X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 24 września 2019, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka, blue_eyed_girl - gratuluję udanych wizyt :)

    Kanapa - tak klasycznie to wraz z kolejnymi tygodniami objawy ustępują, więc u Ciebie po prostu wraca dobre samopoczucie. Czego zazdroszczę.

    Ostatnie dni było już trochę lepiej u mnie, a dziś rano rzyg, a później byłam z córką na basenie, to co chwilę zadyszka i jakoś tak słabo mi było.

    Co do jej spania, to raczej nie spodziewam się, żeby szybko przeszło. Dobrze spała tylko do 4 miesiąca - przez pierwsze dwa budziła się co 3-4 godziny na jedzenie, zasypiała przy piersi i ładnie dawała się odłożyć, kolejne dwa - przesypiała całe noce. A potem nastąpił nowy rok i nowe oblicze dziecka :D Od tej pory jest raz lepiej, raz gorzej, ale do policzenia przespanych nocy i tych z 1 pobudką od tamtego czasu to wystarczy mi palców u rąk. Chciałabym po prostu, żeby wróciły 2-3 pobudki.
    A tak na marginesie - narzekałam wczoraj na 5, to dziś zafundowała 8 :D. W sumie może dlatego było mi dziś słabo...

    małżowinka lubi tę wiadomość

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • aga80 Autorytet
    Postów: 402 547

    Wysłany: 24 września 2019, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kanapa wrote:
    Dzięki za otuchę :-) w ogóle nie cieszy mnie ta ciąża, strasznie się boję każdego dnia :-/ w tym roku oprócz poronienia w styczniu miałam jeszcze prawdopodobnie puste jajo, które sama w domu poroniłam- w dniu okresu miałam krwotok, co drugi dzień się ze mnie lało. Myślałam, że to przez stres mam taki okres. Po tyg jak nie przechodziło poszłam do mojego gina no i na usg wyszło "coś" w macicy, co się po kolejych dwóch dniach przemieszczało w kierunku szyjki- do wyjścia. Zrobiłam betę, wyszło 0. Dostałam leki na zatrzymanie krwotoku i jakoś się przez 2 tyg jeszcze przemęczyłam. Więc w sumie w tym roku mam 2 poronienia za sobą. Nikt nic nie wie... o tej ciąży też nikomu nie mówiliśmy z mężem, więc nawet nie mam komu ponarzekać ;-) chyba zacznę się nią cieszyć dopiero jak urodzę zdrowe dziecko :-)

    ja mam podobnie, po poronieniu plus długie lata walki o dziecko
    na razie żyję od badania do badania i prawie nikt o ciąży nie wie, tylko rodzice i rodzeństwo
    bardzo się boję kolejnej porażki ale z drugiej strony staram się myśleć pozytywnie bo co nam innego pozostaje :)

    kanapa lubi tę wiadomość

    aga
    2018 - 3 procedury nieudane
    2019 - pierwsze KD
    27.04.2020 - wyczekany synek
    2** transfer 04.12.2021
    14.12 beta 118
    17.12 beta 539 :)
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 24 września 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czujecie jakies ciagniecia? Wzdecia? Napiecie? W brzuchu?

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • kanapa Autorytet
    Postów: 462 414

    Wysłany: 24 września 2019, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Dziewczyny za wsparcie :-) nawet nie wiecie jak dużo to dla mnie znaczy- wygadać się i znaleźć zrozumienie :-) dlatego nikomu nikomu nic nie mówimy, żeby później uniknąć tłumaczenia osobom które może niewiele zrozumieją a już na pewno nie wiedzą co się przeżywa.
    Każde kłucie w dole brzucha napawa mnie optymizmem ;-)
    Myślę, że może jak będę już czuć ruchy dziecka to będę spokojniejsza :-)

    Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
    Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
    vimnpx4.png
    w1s2aai.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 24 września 2019, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilkka wrote:
    Czujecie jakies ciagniecia? Wzdecia? Napiecie? W brzuchu?
    Ja czuje alenw miejscu cięcia takze moze to z tym zwiazane mam szew dosyc nisko

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • kanapa Autorytet
    Postów: 462 414

    Wysłany: 24 września 2019, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilkka wrote:
    Czujecie jakies ciagniecia? Wzdecia? Napiecie? W brzuchu?
    Ja czasem kłucie czuję i takie jakby rozpieranie, nie wiem jak to opisać. Ale nie w miejscu cięcia. Jakieś 2 tyg temu często czułam naciąganie powięzi w brzuchu, ale teraz ustało.

    Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
    Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
    vimnpx4.png
    w1s2aai.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 24 września 2019, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilkka wrote:
    Czujecie jakies ciagniecia? Wzdecia? Napiecie? W brzuchu?

    Raczej nie. Jedynie jak gwałtownie np. wstanę to takie pociągnięcie w okolicach pachwin / podbrzusza.

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 24 września 2019, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy gwaltownym ruchu to tez mnie pociagnie nie raz ale rano jak sie budze to czuje dol brzucha taki napięty. Dziwne uczucie. No i czasem bol jak na miesiaczke

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 24 września 2019, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam żadnych boli właśnie a w pierwszej ciąży mocno okresowo mnie bolało podbrzusze, miałam wielowodzie i ogromny brzuch a do tego mała różnica w czasue więc może już jestem rozciągnięta jak flak🤔 ale po ciąży też miesiączka mnie początkowo wcale a pod koniec bolała na 1 Ibuprom max gdzie wcześniej brałam 2 na raz i to wystarczało na chwilę. Za to brzuch mam wzdęty od tych umęczonych wnętrzności chyba i wyglądam jak w 5-6mcu

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • eMZetka Autorytet
    Postów: 302 240

    Wysłany: 24 września 2019, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam glukozę na własną rękę i wynik 80. Chyba mogę bez skrupułów dalej wcinać słodycze ;)

    Mnie to właściwie już nic nie boli i nic nie ciągnie. Jakbym w ciąży nie była. Czasem się coś napnie na sekundę i tyle.

    Mam mega ochotę na kebaby. Normalnie szał. I jak tu się racjonalnie odżywiać, jak smaki męczą od rana. W ogóle niestety mam ochotę na wszystko co niezdrowe.

    małżowinka lubi tę wiadomość

    Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g

    Aniołek 8tc 24.08.2016 r.
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 24 września 2019, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za mną chodzi słodkie. Muszę się mega powstrzymywać, żeby przetrwać dzień bez słodyczy. Także jak bierze mnie ochota to sięgam po owoc.
    A liczyłam, że ta ciąża będzie inna i będę rzucać się na sledzie i ogorki kiszone. O ile mniej kalorii by było... 🙈

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 24 września 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eMZetka wrote:
    Zrobiłam glukozę na własną rękę i wynik 80. Chyba mogę bez skrupułów dalej wcinać słodycze ;)

    Mnie to właściwie już nic nie boli i nic nie ciągnie. Jakbym w ciąży nie była. Czasem się coś napnie na sekundę i tyle.

    Mam mega ochotę na kebaby. Normalnie szał. I jak tu się racjonalnie odżywiać, jak smaki męczą od rana. W ogóle niestety mam ochotę na wszystko co niezdrowe.

    Ja znowu mam ciągle ochotę na owoce 😂 zjadam tony bananów, ananasow i jabłek 🤷‍♀️ ale na niezdrowe zapiekanki też przychodzi mi często ochota ;) ogólnie martwię się bo żre wszystko co wpadnie mi w rękę 😱 jestem szczupła osoba i boję się że przybiore dużo w ciąży jak tak dalej będę wpieprzac 😐 w czwartek prenatalne.. Już mam stresa!

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • eMZetka Autorytet
    Postów: 302 240

    Wysłany: 24 września 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, ja się nie powstrzymuje przed słodkim ani właściwie przed niczym. Rozpusta na całego. Muszę się wziąć za siebie!

    Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g

    Aniołek 8tc 24.08.2016 r.
  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 24 września 2019, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eMZetka wrote:
    Kurde, ja się nie powstrzymuje przed słodkim ani właściwie przed niczym. Rozpusta na całego. Muszę się wziąć za siebie!

    Uff myślałam że tylko ja tak wcinam wszystko 😂 dobrze wiedzieć że nie jestem sama ;)

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • kanapa Autorytet
    Postów: 462 414

    Wysłany: 24 września 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w zasadzie nie ma odchyłów jedzeniowych ;-) jem tak jak zwykle. Jedynie rano nie wchodzą mi płatki z mlekiem tylko musi być konkret i przynajmniej raz dziennie lody :-D

    Ja biorę magne b6 forte i jak przez kilka dni nie brałam bo skończyły się to miałam wrażenie, że macica mi się stawia- czułam takie wypychanie w macicy jakby dziecko się rozpychało a przecież na tym etapie to niemożliwe.

    Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
    Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
    vimnpx4.png
    w1s2aai.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 24 września 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam sobie nic nie zaluje jak sie dobrze czuje :p slodycze owoce tosty :D

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 24 września 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmiska a Ty po wczorajszym się dziś dobrze czujesz? Bo ja chyba jeszcze gorzej.. noc nieprzespana i aż się boję kolejnej.. wykończona jestem już

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 24 września 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka wrote:
    Mmiska a Ty po wczorajszym się dziś dobrze czujesz? Bo ja chyba jeszcze gorzej.. noc nieprzespana i aż się boję kolejnej.. wykończona jestem już
    Zjadlam krupnik okolo 13 i dostalam super mocy :D ale nie ciesze sie bo zapewne to wroci . Tyle ze bola mnie wnetrznosci po wczorajszym :/
    A Tobie wspolczuje kochana moze jutro ustapi :(

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Człowiek czeka na reprymende z tytułu wpierdzielania słodyczy..a tu proszę jest nas więcęj :P
    Kurde no ja nie umiem się opanować. Na początku jakoś łatwiej było.

    Aktualnie to najbardziej boli mnie głowa więc ten ból skupia całą moją uwagę niestety :(

  • Alunis Autorytet
    Postów: 383 350

    Wysłany: 24 września 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj zjadłam dwa cheezy z maka, a dzisiaj sałatkę. 😂
    Mi także wraca apetyt, staram się jeść zdrowo, ale jeśli mam ochotę na coś niezdrowego, to czasem zjem, a co do słodkiego, to jeśli lubicie, to przecież trzeba sobie jakoś osłodzić ciąże! :D
    Ja zaczęłam pić mniej słodką herbatę, bo jak ogólnie mało słodkiego jem czy piję, tak teraz wszystko jest dla mnie za słodkie. :D A coli wcześniej piłam sporo, to w ciąży nie piję wcale, bo zaczęła mi smakować jak posłodzona woda gazowana. :D
    Bardzo współczuję tym z Was, które nadal mają mdłości, oby szybko się skończyły. :)

    Córeczka 13.03.2020 <3
    Jest i on 💕 24.06.2021r.
    atdcpiqv6jtb1fho.png

    Mutacja czynnika V Leiden hetero.
‹‹ 99 100 101 102 103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ