X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
Odpowiedz

☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️

Oceń ten wątek:
  • Kam.ila Autorytet
    Postów: 341 472

    Wysłany: 28 sierpnia, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elewina wrote:
    Sandrix kciuki!!! 🤞🤞🤞

    Ja rozstępy mam już chyba od zawsze, ale jak mówicie to genetyka po linii mamy (babcia, mama, jej siostra - po ciążach brzuchy jak abuzy) nie mam z tym jakoś problemów, to pamiątki po tak wyjątkowej chwili jak przyjście na świat dziecka 💛

    Znalazlam sposób na zaparcia 😁 może komuś się przyda i pomoże. Ja męczyłam się strasznie (wizyta w toalecie co 2-3 dni, a brzuch spięty i twardy) teraz z rana do śniadania pije kubek kawy z mlekiem i po 15 minutach "młody bóg". Jeśli coś jest głupie, ale działa to nie jest głupie 😁😁😁

    Cudownego dnia! 😘 kciukasy za wizyty
    Nam tak samo kawa z mlekiem i toaleta na zawołanie a jak jest gorszy dzień to do kawy jem jabłko 🤣

    Elewina lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Sandrix Przyjaciółka
    Postów: 99 230

    Wysłany: 28 sierpnia, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekujemy za kciuki 💕
    Wszystko dobrze, wód mam tyle ile miałam - wyliczył AFI 10 ale powiedział, że jest w normie. Wszystko inne też wzorowo, młody waży 554 g i ma długie nogi, aż się lekarz pytał ile my mamy wzrostu 😀
    Narobiłam cyrku w gabinecie bo mi nerwy puściły i zaczęłam ryczeć 🤡
    Teraz jedziemy do kina odpocząć od upałów a ja zasłużyłam na wielkiego szejka z Maka (moja ciążowa zachcianka 🤪).

    Malinowa _Mamba, Dariaa29, Aune, aambrozjaa93, Mag_len, Zagadka919, Sisi1905, spineczka, Wanda_89, KarolinaAnastazja, mar.1, Elewina, Atika, MummyYummy lubią tę wiadomość

    13.03 wyjęcie implantu anty
    17.04 ⏸
    17.04 beta 6,56
    19.04 beta 42,87
    26.04 beta 1585,24
    29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
    10.05 🩺USG, jest ❤️
    22.05 2 cm bobasa
    Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
    17.06 prenatalne
    28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
    02.10 kolejna wizyta
    16.10 & 22.10 III prenatalne

    💊
    Euthyrox N50





    preg.png
  • Wikta06 Znajoma
    Postów: 29 65

    Wysłany: 28 sierpnia, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj po wizycie mała jest długa już drugi raz usłyszałam, że urodzi się prawdopodobnie 56-58cm i mam nie kupować ubranek na rozmiar 54, ale my z partnerem też jesteśmy wysocy, waży około 700g. Zapisałam się na 3 badania prenatalne na 9 października. Jeżeli chodzi o zaparcia to też mam problem z nimi straszny pije dużo wody, ale też spróbuje to kiwi jeść może pomoże.

    Aune, aambrozjaa93, Mami_35, Atika, MummyYummy lubią tę wiadomość

  • Skryta19 Ekspertka
    Postów: 171 355

    Wysłany: 28 sierpnia, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Cieszę się, że wizyty przebiegają Wam pomyślnie ❤️
    U mnie też mam wrażenie, że brzuch rośnie z dnia na dzień. Ciężko mi się do tego przyzwyczaić. Często też mam uczucie, że mnie bolą „flaki”, tak jakbym coś zjadła niedobrego, a po chwili przechodzi. Może to te bóle wskutek rozciągania się brzucha, nie mam pojęcia.
    Rozstępów nie mam, smaruję brzuch balsamem oliwkowym jak mi się przypomni i jak mnie czasem swędzi skóra ;). Też jestem zdania, że tutaj głównie to kwestia genów. Mama z siostrą nie miały, więc liczę na to, że i ja nie będę mieć ;).
    Baby shower chyba sobie odpuszczę, jakoś nie wiem jak by to miało wyglądać i kto by to miał zorganizować. Fajnie by było dostać prezenty dla dzidziusia czy też mieć na pamiątkę jakieś ankiety itd, ale nie chce mi się tego wszystkiego organizować 😅 nie mam parcia.

    Aune, Sandrix lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Malinowa _Mamba Ekspertka
    Postów: 230 285

    Wysłany: 28 sierpnia, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skryta19 wrote:
    Hej dziewczyny,

    Cieszę się, że wizyty przebiegają Wam pomyślnie ❤️
    U mnie też mam wrażenie, że brzuch rośnie z dnia na dzień. Ciężko mi się do tego przyzwyczaić. Często też mam uczucie, że mnie bolą „flaki”, tak jakbym coś zjadła niedobrego, a po chwili przechodzi. Może to te bóle wskutek rozciągania się brzucha, nie mam pojęcia.
    Rozstępów nie mam, smaruję brzuch balsamem oliwkowym jak mi się przypomni i jak mnie czasem swędzi skóra ;). Też jestem zdania, że tutaj głównie to kwestia genów. Mama z siostrą nie miały, więc liczę na to, że i ja nie będę mieć ;).
    Baby shower chyba sobie odpuszczę, jakoś nie wiem jak by to miało wyglądać i kto by to miał zorganizować. Fajnie by było dostać prezenty dla dzidziusia czy też mieć na pamiątkę jakieś ankiety itd, ale nie chce mi się tego wszystkiego organizować 😅 nie mam parcia.

    W styczniu byłam na baby shower sąsiadki. Organizowała jej siostra.
    Zrobiłyśmy zrzutkę na prezent i jedzonko. Jedzenie było przygotowane przez siostrę sąsiadki, bardziej takie przekąski.
    Trochę posiedziałyśmy, pogadałyśmy, porobiłyśmy trochę zdjęć. Sąsiadka otworzyła prezent i w sumie tyle🙈 z tym, że u nas dodatkowo mamy zabrały ze sobą dzieci i dużo też uwagi na nich było skupionej, bo jednak to maluchy jeszcze

    Skryta19 lubi tę wiadomość

    👩‍💼'89
    - kilka lat po konizacji szyjki macicy
    - niedoczynność tarczycy + Hashimoto
    - PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
    - podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
    - początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)

    👨‍💼'86

    08.03.24 OM 🐒
    10.04.24 ⏸️ beta 914.4
    🤰13.12.2024

    preg.png
  • Skryta19 Ekspertka
    Postów: 171 355

    Wysłany: 28 sierpnia, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa _Mamba wrote:
    W styczniu byłam na baby shower sąsiadki. Organizowała jej siostra.
    Zrobiłyśmy zrzutkę na prezent i jedzonko. Jedzenie było przygotowane przez siostrę sąsiadki, bardziej takie przekąski.
    Trochę posiedziałyśmy, pogadałyśmy, porobiłyśmy trochę zdjęć. Sąsiadka otworzyła prezent i w sumie tyle🙈 z tym, że u nas dodatkowo mamy zabrały ze sobą dzieci i dużo też uwagi na nich było skupionej, bo jednak to maluchy jeszcze

    Moja siostra akurat mieszka na drugim końcu Polski, studiuje, więc nie chciałabym jej zaprzątać głowy 😉 może z czasem się jakiś pomysł wyklaruje, ale jakoś też bardzo mi nie zależy 😉

    preg.png
  • Amra Ekspertka
    Postów: 249 482

    Wysłany: 28 sierpnia, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć 🌸
    U mnie brzuch też rosnie bardzo szybko, dzisiaj miałam kryzys ,,wygladowy”. Nie mogłam dobrać sobie sukienki bo w każdej wyglądam już okropnie 🙈😒
    Naprawdę czekam na jesień. Wtedy będę mogła chodzić w leginsach i dużych bluzach i będzie mi wszystko jedno, a teraz … czuję się okropnie.

    Ja brzuch smaruję balsamem z Hagi, staram się dwa razy dziennie, ale nie wychodzi mi to zdecydowanie.
    Nie jestem systematyczna. W pierwszej ciąży miałam dużo rozstępów, teraz są już prawie niewidoczne. Ciekawe jak będzie teraz.

    Czekam z utęsknieniem na piątek, moją wizytę i w końcu prenatalne. Stresuje się bardzo, ale staram się dopuszczać do siebie tylko dobrą energię.

    Wczoraj miałam tak cudowne samopoczucie, że nawet umyłam okna w trzech pomieszczeniach, a dzisiaj totalny spadek energii. Od rana mam zły humor i wszystko mnie denerwuje.
    Po południu miałam też delikatne bóle podbrzusza mimo leżenia cały dzień, ale już przeszło.

    Mam może głupie pytanie 🤔 ale czy orientujecie się, czy lekarz bez pobrania wymazu jest w stanie stwierdzić czy mam jakąś infekcję mimo tego, że nie mam widocznych objawów takich jak nieprawidłowa wydzielinę? Te bóle podbrzusza i delikatne pieczenie mnie zastanawia. Nie wiem czy to wina luteiny czy może jakaś infekcja. Mam w piątek wizytę, ale nie wiem czy lekarz samym badaniem jest w stanie taką infekcje stwierdzić ?

    preg.png
  • Kam.ila Autorytet
    Postów: 341 472

    Wysłany: 28 sierpnia, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amra wrote:
    Cześć 🌸
    U mnie brzuch też rosnie bardzo szybko, dzisiaj miałam kryzys ,,wygladowy”. Nie mogłam dobrać sobie sukienki bo w każdej wyglądam już okropnie 🙈😒
    Naprawdę czekam na jesień. Wtedy będę mogła chodzić w leginsach i dużych bluzach i będzie mi wszystko jedno, a teraz … czuję się okropnie.

    Ja brzuch smaruję balsamem z Hagi, staram się dwa razy dziennie, ale nie wychodzi mi to zdecydowanie.
    Nie jestem systematyczna. W pierwszej ciąży miałam dużo rozstępów, teraz są już prawie niewidoczne. Ciekawe jak będzie teraz.

    Czekam z utęsknieniem na piątek, moją wizytę i w końcu prenatalne. Stresuje się bardzo, ale staram się dopuszczać do siebie tylko dobrą energię.

    Wczoraj miałam tak cudowne samopoczucie, że nawet umyłam okna w trzech pomieszczeniach, a dzisiaj totalny spadek energii. Od rana mam zły humor i wszystko mnie denerwuje.
    Po południu miałam też delikatne bóle podbrzusza mimo leżenia cały dzień, ale już przeszło.

    Mam może głupie pytanie 🤔 ale czy orientujecie się, czy lekarz bez pobrania wymazu jest w stanie stwierdzić czy mam jakąś infekcję mimo tego, że nie mam widocznych objawów takich jak nieprawidłowa wydzielinę? Te bóle podbrzusza i delikatne pieczenie mnie zastanawia. Nie wiem czy to wina luteiny czy może jakaś infekcja. Mam w piątek wizytę, ale nie wiem czy lekarz samym badaniem jest w stanie taką infekcje stwierdzić ?

    Myślę że konieczny jest wymaz. I szczerze polecam zrobić wymaz z szyjki. Sprawdza pod kątem różnych bakterii i człowiek jest od razu spokojniejszy .😉

    preg.png
  • KarolinaAnastazja Autorytet
    Postów: 2894 4811

    Wysłany: 28 sierpnia, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amra wrote:
    Cześć 🌸
    U mnie brzuch też rosnie bardzo szybko, dzisiaj miałam kryzys ,,wygladowy”. Nie mogłam dobrać sobie sukienki bo w każdej wyglądam już okropnie 🙈😒
    Naprawdę czekam na jesień. Wtedy będę mogła chodzić w leginsach i dużych bluzach i będzie mi wszystko jedno, a teraz … czuję się okropnie.

    Ja brzuch smaruję balsamem z Hagi, staram się dwa razy dziennie, ale nie wychodzi mi to zdecydowanie.
    Nie jestem systematyczna. W pierwszej ciąży miałam dużo rozstępów, teraz są już prawie niewidoczne. Ciekawe jak będzie teraz.

    Czekam z utęsknieniem na piątek, moją wizytę i w końcu prenatalne. Stresuje się bardzo, ale staram się dopuszczać do siebie tylko dobrą energię.

    Wczoraj miałam tak cudowne samopoczucie, że nawet umyłam okna w trzech pomieszczeniach, a dzisiaj totalny spadek energii. Od rana mam zły humor i wszystko mnie denerwuje.
    Po południu miałam też delikatne bóle podbrzusza mimo leżenia cały dzień, ale już przeszło.

    Mam może głupie pytanie 🤔 ale czy orientujecie się, czy lekarz bez pobrania wymazu jest w stanie stwierdzić czy mam jakąś infekcję mimo tego, że nie mam widocznych objawów takich jak nieprawidłowa wydzielinę? Te bóle podbrzusza i delikatne pieczenie mnie zastanawia. Nie wiem czy to wina luteiny czy może jakaś infekcja. Mam w piątek wizytę, ale nie wiem czy lekarz samym badaniem jest w stanie taką infekcje stwierdzić ?

    Zapewne wezmie Ci wymaz do zbadania. Ewentualnie może zbadać na miejscu PH ale to za wiele mu nie powie

    1️⃣8️⃣☘️

    👱‍♀️ 27lat
    🩹IO'24 = - 10kg
    ▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
    👨‍🦰 29lat
    ❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1

    12.2023 IUI ❌️
    03.2024 IUI ⏸️🍀
    Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447
    02.04-Mamy❣️😍
    16.04-1.6cm Dzidzionka👶🏻
    08.05 4.0cm Słoneczka🌞
    13.05 5.2cm Misia🐻‍❄️
    NIFTY -niskie ryzyka 🫶🩵🫶
    28.05-8.5cm Acrobaty🤸‍♂️
    25.06- 234g Szczęścia 💖
    23.07-500g Dinusia🦕
    28.08-1035g 🦁


    preg.png
  • Dariaa29 Ekspertka
    Postów: 215 426

    Wysłany: 28 sierpnia, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amra wrote:
    Cześć 🌸
    U mnie brzuch też rosnie bardzo szybko, dzisiaj miałam kryzys ,,wygladowy”. Nie mogłam dobrać sobie sukienki bo w każdej wyglądam już okropnie 🙈😒
    Naprawdę czekam na jesień. Wtedy będę mogła chodzić w leginsach i dużych bluzach i będzie mi wszystko jedno, a teraz … czuję się okropnie.

    Ja brzuch smaruję balsamem z Hagi, staram się dwa razy dziennie, ale nie wychodzi mi to zdecydowanie.
    Nie jestem systematyczna. W pierwszej ciąży miałam dużo rozstępów, teraz są już prawie niewidoczne. Ciekawe jak będzie teraz.

    Czekam z utęsknieniem na piątek, moją wizytę i w końcu prenatalne. Stresuje się bardzo, ale staram się dopuszczać do siebie tylko dobrą energię.

    Wczoraj miałam tak cudowne samopoczucie, że nawet umyłam okna w trzech pomieszczeniach, a dzisiaj totalny spadek energii. Od rana mam zły humor i wszystko mnie denerwuje.
    Po południu miałam też delikatne bóle podbrzusza mimo leżenia cały dzień, ale już przeszło.

    Mam może głupie pytanie 🤔 ale czy orientujecie się, czy lekarz bez pobrania wymazu jest w stanie stwierdzić czy mam jakąś infekcję mimo tego, że nie mam widocznych objawów takich jak nieprawidłowa wydzielinę? Te bóle podbrzusza i delikatne pieczenie mnie zastanawia. Nie wiem czy to wina luteiny czy może jakaś infekcja. Mam w piątek wizytę, ale nie wiem czy lekarz samym badaniem jest w stanie taką infekcje stwierdzić ?

    Najlepiej jak lekarz pobierze Ci wymaz. Mój lekarz robi to około 3 razy w ciąży nawet gdy nie ma objawów i po ostatnim badaniu wyszły mi bakterie e coli przez co musiałam wziąć antybiotyk. Także polecam poprosić lekarza o wymaz, bo takie nieleczone infekcje w ciąży mogą być groźne

    Tatka lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Koku Przyjaciółka
    Postów: 87 75

    Wysłany: 28 sierpnia, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny fajnie że wizyty udane 🙃 oby tak dalej było 🙂

    Ja mam na brzuchu rozstępy po poprzedniej donoszonej ciąży ale zrobiły się już białe. Teraz też pewnie pod koniec mi wyjdą. Mam też kilka na piersiach i udach. Trudno nic na to nie poradzę. Takie życie. A pro po wyglądu to ostatnio babcia mi powiedziała że ja "to gruba będę w tej ciąży". Przemilczałam bo mam taki charakter ale nie powiem smutno mi się jakoś zrobiło. Nikt z boku nie wie ile musiałam i dalej muszę przejść żeby zostać mamą. I to jest dla mnie ważne i priorytet aby wszystko było dobrze, a nie czy mam grubszy czy chudszy brzuch.

    Mnie od poniedziałku konkretnie dojeżdża upalna pogoda 30 stopni to zaczyna być zdecydowanie za dużo dla mnie. Poce się i puchnę... Cierpliwie czekam na jesienna aurę.

    Mandoriana, Sandrix, Mami_35 lubią tę wiadomość

    Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.

    👨‍👩‍👧+🐕+👵= 🏠
  • Amra Ekspertka
    Postów: 249 482

    Wysłany: 28 sierpnia, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi 😉 w takim razie poproszę w piątek lekarza o pobranie wymazu dla mojego świętego spokoju 😊

    Dariaa29, Kam.ila lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Skryta19 Ekspertka
    Postów: 171 355

    Wysłany: 28 sierpnia, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny.. a zdarzają się Wam takie dziwne bóle brzucha, w różnych miejscach, o różnym nasileniu?
    Od kilku dni obserwuję taki skurczowy ból, tak jakbym zjadła coś co mi zaszkodziło.. teraz też leżałam na płasko i zaczął mnie boleć brzuch w różnych miejscach, taki jakby okresowy, ale nie w jednym konkretnym punkcie :( trochę się zmartwiłam.

    preg.png
  • KarolinaAnastazja Autorytet
    Postów: 2894 4811

    Wysłany: 28 sierpnia, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skryta19 wrote:
    Dziewczyny.. a zdarzają się Wam takie dziwne bóle brzucha, w różnych miejscach, o różnym nasileniu?
    Od kilku dni obserwuję taki skurczowy ból, tak jakbym zjadła coś co mi zaszkodziło.. teraz też leżałam na płasko i zaczął mnie boleć brzuch w różnych miejscach, taki jakby okresowy, ale nie w jednym konkretnym punkcie :( trochę się zmartwiłam.

    Bierz magnez
    Może być tak, że dzidzionek Ci uciska i tak Cię boli :)

    Ewentualnie nospa:)

    1️⃣8️⃣☘️

    👱‍♀️ 27lat
    🩹IO'24 = - 10kg
    ▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
    👨‍🦰 29lat
    ❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1

    12.2023 IUI ❌️
    03.2024 IUI ⏸️🍀
    Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447
    02.04-Mamy❣️😍
    16.04-1.6cm Dzidzionka👶🏻
    08.05 4.0cm Słoneczka🌞
    13.05 5.2cm Misia🐻‍❄️
    NIFTY -niskie ryzyka 🫶🩵🫶
    28.05-8.5cm Acrobaty🤸‍♂️
    25.06- 234g Szczęścia 💖
    23.07-500g Dinusia🦕
    28.08-1035g 🦁


    preg.png
  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 557 810

    Wysłany: 28 sierpnia, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koku wrote:
    Dziewczyny fajnie że wizyty udane 🙃 oby tak dalej było 🙂

    Ja mam na brzuchu rozstępy po poprzedniej donoszonej ciąży ale zrobiły się już białe. Teraz też pewnie pod koniec mi wyjdą. Mam też kilka na piersiach i udach. Trudno nic na to nie poradzę. Takie życie. A pro po wyglądu to ostatnio babcia mi powiedziała że ja "to gruba będę w tej ciąży". Przemilczałam bo mam taki charakter ale nie powiem smutno mi się jakoś zrobiło. Nikt z boku nie wie ile musiałam i dalej muszę przejść żeby zostać mamą. I to jest dla mnie ważne i priorytet aby wszystko było dobrze, a nie czy mam grubszy czy chudszy brzuch.

    Mnie od poniedziałku konkretnie dojeżdża upalna pogoda 30 stopni to zaczyna być zdecydowanie za dużo dla mnie. Poce się i puchnę... Cierpliwie czekam na jesienna aurę.

    Mi też wszyscy mówią że mój brzuch jest ogromny, że w grudniu to się będę turlać, i wyglądam jakbym zaraz miała rodzić. To bardzo słabe.. ale szczerze? Mam to w dupie! Czekałam na tę ciążę 4 lata, tak jestem grubiutka i czuję się z tym przepięknie!!! 🥰

    Skryta19 wrote:
    Dziewczyny.. a zdarzają się Wam takie dziwne bóle brzucha, w różnych miejscach, o różnym nasileniu?
    Od kilku dni obserwuję taki skurczowy ból, tak jakbym zjadła coś co mi zaszkodziło.. teraz też leżałam na płasko i zaczął mnie boleć brzuch w różnych miejscach, taki jakby okresowy, ale nie w jednym konkretnym punkcie :( trochę się zmartwiłam.

    Mnie tak czasem zaboli, dosłownie tak jakbym miała mieć biegunkę, po chwili samo przechodzi.

    Elewina lubi tę wiadomość

    👩33l ❤️🧑34l
    Starania od 2020
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62 😍
    25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙

    Czekamy na Ciebie Synku 🥰

    preg.png
  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 557 810

    Wysłany: 28 sierpnia, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaAnastazja wrote:
    Bierz magnez
    Może być tak, że dzidzionek Ci uciska i tak Cię boli :)

    Ewentualnie nospa:)

    Dziewczyny, jeśli nie musiscie to nie bierzcie nospy, wśród terapeutów mówi się o "dzieciach ponospowych" czyli takich które mamy brały w ciąży regularnie i długi czas nospę co skutkuje obniżonym napięciem mięśniowym u maluszka.

    Oczywiście nospa nie jest zakazana, nie szkodzi jako tako, konsultujcie to z lekarzem, poprostu jak nie musicie to nie bierzcie 😊

    👩33l ❤️🧑34l
    Starania od 2020
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62 😍
    25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙

    Czekamy na Ciebie Synku 🥰

    preg.png
  • Sandrix Przyjaciółka
    Postów: 99 230

    Wysłany: 28 sierpnia, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie odwrotnie, wszyscy komentują, że nie widać że jestem w ciąży. Dzisiaj w biurze teksty “a gdzie ty to dziecko nosisz, w plecach?” To też jest przykre, że ludzie sobie uzurpują prawo do takiego komentowania ciała - przecież chciałabym zeby było widać ciążę w oczywisty sposób 😣
    Ja niestety wyglądam jakbym po prostu przytyła na razie.

    13.03 wyjęcie implantu anty
    17.04 ⏸
    17.04 beta 6,56
    19.04 beta 42,87
    26.04 beta 1585,24
    29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
    10.05 🩺USG, jest ❤️
    22.05 2 cm bobasa
    Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
    17.06 prenatalne
    28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
    02.10 kolejna wizyta
    16.10 & 22.10 III prenatalne

    💊
    Euthyrox N50





    preg.png
  • Skryta19 Ekspertka
    Postów: 171 355

    Wysłany: 28 sierpnia, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie magnez biorę od 3 tygodni, nospy jeszcze ani razu nie brałam, może sporadycznie trzeba będzie wziąć. Teraz z kolei boli mnie podbrzusze.
    Mała mi się do tego teraz strasznie wierci i mnie to stresuje 😢

    preg.png
  • Malinowa _Mamba Ekspertka
    Postów: 230 285

    Wysłany: 28 sierpnia, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amra wrote:
    Cześć 🌸
    U mnie brzuch też rosnie bardzo szybko, dzisiaj miałam kryzys ,,wygladowy”. Nie mogłam dobrać sobie sukienki bo w każdej wyglądam już okropnie 🙈😒
    Naprawdę czekam na jesień. Wtedy będę mogła chodzić w leginsach i dużych bluzach i będzie mi wszystko jedno, a teraz … czuję się okropnie.

    Ja brzuch smaruję balsamem z Hagi, staram się dwa razy dziennie, ale nie wychodzi mi to zdecydowanie.
    Nie jestem systematyczna. W pierwszej ciąży miałam dużo rozstępów, teraz są już prawie niewidoczne. Ciekawe jak będzie teraz.

    Czekam z utęsknieniem na piątek, moją wizytę i w końcu prenatalne. Stresuje się bardzo, ale staram się dopuszczać do siebie tylko dobrą energię.

    Wczoraj miałam tak cudowne samopoczucie, że nawet umyłam okna w trzech pomieszczeniach, a dzisiaj totalny spadek energii. Od rana mam zły humor i wszystko mnie denerwuje.
    Po południu miałam też delikatne bóle podbrzusza mimo leżenia cały dzień, ale już przeszło.

    Mam może głupie pytanie 🤔 ale czy orientujecie się, czy lekarz bez pobrania wymazu jest w stanie stwierdzić czy mam jakąś infekcję mimo tego, że nie mam widocznych objawów takich jak nieprawidłowa wydzielinę? Te bóle podbrzusza i delikatne pieczenie mnie zastanawia. Nie wiem czy to wina luteiny czy może jakaś infekcja. Mam w piątek wizytę, ale nie wiem czy lekarz samym badaniem jest w stanie taką infekcje stwierdzić ?

    Ostatnio pytałam o to moją gin, bo też mam jakieś takie jakby szczypanie/pieczenie i powiedziała, że może być tak, że luteina mnie podrażnia. Nie mam tego codziennie.
    Lepiej sprawdzić wymazem.

    Amra lubi tę wiadomość

    👩‍💼'89
    - kilka lat po konizacji szyjki macicy
    - niedoczynność tarczycy + Hashimoto
    - PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
    - podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
    - początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)

    👨‍💼'86

    08.03.24 OM 🐒
    10.04.24 ⏸️ beta 914.4
    🤰13.12.2024

    preg.png
  • Mandoriana Ekspertka
    Postów: 161 144

    Wysłany: 29 sierpnia, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina_02 wrote:
    Dziewczyny, jeśli nie musiscie to nie bierzcie nospy, wśród terapeutów mówi się o "dzieciach ponospowych" czyli takich które mamy brały w ciąży regularnie i długi czas nospę co skutkuje obniżonym napięciem mięśniowym u maluszka.

    Oczywiście nospa nie jest zakazana, nie szkodzi jako tako, konsultujcie to z lekarzem, poprostu jak nie musicie to nie bierzcie 😊
    Zgadzam się całkowicie! Po co nospa jak można wziąć magnez najlepiej czysty bez dodatków (ja mam w proszku rozrabiam z wodą więc dodatkowo się nawadniam) też czytałam o zgubnych skutkach używania nospy zbyt często.

    preg.png
‹‹ 311 312 313 314 315 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ