X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
Odpowiedz

☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️

Oceń ten wątek:
  • Malinowa _Mamba Autorytet
    Postów: 324 419

    Wysłany: 21 września, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atika wrote:
    Witajcie 😁

    U mnie waga zwolniła uff, ale zauważyłam zmianę w brzuchu, jak wstaję, to ciągnie mnie okropnie E
    W dół, więc pewnie się zwiększył, ale, że patrzę na siebie codziennie w lustrze to nie widzę różnicy. Ale jeśli ma podwoić swoją wagę w miesiąc, to się nie dziwię.

    Moje dziecko już rozróżnia jasno, ciemno. Kiedy jest bardzo ruchliwe i brzuch podskakuje, odkrywam sukienkę, by zobaczyć je i nagrać , a wtedy on przestaje się ruszać, jakby przez brzuch przeswitywało światło.

    Witajcie 😀

    Ja też często czuję ten słodki ciężar 😅 jak się dodatkowo nisko ułoży to wtedy mega ciągnie w dół..

    Wczoraj kupiłam trochę nowych ubranek dla Malucha, stojak do wanienki.
    Muszę przejrzeć co mamy i zobaczyć czego jeszcze brakuje.
    Dziś zamówiliśmy wózek, prawdopodobnie będzie już w następnym tygodniu, ale przetrzymają nam go tyle ile będziemy chcieli.
    A jutro jedziemy na 95te urodziny mojej babci 🤩 zrezygnowaliśmy z sesji w sadzie i trochę żałuję, ale planujemy wykorzystać mojego brata albo jego narzeczoną, żeby zrobili nam kilka fotek na pamiątkę.

    Atika, Elewina, Zagadka919, Skryta19 lubią tę wiadomość

    👩‍💼'89
    - kilka lat po konizacji szyjki macicy
    - niedoczynność tarczycy + Hashimoto
    - PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
    - podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
    - początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)

    👨‍💼'86

    08.03.24 OM 🐒
    10.04.24 ⏸️ beta 914.4
    🤰13.12.2024

    preg.png
  • Elewina Autorytet
    Postów: 713 2091

    Wysłany: 21 września, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrawiam Was Dziewczyny z Kołobrzegu, pogoda cudna, dużo spaceruje i zauważyłam, że inaczej chodzę 🙈🤣 troszkę jak kaczuszka hihihi mimo, że ja ważę jak przed ciążą. Czy Wy też tak macie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września, 18:21

    Malinowa _Mamba, Zagadka919, Atika, Aune lubią tę wiadomość

    ona 38 on 48 + piesek

    Invimed - Wrocław
    02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
    2020 - 03,06
    2021 - 03,07,10

    Gynecentrum - Katowice
    02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
    05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4

    VI- 31.07.2023 😔

    VII - 12.03.2024- 5AA
    23 dpt - 0,23 FHR 99
    28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
    mocne krwawienie
    (7+3) 1,28
    (8+2) 1,77
    (10+3) 4,06
    11/05- NIFTY -ok
    20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
    (13+3) FHR 153
    (17+4) FHR146, 240g
    17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
    18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
    krwotok z nosa - szpital
    26/07 - (22+1) 496g
    13/08 - (24+4) 800g
    09/09 - (28+3) 1340g
    17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
    02/10 - (31+5) 2100g
    malo ruchow- szpital
    12/10 - (33+1) 2350g
    29/10 - (35+4) 2650g
    06/11 - (36+5) 2800g
    13/11 - (37+5) 3035g
    szpital- indukcja

    preg.png
  • Malinowa _Mamba Autorytet
    Postów: 324 419

    Wysłany: 21 września, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elewina wrote:
    Pozdrawiam Was Dziewczyny z Kołobrzegu, pogoda cudna, dużo spaceruje i zauważyłam, że inaczej chodzę 🙈🤣 troszkę jak kaczuszka hihihi mimo, że ja ważę jak przed ciążą. Czy Wy też tak macie?

    Mimo, że mi w ciąży rośnie tylko brzuch to zauważyłam że inaczej chodzę. Początkowo tylko jakby szerzej nogi stawiałam, a teraz to jak taki wysoki i szczupły pingwinek 🤣🤣🤣 no i bardzo zwolniłam.. wcześniej chodziłam prawie biegając a teraz spacerowe tempo

    Elewina lubi tę wiadomość

    👩‍💼'89
    - kilka lat po konizacji szyjki macicy
    - niedoczynność tarczycy + Hashimoto
    - PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
    - podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
    - początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)

    👨‍💼'86

    08.03.24 OM 🐒
    10.04.24 ⏸️ beta 914.4
    🤰13.12.2024

    preg.png
  • Kam.ila Autorytet
    Postów: 424 588

    Wysłany: 21 września, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa _Mamba wrote:
    Mimo, że mi w ciąży rośnie tylko brzuch to zauważyłam że inaczej chodzę. Początkowo tylko jakby szerzej nogi stawiałam, a teraz to jak taki wysoki i szczupły pingwinek 🤣🤣🤣 no i bardzo zwolniłam.. wcześniej chodziłam prawie biegając a teraz spacerowe tempo

    A wiecie jak mnie mąż nazwał ? Powiedział, że chodzę zgarbiona jak dzwonnik Notre Dame 🤣🤣🤣

    Elewina lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1277 1086

    Wysłany: 21 września, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elewina wrote:
    Pozdrawiam Was Dziewczyny z Kołobrzegu, pogoda cudna, dużo spaceruje i zauważyłam, że inaczej chodzę 🙈🤣 troszkę jak kaczuszka hihihi mimo, że ja ważę jak przed ciążą. Czy Wy też tak macie?
    Udanego wypoczynku 🥰
    Ja też chodzę jak kaczka, szeroko nogi i brzuch do przodu 🙈 no i tempo żółwie 😅

    Elewina lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Aleksia199825 Ekspertka
    Postów: 131 167

    Wysłany: 21 września, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do dziewczyn, które ogarniają rzeczy związane z cukrzycą.
    Dopiero tak naprawdę trzy dni trzymam dietę, bo wyszła mi cukrzyca ciążowa (wynik po 2 h był przekroczony na krzywej) i teraz trzymam dietę i mierze cukry.
    Na razie mierzyć mam po 1 h i po 2 h po posiłku.
    Czy to normalne, że po niektórych posiłkach mam wyższy wynik po 2 h niż po godzinie? 🤔
    Ogólnie zawsze jestem w normach, ale mimo wszystko czy tak powinno wyglądać że po 2 h będzie troszkę większy ten cukier ?
    Dopiero za tydzień mam wizytę kontrolną u diabetologa, a może któraś z Was ogarnia co i jak :)

  • Malinowa _Mamba Autorytet
    Postów: 324 419

    Wysłany: 21 września, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak to jest z liczeniem ruchów dziecka po 28 TC? Jak to prawidłowo robić?
    Na ostatniej wizycie zapomniałam o to zapytać, bo wybiło mnie z rytmu skierowanie do szpitala

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września, 21:54

    👩‍💼'89
    - kilka lat po konizacji szyjki macicy
    - niedoczynność tarczycy + Hashimoto
    - PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
    - podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
    - początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)

    👨‍💼'86

    08.03.24 OM 🐒
    10.04.24 ⏸️ beta 914.4
    🤰13.12.2024

    preg.png
  • Malinowa _Mamba Autorytet
    Postów: 324 419

    Wysłany: 21 września, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksia199825 wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn, które ogarniają rzeczy związane z cukrzycą.
    Dopiero tak naprawdę trzy dni trzymam dietę, bo wyszła mi cukrzyca ciążowa (wynik po 2 h był przekroczony na krzywej) i teraz trzymam dietę i mierze cukry.
    Na razie mierzyć mam po 1 h i po 2 h po posiłku.
    Czy to normalne, że po niektórych posiłkach mam wyższy wynik po 2 h niż po godzinie? 🤔
    Ogólnie zawsze jestem w normach, ale mimo wszystko czy tak powinno wyglądać że po 2 h będzie troszkę większy ten cukier ?
    Dopiero za tydzień mam wizytę kontrolną u diabetologa, a może któraś z Was ogarnia co i jak :)

    Mi nie kazali mierzyć po 2h ani przed każdym posiłkiem, ale tego co mi wiadomo to po 2h poziom powinien być niższy niż po 1h

    👩‍💼'89
    - kilka lat po konizacji szyjki macicy
    - niedoczynność tarczycy + Hashimoto
    - PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
    - podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
    - początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)

    👨‍💼'86

    08.03.24 OM 🐒
    10.04.24 ⏸️ beta 914.4
    🤰13.12.2024

    preg.png
  • Silenka Autorytet
    Postów: 830 1043

    Wysłany: 22 września, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksia199825 wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn, które ogarniają rzeczy związane z cukrzycą.
    Dopiero tak naprawdę trzy dni trzymam dietę, bo wyszła mi cukrzyca ciążowa (wynik po 2 h był przekroczony na krzywej) i teraz trzymam dietę i mierze cukry.
    Na razie mierzyć mam po 1 h i po 2 h po posiłku.
    Czy to normalne, że po niektórych posiłkach mam wyższy wynik po 2 h niż po godzinie? 🤔
    Ogólnie zawsze jestem w normach, ale mimo wszystko czy tak powinno wyglądać że po 2 h będzie troszkę większy ten cukier ?
    Dopiero za tydzień mam wizytę kontrolną u diabetologa, a może któraś z Was ogarnia co i jak :)
    Pisalam Ci poprzednio co moja diabetolog na to powiedziała, że w ciąży zwracamy uwagę tylko na zakres, jeżeli po 2 godzinach jest mniej niż 120, ale wiecej niż po godzinie, uznajemy to za dobry wynik i nie panikujemy. Też tak często mam

    Aleksia199825 lubi tę wiadomość

    🩷💙

    preg.png
  • Dariaa29 Autorytet
    Postów: 276 514

    Wysłany: 22 września, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa _Mamba wrote:
    Dziewczyny a jak to jest z liczeniem ruchów dziecka po 28 TC? Jak to prawidłowo robić?
    Na ostatniej wizycie zapomniałam o to zapytać, bo wybiło mnie z rytmu skierowanie do szpitala
    Moje położne ze szkoły rodzenia mówią żeby wybrać sobie jedną godzinę w ciągu dnia, najlepiej po posiłku, położyć się na lewym boku i liczyć do 10 ruchów, jeśli się pojawi 10 w ciągu godziny to wszystko okej.
    Natomiast mój lekarz nie karze w ogóle liczyć ruchów tylko mowi, że po prostu powinno się je czuć regularnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września, 06:55

    Mandoriana, Kam.ila, Zagadka919 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Kam.ila Autorytet
    Postów: 424 588

    Wysłany: 22 września, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariaa29 wrote:
    Moje położne ze szkoły rodzenia mówią żeby wybrać sobie jedną godzinę w ciągu dnia, najlepiej po posiłku, położyć się na lewym boku i liczyć do 10 ruchów, jeśli się pojawi 10 w ciągu godziny to wszystko okej.
    Natomiast mój lekarz nie karze w ogóle liczyć ruchów tylko mowi, że po prostu powinno się je czuć regularnie

    Mój tak samo.. zawsze pyta czy czuję ruchy i tyle. No można sobie policzyć w wolnej chwili ale bez przesady kopnie 8 czy 9 razy i co już będzie źle bo nie jest 10 ruchów. 😉

    Sandrix, Mandoriana lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Skryta19 Ekspertka
    Postów: 194 383

    Wysłany: 22 września, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa _Mamba wrote:
    Dziewczyny a jak to jest z liczeniem ruchów dziecka po 28 TC? Jak to prawidłowo robić?
    Na ostatniej wizycie zapomniałam o to zapytać, bo wybiło mnie z rytmu skierowanie do szpitala

    Hej,

    Pytałam o to mojego lekarza to powiedział, że obecnie się odchodzi od liczenia - nie ma czegoś takiego, że dziecko się powinno ruszyć x razy na godzinę. Mówił że tylko stresu bym sobie dołożyła i co tydzień bym była na sorze, bo mam za mało ruchów. Doradził, że jak mnie to stresuje to lepiej kupić detektor tętna.
    Powiem Wam że widzę u siebie, że te dni jej aktywności są naprawdę różne. Są takie dni, że rusza się bardzo intensywnie, a są też takie, że czuję tylko bardzo delikatne ruchy. Pewnie to też kwestia jej ułożenia, do tego mam łożysko na przedniej ścianie więc też trochę tłumi.

    Malinowa _Mamba lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Dariaa29 Autorytet
    Postów: 276 514

    Wysłany: 22 września, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zauważam różne dni pod względem aktywności synka, czasem jest tak, że przez większość dnia czuję, że szaleje mi w brzuchu, a czasem tylko bardzo delikatnie co jakiś czas poczuje ruch. Jak coś mnie niepokoi to korzystam z detektora

    Skryta19 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Mandoriana Autorytet
    Postów: 270 231

    Wysłany: 22 września, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc wszystkim, mam pytanko czy któraś też odczuwa pobolewanie dolnych żeber ? Mnie od 3 dni pobolewa a dziś w nocy to nawet źle spałam z tego tytułu. Czytałam że to wynik wypychania organów przez macicę do góry. Trochę mnie to przeraża że już teraz to czuję a to jeszcze 3 miesiące i co będzie potem.. na koniec ciąży macica sięga żeber nie wyobrażam sobie tego ..jestem osobą drobną mam małą klatkę piersiową i boje się że dyskomfort będzie się za mocno zwiększał. Któraś tak ma? Radzicie sobie jakoś?

    preg.png
  • Elewina Autorytet
    Postów: 713 2091

    Wysłany: 22 września, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz również mówił, że odchodzi się od liczenia, ja w ciągu dnia jestem mocno aktywna malutka wtedy śpi, dopiero po południu, nocą i z rana mocno się kotłuje 😉 czasem też po jedzeniu ale nie zawsze.

    Jeśli chodzi o mierzenie cukru, ja od początku od 10 tygodnia na insulinie i mam pilnować cukrów- naczczo mniej jak 90, po 1 godzinie mniej jak 140, po 2 mniej jak 120 jeśli coś zjem i po 2 godzinach mam więcej jak 120 to już wiem, że to jedzonko nie dla mnie.

    Atika lubi tę wiadomość

    ona 38 on 48 + piesek

    Invimed - Wrocław
    02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
    2020 - 03,06
    2021 - 03,07,10

    Gynecentrum - Katowice
    02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
    05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4

    VI- 31.07.2023 😔

    VII - 12.03.2024- 5AA
    23 dpt - 0,23 FHR 99
    28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
    mocne krwawienie
    (7+3) 1,28
    (8+2) 1,77
    (10+3) 4,06
    11/05- NIFTY -ok
    20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
    (13+3) FHR 153
    (17+4) FHR146, 240g
    17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
    18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
    krwotok z nosa - szpital
    26/07 - (22+1) 496g
    13/08 - (24+4) 800g
    09/09 - (28+3) 1340g
    17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
    02/10 - (31+5) 2100g
    malo ruchow- szpital
    12/10 - (33+1) 2350g
    29/10 - (35+4) 2650g
    06/11 - (36+5) 2800g
    13/11 - (37+5) 3035g
    szpital- indukcja

    preg.png
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2183 1834

    Wysłany: 22 września, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi doktor nic nie mówił na temat ruchów, że mam liczyć 🙂 Wczoraj np. malutka miała jakiś dzień tańców już ją prosiłam żeby dała mi odpocząć 🤭 A łożysko mam na przedniej ścianie i też ruchy zazwyczaj czułam lekkie, no ale wczoraj jakoś nisko się ułożyła i coś w pęcherzu kombinowała 🙈 Za to w nocy wyjątkowo spokojna była. Także inaczej niż zwykle i myślę że wiele czynników ma na to wpływ, jeśli to liczenie byłoby istotne to myślę, że lekarze by o tym mówili.

    Dobrego dnia 😍

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 🧚🩷
    Szyjka pod obserwacją ⚠️
    22.11.2024 wizyta

    PTP 13.12.2024 piątek 😃

    preg.png
  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 657 952

    Wysłany: 22 września, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandoriana wrote:
    Czesc wszystkim, mam pytanko czy któraś też odczuwa pobolewanie dolnych żeber ? Mnie od 3 dni pobolewa a dziś w nocy to nawet źle spałam z tego tytułu. Czytałam że to wynik wypychania organów przez macicę do góry. Trochę mnie to przeraża że już teraz to czuję a to jeszcze 3 miesiące i co będzie potem.. na koniec ciąży macica sięga żeber nie wyobrażam sobie tego ..jestem osobą drobną mam małą klatkę piersiową i boje się że dyskomfort będzie się za mocno zwiększał. Któraś tak ma? Radzicie sobie jakoś?

    Mam okropny ból pod żebrami mniej więcej od 24tc. Jestem pod opieką fizjoterapeutki. To ból przepony. Bardzo pomagają ćwiczenia oddechowe takie jak do porodu, klasyczny koci grzbiet, i pozycja dziecka z jogi 😊 kilka razy dziennie kilka powtórzeń i jestem w stanie w miarę bez bólu spać 😊

    Ale czy u Ciebie jest to samo nie wiem 😔 u mnie to lata stresu i wszystkie mięśnie pleców, karku, szyji to jeden wielki kamień do rozpracowania po ciąży 😅

    Mandoriana lubi tę wiadomość

    👩33l ❤️🧑34l
    Starania od 2020
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62 😍
    25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙

    Czekamy na Ciebie Synku 🥰

    preg.png
  • Atika Autorytet
    Postów: 1231 1306

    Wysłany: 22 września, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie 😁
    dziś od pół godziny mam silny ból po lewej stronie, między pachwiną a brzuchem. Podejrzewam, że to więzadła się rozciągają, ale tak mocno boli?

    Dziecko rusza się regularnie, mniej więcej co godzinę.
    Często reaguje na hałasy i na głosy. Kiedy usłyszy dźwięk dzwonka telegonu, od razu budzi się.



    Skryta19 wrote:
    Hej,

    Pytałam o to mojego lekarza to powiedział, że obecnie się odchodzi od liczenia - nie ma czegoś takiego, że dziecko się powinno ruszyć x razy na godzinę. Mówił że tylko stresu bym sobie dołożyła i co tydzień bym była na sorze, bo mam za mało ruchów. Doradził, że jak mnie to stresuje to lepiej kupić detektor tętna.
    Powiem Wam że widzę u siebie, że te dni jej aktywności są naprawdę różne. Są takie dni, że rusza się bardzo intensywnie, a są też takie, że czuję tylko bardzo delikatne ruchy. Pewnie to też kwestia jej ułożenia, do tego mam łożysko na przedniej ścianie więc też trochę tłumi.
    Mam zupełnie tak samo.


    Co do cukrów, na szczęście mam czujnik, więc nie muszę się kłuć, ale w poprzedniej ciąży sprawdzałam na czczo i godzinę po 3 głównych posiłkach.
    Wtedy wytyczne były ciut inne i na czczo miałam mieć w granicach 100, a po posiłku nie więcej jak 130.
    Jeśli mieściłam się w tym zakresie (odchyły co jakiś czas mogły być) to nic się nie działo.
    Insuliny nie miałam.
    Jadłam normalnie, zrezygnowałam tylko że słodyczy.

    Skryta19 lubi tę wiadomość

    Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
    stan przedcukrzycowy
    On: Problem męski - słaba morfologia
    I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
    II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
    Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
    Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
    Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
    Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
    DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
    Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
    1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
    Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła :-(
    Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
    leki Glucophage 3x500
    XII starania naturalne
    X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
    Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
    Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.

    preg.png
  • Atika Autorytet
    Postów: 1231 1306

    Wysłany: 22 września, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze co do cukrzycy ciążowej.
    Jeśli po dwóch godzinach masz wyższą glukozę niż po godzinie, to musisz zastanowić się co zjadłaś.
    Często jest tak, że coś bardzo powoli podnosi cukier w organizmie, organizm z tym próbuje walczyć, robiąc za każdym razem jakiś wyrzut insuliny, ale te cukry nadal nie chcą spadać. Obciąża się w ten sposób trzustkę.

    Wtedy trzeba zweryfikować co to mogło być i następnym razem zrezygnować z tego, lub zjeść mniejszą ilość.

    Ja zauważyłam, że jak tylko zjem coś pszennego to cukier leci do góry i nic nie pomaga. Aaa i nie wiem o co chodzi, ale te niby drożdżówki dla diabetyków bardziej podnoszą cukier niż zwykłe ciastko 🫣

    Pamiętam, że dietetyczka ostrzegała mnie przed żywnością dla diabetyków, że często tylko z pozoru tak się nazywa.... no i przekonałam się.




    Jeju, przegapiłam wczoraj swoją studniówkę. 😱🥰
    Jeszcze tylko 99 dni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września, 12:44

    Mandoriana, Koku, Malinowa _Mamba lubią tę wiadomość

    Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
    stan przedcukrzycowy
    On: Problem męski - słaba morfologia
    I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
    II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
    Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
    Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
    Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
    Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
    DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
    Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
    1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
    Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła :-(
    Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
    leki Glucophage 3x500
    XII starania naturalne
    X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
    Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
    Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.

    preg.png
  • Koku Ekspertka
    Postów: 183 191

    Wysłany: 22 września, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam kaczy chód 😁 do niedawna jeszcze dosyć normalnie chodziłam, a teraz też to widzę że chodzę jak kaczka 😁
    Ruchów nie liczę. Lekarz ani położna nic mi na ten temat nie mówili także poprostu uważnie wsłuchuję się w malucha w brzuchu. Bywa tak że przez pół dnia nie czuję prawie nic jedynie jakieś smyranie gmeranie i to wszystko.

    Elewina, Skryta19, Kam.ila lubią tę wiadomość

    Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.

    👨‍👩‍👧+🐕+👵= 🏠
‹‹ 348 349 350 351 352 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ