Grudzień 2025 🍼❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaXXX wrote:Dziewczyny, jeszcze pytanie o ciuszki na wyjście, bo ja się szykowałam na zimę, a jeśli będzie dobrze i wyjdziemy piątek/sobota, to u nas ma być 8 stopni, a ja naszykowałam: body na długi rękaw, leginsy, skarpetki, zimowa czapka, rękawiczki zimowe, zimowe „buciki” (takie robione na drutach), kombinezon Merino i w foteliku zamontowany jest otulacz 😅 Czy Mała się w tym nie zagotuje? 😅 Co prawda ze szpitala do domu będziemy mieli 3 minuty autem.
Wg mnie to: body, Leginsy, skarpetki, czapeczka i kombinezon merino. Raczej bez bucików. rękawiczek i otulacza. W samochodzie jest ciepło. A niosąc ją z samochodu to ewentualnie możesz.ją przykryć otulaczem, jeśli masz kawałek do przejścia.
KasiaXXX lubi tę wiadomość
-
Maura wrote:Współczuję i tak dzielnie to zniosłaś. Bliscy, którzy się pchają drzwiami i oknami w sezonie infekcyjnym do wczesniaka to żenada. Zamykaj drzwi
ja to płaczę, gdy np. Widzę jak moja dwulatka się wtula w tatę, a nie we mnie, gdy ja karmię lub zajmuję się maleństwem. Hormony szaleją i nie pomagają 🥺
Żebyś wiedziała, że żenada. Chociaż najlepsze w tym wszystkim był tekst, że JA powinnam dzwonić i tłumaczyć się, dlaczego nie chciałam wizyt w szpitalu 😶🤪.
Niedosc, że cała sytuacja była nagła, ja z szoku wychodzę cały czas jeszcze, bo miałam rodzic pojutrze, a nie 2 tyg temu, to jeszcze się tłumacz
mocni są.
Ale Mała jest naprawdę fajna. Na tą chwilędaje pożyć.
Dla martwiących się o wagę, w ciąży przytyłam na finiszu w sumie 7 kg, aktualnie mam -9, więc jak się utrzyma tendencja spadkowa będę szczęśliwa
. Może się po ciąży ponormują moje hormony. Byłoby miło.
Babsi jak na nowym mieszkaniu? Pewnie pisałaś, ale nie odnajdę
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 20:16
Maura lubi tę wiadomość
-
@ Chalwa współczuję tych tekstów. Wiesz jak to jest, bardzo często ludzie poprostu tylko myślą o swoim samopoczuciu. Zamiast zastanowić się co jest ważne dla Ciebie i Twojego dziecka.
Dziękuję, że pytasz. Już praktycznie nas rozpakowałam. Nie daje mi to spokoju, że nie jestem gotową, więc nie umiem usiedziec patrząc na te kartony. Czuję się już jak w domu. Teraz czekam na poród 🌈 -
Jak tam poniedziałkowe mamy? Stres jest? Ja już się nie mogę doczekać 😅👸🏻97🤴🏻89
2019 11tc🕊 2020 bc IUI 2023 ❌️
11.2024 stymulacja
9.12 punkcja❄️❄️❄️❄️❄️
14.12 transfer +eb ✖️
26.03 transfer mrożony cykl naturalny+eb, agolutin, acard, utorgestan 2x200
4dpt II kreska- cień
6dpt beta 22,
7dpt beta 23,5.
8dpt beta 31.18
10 dpt beta 54,43
12 dpt beta 134,
14 dpt beta 354
16dpt beta 847
20 dpt usg GS 0,76cm pęcherzyk
21 dpt beta 5106
23 dpt pęcherzyk żółtkowy
29 dpt 25506 beta
30 dpt serduszko ❤️ crl 1.1cm
8+6tc crl 2.08 cm ❤️ 176
9+6 tc crl 3,17cm ❤️ 179 Panorama zdrowy 🩵
11+0 tc crl 4,30 cm ❤️ 170
13+3 tc crl 7, 29 cm ❤️166
18+3 tc 322g 🩵
21+6 tc 533g 🩵 połówkowe
27+0tc 1200g
32+0 tc 2200g
35+5 tc 3400g
37+5 tc 3700g

-
Hdfs wrote:Jak tam poniedziałkowe mamy? Stres jest? Ja już się nie mogę doczekać 😅
Trochę Was jest z poniedziałkowym terminem.
Będę trzymała kciuki.
W ogóle od kiedy zaczął się grudzień to jakoś tu się spokojnej zrobiło. -






