Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Szpilkka wrote:Kurcze dziewczyny. Wczoraj wieczorem mialam dziwną sytuację. Wieczorem polozylam sie spac i po chwili wstalam bo czulam sie jest mi slabo. Zeszlam na dół do rodzicow (mieszkamy w jednym domu) i czulam sie tak jak bym miala sie przewrócić, zemleć..... usiadlam , zaczelam głęboko oddychac i po chwili przeszlo. Rece i nogi mi sie trzesly. Czy to normalne? ... masakra
Ja też tak miałam, jakieś 3 tygodnie temu. Lekarz się uśmiechnął i powiedział, że takie są uroki ciąży. Ale u mnie to była jednorazowa sytuacja
Jak się czujecie? Widzę, że już większość z Was zobaczyło serduszka, gratulacje.
Ja byłam na kolejnym usg i ciąża rozwija się w tempie ekspresowym, jest bardzo wyraźna i rozwija się prawidłowo, czyli to, co każda kobieta chce usłyszeć na usg.
Martwił mnie brak objawów, nie mam żadnych mdłości i wymiotów, czuję się niemal identycznie jak przed ciążą. Myślałam,że będę to czuła jakoś w inny sposób.
Teraz się nie dziwię, że są kobiety, które długo nie widzą, że są w ciąży.
Najbardziej rozbawił mnie fakt, że udało mi się wyliczyć z dokładnością niemal co do dnia wiek ciąży, wg usg jest to 8 tydzień 1 dzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 19:36
Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
Hej Alunis fajnie, że takie dobre wiadomości ja jutro idę na drugie usg, będzie 7+4 - ciekawa jestem ile małych urósł. Ja mam tak samo jak Ty, przez brak objawów trochę się martwię, czy wszystko w porządku. Tez mi trudno „wczuć się w ciążę” 😂 hmm... oby dzieciaki były zdrowe a nas objawy wczesnej ciąży nie dopadły - byłybyśmy prawdziwymi szczęściarzami...
Alunis lubi tę wiadomość
-
Alunis ja takie zaslabniecia miałam w poprzednich ciazach, zdarzało mi się to też np na mieście w trakcie zakupów o zgrozo, zawsze pomagała zimna woda.
Ja w trakcie pracy też nie Jan żadnych objawów, bolą tylko piersi i sutki, po pracy boli mnie żołądek coś a'la mdłości i to wszystko.👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
Hej Nieśmiało dołączam. W niedzielę wysikałam pozytywny test. Ale okres spóźniał mi się dopiero dwa dni. Jak liczę to termin wychodził by jescze na koniec kwietnia. Mam za sobą niestety jedni poronienie w 7 tygodniu więc to zawsze zostaje gdzieś z tyłu głowy. Ale mam też prawie dwuletnią córeczkę, z którą ciąża na początku też nie należała do łatwych. Tym razem staram się myśleć tylko pozytywnie, bo chyba jestem w całkiem dobrej formie, ponieważ córka ciągle ba mleku mamy
-
MrsKiss wrote:Hej Nieśmiało dołączam. W niedzielę wysikałam pozytywny test. Ale okres spóźniał mi się dopiero dwa dni. Jak liczę to termin wychodził by jescze na koniec kwietnia. Mam za sobą niestety jedni poronienie w 7 tygodniu więc to zawsze zostaje gdzieś z tyłu głowy. Ale mam też prawie dwuletnią córeczkę, z którą ciąża na początku też nie należała do łatwych. Tym razem staram się myśleć tylko pozytywnie, bo chyba jestem w całkiem dobrej formie, ponieważ córka ciągle ba mleku mamy👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
A ja się dzisiaj usmialam, bo miałam pierwsza ciążowa zachciankę. Ale to po prostu rzuciłam się na jabłka. Jak nigdy. Lubię je ale nie tak żebym nie mogła się oderwać jak dzisiaj. Ciekawe czy sprawdzi się odwrotność przesądów co do płci. Bo w poprzedniej ciąży na początku zajadalam się papryka konserwowa i mam dziewczynkę a teraz jabłka... Haha robi się ciekawie
-
Witam,
Bardzo chciałabym do Was dołączyć 😊dziś zrobiłam test, wyszły dwie kreski💕termin @ w sobotę 25.08. To bardzo wczesna ciąża, jutro chce iść na betę. Iść czy się jeszcze wstrzymać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 22:27
MrsKiss lubi tę wiadomość
-
Nisiaa, Alunis zazdroszczę Wam braku objawów.
Ja mam objawy, wg ostatniego USG , od czwartego tygodnia ciąży!! Okropne bóle piersi, mdłości paskudne!! Od dwóch dni metaliczny posmak w ustach, dziś miałam jakieś dziwne regularne skurcze po prawej stronie macicy, w ogóle czuję macicę. Ciągle chodzę do łazienki na nr 1 i nr 2. Pobolewa mnie głowa od czasu do czasu. Po każdym wyjściu z domu, muszę leżeć z pół godziny, żeby dojść do siebie. I jeszcze mega senność poza wymiotami, chyba dolega mi wszystko co możliwe, a chce ukryć te ciążę jeszcze trochę... -
Myszaq wrote:A ja się dzisiaj usmialam, bo miałam pierwsza ciążowa zachciankę. Ale to po prostu rzuciłam się na jabłka. Jak nigdy. Lubię je ale nie tak żebym nie mogła się oderwać jak dzisiaj. Ciekawe czy sprawdzi się odwrotność przesądów co do płci. Bo w poprzedniej ciąży na początku zajadalam się papryka konserwowa i mam dziewczynkę a teraz jabłka... Haha robi się ciekawie
A to jak ma się ochotę na jabłka to chłopiec? Ja w poprzedniej ciąży pochłaniałam ogromne ilości jabłek, mogłam zjeść 3 na raz , podczas gdy normalnie za nimi nie przepadam i faktycznie mam chłopca
-
1000 wrote:A to jak ma się ochotę na jabłka to chłopiec? Ja w poprzedniej ciąży pochłaniałam ogromne ilości jabłek, mogłam zjeść 3 na raz , podczas gdy normalnie za nimi nie przepadam i faktycznie mam chłopca
Ja też, dzień bez jabłek był dniem straconym, smakowały mi jak nigdy strasznie się nimi zajadałam, a po porodzie od razu mi minęło. Też mam chłopca W tej ciąży od początku mam straszną ochotę na ocet 😁 Najlepiej jadłabym wszystko w kąpieli octowejNasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
Macie już daty badań prenatalnych? Ja się umówiłam na USG genetyczne 27 września. Koszt 330 zł, ale genetyk jeden z najlepszych w Polsce. Nie wiem czy się umawiać na Pappa, czy poczekać do USG, jak będzie ok to odpuścić, a jak nie to i tak pewnie byśmy robili Nifty.Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
a ja wczoraj mialam wizyte u gina na nfz ... mam mieszane uczucia co do niego ale dam mu jeszcze jedna szanse... usg mam teraz na 24 września genetyczne a wizyta 30 września ... niestety boje się że znów czeka mnie powtórka z pierwszej ciąży za duże ciśnienie mam i przeraża mnie to bardzo no i trzeba kontrolować moją szyjkę czy też nie będzie powtórki ... jakoś mnie troszkę to wszystko podłamało ale trzeba się zebrać jakoś w garść ...ja przy pierwszej ciąży żadnych objawów nie miałam zero mdłości a teraz chyba za dwoje mam z mdłościami i bólem piersi ... wymęczy strasznie i na razie w książece mam zapisane dwa terminy porodu jedna z miesiączki i druga z usg ale będzie się trzymac tej z usg i zobaczymy co pokaże przy następnym usg.mamanikodemka
-
Ja mam termin za trzy tygodnie i ma być USG i to pewnie to prenatalne.
W ogóle zastanawiam się czy nie prowadzić tej ciąży na dwa fronty. Teraz byłam z pakietu Medicover, ale te wizyty będą tak okrojone jak na NFZ. Wiem, bo drugą ciaze już prowadziłam z tego pakietu i nie bardzo byłam zadowolona. Pierwsza prowadziłam prywatnie, to w ogóle inna jakość. I teraz się zastanawiam, czy nie zapisać się prywatnie do doktora z bardzo dobrymi opiniami, który pracuje w interesującym mnie szpitalu i podobno robi świetne CC i jednocześnie prowadzić w medi, żeby nie płacić za badania. Czy już darować sobie prowadzenie prywatne i już wytrzymać jakoś na tej okrojone medicoverowej wersji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2019, 09:35
-
Ja właśnie tak robię. Prowadzę ciążę prywatnie, a badania robię na NFZ. Nie wyobrażam sobie prowadzić całej ciąży na NFZ. Teraz np. na usg czekam do 11 tygodnia. Dla mnie więc to taki dodatek. Ale ja mam dużą potrzebę, żeby się czuć zaopiekowaną. Jak masz dobrego, sprawdzonego ginekologa na NFZ to czemu nie.Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
Róża wrote:Ja mam termin za trzy tygodnie i ma być USG i to pewnie to prenatalne.
W ogóle zastanawiam się czy nie prowadzić tej ciąży na dwa fronty. Teraz byłam z pakietu Medicover, ale te wizyty będą tak okrojone jak na NFZ. Wiem, bo drugą ciaze już prowadziłam z tego pakietu i nie bardzo byłam zadowolona. Pierwsza prowadziłam prywatnie, to w ogóle inna jakość. I teraz się zastanawiam, czy nie zapisać się prywatnie do doktora z bardzo dobrymi opiniami, który pracuje w interesującym mnie szpitalu i podobno robi świetne CC i jednocześnie prowadzić w medi, żeby nie płacić za badania. Czy już darować sobie prowadzenie prywatne i już wytrzymać jakoś na tej okrojone medicoverowej wersji.
Miałam identyczną zagwostkę. Mam pakiet luxmed, ale prowadzenie tam ciąży to byłaby męka, tym bardziej, ze i tak powiedzieli mi, ze ciąży wysokiego ryzyka luxmed nie prowadzi. 😂 Nie ma to jak selekcja pacjentek. No, ale mam tam założona karte ciąży i mogę robić u nich badania, wiec zawsze coś.
Mówisz o lekarzu który robi CC tam, gdzie byś chciała rodzic. Czy masz jakieś wskazania medyczne? Podpytuje, bo tez chciałbym zakończyć swoj poród cesarskim cięciem, a w moim mieście podobno podważają wskazania do cc, nawet kardiologiczne(tak słyszałam)Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
Mmiśka wrote:Alunis
Ja będę miala drugie CC ze wzgledu ze mialam pierwsze . Cięcie wlasnie bedzie robil lekarz do ktorego chodze . A Ty masz jakies wskazania ? To raczej nie powinno byc problemu:)
Beda to raczej naciągnięte wskazania niestety Będę miała zaświadczenie o tokofobii ale boje się, ze mi to podważa w szpitaluCóreczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero.