Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina123 wrote:Byłam w pracy posprzątać. Kadry wiadomo gratulowały.. dyrektor taki nie do określenia. Problem w tym, że teraz w moim dziale została tylko stażystka która jest 2 tyg.
Mi też pogratulowaly kadry, koleżanki z innych działów, za to mam 2 współpracownice i jedna do dziś się nie odezwała do mnie, ani jak w szpitalu leżalam ani jak wyszłam...tym bardziej nie mam ochoty wracać tam...
Wiem, że są obrazone bo spadla chwilowo na nie moja praca ale kiedyś i tak poszłabym na l4, a poza tym wiedzialy że planuję ciąże...Toonney lubi tę wiadomość
👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
Ja to jestem jakaś wyluzowana z pracą... znaczy pracę szanuję, uwielbiam ją i uważam, że jest bardzo bardzo ważna, ale... dziecko to piorytet nad piorytety. Napracować się w życiu jeszcze na pewno zdążę, a teraz jest coś innego znacznie cenniejszego, mała żywa istotka w moim brzuszku
A propos brzuszków. Dziewczyny czy u Was już coś widać? Mnie właściwie od samego początku jakby "wybiło" podbrzusze i rośnie. W poprzedniej ciąży miałam bardzo mały brzuszek i późno, a teraz chyba zapowiada się szybko widoczna ciąża.Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
Ja też mam zaokrąglone podbrzusze i często duży brzuch ale to przez wzdęcia.
Zapisałam się na 26.09 na prenatalne.
Poza tym drugi dzień spędzam w łóżku chora. Oby szybko minęło, bo w 1 trymestrze to mało bezpieczneWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 15:14
-
Ja mam wrażenie wzdęcia, w poprzednich ciazach miałam malutki brzuszek mimo 20kg+, po porodzie szybko dochodziłam do formy, ale to było kiedy miałam 20pare lat. Najbardziej boję się aby tyle nie przytyć bo może być ciężko o zgubienie...👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
Hcv to jest zoltaczka typu c. Albo ją mialam kiedyś, albo mam teraz. Zeby sie tego dowiedziec musze zrobic jeszcze jedno badanie. Tylko nie wiem skad to sie wzięło. Na internecie pisze ze to nie wplywa na dziecko , jedynie przy porodzie moze dojsc do zarazenia dziecka dlatego trzeba podobno dziecko wytrzec z krwi. Bo ten wirus przenosi sie krew-krew.
Druga sprawa taka ze podobno w ciazy czesto wychodzi to badanie falszywie dodatnie. Jestem w kropce. We wtorek lekarz. Ogolnie te proby watrobowe o ktorych pisalam mam w normie. Bilurbine również. Hbs tez ujemny. Wtedy co bylam u tej innej gin to powiedziala ze nie mozliwe zebym z takimi wynikami miala hcv dodatni.
-
nick nieaktualnyU mnie raz widać zaokrąglenie, a raz nie. Dlatego wydaje mi się że to wzdęcia. Byłam wczoraj na wizycie i 2 kg na plus 🤭 a niby jem normalnie... Powiem Wam że trochę się bałam przytyć ale przetłumaczyłam to sobie tak, że skoro tyje (macica się powiększa, piersi, woda się zbiera) to znaczy że wszystko jest ok.
-
U mnie zaokrąglonie nie znika... a co lepsze wraz z zaokrągleniem przesunęła mi się blizna po CC. Teraz ślad blizny mam niżej, a wglębienie spod kreski wyżej...
Szpilkka nie ma chyba innej rady jak konsultacja z lekarzem. Najważniejsze wieści to te, że nie stanowi to zagrożenia w ciąży dla bobasa. Oby wynik w ogóle się nie potwierdził.Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
Szpilkka wrote:Hcv to jest zoltaczka typu c. Albo ją mialam kiedyś, albo mam teraz. Zeby sie tego dowiedziec musze zrobic jeszcze jedno badanie. Tylko nie wiem skad to sie wzięło. Na internecie pisze ze to nie wplywa na dziecko , jedynie przy porodzie moze dojsc do zarazenia dziecka dlatego trzeba podobno dziecko wytrzec z krwi. Bo ten wirus przenosi sie krew-krew.
Druga sprawa taka ze podobno w ciazy czesto wychodzi to badanie falszywie dodatnie. Jestem w kropce. We wtorek lekarz. Ogolnie te proby watrobowe o ktorych pisalam mam w normie. Bilurbine również. Hbs tez ujemny. Wtedy co bylam u tej innej gin to powiedziala ze nie mozliwe zebym z takimi wynikami miala hcv dodatni.
Jesli to zoltaczka to moga cie leczyc? -
Hejka, ja dziś byłam w lab spadł mi progesteron z 26 na 20ng. Beta z dziś to 30767😊 we wtorek mam pierwszą wizytę.
Praca jest ważna ale nie najważniejsza i tak będą musieli sobie bez nas poradzić A to jak mają obgadać człowieka to i tak zrobią.teraz najważniejsze są nasze maleństwa. U mnie brzuch zaokraglady jakby wzdety tyle że to nie przechodzi hihi -
Justa29 wrote:Hejka, ja dziś byłam w lab spadł mi progesteron z 26 na 20ng. Beta z dziś to 30767😊 we wtorek mam pierwszą wizytę.
Praca jest ważna ale nie najważniejsza i tak będą musieli sobie bez nas poradzić A to jak mają obgadać człowieka to i tak zrobią.teraz najważniejsze są nasze maleństwa. U mnie brzuch zaokraglady jakby wzdety tyle że to nie przechodzi hihi
Moje tez nie przechodzi -
Szpilka to nie ma chyba innej rady jak powtórzyć badanie, zwłaszcza że na wynik długo się nie czeka. Poszłabym chyba do innego laboratorium.👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
Szpilkka napisałaś, że w ciąży wynik może być fałszywie dodatni. I to nie jedyne badanie w ciąży, które w tym czasie może wskazywać na poważną chorobę, której w rzeczywistości nie ma. Także nie denerwuj się
Czytam o tych waszych brzuchach i trochę się śmieje przyznaje :p dziewczyny jak możecie mieć widoczne brzuchy w 6 czy 7 tygodniu, jak dziecko jest wielkości borówki, a wód płodowych nawet nie ma ?
Chociaż w sumie ja po porodach cały czas mam brzuch jak w 5 miesiącu :p
Ja sobie na tycie nie mogę pozwolić. Na razie schudłam 1 kg, lekarka nie jest za tym, ale ja i tak nie mogę zbytnio jeść przez złe samopoczucie -
Róża wrote:Szpilkka napisałaś, że w ciąży wynik może być fałszywie dodatni. I to nie jedyne badanie w ciąży, które w tym czasie może wskazywać na poważną chorobę, której w rzeczywistości nie ma. Także nie denerwuj się
Czytam o tych waszych brzuchach i trochę się śmieje przyznaje :p dziewczyny jak możecie mieć widoczne brzuchy w 6 czy 7 tygodniu, jak dziecko jest wielkości borówki, a wód płodowych nawet nie ma ?
Chociaż w sumie ja po porodach cały czas mam brzuch jak w 5 miesiącu :p
Ja sobie na tycie nie mogę pozwolić. Na razie schudłam 1 kg, lekarka nie jest za tym, ale ja i tak nie mogę zbytnio jeść przez złe samopoczucieRóża lubi tę wiadomość
-
Tez mam większy, wyglada jakbym się najadła o mnie wzdęło, tylko ze mam tak cały czas. W sumie wiesz, dziecko ma malutko, ale jest w pęcherzyku który ma już ładne kilka cm, przy małym brZuchu taka kula dodatkowo w sumie ma prawo lekko go od środka rozepchnąć . U mnie np mój tata jak się dowiedział, to stwierdził ze od razu widzia ze mam większy brzuch, ale głupio mu było zapytać, stwierdził ze będzie przypal jak nie jestem a tylko przytyłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 19:38
Mmiśka, Róża lubią tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Witajcie,
chciałabym dołączyć do wątku. Długo się nad tym zastanawiałam, mam wrażenie, że im więcej czytam, tym więcej lęków mnie otacza.
Właśnie zaczęłam 8 tc, to moja pierwsza ciąża, o którą walczyliśmy dłuższy czas. Jesteśmy już po pierwszym usg (serduszko ładnie bije).
Termin porodu 15.04.2020Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 20:36
Justa29 lubi tę wiadomość