X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewcznyny czy Jitka się odzywała do którejś z Was? Pisałam do niej na priv ale nie odpisuje. Tutaj chyba też nic nie pisała. Już się martwię co tam u niej...

  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    Dziewcznyny czy Jitka się odzywała do którejś z Was? Pisałam do niej na priv ale nie odpisuje. Tutaj chyba też nic nie pisała. Już się martwię co tam u niej...
    No wlasnie nic nie pisala. Tez o niej myslalam. Moze jest juz po ale na tyle obolala albo zajęta maluszkiem ze nie w glowie jej wchodzenie na forum?

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilkka wrote:
    No wlasnie nic nie pisala. Tez o niej myslalam. Moze jest juz po ale na tyle obolala albo zajęta maluszkiem ze nie w glowie jej wchodzenie na forum?
    No być może... pewnie sie wkrótce odezwie 😊

  • eMZetka Autorytet
    Postów: 302 240

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wczoraj o 15.42 przyszła na świat moja córeczka Alicja :) jest śliczna i cudowna! 3140 g i 53 cm do kochania i całowania :)

    Przed 6 obudziły mnie sączące wody, pojechałam do szpitala i była próba sn (jestem po cc), niestety przez 9 h szyjka ani rozwarcie nic się nie zmieniło, mimo podania oxytocyny i czopków. A skurcze już były mega bolesne, odpływałam ze zmęczenia pomiędzy nimi. Stwierdzam, że oxytocyna to złooo ;) Zero akcji więc skończyło się CC. Pionizacja znacznie lepsza niż pierwsza, kocham ketonal. Ale tym razem obkurczanie macicy bardzo dało mi popalić, może przez te oxy wcześniej...
    My jutro albo pojutrze wyjdziemy do domku :) Trzymam kciuki za kolejne szczęśliwe porody!

    kalade, małżowinka, ElenaM, 1000, summer..86, MrsKiss, Gabriella, nowa na dzielni, Justa29, pingwinkowa, diversik89, karolkowa, juna, Paulinye lubią tę wiadomość

    Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g

    Aniołek 8tc 24.08.2016 r.
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eMZetka wrote:
    Dziewczyny wczoraj o 15.42 przyszła na świat moja córeczka Alicja :) jest śliczna i cudowna! 3140 g i 53 cm do kochania i całowania :)

    Przed 6 obudziły mnie sączące wody, pojechałam do szpitala i była próba sn (jestem po cc), niestety przez 9 h szyjka ani rozwarcie nic się nie zmieniło, mimo podania oxytocyny i czopków. A skurcze już były mega bolesne, odpływałam ze zmęczenia pomiędzy nimi. Stwierdzam, że oxytocyna to złooo ;) Zero akcji więc skończyło się CC. Pionizacja znacznie lepsza niż pierwsza, kocham ketonal. Ale tym razem obkurczanie macicy bardzo dało mi popalić, może przez te oxy wcześniej...
    My jutro albo pojutrze wyjdziemy do domku :) Trzymam kciuki za kolejne szczęśliwe porody!
    Gratulacje!!:)

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eMZetka gratulacje. :) u mnie z oxy dopiero po 12 godzinach byly jakieś rezultaty :/

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eMZetka a tak się bałaś że Cię odeślą a tu proszę- wody odeszły w terminie ;). Gratulacje i obyście jak najszybciej wróciły do domku.

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eMZetka wrote:
    Dziewczyny wczoraj o 15.42 przyszła na świat moja córeczka Alicja :) jest śliczna i cudowna! 3140 g i 53 cm do kochania i całowania :)

    Przed 6 obudziły mnie sączące wody, pojechałam do szpitala i była próba sn (jestem po cc), niestety przez 9 h szyjka ani rozwarcie nic się nie zmieniło, mimo podania oxytocyny i czopków. A skurcze już były mega bolesne, odpływałam ze zmęczenia pomiędzy nimi. Stwierdzam, że oxytocyna to złooo ;) Zero akcji więc skończyło się CC. Pionizacja znacznie lepsza niż pierwsza, kocham ketonal. Ale tym razem obkurczanie macicy bardzo dało mi popalić, może przez te oxy wcześniej...
    My jutro albo pojutrze wyjdziemy do domku :) Trzymam kciuki za kolejne szczęśliwe porody!

    Niemal idealnie w terminie ;) gratulacje!

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eMZetka gratulacje 😘

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzetka Gratuluję ❤️😊

    To kto pierwszy w kwietniu...😃
    Ja już od ludzi słyszę kiedy to urodzę.. a sama robię w gacie ze strachu..chociaż raczej nic się nie dzieje😬

  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje eMZetka!

    Ja tez dołączam do team zestresowane ale zmotywowane do rodzenia :P. Zjadłam w ogóle dzisiaj pół ananasa i z 40 minut temu miałam pierwszy raz coś, co można chyba nazwać skurczem. Ale był sobie jeden kilkusekundowy i dalej nic się nie dzieje, wiec to chyba póki co jednak nie to

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eMZetka gratuluję!

    Mi po prysznicu jest lepiej, ale nie brałam pod uwagę, że to już to. Bo skurcze mimo, że bolesne to nie az tak bolesne jak porodowe. :d Ale ogólnie mnie dzisiaj nosi. Mąż już dostał ochrzan chyba za wszystko co możliwe...A jak moj ojciec dzis zadzwonil z pytaniem kiedy rodzę, to uslyszal taka litanie, ze juz raczej do porodu nie zadzwoni. Xd
    Na pocieszenie pomiedzy jedym skurczem, a drugim upieklam sobie szarlotke. Zgieta w pol, ale upieklam. :D

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eMZetka wrote:
    Dziewczyny wczoraj o 15.42 przyszła na świat moja córeczka Alicja :) jest śliczna i cudowna! 3140 g i 53 cm do kochania i całowania :)

    Przed 6 obudziły mnie sączące wody, pojechałam do szpitala i była próba sn (jestem po cc), niestety przez 9 h szyjka ani rozwarcie nic się nie zmieniło, mimo podania oxytocyny i czopków. A skurcze już były mega bolesne, odpływałam ze zmęczenia pomiędzy nimi. Stwierdzam, że oxytocyna to złooo ;) Zero akcji więc skończyło się CC. Pionizacja znacznie lepsza niż pierwsza, kocham ketonal. Ale tym razem obkurczanie macicy bardzo dało mi popalić, może przez te oxy wcześniej...
    My jutro albo pojutrze wyjdziemy do domku :) Trzymam kciuki za kolejne szczęśliwe porody!

    Gratulacje!
    Podobno po kolejnych porodach obkurczanie macicy bardziej boli. U mnie tez, teraz cały czas czuję a po pierwszym porodzie praktycznie w ogóle nie czułam (mimo że wtedy oksytocyna, teraz bez).

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie nie dosc ze obkurczanie mega zaczelo bolec , to jeszcze rana zaczela krwawic niby jakiee naczynko peklo albo krwiak ale boje sie Wgl ruszac i jakis dół mnie zlapal :(

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • Okebu Autorytet
    Postów: 624 350

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluch już jest ze mną.
    Tłumaczą mi że "mokre płuco" jest normalne po CC. Jakoś nie zauważyłam żeby inne dzieciaczki też siate dostały tak mało punktów i żeby nie dawali i ich matkom. Wszystkie dostały dzieciaki a mi nie chcieli dać. Strasznie ryczałam...
    Teraz wygląda że wszystko jest ok. Nie bardzo chce jeść. Mojego pokarmu jeszcze nie mam, to pocycka i puszcza.
    Butelkę zjada ale maluśkimi porcjami. Położna twierdzi że taka ilość jest wystarczająca. 10ml co 3h wydaje mi sie za malo.

    24.07.2019 punkcja
    29.07.2019 ❄
    29.07.2019 transfer 5.1.1
    22.08.2019 ❤
    31.03.2020 👶
    16.02.2022 transfer 3.2.2
    11.03.2022 ❤️
    25.10.2022 👶
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu dobrze że Maluszek już z Tobą. A gdzie Ty rodziłas? Co dokładnie oznacza "mokre płuco" ? O jedzonko się nie martw, takie maluszki maja malutki żołądek i faktycznie na początku wystarcza im kilka kropel. Zreszta jakby byl głodny na pewno glosno dalby o tym znac ;) Przystawiaj a i u Ciebie laktacja się rozkręci. Trzymaj się ❤

    Okebu lubi tę wiadomość

  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu wrote:
    Maluch już jest ze mną.
    Tłumaczą mi że "mokre płuco" jest normalne po CC. Jakoś nie zauważyłam żeby inne dzieciaczki też siate dostały tak mało punktów i żeby nie dawali i ich matkom. Wszystkie dostały dzieciaki a mi nie chcieli dać. Strasznie ryczałam...
    Teraz wygląda że wszystko jest ok. Nie bardzo chce jeść. Mojego pokarmu jeszcze nie mam, to pocycka i puszcza.
    Butelkę zjada ale maluśkimi porcjami. Położna twierdzi że taka ilość jest wystarczająca. 10ml co 3h wydaje mi sie za malo.
    Okebu, to noworodek, ma żołądek wielkości kapsla od coca coli ;) Kochana nie stresuj się tak, dzidzia już przy Tobie, teraz wszystko będzie dobrze :*

    Okebu lubi tę wiadomość

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu wrote:
    Maluch już jest ze mną.
    Tłumaczą mi że "mokre płuco" jest normalne po CC. Jakoś nie zauważyłam żeby inne dzieciaczki też siate dostały tak mało punktów i żeby nie dawali i ich matkom. Wszystkie dostały dzieciaki a mi nie chcieli dać. Strasznie ryczałam...
    Teraz wygląda że wszystko jest ok. Nie bardzo chce jeść. Mojego pokarmu jeszcze nie mam, to pocycka i puszcza.
    Butelkę zjada ale maluśkimi porcjami. Położna twierdzi że taka ilość jest wystarczająca. 10ml co 3h wydaje mi sie za malo.

    Najważniejsze że już jesteście razem i wszystko jest dobrze z maluszkiem.
    Na początku te 10 ml jest ok. Jak byłam w szpitalu to sąsiadce z sali położne też mówiły o takiej ilości na początku. No i jeśli zależy ci na kp to przystawiaj maluszka do piersi i jeśli masz dostęp do laktatora to też możesz pomęczyć piersi - nawet jak nic nie będzie lecieć to się nie przejmuj, po kilku razach w końcu mleczko powinno się pojawić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2020, 07:46

    Okebu lubi tę wiadomość

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu o tym płucu po CC to jest faktycznie dość częste. Nie zawsze, ale częste. Bo dzieciaczki podobno wyrwane tak nagle częściej zaciągają się wodami płodowymi. Przynajmniej moja mama położna tak mi to kiedyś tłumaczyła jak koleżanka miała u swojej małej zachlystowe zapalanie płuc. Rozumiem to rozczarowanie i bezsilność jak nie chcieli dać Ci dziecka. Tego się boje właśnie u siebie :(. Ale najważniejsze że już jesteście razem i możecie nadrabiać ten czas :). Mocno trzymam kciuki za jak najszybsze wyjście do domku.

    Okebu lubi tę wiadomość

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu cieszcie się sobą 🙂 Trzymam kciuki za zdrówko i powrót do domu.

    A ja mam jakąś spotęgowaną zgagę 🤮🤮🤮
    Jak tak dzisiaj będzie to wezmę jakieś tabletki dojelitowe chyba.
    Gbs mam ujemny, to teraz mi powiedzcie- jakby odeszły wody to w jakim czasie się zbierać? Jak to u Was było? Czekałyście normalnie na skurcze?
    W sumie wynik mam nieodebrany wiec w zależności gdzie pojadę musze dostosować „ objawy „🤦‍♀️
    Nadal nie wiem co to skurcz :/ :/
    Jeszcze ta sytuacja z zachorowaniami mnie dobija.. tak wiem najlepiej nie czytać.

    Okebu lubi tę wiadomość

‹‹ 417 418 419 420 421 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ