GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
0na88 wrote:Ja tez na cukrzycowej tylko ze na moje nieszczęście po smażonym
Mam cukry jeszcze w normie - pewnie jak w poprzedniej ciąży im dziecko większe tym ciężej będzie mi je utrzymać na dobrym poziomie . Choć teraz normy 140 godzine po posiłku , w poprzedniej ciąży obowiązywały 120 to na końcówce nie było szans żeby taki wynik otrzymać.
Ja nawet nie sprawdzam czy po smażonym mam dobry cukier. Czasem pod smażę coś na łyżce oleju, ale żeby schabowe smażyć jak dawniej czy coś innego to nie. Jakoś wolę nie hehe. No kiedyś normy to masakra była. Ale im starsza ciąża tym będzie gorzej.
Abilify jeśli byś musiała to byś trzymała taka dietę. Ja już 7 tygodni na niej jadę. Na ciemny chleb i warzywa nie mogę patrzeć.. 😔 A gdzie tu do końca..
Co do wakacji. Chętnie byśmy się gdzieś wybrali, ale niestety z cukrzycą ciężko chodzić i szukać co zjeść żeby mi cukru nie wyrzuciło.. Także odbijemy sobie chyba za 2 lata bo za rok młody będzie za mały jeszcze 😅 -
My z roczniakiem byliśmy w Grecji spokojnie tyle ze raczej nastawiliśmy się na odpoczynek i spacery niż jakieś aktywne zwiedzanie ale spokojnie dało radę nawet z pieluszkami wielorazowymi teraz jedziemy na tydzień nad polskie morze tez ze względu na brak szczepienia no i maseczka w samolocie by mnie zabiła.. Mi się normalnie kręci w głowie w samolocie i kiepsko znoszę loty mam nadzieję że do tego czasu skończą mi sie wymioty.. dzisiaj jestem wstanie jedynie leżeć.. każde wstanie kończy się zawrotami głowy i wymiotami. Ale tak wygląda kazda moja sobota od majówki 😪6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Sisska teoretycznie muszę taką dietę trzymać, miałam cukier 92 na czczo na krzywej, koleżanka z takim cukrem już była wysłana do diabetologa, który zlecił jej dietę. Czasem otwieram lodówkę i się wymiotować chce na te wszystkie zdrowe pychotki to po prostu chodzę głodna przez godzinę, az w końcu się zmuszam. To nie tak że zajadam się fastfoodami i chipsami, po prostu dieta jest mało urozmaicona, a pewnych rzeczy nie ma w ogóle. Wiem że muszę się zabrać i chciałabym mieć takie parcie na to i mobilizację jak w trakcie starań.
A co do lotów z dzieckiem, pamiętam jak leciałam do Hiszpanii i w obie strony trafiło się małe dziecko. Niemiłosierny ryk przez prawie całą podróż, rodzice czerwoni spoceni że stresu i tego że innym przeszkadzaja. Ja z przyjaciółką w obie strony konczylysmy tylko z mocnym bólem glowy i strasznym rozdrażnieniem. Jak pewnie i inni pasażerowie. Raczej bym nie poleciała z małym dzieckiem, żeby nie przechodzić takiej sytuacji :pWiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2021, 15:17
Babcia lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
My lecieliśmy z roczną córka do Mediolanu potem promem na Korsykę i ogólnie wakacje wspominamy wspaniale, ale faktycznie loty samolotem były trudne... 🙂
Teraz na pewno nigdzie nie polecimy, bo bardzo się boję o tą ciążę za to w przyszłym roku liczę, że już gdzieś się uda wybyć. 💛 -
Abilify05 wrote:Sallvie muszę przyznać, że zdjęcie ciekawe i cieszę się że je wstawilas bo kompletnie nie wiedziałam co to jest stawiająca się macica i jak wygląda i jakbym sama coś takiego miała to byłby ogromny szok i stres :p zawsze można się czegoś nowego nauczyć :p i magnez na to pomaga, czy coś jeszcze ?
szczerze Ci powiem nie wiem, dowiem się w poniedziałek u lekarza, ja słyszałam tylko o tym magnezie, w poprzednich ciążach też mi się macica stawiała na internetach piszą, że to te słynne skurcze przepowiadające, no ale gdzie 14 a gdzie 20 tydzień w którym się pojawiają. Najgorzej, że bywają jednak bolesne.
Ogólnie jestem w ogromnym szoku w jak strasznym tempie rośnie mi macica. Dzisiaj rano znów uchwyciłam jak się stawia i zobaczcie jaka różnica przez 2 dni.
https://zapodaj.net/a4d61d3ad16bd.jpg.htmlKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
0na88 wrote:Hej babeczki,
Przyszły mi wyniki przeciwciał na ospę - niestety brak . Tydzień już dziecka nie widziałam , czeka mnie kolejne 2 tyg rozłąki . Jutro jadę na patologie - zobaczymy czy.nadal w brzuchu nosze dziewczynkę . Miłego dnia i uważajcie na te upały !
jej strasznie mi przykro, okropna taka długa rozłąka z dzieckiem, ja przeżywałam 3 dni w szpitalu po porodzie jak nie widziałam córki, nawet nie chcę sobie wyobrazić jaka tęsknota jest po takim czasie. Oby Wam szybko zleciał ten czas i znów będziecie razem !0na88 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
0na88 wrote:Dziewczyny a jak z Wasza waga ? Ja już ponad 4 kg na plusie , apetyt mam okropny- nie mogę się najeść , choć w moim przypadku to chyba tez stres ... plus rzucenie fajek i od razu jedzenie ma inny smak.
Ja się w sumie dawno nie ważyłam, ale ostatnio jeszcze było cały czas 0,5kg na minusie.
0na88 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
ChicChic wrote:A tak z innej beczki - planujecie jakies wyjazdy wakacyjne? Polskq, zagranica?
my ostatni weekend sierpnia 28-31 jedziemy na spokojnie na mazury w tym roku, tak poza tym to mamy blisko do morza, więc robimy częste wypady, i tak ogólnie na razie po Polsce, jak mały podrośnie to będziemy mogli się gdzieś pokusić za granicę bo jednak wypad sam na sam z trójką urwisów to będzie wyzwanie
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Sallvie - auć! Faktycznie się stawia , gdyby ciąża była bardziej zaawansowana pewnie bym pisała ze się dzidziuś pupa wypiął
My planujemy na początku lipca pobyt nad Bałtykiem , narazie czekamy czy nikogo jeszcze nie wysypie - chciałabym żeby się udało bo wstyd się przyznać ale nad naszym morzem ostatnio byłam z 25 lat temu .sallvie lubi tę wiadomość
-
0na88 wrote:Sallvie - auć! Faktycznie się stawia , gdyby ciąża była bardziej zaawansowana pewnie bym pisała ze się dzidziuś pupa wypiął
ohh nic mi nawet nie mów o zaawansowanej ciąży i kopniakach i wypinaniu. W dwóch poprzednich miałam łożysko na przedniej ścianie i siłą rzeczy kopniaki były słabsze, takie delikatne, a teraz mam na tylnej ścianie, już się boję co to może być0na88 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
My chcieliśmy za granice nad jakies cieple morze. Rok temu byly Mazury... Mialam nadzieje ze córka sie zabawi na plazy i popluska w cieplej wodzie. Ale teraz nie wiem, chyba sie boje jechac. Moze jak sie krwiak wchlonie to pomyslimy o czyms na pocatku sierpnia. Mam jeszce ponad miesiac, moze akurat.. Ale to pewnie max bulgaria, krotki lot i bez 40 stopni.
-
Abilify mam tak samo. A w sklepie jak mam kupować warzywa to nie wiem sama co brać bo już na nic ochoty nie mam. Jedynie ogórki kiszone mi wchodzą ale znów kup w sklepie jakieś dobre 🤦♀️ gotować nie lubię więc też mnie nie cieszy stanie i pichcenie zdrowych obiadków.. Wolę piec słodkości. Ale z nimi, pomimo, że mam przepisy na dozwolone to co z tego, jak upiekę placka, jak zjem jeden kawałek w ciągu dnia bo więcej nie można. I też trzeba myśleć żeby dobrze zbilansować. Wykańcza mnie to i też często chodzę głodna bo nie mam na nic ochoty. Ale znów ten głód zły bo może cukier wyrzucić.. I bądź tu mądry eh
Abilify05 lubi tę wiadomość
-
Sallvie ja tak myślę że chyba jakby mi się tak spinała macica to podjechała bym pilnie jednak do swojego lekarza a jak nie on to na ip. Może by podpięli Ci wlew z magnezu i dali jakas luteine pewnie bo oni tak zawsze.. tak chyba nie powinno się robic na tak wczesnym etapie ciąży 🤔 absolutnie nie chce Cie straszyc ale sama chyba bym właśnie tak zrobiła.
Co do zdrowego jedzenia to to jest ostatnie co robię chyba.. jeżeli cokolwiek mój organizm akceptuje to to jem.. oczywiście jem bułkę jakas orkiszowa z serkiem i pomidorem na śniadanie itp ale pomidor to jedyne warzywo które akceptuje. Na obiad jem co dają bo jie jestem wstanie gotować 🙈6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Sisska mi wchodzi głównie chleb z serem i ketchupem i parówki 😂😂 a kiszonki bardzo zdrowe są a co do słodkości jak już wiem, że są z dozwolonych składników to jem troche za dużo. Na pewno nie jeden kawałek 🤭 zazdroszczę ci silnej woli, naprawdęStarania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Ja nawet te dozwolone słodycze sobie udzielam bo się boję skoku cukru. Ale już powiedziałam mężowi, że w któryś dzień jedziemy na lody włoskie, zjem małego ez wafelka i od razu długi spacer żeby spalić bo to moje ukochane lody i muszę zjeść chociaż raz 😁 silna wola jest dlatego, że tłumaczę sobie, że moje dwie minuty przyjemności to dla dziecka może być całe życie w chorobie i pomaga 😉 odbije sobie po porodzie
-
Cześć dziewczyny mnie znów dopadło rzyganko całodniowe, nawet wody nie przyjmuje w tym upale. Dzidziuś pilnuje chyba mojej wagi 😂😂😂 a co do jedzenia to mam tak samo jak wy. Nie mam na nic ochoty. Mój organizm odrzucił mięso, staram się zdrowo jeść ale nigdy nie byłam jakaś warzywna wiec jedzenie nie sprawia przyjemności.09.12.2016 jesteś na świecie córeczko ❤️
23.01.2019 8 tc aniołek :,(
14.10.2020 CB
29.03 są 2 kreski
29.04 szok! 2 ❤️
20.05 jeden z zarodków obumarł oby ten drugi był silny
22.07 czekamy na Maksymiliana ❤️ -
jeju nie strasz Ty już masz drugi trymestr.. ja liczę ze 16 tydzień to koniec wymiotów będzie tak jak z synem.. dłużej fizycznie nie dam rady. Ten weekend przespałam po prostu bo nie dawałam rady funkcjonować.
Za dwa dni mam wreszcie prenatalne. To chyba ostatnie badanie którego po straconej ciąży się panicznie boję. Później już będę się bać tak zwyczajnie jak to o swoje dziecko.. no i porodu ale do tego jeszcze sporo czasu.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
U mnie już wymioty i mdlosci trochę odpuściły,trzy dni bez, mam nadzieje,ze juz tak zostanie 🥰🥰🥰aż się inaczej zyje 😁
Dziewczyny dowiedziałam się,że będą synowie mamusi, jeden na 100% chłopczyk,bo widziałam siusiaka, a drugi właśnie niepewne może się jeszcze odmienić,no ale zobaczymy. Lekarka powiedziała że na 80 % chłopcy. 😁 na prenatalnych wszystko oki, teraz na wizycie też
Tylko niestety będę musiała na za dwa tygodnie zrobić Krzywa cukrowa i insulinową.... jeśli wyjdzie źle to z Glukophage przechodzę na insulinę..
A diety nie trzymam w ogóle, może dopiero teraz jak będzie lepiej z tymi mdlosciami powrócę do ciemnego chleba..malwka08, 0na88, sallvie, Just hope! , Marta..a lubią tę wiadomość
Starania od 2017
2lata starań stracone w innej klinice
Od 07.20 dr Paliga
🕺30l.
Wszystkie badania w normie
💃26l.
Insulinooporność/
Hiperinsulinemia
Niedoczynność tarczycy
Kir AA
05.20 HSG:wszystko ok
03.21 Laparo+histero skopia+ sprawdzenie drożności: wszystko ok
03.21 stymulacja: Puregon,Ovitrelle,Encorton,Accofil,Duphaston,Inozytol 4000mg, Mama DHA Premium plus, Wit. D 4000mg, Metformax 2000mg,później zmiana na Glukophage 2000mg, letrox 75mg
15.04.21beta 281,48🥰
17.04.21 beta 618🥰
22.04.21 wizyta USG, nadzieja😍😍😍
Dwa bąbelki👶👶
06.05.21 wizyta serduszkowa,mamy dwa ❤❤😍
[/url]