X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, ciężko mi coś doradzić - nie miałam do czynienia z plamieniami. Wiem tylko z tego co dziewczyny pisały, że brązowe nie są niepokojące i mogą się zdarzać. Martwić się trzeba jak jest czerwona krew i wtedy na pewno skontrolować.

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh właśnie też nie wiem, bo nigdy nie miałam. Brzuch cały czas boli, ale nie jakoś bardzo mocno.
    Usg mam za darmo to może się przejdę dla świętego spokoju :(

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem na wychowawczym i muszę przejść teraz na l4. Nie do końca się ogarniam z tym wszystkim, ale z tego co rozumiem to muszę złożyć wniosek o powrót, a po 30 dniach dostarczyć l4. A że jestem cykorem, to czekam z tym zakończeniem wychowawczego, aż ta ciąża będzie już ciut starsza i pewniejsza.

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalade ja jechałam z żywa krwią ale tyle czekałam na przyjęcie że zrobiła się brązowa bo krwawienie ustało i tylko te skrzepłe resztki zostały i nie znaleźli przyczyny ale ja byłam spokojniejsza.. dla własnych nerwów możesz jechać bo mają obowiązek Cię przyjąć, koleżanka też jechała z bardziej właśnie brązowym plamieniem ale to było bezpośrednio po współżyciu więc zestresowana popędziła od razu
    Jak znam już trochę różnych historii z pobytów w szpitalu powiedzą że zrobiło sie pewnie jakieś uszkodzenie po współżyciu i skrzeplo i stąd teraz dopiero brązowe bo się oczyszcza;) w każdym razie ja plamilam na brązowo cały czas i też miałam zakaz seksu i nic poza tym nawet zwolnienia więc chyba nie uznają tego za niebezpieczne:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 17:13

    kalade lubi tę wiadomość

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • Alunis Autorytet
    Postów: 383 350

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa29 wrote:
    Ja nie zamierzam wracać do pracy raz że potrzebuje resetu A dwa to czas tak wyjątkowy że wolę siedzieć w domu i dbać o siebie. Teraz jestem na urlopie i po chcę od razu iść na zwolnienie. A wy jak planujecie?

    Ja zrobiłam tak samo, ale jestem w ciąży wysokiego ryzyka, także było to zalecenie lekarza.

    Córeczka 13.03.2020 <3
    Jest i on 💕 24.06.2021r.
    atdcpiqv6jtb1fho.png

    Mutacja czynnika V Leiden hetero.
  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poki Co pracuje I ciagle rozwazam zwolnienie ale chyba poki Co bede pracowac

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka wrote:
    Kalade ja jechałam z żywa krwią ale tyle czekałam na przyjęcie że zrobiła się brązowa bo krwawienie ustało i tylko te skrzepłe resztki zostały i nie znaleźli przyczyny ale ja byłam spokojniejsza.. dla własnych nerwów możesz jechać bo mają obowiązek Cię przyjąć, koleżanka też jechała z bardziej właśnie brązowym plamieniem ale to było bezpośrednio po współżyciu więc zestresowana popędziła od razu
    Jak znam już trochę różnych historii z pobytów w szpitalu powiedzą że zrobiło sie pewnie jakieś uszkodzenie po współżyciu i skrzeplo i stąd teraz dopiero brązowe bo się oczyszcza;) w każdym razie ja plamilam na brązowo cały czas i też miałam zakaz seksu i nic poza tym nawet zwolnienia więc chyba nie uznają tego za niebezpieczne:)
    Umówiłam się na wizytę po prostu do ginekologa. Zadała mnie i zrobiła usg. Z dzidaiusiem wszystko ok na szczęście i co miało wylecieć to wyleciało, bo nic więcej na ten czas nie widać. I też zakaz współżycia na pierwszy trymestr.

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Misia90 Autorytet
    Postów: 695 693

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny chciałam się przywitać i dołączyć do Waszego wątku 😀
    1 ciąża termin 09.04.2020😊

    Toonney, Róża, Mmiśka, małżowinka lubią tę wiadomość

    👨🏻35 l. :
    2011 Kryptozoospermia
    07.2018 Azoospermia
    07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)

    👩🏻32 l. :
    niedoczynność tarczycy

    07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
    18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
    11 dpt beta 159,4 prog 154
    13 dpt beta 379,2 prog 214
    15 dpt beta 744,5
    18 dpt beta 2578 prog 215
    26 dpt mamy serduszko ❤️
    👶 03.2020

    Wracamy po rodzeństwo
    28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
    8 dpt beta <0,1 🥺

    26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1 🥺

    10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip

    31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1
  • inka Nowa
    Postów: 1 3

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalade to super, mi przy wyoisie ze szpitala mówili że jak wróci plamienie to jechać od razu do szpitala. Trzeba dmuchać na zimne. U mnie nie ma już plamienia ale nie ma też współżycia bo mąż wraca dopiero za 2 tyg, będę już wtedy po kontroli poszpitalnej i dowiem się czy mogę.

    Co do wychowawczego to u nas też mąż głównie utrzymuje rodzinę, pracuje daleko więc wszystko jest na mojej głowie i nie będę w imię pracy wypruwac sobie żył, orderu i tak nie dostanę za pracę 😉.

    kalade lubi tę wiadomość

    👦 2006r.
    👧 2008r.
    <a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
    19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia
  • inka Nowa
    Postów: 1 3

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia90 wrote:
    Cześć Dziewczyny chciałam się przywitać i dołączyć do Waszego wątku 😀
    1 ciąża termin 09.04.2020😊
    Witaj :)

    Misia90 lubi tę wiadomość

    👦 2006r.
    👧 2008r.
    <a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
    19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalade, cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze ❤️ tak myślałam, że to po współżyciu 😜 dlatego ja nie będę ryzykować ;) a snów erotycznych boję się jak duchów...😂 Te skurcze są straszne... dziewczyny boli Was czasami brzuch ?

    kalade lubi tę wiadomość

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Kalade, cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze ❤️ tak myślałam, że to po współżyciu 😜 dlatego ja nie będę ryzykować ;) a snów erotycznych boję się jak duchów...😂 Te skurcze są straszne... dziewczyny boli Was czasami brzuch ?

    Mnie już nie, ale jak byłam na Twoim etapie to podbrzusze mnie pobolewało. Teraz mnie zaboli jak kichne na leżąco. ;p

    diversik89 lubi tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Róża Ekspertka
    Postów: 198 79

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalade z moich doświadczeń wynika, że plamienia po seksie to norma, zwłaszcza po takim ciekawszym seksie hehe. Miałam to i w pierwszej ciąży i w drugiej i teraz w trzeciej też już dwa razy mi się zdarzyło. Z tego co wiem, to wynika z większego ukrwienia szyjki, a lekarze mi kiedyś mówili, że są słabsze naczynka i one pękają po wysiłku. Takie plamienia miałam również w poprzednich ciążach no po tańcach :p
    Ja już na to nie zwracam uwagi, ale w poprzednich ciążach też mnie to niepokoilo :)

    kalade lubi tę wiadomość

    Róża
    f2w3ol2a740h70ep.png
  • Paulina123 Debiutantka
    Postów: 8 6

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny.
    Podczytuję od początku ale postanowiłam, że dołącze po pierwszej wizycie.
    Termin z ostatniej miesiączki 18 Kwiecień
    Pierwsza ciąża zakończona w lipcu 2017 bez żadnych kłopotów. Na zwolnienie poszłam 3 miesiące przed porodem. I teraz też tak miało być...
    Pani doktor na wizycie dzisiaj powiedziała o odrywającej kosmówce. Nie miałam dotąd plamień.
    Zapisała duphaston, 4 miałam wziąć od razu a tak 3 razy dziennie.
    I LEŻEĆ LEŻEĆ LEŻEC...
    ja oczywiście pierwsze pomyślalam o pracy... jestem sama... nowa osoba przyjdzie za 2 tyg.... kiedy jej to przekaże wszystko...
    Jutro pójdę tylko pogadać i posprzątać..
    Miała, któraś z Was też taki problem?

  • inka Nowa
    Postów: 1 3

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Paulina, ja też miałam taki problem w pracy, nagle z dnia na dzień trafiłam do szpitala kiedy nikt prócz kadrowej nie wiedział o ciąży, w pracy niepodpisane dokumenty itd na szczęście można tak "powiedzieć" zrobiono od razu zebranie i wyznaczono na cito kogoś na moje zastępstwo, później po 30 dniach l4 będą mogli ogłosić konkurs, dokumenty do podpisania przynieśli mi do domu, razem z rzeczami osobistymi z szafki więc już chyba już nie liczą na mój powrót 😉 i tak też zapewne będzie.

    Dziś nie śpię od 5 🙄

    👦 2006r.
    👧 2008r.
    <a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
    19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia
  • AgaRydz Ekspertka
    Postów: 208 79

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny , powiedzcie wczoraj beta 516 U/i a progesteron 44,9 nmol/l . Myślicie że jest w porządku ?

    SYNUŚ <3

    Niedoczynność tarczycy
    Po stracie w 20 tyg. ( Luty 2019 )

  • AgaRydz Ekspertka
    Postów: 208 79

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teoretycznie 5 tydz. U mnie . :-)

    SYNUŚ <3

    Niedoczynność tarczycy
    Po stracie w 20 tyg. ( Luty 2019 )

  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina123 wrote:
    Witam Was dziewczyny.
    Podczytuję od początku ale postanowiłam, że dołącze po pierwszej wizycie.
    Termin z ostatniej miesiączki 18 Kwiecień
    Pierwsza ciąża zakończona w lipcu 2017 bez żadnych kłopotów. Na zwolnienie poszłam 3 miesiące przed porodem. I teraz też tak miało być...
    Pani doktor na wizycie dzisiaj powiedziała o odrywającej kosmówce. Nie miałam dotąd plamień.
    Zapisała duphaston, 4 miałam wziąć od razu a tak 3 razy dziennie.
    I LEŻEĆ LEŻEĆ LEŻEC...
    ja oczywiście pierwsze pomyślalam o pracy... jestem sama... nowa osoba przyjdzie za 2 tyg.... kiedy jej to przekaże wszystko...
    Jutro pójdę tylko pogadać i posprzątać..
    Miała, któraś z Was też taki problem?


    Witaj moja imienniczko :) przykro mi ze masz problem z kosmowka. Ja dopiero ide na usg w srode I mam nadzieje ze bedzie dobrze. Ja chcialabym pracowac do konca ale z drugiej strony boje sie o moje malenstwo wiec sama nie wiem co robic, ale jesli bylabym w Twojej sytuacji nawet minuty bym sie nie zastanawiala. Prace zawsze mozna znalezc inna po porodzie.

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka wrote:
    Witaj Paulina, ja też miałam taki problem w pracy, nagle z dnia na dzień trafiłam do szpitala kiedy nikt prócz kadrowej nie wiedział o ciąży, w pracy niepodpisane dokumenty itd na szczęście można tak "powiedzieć" zrobiono od razu zebranie i wyznaczono na cito kogoś na moje zastępstwo, później po 30 dniach l4 będą mogli ogłosić konkurs, dokumenty do podpisania przynieśli mi do domu, razem z rzeczami osobistymi z szafki więc już chyba już nie liczą na mój powrót 😉 i tak też zapewne będzie.

    Dziś nie śpię od 5 🙄


    Ja od 4tej bo meza budzik mnie obudzil :(

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaRydz wrote:
    Cześć dziewczyny , powiedzcie wczoraj beta 516 U/i a progesteron 44,9 nmol/l . Myślicie że jest w porządku ?

    Najwazniejsze jest jak przyrasta a nie sama jednostkowa ilosc. To bylo pierwsze badanie czy badalas wczesniej? Jak wczesniej to ile dni temu?

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

‹‹ 48 49 50 51 52 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ