☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi się ostatnio też zdarzyło pokrzyczec na mojego bo mnie wkurzył (ogólnie nic takiego nie zrobił ale humorek ciążowy chyba mi się załączył😛) i poczułam jakby drgania w brzuchu i zarazem jakbym odebrała podświadomie że mały się zaniepokoił i tak mnie to ruszyło że zaraz zmieniłam i powiedziałam o tym mojemu szybko się pogodziliśmy poszły buziaczki po brzuszku i uspakajające słowa i chwilę polezelismy przytuleni i tak jakby mnie to napięcie i drganie w brzuchu puściło. Także też uważam że trzeba bastowac z nerwami bo maluszki słyszą i się boją a już napewno wyczuwają w jakiś sposób że jest kłótnia 😮
-
Heejka
U nas wciąż intesywnie , myśle ze jak ogarniemy kredyt i przeprowadzke to trochę się unormuje .
Ja dziś miałam krzywa cukrowa i niezbyt zadowalające wyniki :
Na czczo 86
Po 1 h 204
Po 2 h 126
Wiec chyba czeka mnie wdrążenie nowych nawyków żywieniowych . Po za tym coraz większy baby brain mnie dotyka , zapominanie słów a nawet literek podczas pisania to jakaś tragedia 🙈😅
Brzuszek rośnie u mnie 8 kg na plusie i w związku z tym miałam małe podłamanie bo ciężko mi zaakceptować zmiany zachodzące w moim ciele w szczególności to jak wyglada tyłek i plecy , bo brzuszek mnie cieszy ale tył wogole 🙈
Jutro ma przyjść nam wózek wiec mega się cieszę napewno złożymy go aby zobaczyć jak się prezentuje
Czytam was w miarę na bieżąco , trzymam kciuki za każda z Was . Popatrzcie jak ten czas szybko leci nie dawno testy i bety a już wyprawka i oczekiwanie na powitanie maluszka 🥹🥹Kam.ila, aambrozjaa93, Amra, Aune, Zagadka919, mar.1, KarolinaAnastazja, Elewina, Dariaa29, Sandrix lubią tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
A jeżeli chodzi o ruchy to czuje bardzo regularnie i często , mam łożysko na tylniej ścianie .
Zastanawiam się czy czułam już czkawkę małego ale za grom nie wiem jak to rozróżnić 🙈🤣Aune lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Hej hej !
Ja dziś też byłam pić tą glukozę.. zgrozo dramat dla mnie.. jakoś powstrzymałam się żeby nie puścić pawia..
Ale po godzinie już było kiepsko bo mi się słabo robiło i mdliło mnie.. ale dałam radę.. za to później spałam pół dnia 🤣
Na czczo 78
Po godzinie 168
Po dwóch 116
Więc myślę że jest ok 💪
Ja przytyłam 2 kg od początku teraz już czuję się większa więc jestem ciekawa ile będzie na wadze w czwartek 😁aambrozjaa93, Aune lubią tę wiadomość
-
Ja po wizycie i wszystko w porządku, szyjka 4.7cm, wody w normie a Henio już ponad 800g waży, więc duży tak jak starszy brat. Lekarka mi zasugerowała dziś, że powinnam się szykować na CC chociaż ja jej powiedziałam, że chcę próbować SN. Powiedziała, że jak chce i nie będzie przeciwskazań na późniejszym etapie to mogę próbować, ale że już w 40 tyg mnie położy w szpitalu jeśli oczywiście wcześniej nie zacznie się akcja porodowa i będziemy wywoływać a jak się nie uda jak poprzednio to cięcie. Niezbyt pocieszające to było..., ale oczywiście zdaję sobie sprawę, że jak znowu nie będzie postępów porodu to nie ma wyjścia i musi być CC. Tylko, że myślałam, że tym razem będę mogła poczekać czy się akcja nie rozwinie w ciągu tych 14 dni po terminie bo ze starszakiem było 10 dni i do dziś żałuję, że jeszcze nie poczekałam... Jedyny plus jaki widzę to tyle, że w takim razie mam pewny termin pobytu w szpitalu.
Co do wagi to od początku przytyłam te 3kg i dziś jak się ważyłam u lekarza to bez zmian.
Zdecydowałam się też dziś na zwolnienie chociaż początkowo chciałam pracować do końca września lub połowy października, ale że w pracy już przyszła osoba na moje miejsce i już ją wprowadziłam we wszystko a we dwie osoby nie było sensu siedzieć no i szefowa mnie namawiała a lekarka też od dawna nalegała to uległam. Dla mnie to średnio, bo nie lubię siedzenia w domu szczególnie, że nie mam specjalnych wskazań do zwolnienia i raczej jeszcze ten wrzesień spokojnie mogłam pracować, ale cóż jest jak jest.
Mam zrobić oczywiście krzywą oraz powtórzyć morfologię i mocz. Dalej mam brać żelazo i xonvea skoro wymioty ciągle wracają. Następną wizytę u mojej gin mam 23.09.
Gin się śmiała tylko, że dziś znowu na usg mały się tak pokazywał, że siusiaczka nie było za bardzo widać i znowu wyglądało jak na dziewczynkę i że ten widok z usg to byłaby dobra zagadka dla studentów medycyny jaka to płeć🫣 także mały żartowniś chyba rośnie, że się tak dobrze kamufluje na badaniu😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia, 11:59
Fania017, Aune, Mami_35 lubią tę wiadomość
30.03.24 ⏸️ 5cs
02.04💉beta 261🥳/04.04💉beta 539💪🏻
18.04🩺 2,8mm🥰
29.04🩺 jest ❤️
13.05🩺 3,22cm😍
28.05🩺 1.prenatalne - pomiary prawidłowe🥹 termin porodu z OM-10.12/z usg 13.12.😁
06.06💉wynik testu podwójnego PAPP-A i czynnika PLGF - niskie ryzyka🎉
24.06🩺chłopczyk(70%)🩵
22.07🩺 jednak dziewczynka🩷
05.08🩺 2.prenatalne - pomiary prawidłowe, na 100% chłopczyk🩵
26.08🩺 już ponad 800g Henia😃
23.09🩺 około 1500g kawalera🤩
30.09🩺 3.prenatalne - wszystko prawidłowo i 1783g Henia💙
21.10🩺 około 2450g mojego Szczęścia🍀
18.11🩺
-
Ambrozja, super, że wszystko w porządku 😊 Z tą wagą synka u mnie podobna sytuacja, też duży, ale pierwsze dziecko, jeszcze lekarz nie mówił jak to będzie z porodem, ale że będziemy to obserwować i decyzja bliżej 35 tygodnia ciąży jak to będzie wyglądać.
Henio nieśmiały, że się tak kamuflował na badaniu 😉Dobrze, że teraz już 100% pewności co do płci 😁
Kam.ila, a miałaś glukozę smakową czy zwykłą? Najważniejsze, że dałaś radę i że wyniki ok 🙂
Tak czytałam wcześniej co pisałyście o odwiedzinach i świętach po urodzeniu i to daje donmyslenia,bsama się zastanawiam, my jeszcze nie zdecydowaliśmy. Jeżeli synek urodzi się w terminie 7/8 grudnia lub chwilę szybciej to myślę, że na święta (jeżeli wszyscy będą zdrowi) spotkamy się na chwilę, tym bardziej, że mamy rodziców i teściów blisko nas, w tym samym mieście. Może z dwa tygodnie izolacji zrobimy, a potem jakieś spotkania, musimy to przemyśleć, wszystko zależy od sytuacji. Jak będzie dobrze to chętnie wpadnę do moich rodziców na dobre jedzonko świąteczne 😅 Moja mama jest bardzo chętna do pomocy w razie czego i jest też taką osobą, że mogę jej wprost powiedzieć czy coś nam pasuje czy nie, żeby nie całowała malucha itd. i wiem, że się dostosuje na pewno, w sumie tak jak reszta mojej rodzinki. Nie wiem jak teściowie, ale myślę, ze jak mąż im coś powie to też go posłuchają. Pierwszy wnuk dla jednych i drugich, więc zobaczymy jak będzie w praktyce 😉aambrozjaa93 lubi tę wiadomość
👩34+🧔40 +🐈⬛
endometrioza (2015 laparoskopia - usunięcie torbieli i zrostów)
antyk. hormonalna(evra) 2014-01.2024
⏸️31.03.2024
04.04.2024 beta HCG 980
🩺16.04.24 - crl 0.43 mm, jest serduszko
🩺 7.05 crl 2.47
🩺 27.05
🏥 USG prenatalne 3.06
crl 7.04 cm NT 1.9 mm/ Pappa ryzyka niskie ❤️
🩺24.06 synek 💙 2.07 230g
Połówkowe 30.07 i 12.08
🩺 26.08 💙🐻 800 gram
🩺 echo serca 16.09 - prawidłowe, 134/min, 💙🐻1471 g
🩺23.09 szyjka 4.1cm
🩺 14.10 💙🐻2300 g
🩺 7.11 💙🐻 3400 g
🩺 18.11
-
Udało mi się dostać na wizytę do mojej pani doktor.
Szyjka zamknięta, długość praktycznie bez zmian, więc luteina działa. Psychicznie się trochę uspokoiłam.
To pieczenie, szczypanie to może być podrażnienie po luteinę.
Tak czy siak przez konizację szyjki jest po części ryzyko wcześniejszego porodu, ale tym mam się za bardzo nie stresować na tym etapie.
U nas przeprowadzkowy wir w najlepsze. Dziś wpadła do mnie mama podgoniłyśmy z pakowaniem rzeczy. Jutro ma przyjść z tatą pomóc ogarnąć okna. Chcemy zabrać wszystko do końca tygodnia, żeby brat mógł się tu od nowego miesiąca już przenosić. Szkoda mi trochę opuszczać to mieszanie, bo dużo serca i pracy włożyłam w jego wykończenie.
Dziewczyny, czy któraś z Was ma jakąś listę spraw, które trzeba jeszcze ogarnąć przed porodem? Uznanie ojcostwa to wiem i planujemy to zrobić jakoś za miesiąc jak P. będzie na urlopie.
Co do pozostałych rzeczy to jestem kompletnie zielona.
My o świętach jeszcze nie rozmawialiśmy.. jednych i drugich rodziców mamy blisko. Chociaż ja zawsze spędzałam święta u mojej 95- letniej babci, gdzie wszyscy się zjeżdżamy. Jest nas sporą gromadka, bo ok. 30 osm dorosłych + duża gromadka dzieci. Babci już dawno powiedziałam, że w tym roku my na święta nie przyjedziemy chociażby ze względu na to ile osób się zjeżdża i to, że to sezon chorobowy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia, 23:04
Atika, Zagadka919, Aune lubią tę wiadomość
👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
Hej mamuśki😊
nie odzywałam się tu jakoś grubo ponad 2 miesiące. Tyle sie działo, że nawet nie miałam kiedy.
Miałam problem z wagą jadłam dużo a non stop chudłam ale jakoś kilka dni temu ta waga powoli zaczęła wzrastać. Tydzień temu miałam prenatalne wszystko dobrze mała zdrowa. Wczoraj byłam na glukozie, trafiła mi się praktykantka rozwaliła mi żyłę no ręka boli. Według mnie glukoza nie była straszna jedynie mi było słabo i całe 2h sobie przeleżałem na kozetce i drzemałam. Potem już wgl super informacje bo dzisiaj z siostrą robiłam test ciążowy i moja siostra jest w ciąży😊więc mega się cieszę no i moja córa będzie miała się z kim bawić.😅
Jeszcze tak odnosząc się do tematu, że dzidzia może się chora urodzić mimo, że jest w porządku to przyznam, że się tego boje, ale staram się o tym nie myśleć.
Jeżeli chodzi o ruchy to czuje je regularnie już jakiś czas a jestem 23+5. Powiedzcie czy dla was też są one strasznie niekomfortowe i nie raz czasem bolesne delikatnie. Ostatnio też mam problem ze snem dlatego zabijam czas na nadrabianiu was.
Trzymam za wszystkich mocno kciuki co wizytują dzisiaj😊Aune, Mami_35, Elewina lubią tę wiadomość
-
Wikta06 wrote:Hej mamuśki😊
nie odzywałam się tu jakoś grubo ponad 2 miesiące. Tyle sie działo, że nawet nie miałam kiedy.
Miałam problem z wagą jadłam dużo a non stop chudłam ale jakoś kilka dni temu ta waga powoli zaczęła wzrastać. Tydzień temu miałam prenatalne wszystko dobrze mała zdrowa. Wczoraj byłam na glukozie, trafiła mi się praktykantka rozwaliła mi żyłę no ręka boli. Według mnie glukoza nie była straszna jedynie mi było słabo i całe 2h sobie przeleżałem na kozetce i drzemałam. Potem już wgl super informacje bo dzisiaj z siostrą robiłam test ciążowy i moja siostra jest w ciąży😊więc mega się cieszę no i moja córa będzie miała się z kim bawić.😅
Jeszcze tak odnosząc się do tematu, że dzidzia może się chora urodzić mimo, że jest w porządku to przyznam, że się tego boje, ale staram się o tym nie myśleć.
Jeżeli chodzi o ruchy to czuje je regularnie już jakiś czas a jestem 23+5. Powiedzcie czy dla was też są one strasznie niekomfortowe i nie raz czasem bolesne delikatnie. Ostatnio też mam problem ze snem dlatego zabijam czas na nadrabianiu was.
Trzymam za wszystkich mocno kciuki co wizytują dzisiaj😊rybka8 lubi tę wiadomość
PCOS od 2015
10.2023 odstawienie anty
28.03.2024 ⏸️❤️
16.04.2024 4,4 mm cudu, jest serduszko ❤️
22.05.2024 NIFTY
28.05.2024 prenatalne 🥼 zdrowy chłopak, ryzyka niskie🩵
Termin 09.12.2024 -
A mnie słuchajcie w drugą stronę zadziwił wynik obciążenia glukozą, bo moje wyniki są takie:
na czczo - 71
po 1h - 96
po 2h - 94
🙃 Tak niskich wartości się nie spodziewałam i nie wiem czy to coś oznacza 😅
A dodatkowo pożale się na NFZ, bo odwołali mi wizytę z piątku i wyznaczyli termin za kolejne 2 tygodnie!!! Moja głowa tego nie wytrzyma, więc wybieram się w czwartek do prowadzącej prywatnie na kontrolę tej szyjki 🙄Malinowa _Mamba, KarolinaAnastazja, Kam.ila, MummyYummy, Zagadka919, aambrozjaa93, mar.1 lubią tę wiadomość
Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
termin: 02.12.2024 🤭
-
Ja dzisiaj też na glukozie. Kupiłam cytrynową, nie była taka zła. Trochę mnie tylko głowa boli. Jeszcze godzinka i do domu. W piątek mam wizytę, to zobaczymy co tam u malutkiej słychać. Trochę się stresuję, bo w zeszłym tygodniu chyba za dużo sobie pozwoliłam i fizycznie za bardzo się obciążyłam. Z tyłu głowy obawiam się trochę o szyjkę, mimo że wcześniej wszystko było ok. I to właśnie cała ja - jak to mówi mój mąż lubię się martwić. Nachodzą mnie czasem myśli o chorym dziecku, o porodzie przedwczesnym, o komplikacjach przy porodzie. Taki mam charakter.. ale zawsze staram się skupiać na faktach, na tym, że badania są prawidłowe, że mała kopie regularnie, że robimy wszystko co możemy, żeby zdrowo rosła. I szybko odganiam te myśli, żeby skupić się na tym co pozytywne 🙂
Sandrix lubi tę wiadomość
-
Łączę się w sprawie nieprzespanych nocy. Ostatnie miałam właśnie ciężkie, że wstałam siku co 2h i potem leżałam i nie mogłam zasnąć 🥺 W czwartek mam glukozę a w poniedziałek wizytę u prowadzącego, także trochę odliczam 🥰
Mami_35 lubi tę wiadomość
-
Dariaa29 wrote:Ja też mam problemy ze snem w nocy, dzisiaj wstałam do toalety przed 3 i nie mogłam zasnąć przez kolejne 2,5 godziny…
-
Wikta06 wrote:A mam jeszcze takie pytanie do was
Czy używacie czegoś na rozstępy i czego?
U mnie odpukać jeszcze nic się nie pojawiło i nie wiem czy to jeszcze za wcześnie czy kwestia tego, że staram się codziennie ten brzuch czymś posmarować.
W łazience pod ręką mam olejek Your Kaya,
ale kupiłam ostatnio też ciekawy balsam w rossmannie
https://www.rossmann.pl/Produkt/Kremy-i-masla-do-ciala/Babydream-Mamas-maslo-do-ciala-2w1-200-ml,416082,13096
czuję, że po nim ta skóra jest taka mięciutka. Dokupiłam też płyn do kąpieli i kremowy olejek do kąpieli z tej serii.
Ceny są dość niskie więc nie szkoda mi nadużywać 😃
-
Hej!
Ja aktualnie niczym nie smaruje brzucha, uważam też na żele do ciała z olejkami - lekarz od badań prenatalnych mówił, że to bardzo osłabia widoczność, ale nie wiem, ile w tym prawdy. A że ja mam troszkę tłuszczyku na brzuszku, to już nie dokładam kolejnego 🤭
W pierwszej ciąży smarowałam, a i tak wyszły rozstępy. Najstarsza przetarła szlaki dla rodzeństwa, bo w drugiej ciąży nic nowego się nie pojawiło 🤣 Zobaczymy, jak teraz.
Widzę, że nas, nieśpiących, jest więcej... Ja najpierw nie mogę zasnąć, bo tańczą mi nogi, choć odkąd zmieniłam magnez i Mąż smaruje mi nogi żelem, to jest poprawa. Ale też się budzę, później nie mogę zasnąć albo mam dziwne sny...Mami_35 lubi tę wiadomość
-
Wikta06 wrote:A mam jeszcze takie pytanie do was
Czy używacie czegoś na rozstępy i czego?
Odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży smaruje się mustellą 2x dziennie