szal z radości ze wróciłam 🥰 dla nich czy was nie ma minute czy 8h nie ma znaczenia bo dzieci nie maja poczęcia czasu.
A co do jedzenia to u mnie sie sprawdziło ze bobas je razem z resztą. Żadne tam specjalne pory. Jak wszyscy siadają to siada tez bobas. Młoda się wycwanila i wcześniej siedziała w bujaczku jak jedliśmy a teraz krzyczy I chce siedzieć mi na kolanach. Patrzy jak jem w sensie jak widelec leci do mojej buzi to jest w takim szoku 😅6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
No ja chcę rozszerzać BLW, ale to czytałam że najlepiej jak zacznie sam siedzieć. Więc pewnie też jakieś słoiczki wjadą na początek, posmakować coś nowego itp. bo też strasznie patrzy jak coś jemy i wyciąga rączki do tego 😁 także też pewnie jakoś w czerwcu zaczniemy pomału próbować 😊
Beata i jak z tą piersią ? Ogladnij też dobrze sutek czy nie ma gdzieś takiej białej kropki, to może być ten zatkany kanalik -
Właśnie podczas zabawy zauważyłam plamy nad kolanem, na udzie u młodego. Fioletowe kropki jakby naczyńka. Nie wiem czy to są wybroczyny? Uciskam i nie bledną, wygląda na popękane naczyńka.
Wrzucam linki:
https://zapodaj.net/ca6ed295947bc.jpg.html
https://zapodaj.net/e8b2fea1f863b.jpg.html
https://zapodaj.net/88800f8624da5.jpg.html
Umówiłam się na jutro do pediatry. -
Betelgeza nie pomogę pamiętam tylko że ze starszym jak był chory chyba na oskrzela to lekarka z całodobowej wysłała nas do szpitala że niby ma wybroczyny a lekarka ze szpitala ja wyśmiała że to pęknięte naczynka. Nie pamiętam już jak to wtedy wyglądało bo minęło z 8 lat ale chyba takie jakby pajaczki.
-
Sisska, wczoraj poprosiłam męża o pomoc, bo pierś była mega spuchnięta, a odciągnęłam z niej ledwo 30ml. Dziecko tylko plakało jak przykladałam, bo nic nje leciało z niej. Mąż mocno possał ale ani kropla nie poleciała. Oglądałam wczoraj brodawkę i nie było zatkanego kanalika (wiem jak wygląda, bo miałam zatkane po porodzie). Dzisiaj przykladałam Małą i laktatorem znowu działałam. No i nagle pojawił się biały czopek na brodawce. Ale był zdecydowanie największy jak do tej pory. Odetkałam go tak jak położna pokazała i słuchajcie jak trysnęło mleko to szok. 40 ml poleciało z niego. Pierś nadal obolała ale już nie twarda. Ufff.
Betelgeza, moja mała miała takie coś na nóżce po szczepieniu. Po 3 dniach zniknęło.
Dziewczyny, macie jakieś strony/poradniki o rozszerzaniu diety u dzieci? Jak to wszystko wygląda? Gdzieś czytałam, że jedzenie podaje się najlepiej godzinę po wypiciu mleka. A na samtm początku to tylko próbiwanie smaków. Ja Wy to robiłyście?
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.