Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
To była jakas wadliwa seria, która wycofano. Gdzieś czytałam, że kilkoro dzieci przez nią zginęło. A meble w większości przykręcam do ściany, bo jednak mieć dziecka na oku non stop się nie da, a córce zaczynają już różne dziwne pomysły przychodzić do głowy.
Sąsiadów syn (miał chyba wtedy 2 latka) pootwieral szuflady w szafce kuchenne i wszedł po nich jak po schodach na blat 😱 Gdyby to była zwykła nieprzykrecona komoda to strach pomyśleć co by mogło się stać. -
pingwinkowa wrote:To była jakas wadliwa seria, która wycofano. Gdzieś czytałam, że kilkoro dzieci przez nią zginęło. A meble w większości przykręcam do ściany, bo jednak mieć dziecka na oku non stop się nie da, a córce zaczynają już różne dziwne pomysły przychodzić do głowy.
Sąsiadów syn (miał chyba wtedy 2 latka) pootwieral szuflady w szafce kuchenne i wszedł po nich jak po schodach na blat 😱 Gdyby to była zwykła nieprzykrecona komoda to strach pomyśleć co by mogło się stać.
Niestety z tego co czytałam model został wycofany tylko w USA. 🤔 U nas jest nadal dostępny. Dopisali tylko, żeby przykręcić do ściany. Na mnie i brata jak byliśmy mali przewróciła się meblościanka taka prlowska, bo się po niej wspinaliśmy.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Wszytskie komody mamy poprzykrecane do ściany , wiem do czego zdolny jest moj syn z Ikei jwst w domu tylko jedna takze to nie kwestia firmy
Wasze dzieci tez są tak ruchliwe ? Z synem nie było az tak :p a mala skacze dzien i noc , starsznie mocne te ruchy i nieraz bolesne -
nick nieaktualnyMmiśka wrote:Wszytskie komody mamy poprzykrecane do ściany , wiem do czego zdolny jest moj syn z Ikei jwst w domu tylko jedna takze to nie kwestia firmy
Wasze dzieci tez są tak ruchliwe ? Z synem nie było az tak :p a mala skacze dzien i noc , starsznie mocne te ruchy i nieraz bolesne
Widać moja jest najbardziej aktywna jak przychodzi robić usg.. 🤦♀️
Bo tak to ruchy odczuwam najczęściej jak leżę, wieczorem przed snem i w nocy jak śpię tzn. kręcę się bo marnie sypiam a ona wtedy pozwala sobie na wszystko 🤔 Nogi na dole więc da się odczuć. Ale ja nie mam nic przeciwko żeby zabawiała się częściej -
Ja mam tylko do 62 i nie za dużo bo chce waśnie sama zobaczyć co mi się będzie najwygodniej używało . Najbardziej mi się podoba opcja bodziak + spodenki zwykle + skarpetki, ale nie wiem czy to praktyczny zestaw . Pajace mnie średnio przekonują
U mnie mały skacze większość dnia tak, ze cały brzuch często lata . Jest to tez kurde trochę bolesne i często mało przyjemne, jakby ktoś mi z dużą siłą pięścią po wnętrznościach przesuwał . Ale cieszę się oczywiście jak go czuje bo pewniej się czuje, wiek ze u niego ok . Robi tez raban w niektórych sytuacjach, jak no jestem w wannie i leci woda (chyba za głośno?)
Z komodą też czytałam, my mamy z Voxa, jest niby stabilna ale kurde chyba tez wyższe meble w całym domu lekko przymocujemy
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Wam tez się właśnie tak robi? U mnie młody potrafi tak ruszać brzuchem jak na tym filmie waśnie na naszym etapie: https://m.youtube.com/watch?v=b9nyqtQn7Cw
Czasami się bóle, ze gdzieś się w końcu przebije 🙀, teraz się np wypycha pod żebrem. Pewnie to kwestia ułożenia łożyska, ale szczerze to spodziewałam się, ze to nie będzie takie dosłowne I nieprzyjemne , myślałam ze raz na jakiś czas sobie lekko kopnie i tyle2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nowa na dzielni wrote:Ja mam tylko do 62 i nie za dużo bo chce waśnie sama zobaczyć co mi się będzie najwygodniej używało . Najbardziej mi się podoba opcja bodziak + spodenki zwykle + skarpetki, ale nie wiem czy to praktyczny zestaw . Pajace mnie średnio przekonuja
U mnie to był od zawsze ulubiony zestaw, z tym że miałam też trochę polspiochow i też były ok, zwlaszcza że córka wiecznie wierzgala nogami i gubiła skarpetki. Pajace traktowałam od początku jako piżamki
nowa na dzielni, Mmiśka lubią tę wiadomość
-
nowa na dzielni wrote:Ja mam tylko do 62 i nie za dużo bo chce waśnie sama zobaczyć co mi się będzie najwygodniej używało . Najbardziej mi się podoba opcja bodziak + spodenki zwykle + skarpetki, ale nie wiem czy to praktyczny zestaw . Pajace mnie średnio przekonują
U mnie mały skacze większość dnia tak, ze cały brzuch często lata . Jest to tez kurde trochę bolesne i często mało przyjemne, jakby ktoś mi z dużą siłą pięścią po wnętrznościach przesuwał . Ale cieszę się oczywiście jak go czuje bo pewniej się czuje, wiek ze u niego ok . Robi tez raban w niektórych sytuacjach, jak no jestem w wannie i leci woda (chyba za głośno?)
Z komodą też czytałam, my mamy z Voxa, jest niby stabilna ale kurde chyba tez wyższe meble w całym domu lekko przymocujemy -
Tak jak dziewczyny piszą - pajace do spania. W ciągu dnia u nas też body, spodenki i skarpetki.
Moja też baaardzo ruchliwa, często boleśnie. Bianka też się mocno ruszała, ale łożysko było z przodu, więc te ruchy były zamortyzowane i bolesne dopiero pod koniec. Teraz to az sie boje pomyslec co bedzie na koncowce.Mmiśka lubi tę wiadomość
-
A widzicie , to chyba pójdę takim kluczem właśnie . Półbody właśnie tez wydały mi się sensowne jako takie domowe wdzianko, tylko słyszałam ze stopy dziecka mogą być bardzo różne i się np nie mieścić , ze lepiej sprawdzić. No i na sam początek mam tez kilka pajaców bo coś czytałam o tym, ze nic nie może za bardzo uciskać brzuszka (pępowina ma się goić) a te spodenki wszystkie wydają mi się takie małe, ze chyba muszę najpierw zobaczyć tego mojego noworodka na żywo i spróbować go ubrać, żeby kupic więcej. Na razie biorę wszystkiego tak po kilka szt. max w rozmiarze 56 i 62 (plus mam kilka pojedynczych wiekszych, ale to głównie prezenty )2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nowa na dzielni wrote:Wam tez się właśnie tak robi? U mnie młody potrafi tak ruszać brzuchem jak na tym filmie waśnie na naszym etapie: https://m.youtube.com/watch?v=b9nyqtQn7Cw
Czasami się bóle, ze gdzieś się w końcu przebije 🙀, teraz się np wypycha pod żebrem. Pewnie to kwestia ułożenia łożyska, ale szczerze to spodziewałam się, ze to nie będzie takie dosłowne I nieprzyjemne , myślałam ze raz na jakiś czas sobie lekko kopnie i tyleJa:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
Mój się też ostro wierci. Samo kopanie czy rzucanie się bywa dziwne, szczególnie jak dostaję w okolice pochwy i odbytu, ale nie jest nieprzyjemne. Natomiast najgorsze jak się jakoś tak pręży, że wychodzi mi wielka gula na brzuchu, chyba tyłeczek. Mam wtedy wrażenie, że mi się przebije przez skórę
-
Jeju widzę że tu już ostre przygotowania i wyprawki i torby do szpitala... Ja to jakoś myślami jestem jeszcze daleko, chyba dlatego że córka urodziła się po terminie, a ja nie mam nawet namiastki skurczy bh i pewnie tak zostanie. Za to chodzi mi po głowie odnowienie starych mebli i malowanie sypialni 🤣
-
małżowinka wrote:Jeju widzę że tu już ostre przygotowania i wyprawki i torby do szpitala... Ja to jakoś myślami jestem jeszcze daleko, chyba dlatego że córka urodziła się po terminie, a ja nie mam nawet namiastki skurczy bh i pewnie tak zostanie. Za to chodzi mi po głowie odnowienie starych mebli i malowanie sypialni 🤣
-
Jestem na krzywej. Dziwne, bo na czczo z palca pokazało 69. W domu mam powyżej 90 a tu taka niespodzianka.
1h minęła. Kręci mi się w głowie i strasznie chce mi się pić. Maluchowi chyba się podoba bo skacze cały czas.24.07.2019 punkcja
29.07.2019 ❄
29.07.2019 transfer 5.1.1
22.08.2019 ❤
31.03.2020 👶
16.02.2022 transfer 3.2.2
11.03.2022 ❤️
25.10.2022 👶 -
Ja dzisiaj zaczynam pierwsze pranie ciuszków i zaczynam już też zapełnianie koszyków w sklepach internetowych. Za dobrze się nie czuję, więc wiem że to wszystko mi będzie długo szło Poza tym muszę się nad wszystkim tysiąc razy zastanowić. W pierwszej ciąży zabrałam się za to chwilę później i było mi już ciężko prasować np. Więc teraz będę sobie to wszystko spokojniej i dłużej robić na luzaku. A z drugiej strony to ten czas tak zapierdziela, że niby dużo dużo a zaraz się człowiek obudzi w kwietniu 😂
Muszę też iść na tą krzywą ale jakoś się nie mogę zebrać -
Okebu wrote:Jestem na krzywej. Dziwne, bo na czczo z palca pokazało 69. W domu mam powyżej 90 a tu taka niespodzianka.
1h minęła. Kręci mi się w głowie i strasznie chce mi się pić. Maluchowi chyba się podoba bo skacze cały czas.Okebu lubi tę wiadomość
-
Okebu wrote:Jestem na krzywej. Dziwne, bo na czczo z palca pokazało 69. W domu mam powyżej 90 a tu taka niespodzianka.
1h minęła. Kręci mi się w głowie i strasznie chce mi się pić. Maluchowi chyba się podoba bo skacze cały czas.
U mnie z palca było 97 i już się przestraszyłam, ale wynik z żyły łokciowej wyszedł 88.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku