Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie muszę pomyśleć, myślałam ze skoro to prezent, to chociaż z miesiąc sobie skorzystamy, ale mam właśnie duże wątpliwości. Tzn może bardziej ma właśnie 6-7 lat niż dziesięć, ale to i tak sporo. Dam się może eMkowi wyorientowac i wypytać bo w sumie ogarnięcie tematu bezpieczeństwa w aucie to miało być jego zadanie a mu się wcinam2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualny
-
Widzę że nie tylko ja się martwię o relacje nowego członka rodziny i moich zwierzaków. Mam dwie kotki- 7 i 10 lat. Młodsza to mój koci dzidzius- śpi ze mną i uznaje tylko mnie z całej rodziny a jak mnie nie ma to nie wyjdzie zza kanapy. Jest dość neurotyczna i przy jakimkolwiek stresie posikuje na miękkie miejsca- kanapa, dywan itd. Łóżeczko stoi w kuchni od dwóch msc (bo było malowane) i narazie nie nim nie interesuja. Ale wiadomo że jak będzie stało "z gaworzącą zawartością" to i zainteresowanie będzie większe. Obydwie kocurki były z tych co miały nie przeżyć- były najsłabsze z kociąt ze schroniska więc jestem z nimi mocno związana. Byłam domem tymczasowym i wyciągnęłam 26 kotów ze schroniska ale właśnie jak trafiła ta najmłodsza do mnie to już nie dało rady bo przy każdym nowym zwierzaki ona to odchorowywala. Od tych 7 lat są same. Więc zmiany zapowiadają się duże
nowa na dzielni lubi tę wiadomość
Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna
8.07.2019 1 IUI-
29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰 -
Z fotelikiem 10 letnim bym nie ryzykowała... Fotelik to głównie plastik i styropian - oba tworzywa po jakimś czasie tracą swoje właściwe funckcje i odporność. Dlatego foteliki mają datę przydatności.
Jeśli macie jakieś wątpliwości co do tego jaki fotelik i czy dany fotelik się nadaje jeszcze do użytku to polecam na fb grupę Społeczność Osiem Gwiazdek, tam za darmo udzielą Wam konkretnej informacji na temat danej łupiny.nowa na dzielni lubi tę wiadomość
-
Gabriella wrote:Ostatnio znalazłam link do ilości miejsc w szpitalach na Mazowszu, może się przyda.
http://szpitale.mazowieckie.pl/page/1,raporty-szpitali.html?id=42
Ja tam zawsze wątpiłam w wiarygodność tego. Tak orientacyjnie może być.
Ale mnie np. w pierwszej ciąży przyjmowali do Bielańskiego, jak było -10 miejsc...
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Witam się po koszmarnej nocy, wczoraj rano z M. troszkę pofiglowaliśmy później całkiem normalny dzień za to noc była koszmarna. Młody strasznie kopał, na tyle mocno, że zaczął mi się stawiać brzuch. Nawet rozważałam wizytę na IP w nocy. Jestem strasznie obolała od tych kopniaków, zaczynam się bać co będzie później skoro już teraz jest taki silny. Rano dodatkowo obudziłam się z żółtą plamą na koszuli na wysokości piersi, czy dobrze mi się wydaje, że to siara? Powinno mnie to zaniepokoić po tym nocnym spinaniu brzucha?
-
Żółta plama to siara. Na tym etapie raczej normalne że może się pojawić, ale faktycznie dziwnie że po tym spinaniu brzucha. A jak dziś od rana się czujesz? Bolesne miałaś te twardnienia? U mnie one występują bardzo często (czasem całe dnie,nawet jak odpoczywam) i są bezbolesne. Lekarz zalecił mi katelin mag b6 (jakiś magnez wolnouwalniajacy się z potasem i b6) i doraźnie gdyby bolało nospe. Jestem do nich przyzwyczajona, także ja bym z tym na IP nie jechała. Ale jeżeli u Ciebie nie pojawiały się i dziś też będziesz się źle czuła to może lepiej podjechać, albo spróbować się gdzieś prywatnie umówić do gina. Zawsze lepiej niepotrzebnie sprawdzic niż się za długo stresować.
-
nick nieaktualnyka_tarzyna wrote:Ja tam zawsze wątpiłam w wiarygodność tego. Tak orientacyjnie może być.
Ale mnie np. w pierwszej ciąży przyjmowali do Bielańskiego, jak było -10 miejsc...
Może i niewiarygodne, nie wiem, a ty chyba miałaś zaplanowaną cesarkę? To chyba normalne, że Cię przyjęli. -
blue_eyed_girl wrote:Witam się po koszmarnej nocy, wczoraj rano z M. troszkę pofiglowaliśmy później całkiem normalny dzień za to noc była koszmarna. Młody strasznie kopał, na tyle mocno, że zaczął mi się stawiać brzuch. Nawet rozważałam wizytę na IP w nocy. Jestem strasznie obolała od tych kopniaków, zaczynam się bać co będzie później skoro już teraz jest taki silny. Rano dodatkowo obudziłam się z żółtą plamą na koszuli na wysokości piersi, czy dobrze mi się wydaje, że to siara? Powinno mnie to zaniepokoić po tym nocnym spinaniu brzucha?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 10:33
-
Ja za to ubudzilam się z bólem lewej łydki. Trochę się niepokoję czy to nie czasem jakieś zakrzepowe sprawy. Spuchnieta ani ciepła nie jest. Powinnam to zgłosić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 09:37
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Dziewczyny czy Wy kupujecie tez taki kocyk do fotelika?
https://babysteps.pl/pl/sen-i-otulenie/517-kocyk-do-fotelika-natura-szary-velvet.html
Ja mam termin na poczatek kwietnia, moze to byc marzec.. no i kurcze nie wiem czy to będzie potrzebne czy raczej nie... podobno ma przyjsc od razu lato ale czort to wie z tymi prognozamiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 14:18
03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Sesil wrote:Dziewczyny czy Wy kupujecie tez taki kocyk do fotelika?
https://babysteps.pl/pl/sen-i-otulenie/517-kocyk-do-fotelika-natura-szary-velvet.html
Ja mam termin na poczatek kwietnia, moze to byc marzec.. no i kurcze nie wiem czy to będzie potrzebne czy raczej nie... podobno ma przyjsc od razu lato ale czort to wie z tymi prognozami
Ja uszylam taki otulacz, ale bez zadnego wypełnienia i z dwoch rodzajów 100% bawelny. Jest cienki i działać będzie jak zwyczajny kocyk. -
kalade wrote:Na kwiecien będzie zdecydowanie za ciepły:) velvet to sztuczny material, 100% poliester. Dziecku moze być za ciepło w placki. Taki otulacz to raczej na zime mrozna dobry:)
Ja uszylam taki otulacz, ale bez zadnego wypełnienia i z dwoch rodzajów 100% bawelny. Jest cienki i działać będzie jak zwyczajny kocyk.
Wyslalam przykładowy bardziej chodzi mi o to czy w ogóle macie w planach cos takiego kupywac czy obejdzie sie z samym kocem03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Hej, miałam dziś wizytę no i trochę jestem zmarwiona z pomiarów wychodzi że maluszek ma za malu brzusio jak na swój tydzień z innych pomiarów wychodzi nam dobrze na 26 tydz. A niby brzuszek jest jak na 24 tydz. Mam jeść więcej żeby bardziej przybierala na masie. Spotkalyscie się z czymś takim? Na chwilę obecną przytylam 6 kg. A na dzień dzisiejszy waga maluszka to 825g. Dodam że mam cukrzycę i pilnuje tego co jem i teraz mam jeszcze zwiększyć ilość posiłków o co najmniej jeden. Nie wiem co o tym myśleć aż z tych nerwowo się poplakalam. Na polowkowych miałam za mało wód przez jelitowke a teraz coś takiego..
-
Justa29 wrote:Hej, miałam dziś wizytę no i trochę jestem zmarwiona z pomiarów wychodzi że maluszek ma za malu brzusio jak na swój tydzień z innych pomiarów wychodzi nam dobrze na 26 tydz. A niby brzuszek jest jak na 24 tydz. Mam jeść więcej żeby bardziej przybierala na masie. Spotkalyscie się z czymś takim? Na chwilę obecną przytylam 6 kg. A na dzień dzisiejszy waga maluszka to 825g. Dodam że mam cukrzycę i pilnuje tego co jem i teraz mam jeszcze zwiększyć ilość posiłków o co najmniej jeden. Nie wiem co o tym myśleć aż z tych nerwowo się poplakalam. Na polowkowych miałam za mało wód przez jelitowke a teraz coś takiego..
Hm, u mnie też są dwu- czasem nawet trzytygodniowe rozjazdy. Nigdy lekarka nic w tym temacie nie mówiła. Z córką też tak miałam. Jak dla mnie trochę dziwne zalecenie z tym więcej jesc, bo jednak dietę trzymać trzeba z cukrzycą i skonsultowała bym to z diabetologiem. Waga też nie wydaje mi się ok. U mnie córka w 25+3 ważyła 815 i była wagowo na 49 centylu, a ja miałam wtedy +3kg.
Teraz synek, a córka praktycznie całą ciążę miała kość udową mniejsza o 2 tygodnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 15:14
-
Niee, do fotelika na kwiecień zwykły kocyk w zupełności wystarczy. W takim co ma jeszcze spód, w tej porze roku dziecku byłoby zdecydowanie za ciepło. Szczególnie, że nasze maluszki i tak pod pupą będą miały wtedy jeszcze wkładkę noworodkową, nie wyobrażam sobie jeszcze upychac tam dodatkowej warstwy.