Grudzień 2025 🍼❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie, tak jak wspomniała Madcat warto zweryfikować swoją torbę z listą. Ja już część kupiłam i spakowałam, ale skupiłam się na higienicznych rzeczach (podkłady itd), po czym weszłam na listę szpitalną i zdałam sobie sprawę, że nie pomyślałam o takich sprawach, jak chociażby ręcznik czy kubek (a w szpitalu nie było ostatnio), wyleciało mi z głowy. Dobrze jest wszystko przyszykować sobie wcześniej, kupić dodatkowo np drugą szczotkę do włosów, żeby nie myśleć o tym przed wyjściem do szpitala, że trzeba zabrać coś ze swojej kosmetyczki

A takie rzeczy, których nie możemy spakować wcześniej, wypisać na kartce, co trzeba zabrać (dowód osobisty, ładowarka, telefon).
PoskromionaZłośnica, Wilga27, Maura lubią tę wiadomość
-
Przy poprzednim porodzie miałam dużą walizkę i dość że miałam w niej sporo miejsca wolnego to później na sali był dramat żeby jej swobodnie używać (u nas są sale 5-6 osobowe)
Dlatego teraz rozważam czy małą + miękka torba czy średnia♥️ 2020 - 👧🏼 córeczka
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼 córeczka
⏸️ 13.04
15.04 beta HCG 580,76
23.04 beta HCG 6303
⏩ 02.05 6+5tc 0,77cm zarodek z 💓🥹
⏩ Czekamy na córeczkę 💓
TERMIN: 18.12.2025 🤞🏼🩷
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150,
❌ Encorton 5mg, Duphaston, Luteina - wyłączone w II trymestrze

-
Książkara możesz mi zapisać wizytę 20.10 - 3 prenatalne♥️ 2020 - 👧🏼 córeczka
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼 córeczka
⏸️ 13.04
15.04 beta HCG 580,76
23.04 beta HCG 6303
⏩ 02.05 6+5tc 0,77cm zarodek z 💓🥹
⏩ Czekamy na córeczkę 💓
TERMIN: 18.12.2025 🤞🏼🩷
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150,
❌ Encorton 5mg, Duphaston, Luteina - wyłączone w II trymestrze

-
Ja jestem w proszku jeśli chodzi o pakowanie, nie mam większości rzeczy, więc nawet nie mam co spakować.
Wiem, że wezmę torbę miękka, która będzie później służyć jako torba dla dziecka na wyjścia.
Do tego walizka kabinowa (ale ta z większych kabinowek).
Wszystko co do porodu to w miękka, na salę poporodowa i dla dziecka w kabinowke. Jeśli uda się nam dostać pokój rodzinny to mąż pewnie w jakiś plecak się dopakuje.
-
Dzięki Madcat za tą listę!!! (Choć sobie zmodyfikuję
)
Ja miałam walizkę dużą, ale 2 tyg na patologii siedziałam. Niczego specjalnie mi nie brakowało. Książki i jedzenie donosił mąż.
Nie rodziłam sn, więc wszystko, to co potrzebne do sn, odpadło.
Po porodzie zabrakło nam ubranek 56, więc mąż musiał dokupić i dowieźć wyprane koszule nocne. Ale ja znowu siedziałam tydzień na położniczym. Normalnie gdyby nas wypuścili byłoby ok.
Walizkę chowałam pod łóżkiem. Podręczne rzeczy miałam w szafce przy łóżku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 20:48
Maura lubi tę wiadomość
2021 transfer 2 x 3dniowców
2022 zdrowy synek
Powrót do gry
II.2024 FET 6dniowca -> poronienie zatrzymane w 8 tyg.
VIII.2024 FET 6dniowca - beta 0
02.12.24 FET 3-dniowca - beta 0
02.01.25 FET 3-dniowca - 10 dpt - 11, cb
03.04 ET 5.1.1., 6dpt - beta 52,2, 8 dpt - beta 92,5, 11 dpt - beta 236,7, 13 dpt - beta 600, 15 dpt - beta 1448, 22 dpt - beta 9820, 25 dpt - beta 22546 jest ❤️
11+5 tc Crl 5,8 cm
24+4 tc 818 g
29+5 tc 1495 g

-
Hej Dziewczyny

Szu_szu - dobrze, że się odezwałaś
podziwiam Cię za siłę i to jak dobrze sobie radzisz! Mam nadzieję, że już niedługo wszystko się unormuje i będziecie mogli wszyscy razem wrócić do domu 
U mnie dzisiaj dużo gorszy dzień, fizycznie i psychicznie. Od rana na KTG pisały się skurcze, bolało mnie w krzyżu, potem doszły wzdęcia i bóle żołądka. Maluch szalał jakbym co 5 minut łykała kostkę cukru, bałam się, że to coś niedobrego
Dodatkowo moja "współlokatorka" zaczęła w nocy mocno kaszleć i od rana wzięli ją do izolatki. Teraz tylko jeszcze infekcji by mi brakowało.. Mam nadzieję, że nie zdążyła mi przekazać, cokolwiek to nie jest.
Zaczynam też już panikować, bo mąż jutro wraca do domu (jestem w szpitalu w innym mieście, kawałek drogi od domu). I zostanę całkiem sama, a moja głowa jest w kiepskim stanie. On byłby gotów codziennie do mnie przyjeżdżać, ale nie chcę go przemęczać, martwiłabym się tylko, że jeździ tyle kilometrów... Tak czy tak, nie dogodzi
A co do toreb do szpitala - dużo przez ten oddział przewija się kobiet do porodu i zauważyłam, że najczęściej mają większe walizki na "po porodzie" i małe podręczne torby na porodówkę. Szpital nie wymaga niczego dla maluszków, oprócz ubranka na wyjście, więc tu chyba i tak sporo rzeczy odpada do zapakowania. Jakoś nadal nie mogę się przemóc, żeby to rozplanować, a musimy w poniedziałek na jakiejś wideorozmowie z mężem te torby zapakować, bo jeśli coś się nagle wydarzy to żadne z nas nie będzie miało do tego głowy
Moniczka38 - jak się dziś czujesz?👩🏻💼37 🧔🏻♂️38
ICSI 03.25
6 🥚3 ❄️
22.03 ➡️ 4AA
14.04.25 - CRL 0.35 cm z ♥️
🔜
TP 10.12.2025

-
MadCat wrote:taterniczka najlepiej zacząć od listy 😆 w sumie to wrzucę Wam jaka mam teraz. Badania to zależy od listy co się znajdzie i co podaje szpital. Ciuchy też u nas dają ale chce mieć swoje. Poprzednio nie brałam, teraz chce.
Dokumenty:
dowód osobisty,
kartę ciąży (badania),
numer nip pracodawcy
karta ciąży
ostatnie wyniki badań krwi, moczu, usg
wyniki HBS, WR, HCV, dwukrotny HIV, grupa krwi i czynnik RH
wynik GBS
wyniki badań prenatalnych
karty wypisu ze szpitala (jeśli były)
pediatra dziecka - wybrany
dane położnej
pesel męża i nip zakładu pracy
plan porodu
reklamówka na brudne rzeczy (by tata miał w co włożyć jakby trzeba coś zabrać do domu)
Dla mamy do porodu:
koszula do porodu 2 szt
klapki gumowe
skarpetki
gumka do włosów, spinka
preparat do higieny krocza
butelka do podmywania
grzebień
butelka filtrująca na wode
ręczniczek do okładów i przemywania twarzy
mała poduszka jasiek
pomadka do ust
woda termalna do twarzy
przekaski
Dla mamy po porodzie:
duże podpaski 2 paczki
ręczniki papierowe do osuszania krocza
majtki siateczkowe kilka sztuk
podkłady jednorazowe jedna paczka
szlafrok
koszule do karmienia 3 szt.
Skarpetki kilka par
biustonosz do karmienia 2 szt.
klapki pod prysznic
ręczniki - mały i duży - ciemne
kosmetyki: mydło, dezodorant, szczoteczka i pasta do zębów, żel pod prysznic, szampon, żel intymny, krem do twarzy, tonik do twarzy, balsam, krem na rozstępy, szczotka do włosów
wkładki laktacyjne 1 paczka
maść z lanoliną
telefon i ładowarka z długim kablem
książka
chusteczki higieniczne
sztućce i kubek
poduszka do karmienia
ubrania na wyjście ze szpitala
laktator
słuchawki
żelowe kompresy na piersi
kolektory
powerbank
preparat na laktacje
nawilżany papier toaletowy
ręczniki papierowe
opaska na oczy
lampka nocna
termos
pilniczek do paznokci
Dla dziecka:
3 cienkie bawełniane koszulki lub body
3 pajacyki lub śpioszki i kaftaniki
2 czapeczki bawełniane
2 pary rękawiczek
2 pary skarpetek
chusteczki nawilżane
krem do pupy
Pieluchy mała paczka
tetry 5 szt.
ubranka na wyjście ze szpitala
rożek
kocyk
ręcznik
smoczek
pojemnik na smoczek
butelka do karmienia
Opcjonalnie mleko
octenisept
Dla taty:
ubranie na zmianę
klapki
jedzenie
Do torby porodowej warto mieć już jeden zestaw majtki siatkowe, podkład, podpaska i zestawik ubranek dla dziecka. Ilości higienicznych dla mamy mam orientacyjne, bo zakładam opcje że jak trzeba będzie to mi dowiozą
Dzięki MadCat za listę. Na pewno się przyda.
Mam tylko dwa pytania:
1. Skarpetki kilka par? Tak się zastanawiam, bo szpitale są zawsze takie przegrzane, a po porodzie to podobno dopiero gorąco. Czy skarpetki z jakiegoś konkretnego powody, czy żeby było ciepło. Sorki jeśli moje pytanie jest glupie 😬
2. Krem do pupy - kolejne pytanie z serii: podobno nie ma głupich pytań 😁 czy już na tym etapie może być potrzebny krem do pupy?
Ja nie mam nic spakowane.
Szkołę rodzenia zaczynam od 11 listopada, 3 razy w tygodniu po 2 godziny 😱😱😱 chyba przez dwa tygodnie , a ostatnie spotkanie 4 godziny w sobotę oboje: mama i tatuś. Wydaje mi się ekstremalnie dużo, ale może przynajmniej czekanie listopadowe jakoś zleci. Zacznę się pakować po szkole rodzenia 😉
-
Skarpetki to chyba kwestia preferencji, co kto lubi. U mnie był mąż codziennie po porodzie, zabierał brudne ubranka i dowoził mi, jeżeli coś trzeba byłoBabsi wrote:Dzięki MadCat za listę. Na pewno się przyda.
Mam tylko dwa pytania:
1. Skarpetki kilka par? Tak się zastanawiam, bo szpitale są zawsze takie przegrzane, a po porodzie to podobno dopiero gorąco. Czy skarpetki z jakiegoś konkretnego powody, czy żeby było ciepło. Sorki jeśli moje pytanie jest glupie 😬
2. Krem do pupy - kolejne pytanie z serii: podobno nie ma głupich pytań 😁 czy już na tym etapie może być potrzebny krem do pupy?
Ja nie mam nic spakowane.
Szkołę rodzenia zaczynam od 11 listopada, 3 razy w tygodniu po 2 godziny 😱😱😱 chyba przez dwa tygodnie , a ostatnie spotkanie 4 godziny w sobotę oboje: mama i tatuś. Wydaje mi się ekstremalnie dużo, ale może przynajmniej czekanie listopadowe jakoś zleci. Zacznę się pakować po szkole rodzenia 😉
Co do kremu, to warto coś mieć. Dzieci na początku robią często kupkę (a przynajmniej mój syn tak miał) i początkowo po każdej zmianie pieluszki smarowałam go linomagiem.
Babsi lubi tę wiadomość
-
MadCat ojej jaka długa lista, 1/3 to ja na swojej liście nie mam. Nie wiem co znaczy dla Was duża walizka ja posiadam taką 102 litry i to jest duża walizka 😅 ale za duża na szpital. Muszę mojego wysłać do piwnicy, kiedyś mieliśmy stare mniejsze walizki ale trochę przeszły nie wiem czy się będą nadawać, jak nie to kolejna rzecz do kupienia.
Ja dostałam radę od położnej by nie zabierać do szpitala rożków, poduszek do karmienia, ciuszków których nie można prać w wysokich temperaturach i kocyków zabawek poduszek itp ponieważ wszystkie te bakterie szpitalne zabieramy spowrotem do domu. A wszystko co ze szpitala od razu powinno wylądować w pralce luz powinno zostać zdezynfekowane. Sterylna w 100% nie jestem i nie wiem ile w tym prawdy ale bez poduszki do karmienia przeżyje przez 2 dni. -
Co do ubranek dla dziecka - mi wygodniej było skupić się na tym, żeby przyszykować sobie np 5 zestawów ubranek, a nie np według listy 3 body, 3 półśpiochy itd.
Każdy zestaw popakowałam sobie w worek strunowy. Taki zestaw to np śpiochy i czapeczka, a śpiochy mają już zabudowane nóżki, więc już skarpetki odpadają. Inny zestaw to np body i połśpiochy itd. Pakowałam więc ubranka według swoich potrzeb zestawami i to najlepiej się sprawdziło. Potem po porodzie mąż wyjął jeden taki woreczek i podał położnej
Babsi, PoskromionaZłośnica lubią tę wiadomość
-
Babsi mi po pierwszej ciąży został zmarźluch na stopy. To dlatego 😂 A kremik to tak awaryjnie w sumie.
Ja poduszkę zabieram bo potem mam ją pod głową. Ja musze mieć wysoko bo nie zasnę xd. Wiem zarazki itd ale poprzednio to trochę olałam i teraz też.
Walizkę można i duża wziąć, byle się zmieścić. Grunt że na kółkach bo to za nami ciągną położne przez cały pobyt. A to jednak też babki.
Te ciuszki w Woreczki to dobry pomysł. Ja ilościowo tu mam z jakiejś wyprawki, sama może i inaczej spakuje. Poprzednio też dwa kubki miałam bo herbate dają raz, to sobie więcej nalałam 😂👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱
18.04 cień cienia 🧐
19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
29.04 1 pęcherzyk 💚
8.05 mamy serce 💓
21.05 19 mm 💓 175 ud/min
10+2 Nifty Pro zdrowy 🩵
17.06 prenatalne wszystko ok
14.07 zdrowy chłop
11.08 398 g 🩵
8.09 684 g
6.10 1321 g kluska
20.10 prenatalne 1993 g 🙆♀️
⏩ Wizyta 3.11
Termin porodu 25. 12👶🏼
👧🏼💊Pregna plus, pregna DHA, Acard 150, Szelazo

-
Matko dziewczyny ja to prawie nic nie mam z tych rzeczy do szpitala, muszę się za to zabrać 😬
Walizkę mam tylko małą i dużą więc niewiem w co się spakuje. Najpierw muszę to wszystko skompletować potem będę myśleć…👩34 👨42
🌿🏋🏻♀️🤸♂️🚴♂️
Starania naturalne od 2021.
W klinice od IX.2023
4 nieudane transfery
3 pierwsze - beta 0
4 - 9dpt beta 51,5, 11dpt beta 49,5 ❌
Punkcja nr 2 - 03.2025
5 transfer 7.04 ❄️zarodek 5AA
8dpt beta 158
11dpt beta 635 😍
15dpt beta 3062 🫣
5.05 mamy ♥️
19.05 2cm człowieczka 🌞
6.06 4,6cm byka
Panorama ok 🌸
16.06 prenatalne wszystko dobrze 🥳
11.08 połówkowe lux 😎

-
Delfi super rada z tymi woreczkami. Na pewno skorzystam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 21:31
Delfi lubi tę wiadomość
-
Smakowała Ci herbata szpitalna?
u nas to jakaś okropna w smaku 😬
Mini no właśnie ja w domu mam tylko taką 97l, za duża..Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 21:46
♥️ 2020 - 👧🏼 córeczka
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼 córeczka
⏸️ 13.04
15.04 beta HCG 580,76
23.04 beta HCG 6303
⏩ 02.05 6+5tc 0,77cm zarodek z 💓🥹
⏩ Czekamy na córeczkę 💓
TERMIN: 18.12.2025 🤞🏼🩷
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150,
❌ Encorton 5mg, Duphaston, Luteina - wyłączone w II trymestrze

-
O dziwo była ok 😂 jedzenie było slabe. Lepsze było na patologii ciąży.👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱
18.04 cień cienia 🧐
19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
29.04 1 pęcherzyk 💚
8.05 mamy serce 💓
21.05 19 mm 💓 175 ud/min
10+2 Nifty Pro zdrowy 🩵
17.06 prenatalne wszystko ok
14.07 zdrowy chłop
11.08 398 g 🩵
8.09 684 g
6.10 1321 g kluska
20.10 prenatalne 1993 g 🙆♀️
⏩ Wizyta 3.11
Termin porodu 25. 12👶🏼
👧🏼💊Pregna plus, pregna DHA, Acard 150, Szelazo

-
Ja walizkę mam chyba taka średnia kolo 50-60l.
Do tego materialowa po cc lub sn.
U mnie mloda się nie obróciła i podobno ma malo miejsca, więc może się nie udać. A obrotu nie rozważam.
Też ubranka planuje zapakować w woreczki strunowe, takie komplety.
XII 2021 Cb 💔
VII 2022 poronienie zatrzymane 💔
III 2023 poronienie zatrzymane 💔
IV 2024 synek ❤️
27.03 pozytywny test ❤️
29.03 beta 52
31.03 beta 211
08.04 beta 3431 -
Ja na salę porodową pakuję się w torbę wózkową bo dużo rzeczy nie potrzeba: koszula, biustonosz, biorę skarpetki w razie W, gumkę do włosów, wodę, położna polecała lizaki bo jeść nie można i rzeczy zaraz po porodzie do przebrania. Chłop w mniejszy plecak bo potrzebuje tylko klapki, coś do picia i jedzenia. Tą torbę zabierze do domu z tym co rodziłam.
Resztę rzeczy na pobyt pakuję do małej walizki a też nie potrzeba dużo: koszulę, biustonosz, wkładki laktacyjne, podkłady, majtki poporodowe, ładowarkę, środki do mycia, kubek, ręcznik, klapki, coś do jedzenia a dla małego pampersy i mokre chusteczki. Wszystko pakuję w woreczki strunowe łatwiej się odnaleźć.
Ubranka Michasia i moje na wyjście chłop przywiezie w dniu wypisu.
Wydaje mi się że nie ma co pakować za dużo i nosić bo i tak codziennie będą odwiedziny -
Lychee, oby jutro był lepszy dzień, chociażby fizycznie, ale psychicznie też. Twój maluch ma jeszcze czas, niech się nie spieszy
i trzymam kciuki, żeby żadna infekcja od współlokatorki się nie przypałętała do Ciebie. Dużo siły dla Ciebie, oby szybko ten czas Ci zleciał, żebyś też trafiała na sympatyczne współlokatorki 🫂
Lychee lubi tę wiadomość
-
Ooo, MadCat dzięki za listę

Babsi wrócę jeszcze do cukrzycy, akurat widziałam się z siostra i jej chłopakiem. On cukrzyk. Pytałam go o te skoki cukru przy pierwszych podaniach insuliny. Mówi, że tak, że to się zdarza, organizm musi się wysycic.
I np dzisiaj rano miałam spięcie z siostrą. Poszły iskry i nie tylko. Ogólnie... grubo. Starałam się szybko opanować, żeby nie dostać ciśnienia i jakiś skurczy. Strasznie mnie dzisiaj swoim zachowaniem rozczarowała , nie mogłam dojść zabardzo do siebie przez cały dzień , co rzutowało na cukry. Nie mogłam przez cały dzień ich zbic. Nie spadały mi poniżej 160-150. Dopiero na późny wieczór spadly do 130 i przed 21 miałam chyba 90. Szok dla mnie . Mówił, że stres, brak snu, bardzo je zaburza . Nie zdawałam sobie sprawy, że aż tak . -
Chałwa to jest bardzo ciekawe co piszesz, odnośnie tego stresu,że aż tak wpłynęło na wyniki.
Ja tes zauważyłam, że muszę jeść co 2,5 -3 godziny max. Jak zrobiłam dluzszą przerwę to po posiłku mialam 180. Dzisiaj jadłam regularnie i wszystkie pomiary w normie. Myślę,że jeszcze zanim pójdę spać to napije się kefiru. Myślę,żeby zmierzyć w nocy i tak chodzę sikać, a czytałam,że może tak być, że w nocy za bardzo spada cukier i nad ranem jest skok.
Jest kombinowania z tą cukrzyca, ale z drugiej strony cieszę się,że tak mi się ładnie waga trzyma, bo nie mam wyjścia, muszę jest zdrowo.
Chałwa jak nie będziesz umiała zbić cukru to zjedz grejpfruta. To pamiętam od mojego wujka cukrzyka, który czasem lubił sobie wypić 🤣 i żeby zbić cukier zawsze jadł grejpfruty 😁








