☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
MummyYummy wrote:Hejo!
Fania, jakim cudowny 😍😍😍 Nie mogę się napatrzeć... Cieszę się, że masz tam wsparcie siostry, na pewno jesteś spokojniejsza, a dodatkowo kangurowaniae to bezcenne chwile ♥️ I super, że tak dobrze dochodzisz do siebie po CC 💪
Chyba Atika pisała o tym, że wcześniakom bezwzględnie podają mleko zastępcze - nie spotkałam się nigdzie z taką praktyką 🙈 Moja znajoma urodziła dziecko w 35 tygodniu i tak z całych sił dopingowali ją do ściągania siary, bo to jest najlepsze, co można dać takiemu maluszkowi. Położna też nam o tym mówiła.
Ja już nie jeżdżę autem od dłuższego czasu, ale to dlatego, że najczęściej miewał niskie ciśnienie, czasem zawroty głowy z tego powodu i trochę się cykam 🤭
Oczywiście macie rację, że nieco dłuższy pobyt w szpitalu z powodu żółtaczki to nie tragedia i lepiej tak, niż później się bujać na pediatrii. Chodzi mi bardziej o tęsknotę za moimi córciami 🥺 No i też pamiętam, jak personel w tym poprzednim szpitalu rył banię, bo dziecko spada z wagi i nie wyjdziemy, a później okazało się, że ten spadek nie przekroczył nawet tych 7% 🙈 Teraz niby wiem, co z czym się je, ale wiadomo, jak jest, jak jednak niejako jesteśmy zdane na łaskę tych położnych
Ja też bardzo chętnie dołączę do grupy, zaraz zaproszę Cię do przyjaciółek, Megipta ☺️
Nie wiem, czy napisałam wszystko, co chciałam. Już coraz częściej łapię takie ciążowe zwiechy, że zaczynam coś mówić i przerywam, bo nie pamiętam, co chciałam powiedzieć 😅
Ja Cię doskonale rozumiem jeśli chodzi o szpital. Obecnie staram się za dużo o tym nie myśleć i pewnie obawy przyjdą jeszcze bliżej terminu. Jedynie co wiem, że może mi trochę pomóc to jak uda się trafić do pokoju rodzinnego i będę większość czasu z mężem, bo wtedy będzie na pewno łatwiej przetrwać ten czas. Tylko, że w szpitalu, w którym chcę rodzić jest tylko jeden taki pokój, więc może być zajęty w tym czasie i wtedy lipa. Jednak bardzo trzymam kciuki za to, że uda się trafić, bo podobno bardzo mało urodzeń i puste sale często mają a za ten pokój trzeba zapłacić.
Też doskonale pamiętam z okresu po pierwszym porodzie to "rycie bani", o którym piszesz przez personel właśnie z karmieniem, bo po CC niestety laktacja się u mnie nie rozkręciła od razu. Pamiętam jak płakałam jak wiozłam w nocy synka na dokarmianie, jak próbowałam rozkręcić laktację laktatorem i widziałam, że siara leci, ale położne mówiły, że za mało i że synek spada z wagi i trzeba dokarmiać, jak nie spałam praktycznie całą noc, bo właśnie musiałam pilnować tego karmienia. No dla mnie to wtedy była masakra i bardzo bym chciała, żeby tym razem było lepiej chociaż i tak wiem, że łatwo nie będzie. Oby nie było przeszkód i udało się jak najszybciej wyjść ze szpitala.30.03.24 ⏸️ 5cs
02.04💉beta 261🥳/04.04💉beta 539💪🏻
18.04🩺 2,8mm🥰
29.04🩺 jest ❤️
13.05🩺 3,22cm😍
28.05🩺 1.prenatalne - pomiary prawidłowe🥹 termin porodu z OM-10.12/z usg 13.12.😁
06.06💉wynik testu podwójnego PAPP-A i czynnika PLGF - niskie ryzyka🎉
24.06🩺chłopczyk(70%)🩵
22.07🩺 jednak dziewczynka🩷
05.08🩺 2.prenatalne - pomiary prawidłowe, na 100% chłopczyk🩵
26.08🩺 już ponad 800g Henia😃
23.09🩺 około 1500g kawalera🤩
30.09🩺 3.prenatalne - wszystko prawidłowo i 1783g Henia💙
21.10🩺 około 2450g mojego Szczęścia🍀
18.11🩺
-
Fania! Gratulacje! Maly jest cudowny 😍
I silny wiadomo, bo to wczesniak, a one pięknie udowadniają jakie sa silne, wiem coś nie cos o tym ❤️
Trzymam za Was kciuki 🥰Amra, Fania017, Megipta, mar.1, aambrozjaa93, Aune lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
@Mummy ja też mam znowu to, że coś mówię i tracę wątek albo łapie się na tym, że słowa mi brakuje żeby coś nazwać lub określić.
Mama mi wczoraj wspomniała, że jej koleżanki wnuczka urodziła się ze spłaszczoną jedną stroną główki. Dziewczyna w ciąży spała cały czas na jednym boku (nie wiem czemu czy tak było jej wygodniej czy ktoś tak jej powiedział). Na szczęście przy pomocy fizjo udało się to "wyprostować" i teraz już nie widać tego.
Aaaa ja i moja skleroza... wczoraj mieliśmy obiad dla naszych rodziców, taki zapoznawczy. Chyba poszło całkiem nieźle, posiedzieli u nas z 6h🤭 i nawet nie było momentów cieszy tylko cały czas coś ktoś mówił, rozmawiał.Amra, mar.1, rybka8, Elewina, Atika, Aune lubią tę wiadomość
👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
@Ambrozja, chyba te nasze wspomnienia też trochę potęgują obawy... No nic, tak jak piszesz, trzeba się nastawić na wszystko i pozytywnie się zaskoczyć, że jednak będzie lepiej 🙂 Może to dobra taktyka, żeby że dużo nie myśleć, bo jednak w tej kwestii też nie mamy za dużego wpływu na to, jej będzie.
@Malinowa_Mamba, super, że spotkanie zapoznawcze tej dobrze poszło 🥰 Na pewno to też duży spokój, jak już wiecie, że rodzice się dogadują 🙂aambrozjaa93 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, szybkie pytanie bo może Wy się orientujecie bardziej niż ja 😅
Miałam wczoraj robione USG piersi i wszystko wyszło super, ale w opisie mam : kanaliki mleczne nieposzerzone.
Czy na tym etapie ciąży nie powinny one już być poszerzone i zbierać się pokarm? Nie mam żadnych wycieków z piersi itd.
Z córka nie miałam wiele pokarmu, ale też o niego nie walczyłam a teraz chciałam spróbować.
Mam dziś wizytę u lekarza, jak nie zapomnę to dopytam o to, ale mam tyle spraw do niego, że nie wykluczone,że zapomnę 😅 -
U nas przygoda z karmieniem prawdopodobnie się powtórzy, jeszcze nic nie jest przesądzone, ale Miko , z racji że jest wcześniej, nie ma wyrobionego orduchu ssania, najlepiej to się czuje jak mu się wlewa mleko do buzi, bez jego żadnego wysiłku😉 a do tego ma mega mega krótkie wędzidełko, córeczka też miała, ale on to już naprawdę i pewnie nasza przygoda z mlekiem będzie ponownie za sprawą KPI. Ja osobiście zaczęłam rozkręcać sobie pokarm, około 8h po CC, stymulując odruch ssania, paluszkami po sutkach. I dostałam do czytania fajny poradnik, napisany przez położne tutejszego szpitala, jak to wykonywać i w ogóle wkleje Wam tu to, co mi faktycznie pomogło i jak zaczynałam ściągać kropelkami do strzykawki, tak teraz, regularnie ściągam do laktatorem każda porcję dla maluszka:)
Kokosku najbardziej pomyślałam o Tobie, bo kojarzę że Ty coś mówiłaś że chcesz być KPI, więc wklejam, a to może pomóc jak mi rozkręcić wszystko:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października, 07:47
MummyYummy, KoKos, Megipta, meowne, mar.1, villemo_gbm, Rita 💋, Malinowa _Mamba, aambrozjaa93, Merida Waleczna, Mami_35, Atika, Aune lubią tę wiadomość
-
MummyYummy wrote:@Amra, niech mnie ktoś poprawi, ale wydaje mi się, że poszerzone kanaliki mleczne występują wtedy, kiedy jest stan zapalny, także to chyba dobrze, że nie są poszerzone 🤔 Wydaje mi się, że podobnie jest przy karmieniu.
-
Fania017 bardzo Ci dziękuję, przestudiuje na pewno 🙂
Mam nadzieję, że może później uda się wam przejść na KP jeżeli tego chcecie, jak maluch podrośnie i nabierze sił oraz wprawy w ssaniu to wierzę, że jest taka szansa 😊 trzymajcie się ciepło 🫂Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
termin: 02.12.2024 🤭
-
Dzień doberek 🌺
Ja dzisiaj wracam do męża jednak, wczoraj miałam porządne ale nieregularne skurcze z pleców-nie wiedzialam momentami jak się nazywam. Wolę być tam na miejscu a z drugiej strony pęka mi 💔 że znowu zostawiam Samiego aż do rozwiązania 😟👱♀️ 34l. 🧔♂️28l. 👶 02.12.2022 💙
______________________
26.03.2024 r. ⏸️🥹Beta: 40,00 mlU/ml🔸️ 28.03.24 r. Beta: 216,00 mIU/ml 🫣440%! 🫨🔸️ 02.04.24 r. Beta: 2722,00 mlU/ml
______________________
🩺17.04.24r. 7tc+0 6,6mm i ♥️
🩺08.05.24r. 10tc+0 2,93cm ♥️
🩺03.06.24r. 13tc+5 8,02cm chłopczyk?🩵🦋
🩺19.06.24r. 16tc+0 🩵Chłopiec na pokładzie🩵
🩺17.07.24r. 20tc+0 🥰 321g słodyczy
🩺23.07.24r. 20tc+6 II prenatalne 🫶 392g
🩺21.08.24r. 25tc+0 740g🩵
🩺18.09.24r. 29tc+0 1360g🤗
🩺16.10.24r. 33tc+0 2200g 🫢🩵
🩺06.11.24r. 36tc+0 3015g 🫣
______________________
______________________
🧬Pai-1 4G/5G hetero -💊Acard150 +💉Clexane 0,4 +🧪 Sorbifer1x1 -
Megipta wrote:Dzień doberek 🌺
Ja dzisiaj wracam do męża jednak, wczoraj miałam porządne ale nieregularne skurcze z pleców-nie wiedzialam momentami jak się nazywam. Wolę być tam na miejscu a z drugiej strony pęka mi 💔 że znowu zostawiam Samiego aż do rozwiązania 😟Megipta lubi tę wiadomość
-
Fania nie wiem jak w waszym przypadku, ale nie proponowali podcięcia wędzidełka w szpitalu? Jest taka opcja?
-
Ktoś pytał i jazdę samochodem, to ja jako kierowca jeżdżę beż problemu, krótsze u dalsze trasy. Na szczęście, nie mam żadnych dolegliwości z kierowaniem czy siedzeniem związanych, gdyby takowe wystąpiły to raczej bym nie wsiadła za kierownicę, w obawie, że jeszcze spowoduje wypadek 🙈
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi dotyczące auta. Ja też nie mam problemu z prowadzeniem, pewnie do końca będę jeździć tak jak w pierwszej ciąży, więc tu wątpliwości nie mam. Bardziej chodzi o datę blisko terminu. Zobaczę jak się będę czuła, ale jak będzie ok to chyba jeszcze się wybiorę. Może mała nie będzie chciała wyjść o ten miesiąc wcześniej 😉
Fania, super że spróbujecie KP. Mały na pewno szybko złapie o co w tym chodzi 🙂 masz naprawdę dzielnego synka 💙 i najważniejsze że rozkręcanie laktacji idzie w dobrą stronę.
Z wędzidełkiem lepiej podchodzić ostrożnie. Najlepiej jeszcze z kimś to skonsultować. Moja przyjaciółka zgodziła się na podcięcie synkowi w szpitalu po porodzie, ale nikt im nie zalecił późnej żadnych masaży, ćwiczeń, po prostu podcieli. A potem w wieku 3 lat musiała podcinać prywatnie pod pełną narkozą, bo się takie blizny i zrosty porobiły, że mały nie mógł mówić. Już kolejny rok do logopedy chodzą i próbują to wyprostować. Po drugim podcięciu efekty od razu, ale ile pracy w to włożyli to tylko oni wiedzą. A chirurg właśnie w tym pierwszym podcięciu widział błąd. I ciekawostka, że mały radził sobie z KP bez problemu, później przy rozszerzaniu diety też, a wędzidełko było dramat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października, 10:41
Fania017 lubi tę wiadomość
-
Ja dziś wizytuje, a jutro USG oceniające masę dzidzi, jestem ciekawa co tam się dzieje w środku 😅 będę też miała pewnie już pobrany GBS.
Co do grupy fb to uważam, że do wszystkich rozwiązań najlepiej by było zostać jeszcze tutaj, ale pomysł superLola_a, Dariaa29, Mami_35, Aune lubią tę wiadomość
Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
termin: 02.12.2024 🤭
-
Hej!
Ja dzus po pobraniu krwi... Pani w rejestracji pyta czy to już ostatni raz... A ja yyyy chyba tak. Uświadomiła mi,że to faktycznie może być ostatni raz. Jutro idę na kontrolna wizytę i pobranie gbsa.
Co do jazdy samochodem to codziennie robię za szofera swoich dzieci. Jedynie jak mam mało miejsca do parkowania to odpuszczam bo jakiś mój mozg już nie ogarnia😅 w dkgzsza trasę raczej bym sie nie wybrała bo bym nie wysiedziała.
Mrgipta rozumiem Teoje emocje w związku z rozstaniem z synkiem... ale jeszcze trochę i będziecie wszyscy razem 🥰
Fania,świetnie,że udaje się ściągać pokarm! I super poradnik.
Amra mj sue wydaje,że poszerzone kanaliki to przy pełnej laktacji? Ja miałam usg podszczas kp to miałam wtedy że poszerzone. Ale pamiętam,że poszłam wtedy na usg po pracy gdzue byłam 7h bez karmienia,synek miał wtedy półtora roku i piersi były naprawdę pelne.Amra, Megipta lubią tę wiadomość
-
Ja również jeszcze jeżdżę autem sama, ale w dalekie trasy już sobie daruję nawet jako pasażer.
Niestety ale zaczęłam puchnąć 😔 dłonie, stopy i buzia 🙈 wiem, że to za mało piłam wody więc dwa ostatnie dni pije dużo i nie śpię w nocy, bo mam wędrówki do toalety. Noce masakra, już się przyzwyczajam do nie spania jak się urodzi 😁
O jutro sporo z nas ma wizyty, ja też idę zobaczyć ile wazy i będę miała też GBS - jakoś stresuje mnie myśl pobrania tego wyniku 🙈ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
-
Ja też mam wizytę w tym tygodniu także faktycznie tydzień wizyt 😉
Ja dziś odpoczywam po intensywnym weekendzie. Też puchnę. W sobotę zauważylam że puchna mi dłonie i nogi w kostkach. Skarpetki mnie cisną, ciężko mi dłonie zgiąć. Myślałam że to od przemęczenia, ze może za dużo chodziłam ale raczej nie bo to nadal nie przychodzi.. mimo że wydaję mi się dosyć dużo wody piję. Strasznie to denerwuje bo ręce i nogi jakieś ciężkie się wydają.
Fb nie mam więc niestety się nie przyłącze tam, ale gdyby tu udało się prywatna to chętnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października, 12:56
Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠 -
Koku wrote:Ja też mam wizytę w tym tygodniu także faktycznie tydzień wizyt 😉
Ja dziś odpoczywam po intensywnym weekendzie. Też puchnę. W sobotę zauważylam że puchna mi dłonie i nogi w kostkach. Skarpetki mnie cisną, ciężko mi dłonie zgiąć. Myślałam że to od przemęczenia, ze może za dużo chodziłam ale raczej nie bo to nadal nie przychodzi.. mimo że wydaję mi się dosyć dużo wody piję. Strasznie to denerwuje bo ręce i nogi jakieś ciężkie się wydają.
Fb nie mam więc niestety się nie przyłącze tam, ale gdyby tu udało się prywatna to chętnie.
Jej...ja też czuję, że palce u dłoni mam jak takie serdelki.. kiedyś miałam tak tylko.przy upałach. W mieszkaniu nie mamy jakoś wybitnie gorąco tak ok.21-22 st. i grzejniki zakręcone. Przy tej temperaturze to już mi gorąco pod kołdrą.
Jak dobrze zrozumiałam to miałaby to być grupa na Messengerze a jego można założyć bez konieczności zakładania profilu.
@ Megipta ja chyba wiem jak założyć taki Czat grupowy na Messengerze. Jak coś chętnie pomogę😀Megipta lubi tę wiadomość
👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
Co do jazdy autem to ja cały czas jeżdżę bez problemu, jako kierowca na takie krótsze trasy „po mieście”, a tydzień temu nawet byłam z mężem w trasie Poznań-Kraków jako pasażer i o dziwo też było to dla mnie komfortowe 😀
W ten weekend chyba ostatni raz wybieramy się do rodziny około 2h od domu i już raczej nie będziemy jeździć nigdzie dalej.
Ja jutro idę na badania krwi, w czwartek ktg, wizyta u lekarza i GBS 😊