jakies ciezarowki w Irlandii??
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc Mamuski.
Z miesiąc nie pisałam. Wlasnie siedziałam i nadrabialam. Jakis taki okres busy ze brak czasu na wszystko i jak tak nie czytałam was kilka dni to len mnie bral na nadrabianie. No ale już wszystko wiem, chociaż wiele nie pisalyscie przez ten czas.
Limerikowo, mam nadzieje, ze pogoda Wam dopisze. Znajomi byli w marcu na Fuercie i ciagle wialo i było nieprzyjemnie. Wczoraj irolki moje klientki wrocily z hiszpanii i tez bardzo niezadowolone ze lipa pogoda zimno ale mowia na szczęście nie padalo. Trzy tygodnie temu inni tez byli 3tygodnie i mówili ze dwa były do bani. Ale mamy już maj wiec oby oby pogoda szla ku lepszemu.
Ospa.. w Pl dużo dzieci choruje, slysze od koleżanek czy nawet u mnie w rodzinie. Ale i tu od klientów slyszalam ze w szkołach, czy przedszkolach dzieciaki chorują. Daleko nie szukac nawet u siostrzenicy była epidemia w przedkoszlu irlandzkim.
Domi ciężko jest isc do pracy i dziecko zostawiać. Wiem cos o tym. Z czasem jakos idzie się przyzwyczaić. Ja tez od pierwszej chwili czułam jakbym nigdy nie była na macierzyńskim. Ale ostatnio coraz bardziej mi się tęskni, bo to maz dzwoni to tam u nich albo przejdą spacerem kolo mnie i już smutno ze ja w pracy siedze.
U Sebastianka w sumie z nowości to tyle ze mama powiedział. Nie było to zasne mamamama tylko mama, takim słodkim głosikiem. Ale zdarzyloo się to 3 razy jednego dnia i poki co nie powtorzyl. Także jeszcze nie wiem czy to było swiadomie czy nie. Ale dzwiekow wydaje bardzo dużo. I tata mowi to standard gdzies ze dwa miesiące.
Chodzi przy meblach w dalszym ciągu, nie probuje sam, ale bramki na schodach mamy, raz nie zamknelam a ten na stopnie (stalam obok bo szykowaliśmy się na dwor) i do góry. Asekurowalam go z tylu i oczom nie wierzyłam jak raz dwa sam wszedł po schodach. Ma samochodzik z Mickey mouse i sa umie jedzic. Ach te nasze maluchy.
A co do jedzenia to bardzo lubi jesc nasze rzeczy. Wrecz się ich domaga. Także czasem zje z lyzeczki a czasem ma na talerzyku swoje i je sobie z raczki. Slini się jak buldog wiec mysle ze kolejne żeby ida ale bez zmian 8 jest poki co.
A zgrzytanie zabkami to normalne. Oczywiście nie mówimy o odstępstwach. Tez to przerabialiśmy. Jakos innym razem wrzuce pare fotek.Limerikowo, juska19, Domi IRL lubią tę wiadomość
-
ale post na naszym watku chyba najdluzszy do tej pory hehe
no zatem zaleglosci aNiLewe masz odrobione :--))
u nas dzis b fajny dzien bo Rodzina w komplecie
tata z Lola byl na drzemce a w tym czasie ja oblecialam Crescent, do ktorego dzis z powodu kiepskiej aury chyba pol Limericku sie zwalilo, lekko po 12 mall juz nabity ludzmi
kupilam bodziaki w next i zarze z krotkim rekawem na Fuerte oraz lekkie skarpetki i pantalony
potem tata dostane zwolnienie na wizyte u kolegi a mama na dyzurze
a teraz jemy nalesniczki z twarogiem mniam w 3, Lola tez dostala bo sie bardzo dopominala, pachnialo jej :--))i wylizuje miske
a Loli po drzemce pierun we wlosy chyba strzelil ha ha ha kudlatkaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 16:07
-
a tu pare fotek z kilku dni
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/305635fe5b38.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a5cc516d5dd4.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d12f54d48aaf.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/41c956ce752e.jpg
Limerikowo, juska19 lubią tę wiadomość
-
u nas juz oficjalnie Lola wspina na co lub kogo sie da i probuje po kroczku podciagajac noge do nogi,ale sie pospieszyla, sa momenty ze i na raczka tak goni, ze ledwo ją lapie by zabrac na pamperka, za to na jedzenie raczkuje sama idealnie do mnie
teraz w reku i pilot z kanapy sciagnie i ze stolu, ubrania z szuflad co sie da no, wesolo, extra job dla mamy i taty z ukladaniem
Dzis nawet nie miala zadnego punktu by sie podciagnac a po meblach kuchennych dawala :--))
chyba niedlugo czeka mnie przemeblowanie zawartosci szafek jak bedzie miec patent jak je otwierac a kosz wyladuje w pralni i bedzie extra chodzone
zamowilam maly torcik na roczek dla Loli,a jutro mamy wlasne swieto z mezem
konserwatywnie swietujemy rocznice 1ej randki, bedzie hinduskie jedzenie bo obojgu nam smakuje by nie trzeba bylo gotowac a swietowac ;--))juska19 lubi tę wiadomość