X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś 38+4, zero skurcz, zero bóli, nie dobrze było mi w poniedziałek, ale to chyba od przejedzenia niedzielnego, jajek gotowanych i majonezu to chyba w najbliższym czasie nie zjem. Mam nadzieję, że nie dostanę w szpitalu jajka gotowanego🤣

    Kalade jaki Twój maluch miał obwód główki po porodzie? Jestem ciekawa jak te pomiary ciążowe miały się do rzeczywistości.

    Tak piszecie o tych bólach krzyżowych i w sumie to nie wiem jaki to ból, bo nigdy takiego nie miałam podczas okresu, ale już się go boję przy porodzie.

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    Ja dziś 38+4, zero skurcz, zero bóli, nie dobrze było mi w poniedziałek, ale to chyba od przejedzenia niedzielnego, jajek gotowanych i majonezu to chyba w najbliższym czasie nie zjem. Mam nadzieję, że nie dostanę w szpitalu jajka gotowanego🤣

    Kalade jaki Twój maluch miał obwód główki po porodzie? Jestem ciekawa jak te pomiary ciążowe miały się do rzeczywistości.

    Tak piszecie o tych bólach krzyżowych i w sumie to nie wiem jaki to ból, bo nigdy takiego nie miałam podczas okresu, ale już się go boję przy porodzie.
    Miał 34cm, więc pomiary odbiegaja od rzeczywistości, bo 3 tyg orzez porodem miał niby ponad 33cm. Chyba, że główka przestała już rosnąć przez ten okres, nie wiem🤷‍♀️

    Nie martw się na zapas, może wcale nie będziesz miała krzyżowych:)

    Gabriella lubi tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Miał 34cm, więc pomiary odbiegaja od rzeczywistości, bo 3 tyg orzez porodem miał niby ponad 33cm. Chyba, że główka przestała już rosnąć przez ten okres, nie wiem🤷‍♀️

    Nie martw się na zapas, może wcale nie będziesz miała krzyżowych:)


    To super, że jednak główka mała, mam nadzieję, że u mnie też pomiary się nie sprawdzą. Co prawda nie wiem co do bóle krzyżowe, ale wolę bóle przed porodem, niż dużą główkę i ma mnie porozrywać 🤣 Ja to doświadczeń porodowych nie mam ale wydaje mi się, że lepszy ból przy porodzie, który minie, niż rana po pęknięciu lub nacięciu.

    Kalade tak ładnie napisałaś o tym, że nie możecie się napatrzeć na swój cud, po latach oczekiwania. Bardzo mnie to wzruszyło, bo ja to wciąż nie mogę uwierzyć, że już jestem na tym etapie ciąży i, że zaraz urodzę. Tak ciężko mi uwierzyć, że to dzieje się naprawdę i dzieli mnie już kilka, kilkanaście dni od poznania synka. Nawet nie umiem sobie wyobrazić swojej radości jak już wrócę do domu z sykiem.

    ElenaM, MrsKiss, diversik89, Misia90 lubią tę wiadomość

  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella jak nigdy nie miałaś krzyżowych to może Cię ominą. Koleżanki które porodzily mówiły że przy porodzie ich ciało miało te same dolegliwości co przy okresie tylko gorsze. I np ta co wymiotowała co okres to w trakcie tej pierwszej fazy wymiotowała i miała silne mdłości itd. Ja niestety często mam krzyżowe właśnie i opasujące więc spodziewam się podobnych :/. Chociaż to nie reguła.

    Karolkowa a Ty jesteś pod opieką chcoiaz telefoniczna? Może warto ten niski cukier skonsultować bo wiem że niski jest jeszcze gorszy niż za wysoki. Szczególnie że piszesz że nawet słodycze Ci nie pomogly

    Gabriella lubi tę wiadomość

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriella wrote:
    To super, że jednak główka mała, mam nadzieję, że u mnie też pomiary się nie sprawdzą. Co prawda nie wiem co do bóle krzyżowe, ale wolę bóle przed porodem, niż dużą główkę i ma mnie porozrywać 🤣 Ja to doświadczeń porodowych nie mam ale wydaje mi się, że lepszy ból przy porodzie, który minie, niż rana po pęknięciu lub nacięciu.

    Kalade tak ładnie napisałaś o tym, że nie możecie się napatrzeć na swój cud, po latach oczekiwania. Bardzo mnie to wzruszyło, bo ja to wciąż nie mogę uwierzyć, że już jestem na tym etapie ciąży i, że zaraz urodzę. Tak ciężko mi uwierzyć, że to dzieje się naprawdę i dzieli mnie już kilka, kilkanaście dni od poznania synka. Nawet nie umiem sobie wyobrazić swojej radości jak już wrócę do domu z sykiem.
    Pewnie też się nie sprawdza te pomiary, wszystko zależy od ręki i ułożenia dziecka.
    Tak, to racja, że chyba wole już te bóle krzyżowe , które trwały 4h niż te kilkudniowe meczarnie z 2 szwami. Nie wyobrażam sobie tego po nacięcia albo peknieciu 😱

    Kochana już tak bliziutko do porodu, że niedługo będziesz tulila swoja kruszynke i będziesz najszczesliwsza mama na ziemi:)

    Gabriella lubi tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie przy okresie krzyż nigdy nie bolał, a orzy porodzie same krzyżowe niestety... Także nie ma reguły.

    Sama rana po cieciu mnie nie boli, tylko wlasnie najgorszy jest 5-6 dzien bo szwy ciagna. Jak jutro mi zdejmie to juz bedzie super.

    Wszyscy mnie straszyli, że po 2 ciazy kobieta dluzej dochodzi do siebie, a ja 5 dni po porodzie i już weszlam w swoje jeansy. Brzuszka juz niewiele zostalo.

    f27e38b6d1ba.jpg

    diversik89, Misia90, summer..86, pingwinkowa, 1000, ElenaM, Krokodylica lubią tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolkowa, ale te niskie cukry masz poniżej normy? Bo to, że spadają jest normalne. Łożysko się starzeje i hormony zaczynają się wyrównywać. Mi zarówno w poprzedniej jak i w tej ciąży pod koniec cukry się normowaly. W tej nawet kilka dni przed porodem odstawiłam insulinę. Martwiło by mnie tylko jakby te cukry spadały poniżej norm.

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Mnie przy okresie krzyż nigdy nie bolał, a orzy porodzie same krzyżowe niestety... Także nie ma reguły.

    Sama rana po cieciu mnie nie boli, tylko wlasnie najgorszy jest 5-6 dzien bo szwy ciagna. Jak jutro mi zdejmie to juz bedzie super.

    Wszyscy mnie straszyli, że po 2 ciazy kobieta dluzej dochodzi do siebie, a ja 5 dni po porodzie i już weszlam w swoje jeansy. Brzuszka juz niewiele zostalo.

    f27e38b6d1ba.jpg
    Wooow nieźle! Zazdroszczę figury:)
    Mi zostalo z 18kg zostało jeszcze 9 do zarzucenia 😭

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Mnie przy okresie krzyż nigdy nie bolał, a orzy porodzie same krzyżowe niestety... Także nie ma reguły.

    Sama rana po cieciu mnie nie boli, tylko wlasnie najgorszy jest 5-6 dzien bo szwy ciagna. Jak jutro mi zdejmie to juz bedzie super.

    Wszyscy mnie straszyli, że po 2 ciazy kobieta dluzej dochodzi do siebie, a ja 5 dni po porodzie i już weszlam w swoje jeansy. Brzuszka juz niewiele zostalo.

    f27e38b6d1ba.jpg
    Super :) nie prawda ze trudniej dojsc do siebie. To wszystko zależy od organizmu :) i duuuzo od wieku kobiety. Jak wejde na laptopa to pokaze wam zdjecie z mojej pierwszej ciazy. Dzien przed porodem i dwa dni po porodzie. Teraz mysle ze bedzie tak samo

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przytylam 17 kg a zostalo 3 :D tyle ze juz nie chce tego gubic :p brzuch jeszcze opuchniety po CC ale mam.nadzieje ze tez szybko wskocze w spodnie :p a tak mi kazdy mowil zebym sie nie cieszyla bo jeszcze bede gruba ...

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Mnie przy okresie krzyż nigdy nie bolał, a orzy porodzie same krzyżowe niestety... Także nie ma reguły.

    Sama rana po cieciu mnie nie boli, tylko wlasnie najgorszy jest 5-6 dzien bo szwy ciagna. Jak jutro mi zdejmie to juz bedzie super.

    Wszyscy mnie straszyli, że po 2 ciazy kobieta dluzej dochodzi do siebie, a ja 5 dni po porodzie i już weszlam w swoje jeansy. Brzuszka juz niewiele zostalo.

    f27e38b6d1ba.jpg

    Super!
    Wszystko zależy od predyspozycji.

    U mnie brzuszek widoczny, chociaż na wadze -3 kg w stosunku do sprzed ciazy. No ale mam nadwagę, więc cudów nie ma🙂

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wow wow wow, świetna figura, nawet nie myślałam, że brzuch może tak rewelacyjnie wyglądać 5 dni po porodzie. Ja to jak wyobrażam sobie swój brzuch po porodzie to widzę fałdy tłuszczu 🤣 Ile przytyłaś w ciąży? Ja mam 10kg na plusie.

  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2020, 15:47

    pingwinkowa, diversik89, kalade lubią tę wiadomość

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przytyłam 15kg i i tak 5kg mam jeszcze na plusie. :) Tyle, że moje piersi są tak pełne mleka, że z kilogram pewnie w nich siedzi. :D

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Tak, nie pękłam ani nie byłam cieta:)
    Mi polozna powiedziała, że rozpuszcza się w 2-3 tygodnie i z utęsknieniem czekam na te chwilę, bo strasznie przeszkadzaja:(

    Sama bym się chyba nie odważyła 😱
    Kurcze chyba dobra jest ta Dominika, bo nie słyszałam, zeby ktoś pękł albo był nacinany przy niej :)

    1267e64ec8.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Kurcze chyba dobra jest ta Dominika, bo nie słyszałam, zeby ktoś pękł albo był nacinany przy niej :)
    Chyba tak, ja jestem z niej bardzo zadowolona:))

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Mnie przy okresie krzyż nigdy nie bolał, a orzy porodzie same krzyżowe niestety... Także nie ma reguły.

    Sama rana po cieciu mnie nie boli, tylko wlasnie najgorszy jest 5-6 dzien bo szwy ciagna. Jak jutro mi zdejmie to juz bedzie super.

    Wszyscy mnie straszyli, że po 2 ciazy kobieta dluzej dochodzi do siebie, a ja 5 dni po porodzie i już weszlam w swoje jeansy. Brzuszka juz niewiele zostalo.

    f27e38b6d1ba.jpg

    Super! Jakbyś nigdy w ciąży nie była 😃👌

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie jestem drobna bo mam 159cm,więc jak przyszla neonatolog badać Zojkę to patrzy na mnie i na nią prawie 4kg, to tekst - Pani ja urodzila? Gdzie Ty ja kobieto zmiescilas? 😂
    No ale dlatego ten porod byl taki jaki byl, kawal kobietki we mnie urosl 🙈

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pingwinkowa wrote:
    Karolkowa, ale te niskie cukry masz poniżej normy? Bo to, że spadają jest normalne. Łożysko się starzeje i hormony zaczynają się wyrównywać. Mi zarówno w poprzedniej jak i w tej ciąży pod koniec cukry się normowaly. W tej nawet kilka dni przed porodem odstawiłam insulinę. Martwiło by mnie tylko jakby te cukry spadały poniżej norm.
    Poniżej normy nie są, tyle że po czekoladzie miałam np 80 tylko.

    ElenaM nie jestem pod opieką bo jak się zaczęło z koronawirusem to odwołali mi wizyty, a poza tym na ostatnim spotkaniu pani diabetolog mówiła że do niej mam chodzić tylko do 36 tc.

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Ja ogólnie jestem drobna bo mam 159cm,więc jak przyszla neonatolog badać Zojkę to patrzy na mnie i na nią prawie 4kg, to tekst - Pani ja urodzila? Gdzie Ty ja kobieto zmiescilas? 😂
    No ale dlatego ten porod byl taki jaki byl, kawal kobietki we mnie urosl 🙈
    Mam kolezanke ktora postura przypomina 10 letnie dziecko. Nie dosc ze niska to jeszcze plaska , totalnie bez bioder ... A urodzila naturalnie syna prawie 5kg bez znieczulenia. Nie wiem jak to zrobila ale szacun.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
‹‹ 446 447 448 449 450 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ