jakies ciezarowki w Irlandii??
-
WIADOMOŚĆ
-
Ona nigdy kolek nie miala to nie sadze zeby teraz sie pojawily:(
Moja sasiadka obok ma noworodka tygodniowego i 1.5 rocznego malucha sama wiec raczej nie pomoze hehehe.
Odkurzacz zdaje sie pomagac ale cala noc przeciez wlaczonego nie moge miecz bo nie wiem od czego wczesniej osiwieje. trzymajcie kciuki zebym rano byla jeszcze przy zdrowych zmyslach -
Domi kolki moga sie pojawic i wczesnie i pozno, nie ma reguly
plus po szczepieniu moze dziecko cierpiec, jak ta nozka wygladfa, moze ostroznie i tam nie dotykaj, nie kap dziecka te 2 dni, my tak robilismy
no zle ze jestes sama
jak cos to sie nie krepuj i idz smialo do sasiadki -
Domi ost rzecz jakkolwiek bedzie sie mocno darla to jej nie zostawiaj by sie nie zatknela/zachlystnela czasem z tego placzu
tylko do toalety i z powrotem doslownie
ja bedziesz ja, nosic to bedzie mala Cie czuc , twoja obecnosc i bedzie sie czula bezpiecznie i nie sama
trzymaj sie, wszystkie wiemy ze latwo nie jest
wspieramy Cie mysla dzis mocno
jak zle to niech maz pomysli o offie powaznieDomi IRL lubi tę wiadomość
-
dokladnie kurcze u mnie dwojka dzieci miala kolke i niestety wiem co to znaczy my zanim doszlismy ze to kolka i corka sie nacierpiala i my razem z nia ja plakalam jak widzialam jak cierpi maz jak wracal z pracy na zmiane ja nosilismy bo u nas kolka zaczynala sie okolo 20 a konczyla okolo godzi 4 nad ranem
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
I chyba Mnie rozklada Albo moze zmeczenie ?
Opisze juz jak jestem bo mala zjadla oczywiscie tak sie zalatwila ze cale plecy do polowy upackane ale to nic mamacia ogarnela
A wiec moj tata lecial do polski 29 i mowil do mnie urodzila bys to bym jeszcze pojechal i zobaczyl wnuczke . Tata polecial a ja juz zaczelam latac do toalety
Mama zadzwonila ze tata wlasnie weszedl do domu a mnie zlapal skorcz byly co 13 minut pozniej szybko zaczelo sie 10 minut a w zastraszajacym tempie co 5 i mnie puscilo Pozniej zlapalo mnie co 5 znow i jak dojechalismy to sprawdzili rozwarcie i mowi ze na 3 cm ale zostawia mnie bo moge za 2 h miec juz wieksze po 20 minutach zaczely sie skurcze co 3 minuty sprawdzila rozwarcie i juz bylo 6 cm a wiec porodowka . Piotrek byl bardzo dzielny byl od samego poczatku do samego konca trzymal mi nogi jak parlam mowil do mnie dasz rade jeszcze raz i mala wyjdzie a ja do niego ze wykastruje go hahaha . Prosilam o epidural ale oszukaly mnie bo od poczatku powiedzialy ze jest jeszcze na niego czas . To zaczely mi sie wkuwac w reke raz w jedna pozniej w druga a ja calkiem zapomialam ze epidural dostaje sie w plecy i piotrek o tym nie wiedzial . No i obylo sie bez epiduralu ale bol straszny bo wogole kwalifikowalam sie do cesarki bo popekalam i krwotoku dostalam . a jak daja epidural to pozniej jak zszywa nie daje znieczulenia a ona dala mi znieczulenie jak mnie zszywala wczoraj jeszcze sie ruszalam jak cie moge a dzis jest masaka . Plecy bola chodze zgieta w pol jak bym miala nogi w gipsie .
Siadac i wstawac to juz wogole . Mala jest super grzeczna denerwuje sie jedynie jak nie moze sutka zlapac .A tak to super spi sporo a jak ja sie chce polozyc to koniec spania . Piotrek lata kolo niej jak kolo jajka . Super bardzo fajnie .
Domi IRL, juska19, aNiLewe, AgataP, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
mam nadzieje ze nie kolka ze to tylko po szczepieniu.
temp nadal nie ma. nozki wygladaja ok.
narazie spi spokojnie mi na rekach bo boje sie ja odlozyc zreszta zaraz powinna jesc.
nie kapalam dzis, jutro tez odpuszcze na wszelki wypadek.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
No Ewelina ekspres był. Raz dwa. Zazdroszczę ja byłam w bólach 43godziny. Ale swoje i tak przeżyłas. Możesz być naprawdę dumna. Dużo zdrówka. Zobaczysz szybciutko dojdziesz do siebie. A mmała ma taką czuprynke ze ho ho.
Ja kiedyś puszczalam z YouTube suszarkę. Po szczepieniu tydzień równo mały był rozdrazniony. Placzliwy. Ja tak myślę Domi ze u was podobnie. My kolek tez nie mieliśmy. Ja np. Noszę tak ze mocno utulam. On czasem się wyrywa ale ja uparcie mocno tule. Ciężkie to jest e pomaga na jakks czas.
Limerikowo skąd ty tyle wiesz?
Agatko czekamy na zdjęcia z sesji.
Juska my wszystkie chyba jesteśmy zosie samosie ale czasem trzeba troszkę poluzowac.Limerikowo, juska19, Ewelina.Irl lubią tę wiadomość