X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kropelki na katar w ciąży, można czy nie??
Odpowiedz

Kropelki na katar w ciąży, można czy nie??

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 30 listopada 2013, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kup sobie euphorbium s to jest aerozol do nosa jest to lek homeopatyczny ja go brałam kazał mi lekarz jest dobry choć cena to ok 28

    Miriam lubi tę wiadomość

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • kotek Koleżanka
    Postów: 46 9

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny, dzis musze sie w to wszystko zaopatrzyc, bo katar nie minal, w weekend sie wymeczylam. czuje sie dobrze, tylko ten gesty katar, okropnośc. wracajac z pracy, pojde do apteki.

    78de0dd404ba84e12a056e9c239d99c7.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • kotek Koleżanka
    Postów: 46 9

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Mam inhalator, tylko co mam po prostu zaparzyć dwie saszetki rumianku i ostudzony wlać do tego pojemnika do inhalatora? Rzadko stosowalam ten inhalator i nie mam doswiadczenia? moze po prostu sol zwyklą fizjologiczna tam wlać? co bedzie lepsze? ten pojemniczek w inhalatorze u mnie jest super mały, taki na 10 ml płynu.



    Lalita2710 wrote:
    Kotek masz inhalator? taki zwykły plastikowy ,jak nie to wejź garnek...
    zaparz choćby rumianek herbatę 2 saszetki ( i pod ręcznik i wdychaj nosem...
    Tak żeby nawilżyć po przez wdychanie tą śluzówkę.
    Pamiętaj o spaniu wyżej...
    I wysmarkuj nos ile wlezie i pryskaj tą solą...

    Tak jak pisałam ci wcześniej te krople co wysłałam to nie tylko sól jest jeszcze tam jakiś ekstrakt z eukaliptusa bodajże nie pamiętam więc fajnie po tym schodzi katar;)

    Życzę dużo zdrówka:)

    78de0dd404ba84e12a056e9c239d99c7.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nebulizator i zwykła sól fizjologiczna po kilku dniach stosowania przeszło

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam tez inchalacje z majeranku 2 łyżki suszonego majeranku zalać gorąca woda ostrożnie wdychac napar pózniej odcedzic dodać miód i wypić :)

    Lalita2710 lubi tę wiadomość

  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie najlepiej byłby olejek eukaliptusowy ,ale widmo w ciąży nie za bardzo go można.
    A rumianek ma działanie ściągające przeciwzapalne.

    Ja nie wiem jaki ty masz ja mam zwykły inhalator
    http://pl.123rf.com/photo_5913202_niebieski-inhalator-plastikowe-samodzielnie-na-bialy.html coś takiego i na spód saszetki zalewam wrzątkie i wdycham nosem...

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 12 grudnia 2013, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :) Ja napiszę ku przestrodze... na poczatku ciąży miałam zapalenie zatok. Ciągle zatkany nos. Próbowałam wąchać chrzan, paloną skórke od chleba itd, itp. Ciągnęłam nosem jak durna, smarkałam, do tego kaszel- masakra. Trafiłam do szpitala z odklejająca się kosmówką (stare dziewczyny pamiętają) i ordynator mnie wtedy opierdzielił, że się durnot naczytałam i ze jak sa takie sytuacje to trzeba wziąć normalny lek, który pomoże ( w tym przypadku mi pomagał otrivin zawsze). Dodał, że żeby coś się stało dziecku to bym musiała litrami to pić, bo przez nos to się wcale tak nie wchłania w organizm i że są to naprawdę minimalne dawki. Kosmówka prawdopodobnie odkleiła mi się właśnie przez smarkanie i kaszel... od tamtej pory jak miałam zatkany nos ( a zapalenie zatok miałam 3 razy w ciąży) bez zastanowienia sięgałam po otrivin.

    lolka83, Niezwykła, kis lubią tę wiadomość

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • rivsha Znajoma
    Postów: 21 0

    Wysłany: 18 listopada 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sięgam po spray do nosa od prenalenu i dla mnie pomaga, kiedyś tez próbowałam domowymi sposobami się leczyć, ale nie pomagało, z nosa leciało jak z cebra i moja pani doktor to mi zaleciła.

  • grosz_ek Ekspertka
    Postów: 200 135

    Wysłany: 23 listopada 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też korzystam ze spray'u do nosa prenalen, myślałam, że skoro to woda morska z dodatkowymi skladnikami, zwłaszcza olejkiem miętowym i eukaliptusowym to coś pomoże, ale się myliłam :( w ciągu dnia jeszcze OK, ale w ciągu dnia mniej mi się nos zatyka, za to żeby przespać noc raczej sięgam po otrivin dla dzieci. myślę, że w takich dawkach dziecku nie zaszkodzę, a jak będę wypoczęta to lepiej i dla mnie i dla maleństwa.

    1usai09kkfvyzb21.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 23 listopada 2015, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dla kobiet w ciąży bardzo dobry jest sinulan express forte krople do nosa dość drogi bo ok 40 zł, ale super. Szybko pozbyłam się zapalenia zatok.
    Na ulotce jest informacja, że dla kobiet w ciąży i karmiących :)


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • rivsha Znajoma
    Postów: 21 0

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie jednak pomógł prenalen, nie musiałam nawet długo nim się leczyć, zadziałał prawie natychmiastowo, no ale może dlatego że wcześniej brałam czas syrop na wzmocnienie, to ten katar nie był aż tak upierdliwy, że tak powiem...

  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 2 marca 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam trochę inny problem tzn. jestem teraz w 38 tyg i właściwie całą ciąże mam przytkany nos. Nie jest to katar, ani alergia, tylko takie spuchnięte wszytko w środku. W dzień jest w miarę ok, ale jak kładę się spać, to automatycznie 1 dziurkę mi zatyka a druga średnio wydolna. Teraz doszły duszności przez wielki brzuch, efekt jest taki, że przesypiam po 4-5h :( jak się tylko położę to sapie :/

    Sól morska nie pomaga, także chyba kupie ten sinulan express forte i popróbuje, bo wykończyć się można :(

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • ulola Autorytet
    Postów: 409 129

    Wysłany: 3 marca 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sinulan jest hipertoniczny więc zalegająca wydzielina powinna po nim wypływać z nosa, dodatkowo lek będzie się przylepiać do błony śluzowej i ją nawilżać( co powinno złagodzić obrzęk).
    Powinno choć trochę pomóc jednak myślę, że lepsza byłaby inhalacja zwykłą solą fizjologiczną, albo nebu dose z kwasem hialuronowym (nie pamiętam czy może być w ciąży, wydaje mi się że nie ma tam nic co mogłoby zaszkodzić maluchowi, ale lepiej sprawdzić co nagryzmolili w ulotce ;) ) o ile oczywiście masz nebulizator. Staraj się też aby powietrze w pokoju nie było zbyt suche. Poza tym 38 tydzień to już niedaleko ;)

    Córcia Zosieńka 09.08.2016 <3 <3 <3 2680 g
    bl9ce6ydm80fo1bi.png

    19.03.2015 - Tęsknię Adasiu [*]
  • Martaaaa Koleżanka
    Postów: 40 13

    Wysłany: 14 marca 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inhalacje można robić w ciązy bo ostatnio tez byłam bardzo chora i lekarz właśnie polecił mi taki zabieg z solą ,mi pomogło..więc nie ma obaw i można go stosować

    fbb4f6521a.png
  • xMadzik Przyjaciółka
    Postów: 105 30

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od ponad tygodnia walczę z zatokami... Straszliwy katar, do tego ból gardła i kaszel, bo wiadomo że to wszystko tam spływa... Leczyłam się domowymi sposobami, potem zaczęłam używać Prenalen na katar ale działało tylko chwilkę, bo to nie lekarstwo a roztwór soli morskiej... Poszłam do lekarza, który zalecił mi Vicks Sinex, Sinupret oraz Apap z wit.c w saszetkach do rozpuszczania... Sinupretu boję się stosować, ale Vicks kupiłam i jak narazie użyłam tylko raz.. Czuć ulgę, bo zamiast zalegającej wydzieliny leci mi z nosa woda, któej łatwiej się pozbyć, ale mimo wszystko jest niepokój i strach o maleństwo... Apap kupiłam, ale wyczytałam na ulotce, że jest tam dużo aspartamu :( Ja rozumiem, że lekarz niby wie co robi przepisując konkretne leki, ale przecież nie ponosi potem odpowiedzialności a dla mnie fasolka jest najważniejsza... Trzymam kciuki za wszystkie chorowitki i życzę zdrówka.

    dxomhdgeh1tuwx9o.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ