X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
Odpowiedz

☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️

Oceń ten wątek:
  • Dariaa29 Autorytet
    Postów: 276 512

    Wysłany: 19 września, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się melduję po ostatnich prenatalnych. Wszystko w porządku tylko nadal utrzymuje się niedomykalność zastawki trójdzielnej serca. Lekarz mówił, że najprawdopodobniej zniknie po porodzie i żeby się tym specjalnie nie martwić. Tymek ważył dzisiaj 1261 g, trochę zwolnił z przyrostem masy ciała, ale podobno dzieci rosną skokowo, zobaczymy jak będzie na wizycie u prowadzącego za 2 tygodnie 😊

    Kam.ila, Zagadka919, KarolinaAnastazja, spineczka, meowne, Wanda_89, Mami_35, Malinowa _Mamba, Aune, Elewina, MummyYummy, TęczowaJa, mar.1 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • businesscare Autorytet
    Postów: 280 502

    Wysłany: 19 września, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksia pomierzysz się, potestujesz co Ci służy i po tygodniu zobaczysz sama, że będziesz już w tej kwestii też spokojniejsza🥰
    My po wizycie, przepływy badające stopień anemizacji są w porządku ale maluch miał wysokie tętno więc skończyliśmy na izbie na KTG. Te na szczęście się uspokoiło i wracamy do domku🥰
    Co za dzień!

    Atika, spineczka, meowne, Dariaa29, Mami_35, Aune, Elewina, Zagadka919, MummyYummy, mar.1 lubią tę wiadomość

    PCOS od 2015
    10.2023 odstawienie anty
    28.03.2024 ⏸️❤️
    16.04.2024 4,4 mm cudu, jest serduszko ❤️
    22.05.2024 NIFTY
    28.05.2024 prenatalne 🥼 zdrowy chłopak, ryzyka niskie🩵
    Termin 09.12.2024
  • KarolinaAnastazja Autorytet
    Postów: 3150 5360

    Wysłany: 19 września, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksia199825 wrote:
    Dziewczyny a stosujecie w ciąży cholinę?
    Dziś mnie dietetyczka uświadomiła, że w tabletkach które biorę (pregna plus + pregna dha) nie ma choliny. A wg najnowszych rekomendacji kobieta w ciąży powinna zażywać 250 mg choliny.
    Czy wiecie coś o tym? 😄

    Ja w swoim zestawie witamin mam 130mg, biorę PUERIA DUO, nic dodatkowego nie stosuje :)

    1️⃣8️⃣☘️

    👱‍♀️ 27lat
    🩹IO'24 = - 10kg
    ▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
    👨‍🦰 29lat
    ❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1

    12.2023 IUI ❌️
    03.2024 IUI ⏸️🍀
    Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447
    02.04-Mamy❣️😍
    16.04-1.6cm Dzidzionka👶🏻
    08.05 4.0cm Słoneczka🌞
    13.05 5.2cm Misia🐻‍❄️
    NIFTY -niskie ryzyka 🫶🩵🫶
    22.10-2700g Dinusia🦕

    preg.png
  • KarolinaAnastazja Autorytet
    Postów: 3150 5360

    Wysłany: 19 września, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj też po ostatnich badaniach prenatalnych
    Mlody waży juz 1666g (90centyl) ale my z mężem też nie należeliśmy do małych z wagą po urodzeniu 🤭
    Udało nam się też buźkę złapać na zdjęciu, chidz straszny z niego uparciuch

    Wszystko wyszło okej 😊😊

    Sandrix, Atika, spineczka, businesscare, Wanda_89, Dariaa29, Mami_35, Aune, Elewina, Zagadka919, MummyYummy, TęczowaJa, mar.1 lubią tę wiadomość

    1️⃣8️⃣☘️

    👱‍♀️ 27lat
    🩹IO'24 = - 10kg
    ▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
    👨‍🦰 29lat
    ❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1

    12.2023 IUI ❌️
    03.2024 IUI ⏸️🍀
    Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447
    02.04-Mamy❣️😍
    16.04-1.6cm Dzidzionka👶🏻
    08.05 4.0cm Słoneczka🌞
    13.05 5.2cm Misia🐻‍❄️
    NIFTY -niskie ryzyka 🫶🩵🫶
    22.10-2700g Dinusia🦕

    preg.png
  • Atika Autorytet
    Postów: 1231 1306

    Wysłany: 19 września, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariaa29 wrote:
    Ja się melduję po ostatnich prenatalnych. Wszystko w porządku tylko nadal utrzymuje się niedomykalność zastawki trójdzielnej serca. Lekarz mówił, że najprawdopodobniej zniknie po porodzie i żeby się tym specjalnie nie martwić. Tymek ważył dzisiaj 1261 g, trochę zwolnił z przyrostem masy ciała, ale podobno dzieci rosną skokowo, zobaczymy jak będzie na wizycie u prowadzącego za 2 tygodnie 😊

    Konsultowali to z kardiologiem?
    Znajomej dziecko miało wykrytą wadę i od razu konsultowała to z kliniką kardiologiczną. Okazało się, że dobrze zrobiła, bo z czasem nie było lepiej. Po operacji biega i ma się dobrze.



    Mandoriana wrote:
    No jasne że cholina jest ważna ale ja nie suplementuje bo wsuwam jajka niemal codziennie, nie ma co piętrzyć ilości suplementów zwłaszcza w ciąży. To co jest łatwo dostępne w pożywieniu powinno się spożywać w taki właśnie sposób bo i tak się najlepiej wchłania 🤗

    Ile jesz jajek tygodniowo?
    Ja od 6 do 8 tygodniowo.



    Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
    stan przedcukrzycowy
    On: Problem męski - słaba morfologia
    I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
    II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
    Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
    Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
    Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
    Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
    DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
    Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
    1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
    Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła :-(
    Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
    leki Glucophage 3x500
    XII starania naturalne
    X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
    Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
    Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.

    preg.png
  • Mandoriana Autorytet
    Postów: 269 231

    Wysłany: 19 września, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atika wrote:
    Ile jesz jajek tygodniowo?
    Ja od 6 do 8 tygodniowo.
    Wiesz co różnie wychodzi bo zależy jak często mam smaka i w jakiej postaci ale minimum wjedzie 10 w tygodniu a są dni że kilka dni pod rząd jajecznica z 6 jajek na śniadanie obowiązkowo i czasem kogel mogel z małą odrobiną miodu od sąsiada z własnej pasieki na podwieczorek wtedy jest znacznie więcej kieruje się ochota więc ciężko mi podać jakieś widełki 🤗

    preg.png
  • Aniela855888 Przyjaciółka
    Postów: 61 117

    Wysłany: 19 września, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, zastanawiałyście się już może nad porodem? Czy chcecie aby wasz partner/maz był? A może ktoś inny będzie przy porodzie? Ja od początku myślałam, że mąż to mój must have, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości

  • Atika Autorytet
    Postów: 1231 1306

    Wysłany: 19 września, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandoriana wrote:
    Wiesz co różnie wychodzi bo zależy jak często mam smaka i w jakiej postaci ale minimum wjedzie 10 w tygodniu a są dni że kilka dni pod rząd jajecznica z 6 jajek na śniadanie obowiązkowo i czasem kogel mogel z małą odrobiną miodu od sąsiada z własnej pasieki na podwieczorek wtedy jest znacznie więcej kieruje się ochota więc ciężko mi podać jakieś widełki 🤗

    Wow, ja też kiedyś jadłam więcej jak, teraz zmniejszyłam bo miałam nobawy, że przedobrze. 😉
    Idę zrobić sobie jajca. 😁

    Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
    stan przedcukrzycowy
    On: Problem męski - słaba morfologia
    I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
    II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
    Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
    Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
    Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
    Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
    DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
    Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
    1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
    Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła :-(
    Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
    leki Glucophage 3x500
    XII starania naturalne
    X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
    Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
    Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.

    preg.png
  • Mandoriana Autorytet
    Postów: 269 231

    Wysłany: 19 września, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atika wrote:
    Wow, ja też kiedyś jadłam więcej jak, teraz zmniejszyłam bo miałam nobawy, że przedobrze. 😉
    Idę zrobić sobie jajca. 😁
    Smacznego i na zdrówko! Ważne żeby wsłuchać się w swój organizm czego potrzebuje 😍

    Atika lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Aleksia199825 Ekspertka
    Postów: 131 167

    Wysłany: 19 września, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniela u mnie mąż chce być przy porodzie i ja chcę żeby był. Będę czuła się o wiele bardziej bezpiecznie i komfortowo razem. Poza tym czuję, że będę potrzebować jego wsparcia.
    Mam nadzieję tylko że nie zemdleje w trakcie bo czasem bywa delikatny do widoku krwi 😅

    Aune lubi tę wiadomość

  • Dariaa29 Autorytet
    Postów: 276 512

    Wysłany: 19 września, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atika nie konsultowali tego z kardiologiem, zarówno mój prowadzący jak i lekarz który wykonywał mi to badanie mówią, że to wada czynnościowa o niewielkim stopniu i przy reszcie prawidłowych parametrów nie ma żadnego znaczenia. To bardzo dobrzy specjaliści i nie mam powodu żeby im nie ufać :)
    Miałam też podobne przypadki w rodzinie, po porodzie kierują na echo serca

    preg.png
  • Dariaa29 Autorytet
    Postów: 276 512

    Wysłany: 19 września, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniela855888 wrote:
    Hej dziewczyny, zastanawiałyście się już może nad porodem? Czy chcecie aby wasz partner/maz był? A może ktoś inny będzie przy porodzie? Ja od początku myślałam, że mąż to mój must have, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości
    Ja sobie nie wyobrażam rodzić bez obecności męża na sali, ale rozumiem, że nie każdy musi mieć taką potrzebę. Myślę, że musicie jeszcze sobie to przegadać i wspólnie podjąć decyzję

    preg.png
  • Malinowa _Mamba Autorytet
    Postów: 324 419

    Wysłany: 19 września, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atika wrote:
    Witajcie 😁

    Zaliczyłam dziś wizytę na targu. Kupiłam od rolnika ogórki, ziemniaki i pomidorki, ale co, skusiłam się i śliwki też kupiłam, żeby było mało to się ich sporo najadłam.
    Teraz cukier leci do góry. 🫣 i spać mi się chce.




    Wczoraj miałam bóle, rano w miarę, ale od południa powtórka. Za to noc spokojna, jak zasnęłam to spałam jak zabita do rana, też na siku nie wstawałam. 😉

    Paski do badania moczu możesz kupić sobie sama w aptece, nie jest potrzebna recepta😀 nazywają się Keto-Diastix.

    @Aleksia niestety kłucie się nie jest przyjemne, ale do przeżycia. Pamiętaj, że pomiary robi się tylko z trzech środkowych placów (nie mierzymy na kciuku i na małym palcu). W moich suplach jest cholina. Ja akurat praktycznie wcale nie jadam jajek. A o cholinie dowiedziałam się z profilu jednej z dietetycznek na IG.

    Atika lubi tę wiadomość

    👩‍💼'89
    - kilka lat po konizacji szyjki macicy
    - niedoczynność tarczycy + Hashimoto
    - PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
    - podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
    - początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)

    👨‍💼'86

    08.03.24 OM 🐒
    10.04.24 ⏸️ beta 914.4
    🤰13.12.2024

    preg.png
  • Aune Autorytet
    Postów: 258 537

    Wysłany: 20 września, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniela855888 wrote:
    Hej dziewczyny, zastanawiałyście się już może nad porodem? Czy chcecie aby wasz partner/maz był? A może ktoś inny będzie przy porodzie? Ja od początku myślałam, że mąż to mój must have, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości

    My już przed ciążą rozmawialiśmy na takie tematy i chcę żeby mąż był, a on też chce i myślę, że jest gotowy. Taką mamy relacje, że wiem, że będę się dobrze czuła jak będzie obok, a on jest świadom jak to wszystko wygląda i mamy to przegadane.

    Warto porozmawiać szczerze o różnych przebiegach porodu i pomyśleć jak dla Ciebie będzie najbardziej komfortowo. Położna mówiła na szkole rodzenia, że tata dziecka może być obecny cały czas, a może być w niektórych momentach, jeśli tak się woli, a w innych być na korytarzu, może też przyjść na samo przecięcie pępowiny (co się robi od strony głowy mamy, żeby nie oglądał krocza od razu po porodzie, na ewentualne szycie krocza też raczej wypraszają na chwilę).

    Co do choliny to brałam wcześniej Puerię Uno i Duo, w których jest, a teraz Pregnę Duo (bo ma dodatkowo żelazo) i ma też cholinę. Jajka też jem.

    👩34+🧔40 +🐈‍⬛
    endometrioza (2015 laparoskopia - usunięcie torbieli i zrostów)
    antyk. hormonalna(evra) 2014-01.2024

    ⏸️31.03.2024
    04.04.2024 beta HCG 980

    🩺16.04.24 - crl 0.43 mm, jest serduszko
    🩺 7.05 crl 2.47
    🩺 27.05
    🏥 USG prenatalne 3.06
    crl 7.04 cm NT 1.9 mm/ Pappa ryzyka niskie ❤️
    🩺24.06 synek 💙 2.07 230g
    Połówkowe 30.07 i 12.08
    🩺 26.08 💙🐻 800 gram
    🩺 echo serca 16.09 - prawidłowe, 134/min, 💙🐻1471 g
    🩺23.09 szyjka 4.1cm
    🩺 14.10 💙🐻2300 g
    🩺 7.11 💙🐻 3400 g
    🩺 18.11

    preg.png
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2181 1834

    Wysłany: 20 września, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniela855888 wrote:
    Hej dziewczyny, zastanawiałyście się już może nad porodem? Czy chcecie aby wasz partner/maz był? A może ktoś inny będzie przy porodzie? Ja od początku myślałam, że mąż to mój must have, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości
    Dla mnie to bardzo ważne, żeby mąż był ze mną w tym :)
    Od początku starań mówił, że jeśli tylko będę chciała to będzie. A teraz chodzimy wspólnie do szkoły rodzenia i szykujemy się na to wyzwanie jakim będzie powitanie naszej córeczki ♥️ A czemu masz wątpliwości?

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 🧚🩷
    Szyjka pod obserwacją ⚠️
    22.11.2024 wizyta

    PTP 13.12.2024 piątek 😃

    preg.png
  • Koku Ekspertka
    Postów: 183 191

    Wysłany: 20 września, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja myślę że każda z nas jest inna. Każda będzie chciała przy porodzie coś innego. Jedne będą potrzebować wsparcia męża / partnera a inne nie. Ja z perspektywy czasu cieszę się że męża przy mnie nie było. Poród może i piękny mistyczny dla niektórych ale dla mnie to takie otarcie kobiety z kobiecości. Przy porodzie przybierałam różne "formy " było dużo krwi, krzyków, kał mimo lewatywy. Za ręce trzymały mnie studentki medycyny i wspierały i też było ok😉
    Teraz będzie prawdopodobnie cc i teraz będzie mąż czekał na korytarzu. Liczę na to że będzie spokojniej. Przepraszam jeśli kogoś tym wpisem zraziłam bądź uraziłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września, 10:09

    rybka8, Malinowa _Mamba, Mala_Kasija, Mami_35 lubią tę wiadomość

    Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.

    👨‍👩‍👧+🐕+👵= 🏠
  • villemo_gbm Autorytet
    Postów: 331 277

    Wysłany: 20 września, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koku wrote:
    A ja myślę że każda z nas jest inna. Każda będzie chciała przy porodzie coś innego. Jedne będą potrzebować wsparcia męża / partnera a inne nie. Ja z perspektywy czasu cieszę się że męża przy mnie nie było. Poród może i piękny mistyczny dla niektórych ale dla mnie to takie otarcie kobiety z kobiecości. Przy porodzie przybierałam różne "formy " było dużo krwi, krzyków, kał mimo lewatywy. Za ręce trzymały mnie studentki medycyny i wspierały i też było ok😉
    Teraz będzie prawdopodobnie cc i teraz będzie mąż czekał na korytarzu. Liczę na to że będzie spokojniej. Przepraszam jeśli kogoś tym wpisem zraziłam bądź uraziłam.
    Ja przy pierwszym porodzie też trochę kału miałam mimo lewatywy i też mnie to zestresowało ale z tego co poczytałam później to jest normalna rzecz, partner się spóźnił na poród bo wyszło nagle i musiał przyleciec z delegacji więc jak dotarł to malutka była już na świecie :) ale on z tych odpornych i krew na podłodze z wodami płodowymi go nie wzruszyła w ogóle. Spóźnił się 10 min ;).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września, 10:23

    Koku, Mami_35 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Mandoriana Autorytet
    Postów: 269 231

    Wysłany: 20 września, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój partner bardzo chce uczestniczyć i mnie wspierać a ja chcę jego obecności bo wiem że niczego mi przy nim nie zabraknie. Wiem że momentami nie będę pięknie wyglądać ale dlatego będę rodzić w ciemnościach z malutkim źródłem światła i w wodzie. Mamy ustalone że patrzy na mnie od strony twarzy nie patrzy za to w dół bo wie że widoki ładne nie będą, wszystko da się ustalić. Kal może i się pojawi może nie. Mam zamiar wędrować między toaleta a basenem jak si pojawi w basenie położna odłowi szybciej niż ktoś się zorientuje specjalnym podbierakiem bo to robią dobre położne.
    Też kiedyś nie chciałam ojca dziecka przy porodzie ale że tak powiem dojrzałam do tej myśli po latach zdobywania swojej wiedzy o porodach.
    Jeśli któraś nie chce partnera to pod żadnym pozorem niech się nie zmusza. Wszystko ma być dokladn po naszemu żeby poród poszedł dobrze.
    Obecność i tam mojego by nie ominęła bo rodzę w domu😂 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września, 11:00

    Koku, Mami_35 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 657 952

    Wysłany: 20 września, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My przegadaliśmy temat wspólnego porodu i zobaczymy jak to wyjdzie "w praniu". Narazie ustaliliśmy że oboje chcemy żeby Mąż był. Ale wytłumaczyłam mu wszystkie fazy porodu, wie czego może się spodziwać. Nie naciskam, jeżeli nie będzie w stanie to też ok, nic na siłę (typ mdlejący i wymiotujący na widok różnych dziwnych rzeczy🤣) Ale może być w pierwszej fazie, potem wyjść i wrócić jak będzie chciał. A może ja go nie będę chciała i poproszę go o opuszczenie sali 🤪 to ma być szczęśliwy a nie traumatyczny dzień 😊


    Dziewczyny!! Waterwipes w biedronce 9paczek x 60szt za 79.90 wychodzi nie całe 9zł za paczkę 😊 i dziś złote dada 1+1 gratis z kartą moja biedronka, oczywiście na jedno takie opakowanie 🤪
    Jak tworzycie zapasy jak ja to fajna okazja 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września, 13:53

    Koku, Aune, Mami_35 lubią tę wiadomość

    👩33l ❤️🧑34l
    Starania od 2020
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62 😍
    25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙

    Czekamy na Ciebie Synku 🥰

    preg.png
  • Koku Ekspertka
    Postów: 183 191

    Wysłany: 20 września, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Otóż to😉 dzień porodu to ma być szczęśliwy dzień i tego się trzymajmy 🙂
    Te chusteczki waterwipes są najlepsze dla noworodka tak? Bez żadnej chemii?
    6 lat temu używałam firmy pampers ale one z tego co teraz słyszałam nie mają dobrej opinii, chociaż córka nie miała żadnych odparzeń nigdy.
    Jestem świeżo po spotkaniu z położna środowiskową i ona preferuje na początek mycie pupki ciepłą wodą i wacikami. W domu ok ale gdzieś poza to chyba faktycznie trzeba zaopatrzyć się w dobrej jakości chusteczki.

    Mami_35 lubi tę wiadomość

    Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.

    👨‍👩‍👧+🐕+👵= 🏠
‹‹ 346 347 348 349 350 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ