☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kam.ila wrote:Czy któraś dziś też ma taką migrenę ? Przecież głowę mi urwie nie wiem czy to na zmianę pogody czy z tych nerwów . Zobaczymy czy ten Apap coś pomaga
Migreny nie mam, ale jestem zmęczona, śpiąca i w ogóle nie chce mi się kompletnie nic robić 🤷♀️ -
Kam.ila wrote:Czy któraś dziś też ma taką migrenę ? Przecież głowę mi urwie nie wiem czy to na zmianę pogody czy z tych nerwów . Zobaczymy czy ten Apap coś pomaga
Tak, ja od dwóch dni mam straszny ból głowy, migrenowy (niestety jestem migreniwcem ☹️). Brałam i wczoraj i dzisiaj paracetamol też, że skutkiem średnimMama Aniołka 👼 (01.24) 💔
30.03 ⏸ beta 1096, prog 25,8 (31dc)
02.04 beta 3504, prog 35,5
04.04 beta 6922, prog 34,3
08.04 beta 22092
09.04 pęcherzyk ciążowy 14,9 mm, pęcherzyk żółtkowy 3,7 mm, CRL 2,5 mm ❤️ 120/min (5t6d)
23.04 CRL 1,25 cm, HR 170/min
07.05 CRL 3,7 cm, HR 165/min
17.05 Nifty - niskie ryzyka, synuś 🩵
20.05 USG prenatalne + PAPP-A - 6,2 cm zdrowego chłopaka 🩵 (12t4d)
21.05 wizyta u lekarza prowadzącego 🥼
💉 Luteina, Duphaston, Acard, Clexane
Rośnij kruszynko 🍀
-
Skryta19 wrote:Hej, nieśmiało do Was dołączam 😊
Ostatnia miesiączka 15.03, więc wg aplikacji 5+2 tc.
To moja pierwsza ciąża i nikomu jeszcze z mężem nie powiedzieliśmy, co mnie bardzo „gryzie”, bo najchętniej wszystkim już bym powiedziała!
Pierwsza wizyta dopiero 30.04. Czas dłuży się niemiłosiernie 😳
Powiedziałyście już swoim bliskim o ciąży?
Gratulacje 😊
u mnie 6+1 tc., pierwsza ciąża, powiedziałam już mojej mamie i przyjaciółce, bo potrzebowałam z kimś pogadać. w pracy też wiedzą, bo L4. Mojej siostrze i szwagrowi pewnie powiemy w majówkę, tacie i teściom pewnie bliżej 10-11 tygodnia, a potem reszcie rodzinki.aambrozjaa93 wrote:Rozumiem Cię bo mam podobnie jak Ty❤️ my się dowiedzieliśmy w święta rano i potem pojechaliśmy najpierw do jednych potem do drugich rodziców, ale wiedzieliśmy, że to za wcześnie żeby mówić, bo właśnie jeszcze lekarz i sprawdzenie czy wszystko ok i bardzo było mi ciężko udawać. Teraz też mam dość mocne objawy i trudno jest nie powiedzieć mamie, że źle się czuję jak pyta. Wizytę już mieliśmy 18.04., ale lekarz potwierdził tylko, że jest zarodek, nie było jeszcze serduszka, bo jednak wizyta za wcześnie a właśnie chcieliśmy powiedzieć tylko rodzicom i teściom po tym tym jak się dowiemy, że już jest serduszko. Mój mąż chce jak najszybciej powiedzieć i właśnie ja z jednej strony też bym już chciała jak najszybciej a z drugiej czasem myślę, że może bym jednak poczekała do 10 tygodnia żeby było bardziej pewne, ale wiem też, że męczyłabym się z tym, że najbliżsi nie wiedzą. Już i tak jak się uda powiedzieć będzie miesiąc tej męczarni😅
My też ⏸️ mieliśmy w Wielkanoc i ciężko było tak nic nie dać po sobie poznać u rodziców i teściów 😁 ale też wolałam czekać na potwierdzenie u lekarza...też mnie to męczy, że jeszcze nie wszyscy najbliżsi wiedzą, ale wytrzymamy jeszcze chwilę 😁
Skryta19 lubi tę wiadomość
👩34+🧔40 +🐈⬛
endometrioza (2015 laparoskopia - usunięcie torbieli i zrostów)
antyk. hormonalna(evra) 2014-01.2024
⏸️31.03.2024
04.04.2024 beta HCG 980
🩺16.04.24 - crl 0.43 mm, jest serduszko
🩺 7.05 crl 2.47
🩺 27.05
🏥 USG prenatalne 3.06
crl 7.04 cm NT 1.9 mm/ Pappa ryzyka niskie ❤️
🩺24.06 synek 💙 2.07 230g
Połówkowe 30.07 i 12.08
🩺 26.08 💙🐻 800 gram
🩺 echo serca 16.09 - prawidłowe, 134/min, 💙🐻1471 g
🩺23.09 szyjka 4.1cm
🩺 14.10 💙🐻2300 g
🩺 7.11 💙🐻 3400 g
🩺 18.11
-
Skryta19 wrote:Hej, nieśmiało do Was dołączam 😊
Ostatnia miesiączka 15.03, więc wg aplikacji 5+2 tc.
To moja pierwsza ciąża i nikomu jeszcze z mężem nie powiedzieliśmy, co mnie bardzo „gryzie”, bo najchętniej wszystkim już bym powiedziała!
Pierwsza wizyta dopiero 30.04. Czas dłuży się niemiłosiernie 😳
Powiedziałyście już swoim bliskim o ciąży?
Witaj, gratulacje! 🥰 u mnie wie tylko... mąż 😂 i strzeże tej tajemnicy jak nie wiem. Uparł się, że do końca pierwszego trymestru nikomu nie powiemy, bo wiele się może wydarzyć, a rodzicom mimo, ze mamy bardzo bliski kontakt nie powiedzielismy nawet o naszych staraniach, więc tym bardziej. Decyzja zapadła, że powiemy rodzicom przy okazji urodzin męża na koniec maja. Ja już najchętniej powiedziałabym wszystkim, bo jestem szczuplej budowy i od progesteronu bardzo mi puchnie brzuch, chodzę w workowatych ciuchach i całymi dniami wyglądam jak zombie. Mega trudno jest ukrywać ciążę.Skryta19 lubi tę wiadomość
♀️27 ♂️ 39
💒razem 7 lat, 4 po Ślubie
❌ IUI 09/2023 ❌ IVF 02/2024
II podejście IVF 03/2024: 🍀
13.03 ET 4.1.1 + EmbryoGlue (transfer zarodka świeżego), 6 maluchów na zimowisku❄️❄️❄️❄️❄️❄️
10 dpt 23.03.2024 ⏸️ beta 246 🫣12 dpt beta 715 🥰 14 dpt beta 1781 😊 22 dpt beta 19903 😍 23 dpt 05.04.2024 mamy ❤️! (6t1d)
13.05 5 cm 🐧 + NIFTY (niskie ryzyka, chłopiec!)
21.05 I prenatalne 🩵 7 cm Synka 👶🏻
16.07 II prenatalne: 381 g, zdrowy maluszek
16.09 III prenatalne: 1440 g pięknego kawalera
08.11 2988 g 🐻
18.11 🩺
-
Rita 💋 wrote:Witaj, gratulacje! 🥰 u mnie wie tylko... mąż 😂 i strzeże tej tajemnicy jak nie wiem. Uparł się, że do końca pierwszego trymestru nikomu nie powiemy, bo wiele się może wydarzyć, a rodzicom mimo, ze mamy bardzo bliski kontakt nie powiedzielismy nawet o naszych staraniach, więc tym bardziej. Decyzja zapadła, że powiemy rodzicom przy okazji urodzin męża na koniec maja. Ja już najchętniej powiedziałabym wszystkim, bo jestem szczuplej budowy i od progesteronu bardzo mi puchnie brzuch, chodzę w workowatych ciuchach i całymi dniami wyglądam jak zombie. Mega trudno jest ukrywać ciążę.
To już w ogóle podziwiam, tak długo wytrzymać! Powodzenia w takim razie, aby udało się tak ukryć brzuszek i ogólne samopoczucie 😊
Ja jestem raczej normalnej postury, a mam wrażenie że wszystkie spodnie mnie cisną i ten brzuch jaki taki ciągle wydęty 😳Rita 💋 lubi tę wiadomość
-
Hej!
U mnie mdłości są przez cały dzień i przychodzą falami. Najgorzej, jak ta fala zdarzy się w godzinach posiłku 🤢 Wczoraj Mąż kupił mi tabletki z imbirem, co najlepsze, na chorobę lokomocyjną 🤭 Wszystkie pozostałe miały kwas foliowy, a już nie chciałam zwiększać dawki, bo i tak biorę 800. Ale mają fajny skład, bo tylko ekstrakt z pomarańczy i imbir, bez cukru, chociaż jest jeden słodzik. No i nie powiem, trochę działają 💪A Wy w jakiej postaci przyjmujecie imbir? Gumy, korzeń dom herbaty?
Ja też w tej ciąży zauważyłam, szybciej robi mi się ciasno w spodniach i ten brzuszek jednak powoli może zaczynać wzbudzać podejrzenia, mimo tego, że nie należę do najszczuplejszych. Dla mnie to nowość, bo w pierwszej ciąży było widać dopiero w 5 miesiącu (a czekałam jak wariatka), w drugiej zaledwie kilka tygodni wcześniej. Ciekawe doświadczenie 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia, 08:00
-
MummyYummy wrote:Hej!
U mnie mdłości są przez cały dzień i przychodzą falami. Najgorzej, jak ta fala zdarzy się w godzinach posiłku 🤢 Wczoraj Mąż kupił mi tabletki z imbirem, co najlepsze, na chorobę lokomocyjną 🤭 Wszystkie pozostałe miały kwas foliowy, a już nie chciałam zwiększać dawki, bo i tak biorę 800. Ale mają fajny skład, bo tylko ekstrakt z pomarańczy i imbir, bez cukru, chociaż jest jeden słodzik. No i nie powiem, trochę działają 💪A Wy w jakiej postaci przyjmujecie imbir? Gumy, korzeń dom herbaty?
Ja też w tej ciąży zauważyłam, szybciej robi mi się ciasno w spodniach i ten brzuszek jednak powoli może zaczynać wzbudzać podejrzenia, mimo tego, że nie należę do najszczuplejszych. Dla mnie to nowość, bo w pierwszej ciąży było widać dopiero w 5 miesiącu (a czekałam jak wariatka), w drugiej zaledwie kilka tygodni wcześniej. Ciekawe doświadczenie 🙂
Ja plasterki imbiru wkrajam do butelki z wodą baaardzo mi to pomaga. Polecam 👌meowne, MummyYummy lubią tę wiadomość
-
MummyYummy wrote:Hej!
U mnie mdłości są przez cały dzień i przychodzą falami. Najgorzej, jak ta fala zdarzy się w godzinach posiłku 🤢 Wczoraj Mąż kupił mi tabletki z imbirem, co najlepsze, na chorobę lokomocyjną 🤭 Wszystkie pozostałe miały kwas foliowy, a już nie chciałam zwiększać dawki, bo i tak biorę 800. Ale mają fajny skład, bo tylko ekstrakt z pomarańczy i imbir, bez cukru, chociaż jest jeden słodzik. No i nie powiem, trochę działają 💪A Wy w jakiej postaci przyjmujecie imbir? Gumy, korzeń dom herbaty?
Ja też w tej ciąży zauważyłam, szybciej robi mi się ciasno w spodniach i ten brzuszek jednak powoli może zaczynać wzbudzać podejrzenia, mimo tego, że nie należę do najszczuplejszych. Dla mnie to nowość, bo w pierwszej ciąży było widać dopiero w 5 miesiącu (a czekałam jak wariatka), w drugiej zaledwie kilka tygodni wcześniej. Ciekawe doświadczenie 🙂
U mnie najczęściej rano lub wieczorem. Wczoraj w trakcie robienia jajecznicy na śniadanie musiałam odejść od patelni, bo nagle coś się wydarzyło i byłam blisko wymiotów. Co ciekawe, miałam kilka dni przerwy od mdłości, ale już wróciły. Uderzają falami i intesywnie, ale wole tak niż cały dzień i lżej 🙈 W sumie mam korzeń imbiru, ale jakoś ciagle pomagam sobie sokami naturalnymi z witaminą C i ogórkami kiszonymi. W miarę mi to pomaga 😉
A mój brzuszek troszkę już urósł oceniając na czczo, choć generalnie gdy tylko coś zjem od razu mam wzdęcie, że już od dłuższego czasu na stałe wyglada całkiem ciazowo i w przylegajacych ubraniach na pewno jest widoczne to wzdęcie - ale jednak to nadal głównie wzdęcie, choć efekt mocny -
Heej ja miałam wczoraj straszna migrenę od 18 spałam . A ze mieliśmy gości po 21 , to jakos do prawie 24 wyrwałam . Ale ciężko było . Śpiąca jestem już od południa . A dziś dodatkowo rano mnie mdli 🙈
Miłej niedzieliMama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Aniela855888 wrote:Uff czyli nie tylko mnie piją spodnie 😅
Taaak, ja już odpuściłam przylegające jeansy. W aucie do tego czasu jeździłam z odpiętym guzikiem i kusiło mnie to za każdym razem, gdy gdzieś siedzialam, ale zwykle byłam z kimś znajomym lub bliskim 😃 Ogólnie znielubiłam się z jeansami, choć mam jeszcze jakieś luźne, ale wolę już inne luźne lejące spodnie z szerokimi wygodnymi nogawkami 😊 -
meowne wrote:U mnie najczęściej rano lub wieczorem. Wczoraj w trakcie robienia jajecznicy na śniadanie musiałam odejść od patelni, bo nagle coś się wydarzyło i byłam blisko wymiotów. Co ciekawe, miałam kilka dni przerwy od mdłości, ale już wróciły. Uderzają falami i intesywnie, ale wole tak niż cały dzień i lżej 🙈 W sumie mam korzeń imbiru, ale jakoś ciagle pomagam sobie sokami naturalnymi z witaminą C i ogórkami kiszonymi. W miarę mi to pomaga 😉
A mój brzuszek troszkę już urósł oceniając na czczo, choć generalnie gdy tylko coś zjem od razu mam wzdęcie, że już od dłuższego czasu na stałe wyglada całkiem ciazowo i w przylegajacych ubraniach na pewno jest widoczne to wzdęcie - ale jednak to nadal głównie wzdęcie, choć efekt mocny
O, ja jeszcze nie próbowałam z ogórkami kiszonymi, ciągnie mnie bardziej do świeżych 🤭
Ja na razie nie mam wzdęć. Ogólnie jedzenie mi wybitnie nie wchodzi i czasem po prostu się zmuszam, żeby nakarmić małego mieszkańca 🥰meowne lubi tę wiadomość
-
meowne wrote:Taaak, ja już odpuściłam przylegające jeansy. W aucie do tego czasu jeździłam z odpiętym guzikiem i kusiło mnie to za każdym razem, gdy gdzieś siedzialam, ale zwykle byłam z kimś znajomym lub bliskim 😃 Ogólnie znielubiłam się z jeansami, choć mam jeszcze jakieś luźne, ale wolę już inne luźne lejące spodnie z szerokimi wygodnymi nogawkami 😊
Ja po domu chodzę w dresach i też właśnie takich luźniejszych, a tak to w legginsach, ale najczęściej w spódnicach ☺️ -
Miłej niedzieli!!!
Proszę o trzymanie kciuków dziś za nas, na 14 wizyta w szpitalu 🙏🙏🙏Kam.ila, meowne, Aniela855888, KarolinaAnastazja, MummyYummy, Nina_02, Evelle28, aambrozjaa93, Rudylisek, Merida Waleczna, Megipta, Wanda_89, Aune lubią tę wiadomość
ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
-
MummyYummy wrote:Ja po domu chodzę w dresach i też właśnie takich luźniejszych, a tak to w legginsach, ale najczęściej w spódnicach ☺️
-
No ja też zrezygnowałam z ciasnych spodni a zawsze nosiłam wysoki stan i mega opinający brzuch 😅
Przerzuciłam się na jeansy ciazowe bo mi tak lepiej no i chodzę dużo w sukienkach to rajtuzy mi nie przeszkadzają
Dziewczyny a planujecie się szczepić na krztusiec?
Dostałam w zaleceniach od pani doktor w 3 trymestrze
No i mam unikać zwierząt myc wszystkie owoce i warzywa. Nie jeść nic z krzaczka bezpośrednio ani z ziemi.
Bo mam ujemny wynik toksoplazmozy i lepiej żebym w ciąży jej nie przechodziła 🙈
Jak u Was?