X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    Oj to ja taka spokojna jeśli chodzi o poród i pobyt w szpitalu nie jestem. A ty szykujesz się na 2 szpitale jak masz wykupioną położną?
    Może nie to, że się szykuję na 2 szpitale. Zamierzam rodzić na Madalińskiego i tam kupić położną, ale mam swój drugi typ Żwirki, gdyby coś z jakiegoś powodu poszło nie tak. Nie wiem co, ale wolę się zabezpieczyć, żeby potem nie mieć stresów. Ale do Żwirek to nawet nie będę jechała i patrzyła, gdzie jest izba, to tylko tak w głowie :) Nie wiem w ogóle jak to jest, ale zakładam, że nawet jak mam wykupioną położną to mogą mnie odesłać. Nie będzie miejsc i tyle, przecież nie wyczarują :) Ale to się pewnie dowiem przy podpisywaniu umowy.

    1267e64ec8.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mogę dorzucić jeszcze kilka nieobowiązkowych pozycji ze swojej listy dla mamy:
    - skarpetki, bo podobno często jest tak, że nawet mimo upałów jest zimno w stopy
    - ręczniki papierowe do wycierania się w miejscach intymnych
    - specyfik na gojenie rany w kroczu (właśnie nie pamiętam jaki konkretnie)
    - herbatniki lub inne drobne przekąski na ataki głodu
    - coś z błonnikiem, na wypróżnienie po porodzie
    - jednorazowe podkłady na kibelek, podobno ciężko się załatwić, a to psychicznie trochę rozluźnia :)
    - herbatka laktacyjna, podobno dobrze już w szpitalu zacząć ją pić
    - ładowarka do telefonu, słuchawki, coś do poczytania

    1267e64ec8.png
  • Gem Znajoma
    Postów: 21 2

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) mam do Was pytanie jaki rozmiar łóżeczka kupujecie ? 120x60 będzie dobry ?

  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupuje standardowe. 120x60 jest bodajże w standardzie.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj odkopalam ubranka po synu. Na razie porozdzielalam pajacyki, body, kaftaniki a jutro moze rozmiarowo rozloze bo jestem wykonczona. Plecy tak bolą. I chcialam tez jechać zobaczyc wózki...

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie jakieś sposoby może na ból żeber? Bolą mnie na wysokości stanika. Szczególnie jak siedzę lub leżę. Wcześniej pobolewaly ale teraz to już jest czasami masakra :(

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElenaM wrote:
    Macie jakieś sposoby może na ból żeber? Bolą mnie na wysokości stanika. Szczególnie jak siedzę lub leżę. Wcześniej pobolewaly ale teraz to już jest czasami masakra :(
    Mam ten sam problem, najpierw bolało mnie jak długo siedziałam, a teraz żebra bolą mnie nawet w nocy, ciągle kupuję nowe staniki, ale to nic nie pomoga. Wydaje mi się, że to kwestia ułożenia dziecka i pewnie po porodzie przejdzie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Ja mogę dorzucić jeszcze kilka nieobowiązkowych pozycji ze swojej listy dla mamy:
    - skarpetki, bo podobno często jest tak, że nawet mimo upałów jest zimno w stopy
    - ręczniki papierowe do wycierania się w miejscach intymnych
    - specyfik na gojenie rany w kroczu (właśnie nie pamiętam jaki konkretnie)
    - herbatniki lub inne drobne przekąski na ataki głodu
    - coś z błonnikiem, na wypróżnienie po porodzie
    - jednorazowe podkłady na kibelek, podobno ciężko się załatwić, a to psychicznie trochę rozluźnia :)
    - herbatka laktacyjna, podobno dobrze już w szpitalu zacząć ją pić
    - ładowarka do telefonu, słuchawki, coś do poczytania
    Błonnika to na pewno bym nie zabierała do szpitala, z tego co mówiły mi koleżanki to jak po porodzie sn ma się szwy, to najgorsze co może być wyróżnianie się w szpitalu.
    Ja to mam nadzieję, że można rodzić w skarpetkach bo mi zawsze zimno w stopy 🤣

  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym wypróżnianiem w szpitalu to niestety czasami jest obowiązek wręcz. Położne u mnie chodziły i wrecz dopytywały, czy sie wypróżniłam, bo inaczej ze szpitala nie wypuszczą i bedzie lewatywa. Podały mi jakieś kropelki rozluźniające. Prawda jest taka, że je w końcu okłamałam, że się wypróżniłam. A w domu pierwsze co to czopek glicerynowy poszedł w ruch bo niestety u mnie blokada psychiczna była spora... Także ten błonnik wcale nie jest złą propozycją, bo im lżejszy stolec, tym lepiej dla szwów i świeżej rany, a pamiętajcie, że czasami nie wychodzi się po 2-3 dniach ze szpitala... Zółtaczka u dziecka, albo inne sprawy mogą to wszystko przedłużyć.
    Z resztą ja podobnie miałam z oddaniem moczu. Urodziłam 12:10, a wysikałam się pierwszy raz ok 22, po tym jak mnie nastraszyły, że mi cewnik założą... I to nie tak, że wstrzymywałam.. U mnie psychika była tak zablokowana, że nawet żadnego parcia na pęcherz nie czułam.
    Nakładki na sedes miałam, ale mówiąc szczerze - po porodzie nie miałam totalnie siły ich rozkładać, łatwiej mi było po prostu papier urwać i położyć.
    A pierwszy prysznic u mnie wyglądał tak, że sobie myślałam spoko spoko dobrze się czuję, może głowę umyję.. Do czasu aż się lekko nie schyliłam i nie zemdlałam pod tym prysznicem. Całe szczęście położna czekała w drzwiach... Tylko ja stracilam bardzo dużo krwi podczas porodu, byłam na granicy przetaczania i nieprzetaczania.

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElenaM wrote:
    Macie jakieś sposoby może na ból żeber? Bolą mnie na wysokości stanika. Szczególnie jak siedzę lub leżę. Wcześniej pobolewaly ale teraz to już jest czasami masakra :(


    Też mam tak samo, tylko u mnie przeważnie boli lewe i promieniuje do boku i tyłu.
    Staniki z większym obwodem kupione i niestety niewiele to dało. W ciągu dnia to boli mnie jak siedzę za długo w tej samej pozycji, wtedy nawet spacer nie przynosi ulgi.
    Ogólnie w domu pomaga mi leżenie na plecach.

  • Okebu Autorytet
    Postów: 624 350

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy lekarz zlecał Wam badanie przeciwciał? to się chyba nazywa odczyn Coombsa.
    Oboje z mężem mamy grupy krwi +. Na początku ciąży 3 lekarzy stwierdziło że nie ma mowy o konflikcie i żaden nie zlecił badania. Podczas spotkań świątecznych znajomi mówili mi że to badanie zleca się bez względu na grupę krwi. W necie zresztą też pisze że mogą być jakieś inne przeciwciała niezależne od grupy krwi. To badanie powinno się wykonać do 10tc. I teraz się zastanawiam czy badać się na własną rękę czy już odpuścić. 40zł niby nie pieniądz, tylko czy teraz w 26tc to ma sens?

    Czy macie problemy z zatkanym nosem?
    Początkowo zignorowałem to bo myślałam że bierze mnie jakaś infekcja ale po 2 miesiącach oświeciło mnie że to nie infekcja a raczej obrzęk z powodu ciąży. W dzień mam spokój, najgorzej jest w nocy. Nie wiem czy mogę użyć jakichś kropli do nosa. Woda morska kompletnie nic nie daje.

    24.07.2019 punkcja
    29.07.2019 ❄
    29.07.2019 transfer 5.1.1
    22.08.2019 ❤
    31.03.2020 👶
    16.02.2022 transfer 3.2.2
    11.03.2022 ❤️
    25.10.2022 👶
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi leżenie na plecach też pomaga ale jest to bardzo krótka ulga bo niestety na wznak jak leżę to zaczyna mi się robić ciemno przed oczami i brakować oddechu.
    Gabriella też słyszałam że najlepszym lekarstwem jest poród ale przeraża mnie to że to jeszcze ponad 3 msc :(. Spróbuję jakiegoś fizjoterapeutę podpytać bo też obiło mi się o uszy że można klatkę "otworzyć" i uciski się trochę zmniejszą. Dam znać jeśli cokolwiek pomoże :)

    Gabriella lubi tę wiadomość

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu wrote:
    Dziewczyny, czy lekarz zlecał Wam badanie przeciwciał? to się chyba nazywa odczyn Coombsa.
    Oboje z mężem mamy grupy krwi +. Na początku ciąży 3 lekarzy stwierdziło że nie ma mowy o konflikcie i żaden nie zlecił badania. Podczas spotkań świątecznych znajomi mówili mi że to badanie zleca się bez względu na grupę krwi. W necie zresztą też pisze że mogą być jakieś inne przeciwciała niezależne od grupy krwi. To badanie powinno się wykonać do 10tc. I teraz się zastanawiam czy badać się na własną rękę czy już odpuścić. 40zł niby nie pieniądz, tylko czy teraz w 26tc to ma sens?

    Czy macie problemy z zatkanym nosem?
    Początkowo zignorowałem to bo myślałam że bierze mnie jakaś infekcja ale po 2 miesiącach oświeciło mnie że to nie infekcja a raczej obrzęk z powodu ciąży. W dzień mam spokój, najgorzej jest w nocy. Nie wiem czy mogę użyć jakichś kropli do nosa. Woda morska kompletnie nic nie daje.
    Ja miałam przeciwciała badane na początku ciąży a teraz właśnie w zeszłym tyg miałam je powtórzyć. Bo oni do szpitala wg mojej lekarki muszą mieć dwukrotne (nie wiem dlaczego). Miałam je też kiedyś badane w 2014 r ale bez tego potwierdzenia pieczątka więc tak jakby nieważne :/.
    A co do zatkanego nosa to też to mam. I mam wrażenie że się z każdym tyg nasila. Ale dla mnie aż tak to uciążliwe nie jest w porównaniu do innych "dolegliwości" ;)

    Okebu lubi tę wiadomość

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • Okebu Autorytet
    Postów: 624 350

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elena, badałaś przeciwciała ze względu na RH? Czy też macie oboje +?
    Nie za bardzo wiem o jakiej pieczątce mówisz 😀
    Ktoś mi mówił że te przeciwciała to tak samo jakby badać grupę krwi, nie wiem jaka jest różnica.

    24.07.2019 punkcja
    29.07.2019 ❄
    29.07.2019 transfer 5.1.1
    22.08.2019 ❤
    31.03.2020 👶
    16.02.2022 transfer 3.2.2
    11.03.2022 ❤️
    25.10.2022 👶
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie ma konfliktu jesli chodzi o grupe krwi. Teraz jak mialam skierowanie na krzywą to dostalam tez morfologie na jakies przeciwciala ale nie wiem o co chodzi. W piatek mam wyniki.

    Okebu lubi tę wiadomość

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu wrote:
    Dziewczyny, czy lekarz zlecał Wam badanie przeciwciał? to się chyba nazywa odczyn Coombsa.
    Oboje z mężem mamy grupy krwi +. Na początku ciąży 3 lekarzy stwierdziło że nie ma mowy o konflikcie i żaden nie zlecił badania. Podczas spotkań świątecznych znajomi mówili mi że to badanie zleca się bez względu na grupę krwi. W necie zresztą też pisze że mogą być jakieś inne przeciwciała niezależne od grupy krwi. To badanie powinno się wykonać do 10tc. I teraz się zastanawiam czy badać się na własną rękę czy już odpuścić. 40zł niby nie pieniądz, tylko czy teraz w 26tc to ma sens?

    Czy macie problemy z zatkanym nosem?
    Początkowo zignorowałem to bo myślałam że bierze mnie jakaś infekcja ale po 2 miesiącach oświeciło mnie że to nie infekcja a raczej obrzęk z powodu ciąży. W dzień mam spokój, najgorzej jest w nocy. Nie wiem czy mogę użyć jakichś kropli do nosa. Woda morska kompletnie nic nie daje.
    Tak, ja od początku ciazy prawie. Pomaga nawilżacz powietrza z oczyszczaniem, woda morska A jak bardzo źle to inhalacje z solą morska

    Okebu lubi tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu wrote:
    Elena, badałaś przeciwciała ze względu na RH? Czy też macie oboje +?
    Nie za bardzo wiem o jakiej pieczątce mówisz 😀
    Ktoś mi mówił że te przeciwciała to tak samo jakby badać grupę krwi, nie wiem jaka jest różnica.
    No właśnie to jak oznaczanie grupy krwi. Nie mamy żadnego konfliktu, obydwoje +, w sumie wystawiając to skierowanie na przeciwciała nie pytała o grupę krwi tatusia. Jest na tym wyniku badania zapis oznaczenia grupy krwi i "przeciwciał odpornościowych do antygenów krwinek czerwonych nie stwierdzono". Niby jest pieczatka kto wykonał i kto autoryzował ale dr mi tłumaczyła że powinna być jakaś pieczatka potwierdzenia z laboratorium. Nie bardzo się łapie w tym jakie to ma znaczenie i dlaczego jej nie ma skoro robiłam to w tej przychodni z której było zlecenie. No ale chcą to robię znowu. I tak jest to bezpłatne badanie.

    Okebu lubi tę wiadomość

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Z tym wypróżnianiem w szpitalu to niestety czasami jest obowiązek wręcz. Położne u mnie chodziły i wrecz dopytywały, czy sie wypróżniłam, bo inaczej ze szpitala nie wypuszczą i bedzie lewatywa. Podały mi jakieś kropelki rozluźniające. Prawda jest taka, że je w końcu okłamałam, że się wypróżniłam. A w domu pierwsze co to czopek glicerynowy poszedł w ruch bo niestety u mnie blokada psychiczna była spora... Także ten błonnik wcale nie jest złą propozycją, bo im lżejszy stolec, tym lepiej dla szwów i świeżej rany, a pamiętajcie, że czasami nie wychodzi się po 2-3 dniach ze szpitala... Zółtaczka u dziecka, albo inne sprawy mogą to wszystko przedłużyć.
    Z resztą ja podobnie miałam z oddaniem moczu. Urodziłam 12:10, a wysikałam się pierwszy raz ok 22, po tym jak mnie nastraszyły, że mi cewnik założą... I to nie tak, że wstrzymywałam.. U mnie psychika była tak zablokowana, że nawet żadnego parcia na pęcherz nie czułam.
    Nakładki na sedes miałam, ale mówiąc szczerze - po porodzie nie miałam totalnie siły ich rozkładać, łatwiej mi było po prostu papier urwać i położyć.
    A pierwszy prysznic u mnie wyglądał tak, że sobie myślałam spoko spoko dobrze się czuję, może głowę umyję.. Do czasu aż się lekko nie schyliłam i nie zemdlałam pod tym prysznicem. Całe szczęście położna czekała w drzwiach... Tylko ja stracilam bardzo dużo krwi podczas porodu, byłam na granicy przetaczania i nieprzetaczania.

    U mnie też położne dopytywały o wypróżnienie i jak nie było to proponowały czopki glicerynowe. Ja tam uważam, że im szybciej tym lepiej się wypróżnić, bo to jednak głównie bariera psychoczna. A też im dłużej się wstrzymuje tym później może być ciężej. I polecam na początek nawilżany papier toaletowy.

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Własnie ja też słyszałam, że dopytują o to wyprożnianie. Poza tym jak już się będzie chciało, to lepiej, żeby latwo szło :)
    U mnie grupę odbiera się osobiście z laboratorium i wtedy jest podpis o pieczątka, natomiast inne badania można ściągnąć online. I słyszałam, że warto mieć dwa razy badaną grupę krwi,co z jednej strony ma mało sensu, ale z drugiej może chcą wyeliminować błąd w laboratorium. Ja tez teraz dostałam skierowanie na przeciwciała mimo braku konfliktu.

    Okebu lubi tę wiadomość

    1267e64ec8.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, 13.01 sporo ubranek będzie w lidlu.

    Okebu, MrsKiss lubią tę wiadomość

    1267e64ec8.png
‹‹ 260 261 262 263 264 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ