☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej u mnie też zaczęły się ciężkie noce bo zaczęłam częściej się budzić na siku wcześniej było 1 do 2 razy i potem rano a teraz nawet ze 4 i 5 raz rano siku mnie budzi ale nie sikam dużo za.to czuje ucisk na pęcherz zwłaszcza jak młody się rusza więcej.
Skurczów przepowiadających jako takich nie mam czasem raz na 2 lub 3 dni na chwilę kilka minut czuje w macicy coś na kształt pobolewania na miesiączkę promieniujące na ledzwia i muszę wtedy poleżeć najlepiej czy to są skurcze przepowiadające? Jeśli tak to myślałam że będą intensywniejsze trochę.
-
Mag_len, dobrze że się wszystko wyciszyło.
villemo_gbm, przykro mi z powodu choroby rodziców. Ale w tym całym stresie musisz myśleć o sobie i bobasie, więc na ile to możliwe staraj się myśleć pozytywnie 🍀
Ja na Twoim miejscu z materacem jeszcze bym poczekała. Już bliżej terminu można rozpakować żeby się przewietrzył.
U mnie też nieprzespana noc. Obudziłam się o 2 i koniec spania. Starszak też źle spał i przyszedł do nas, więc tym bardziej nie zasnęłam. Brzuch mi się spinał co jakiś czas, aż się dziwiłam że tak często, bo przecież tylko leżałam. Ale teraz popuściło. Chociaż mała bardzo ciśnie w dół, wczoraj na wieczór już było mi ciężko chodzić. Synka rodziłam w 02.2022 i powiem Wam, że albo wyparłam tą ciężką końcówkę, albo faktycznie pierwsza ciąża była jednak łaskawsza 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada, 07:51
villemo_gbm lubi tę wiadomość
06.04 ⏸️ 💕
07.12.2024 9:55 54 cm 3020 g 👶 R ❤️
24.02.2022 17:50 53 cm 3020 g 👶T💙
-
Bardzo Ci współczuję. Troszkę znam ten temat niestety 🥺 Na początku zeszłego roku moja mama dostała diagnozę raka płuc, a na koniec roku teściowa raka piersi. Obie miały dobre rokowania z powodu szybkiego wykrycia. Teściowa od początku nastawiona że chce żyć i wyzdrowieć, pół roku po operacji, chemii i radio wróciła niedawno do pracy i wypatruje wyczekiwanej od lat wnuczki. A moja mama od początku wszystko na nie, bardziej przerażona była operacją niż rakiem i nawrót nastąpił po kilku miesiącach, przechodzimy teraz przez coraz to kolejne chemię, które nie działają. W moim odczuciu psychika ma ogromne znaczenie w zdrowieniu, więc trzymam kciuki za wolę walki z Twojego taty 🥹 Wasze wsparcie jest ważne, ale pamiętaj żeby mieć na 1 miejscu siebie i swoje dzieciątko 🥰🥰villemo_gbm wrote:Niestety mam ciężko chora mamę i mój tata wczoraj dostał diagnozę raka płuc ale staram się nie myśleć za dużo żeby ciśnienie nie skoczyło, a poza tym teraz czeka go walka o zdrowie i na tym się skupiam a nie na plakaniu i rozpaczy bo to nic nie da a trzeba działać.
villemo_gbm lubi tę wiadomość
🤰👱♂️🐕
-20 kg, 5 lat starań o 👶
02.04.2024 ⏸️
Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
Cudzie trwaj 😭♥️
Igusia 9.12.2024🧚🩷
-
villemo_gbm wrote:Cześć dziewczyny mam głupie pytanie przyszedł mi materac do łóżeczka czy macie już opakowany z foli czy jeszcze czekacie żeby się nie kurzył ?
Za wszystkie dziewczyny w szpitalu i poza trzymam wielkie kciuki ja już też prawie do szpitala spakowana i dlatego spokojniejsza się stałam.
Niestety mam ciężko chora mamę i mój tata wczoraj dostał diagnozę raka płuc ale staram się nie myśleć za dużo żeby ciśnienie nie skoczyło, a poza tym teraz czeka go walka o zdrowie i na tym się skupiam a nie na plakaniu i rozpaczy bo to nic nie da a trzeba działać.
Przytulam 🫂 dużo siły życzę!
villemo_gbm lubi tę wiadomość
-
KarolinaAnastazja widziałam Cię na dinusiach, daj nam znać co u Was 😍
Villemo bardzo mi przykro z powodu diagnozy taty 😔 też to przechodzę od ponad roku 😔 zaciskam mocno kciuki za leczenie i wierzę że będzie dobrze 😘
villemo_gbm, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
👩33 ❤️🧔♂️34
Starania od 2020
03.2024 3️⃣ iui 🙏
26.03.2024 ⏸️
27.03.2024 beta 62 😍
25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙
Dobrze że już jesteś Synku 🥰
-
villemo_gbm przykro mi z powodu chorób rodziców 🫂🥺 jestem teraz w takiej samej sytuacji, więc tym bardziej wiem co czujesz. Mój tata zmarł dobrych parę lat temu, nagle i nie chorował wcześniej, był to szok i ciężkie chwile, jednak uważam, że bez porównania z walka z ciężka chorobą, która koniec końców też prowadzi do końca. Widzisz cierpienie najbliższych. Mojej mamie w sierpniu wykryli zaawansowany nowotwór, teraz też dostaje chemioterapie paliatywne, liczymy że uda się na tym w dobrym stanie jeszcze trochę pobyć razem i jak najdłużej 😢
Nina02 i Zagadka również bardzo współczuję 😓 tak jak piszecie, trzeba wierzyć, że będzie dobrze i cieszyć się z chwil, które jeszcze przed nami 🥺
villemo_gbm lubi tę wiadomość
Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
39+1 🦈 3200g ---> indukcja 🤞🍀
39+3 (CC) Franka - 52cm, 3340g 🥰
-
Ja już otworzyłam z foli materacyk. Zamierzam jak wrócę ze szpitala całe łóżeczko już przygotowywać.villemo_gbm wrote:Cześć dziewczyny mam głupie pytanie przyszedł mi materac do łóżeczka czy macie już opakowany z foli czy jeszcze czekacie żeby się nie kurzył ?
Za wszystkie dziewczyny w szpitalu i poza trzymam wielkie kciuki ja już też prawie do szpitala spakowana i dlatego spokojniejsza się stałam.
Niestety mam ciężko chora mamę i mój tata wczoraj dostał diagnozę raka płuc ale staram się nie myśleć za dużo żeby ciśnienie nie skoczyło, a poza tym teraz czeka go walka o zdrowie i na tym się skupiam a nie na plakaniu i rozpaczy bo to nic nie da a trzeba działać.
Przykro mi z powodu twoich rodziców naprawdę. Sama też przez to przechodziłam parę lat temu ciężko zachorował mój tata i odszedł.
Ściskam mocno 😘
villemo_gbm lubi tę wiadomość
Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠 -
WYBACZCIE PROSZE!
Szpital prawie 2 tygodniowy dał mi w kosc bardzo mocno.
Nasz mały wielki człowiek 😊
Borys 3100g, 53cm
https://zapodaj.net/plik-lOcnfyDvhs
aambrozjaa93, Amra, Rita 💋, Sandrix, KoKos, Mala_Kasija, Silenka, Koku, Dariaa29, Nina_02, meowne, businesscare, mar.1, Merida Waleczna, rybka8, Aune, Tigra, villemo_gbm, Skryta19, Księgowa, Malina1111, spineczka, Zagadka919, MummyYummy, Kam.ila, Paula9463, Mandoriana, Atika, TęczowaJa, Megipta, Sisi1905, Elewina lubią tę wiadomość
1️⃣8️⃣☘️
👱♀️ 27lat
🩹IO'24 = - 10kg
▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
👨🦰 29lat
❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1
12.2023 IUI ❌️
03.2024 IUI ⏸️🍀
Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447
12.11.2024🩵Baby B z Nami🩵
-
KarolinaAnastazja wrote:WYBACZCIE PROSZE!
Szpital prawie 2 tygodniowy dał mi w kosc bardzo mocno.
Nasz mały wielki człowiek 😊
Borys 3100g, 53cm
https://zapodaj.net/plik-lOcnfyDvhs
Ogromne gratulacje❤️🥳 Prześliczny chłopczyk z Boryska😍 a jak Ty się teraz czujesz dzielna mamo?🥰
KarolinaAnastazja lubi tę wiadomość
Henio🩵 4065g i 57cm💙
Staś🩵 3980g i 58cm💙
-
@villemo_gbm, @Zagadka919, @Nina_02 i @KoKos bardzo Wam dziewczyny współczuję takich trudnych przeżyć szczególnie w tym czasie. Ja ostatnio się dowiedziałam, że moja babcia ma raka kości z przerzutami na żołądek, jest w szpitalu w złym stanie i niestety nie ma dobrych rokowań😞 Babcia bardzo dużo się nami zajmowała jak byliśmy mali, więc jestem z nią związana, ale nie wyobrażam sobie jak musi być ciężko jeśli chodzi o rodziców. Dużo siły każdej z Was życzę oraz zdrowia dla Waszych bliskich🫂🤞🏻🤞🏻🍀Henio🩵 4065g i 57cm💙
Staś🩵 3980g i 58cm💙
-
Gratulacje Karolina Anastazja, piękny synio 🤩.
Niestety i ja podczas początków ciąży musiałam się zmierzyć z chorobami najbliższych, ogromnym stresem i tysiącami wylanymi łez, życie bywa przewrotne. Współczuję Wam dziewczyny, wiem jedno, smutek kiedyś mija, trzeba myśleć pozytywnie i czasem nadto skupić się na sobie i dziecku, dla własnego dobra.
Dobrego dnia 😗
KarolinaAnastazja lubi tę wiadomość
🙎♀️91+👨89+🐶
Staraczka od 2022
Niedoczynność tarczycy
Udrożniony prawy jajowód 02.2024
Termin 30.11.24 (03.12.24) 🩵 -
Ja też się budzę często głodna, zaczęłam teraz jeść kolację około 20:30 i trochę to pomaga, bo nie raz jadłam już przed 6 śniadanie 🙈😅Zagadka919 wrote:U mnie chyba wracają trudne nocki. Pobudka na siku o 1 a 4:52 już pobudka bez spania i kolejny dzień budzę się okropnie głodna. Nie wiem chyba muszę jeść później kolację albo większą, bo jest 6:30 a ja już jestem po śniadaniu i pije zimowa herbatkę 🙈🙈
Zagadka919 lubi tę wiadomość
, ech życie to nie bajka.
