Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySesil wrote:Za tydzień jedziemy na weekend do Zakopanego i tak się zastanawiam czy mogę pójść na powolny spacer na Morskie Oko? Częsty odpoczynek, powolny krok... Zawsze byłam w górach mega aktywna. Zapytałam dwoje lekarzy o ten pomysł to jeden postukal się po głowie twierdząc że do 12 tygodnia powinnam się mega oszczędzać, tym bardziej po in vitro. Natomiast drugi z uśmiechem na twarzy powiedział że nie widzi problemu.. Ze spacer na świeżym powietrzu dobrze mi zrobi. No i teraz mam dylemat co robić 🤷♀️ poszłybyście na moim miejscu? Weekend zaplanowany od dawna... Miał to być wyjazd odprowadzający moja siostrę po Zakopanym z okazji ich rocznicy ślubu.
Wyjazd spoko ale wchodzenie na morskie oko na Twoim miejscu bym sobie opuściła. Wiem że ciąża to nie choroba. Jeden lekarz z naszej kliniki powiedział mi kiedyś że każda ciąża z ivf do 12 tyg traktowana jest jako zagrożona.Toonney lubi tę wiadomość
-
Proszę dopisać i mnie do kwietniówek, termin 28.04, aktualnie 6 tydzień, jest ❤
Yellowberry, MrsKiss lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sesil, tez bym to Morskie oko odpuscila. To jednak daleka wyprawa i sporo pod górkę. Szlam 2 razy nie będąc w ciazy i wiem, że teraz bym nie dała rady na pewno.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2019, 11:33
Toonney lubi tę wiadomość
-
eMZetka wrote:Gratulacje dziewczynom serduszek i udanych wizyt! 😍 Ja mam kolejne usg w poniedziałek i juz zaczyna się stres, czy serduszko nadal bije, czy dziecko urosło ile trzeba itp. Zwłaszcza, że znów po drodze pojawiły się plamienia. Muszę jakoś pracować nad sobą i nad myśleniem pozytywnym, bo wiem, takie zamartwianie nic nie da, a na pewno nie pomoże.
Kanapa, widzę, że masz córeczkę Anastazję. Strasznie mi się to imię podoba i sami bierzemy je z mężem pod uwagę -
Sesil wrote:Za tydzień jedziemy na weekend do Zakopanego i tak się zastanawiam czy mogę pójść na powolny spacer na Morskie Oko? Częsty odpoczynek, powolny krok... Zawsze byłam w górach mega aktywna. Zapytałam dwoje lekarzy o ten pomysł to jeden postukal się po głowie twierdząc że do 12 tygodnia powinnam się mega oszczędzać, tym bardziej po in vitro. Natomiast drugi z uśmiechem na twarzy powiedział że nie widzi problemu.. Ze spacer na świeżym powietrzu dobrze mi zrobi. No i teraz mam dylemat co robić 🤷♀️ poszłybyście na moim miejscu? Weekend zaplanowany od dawna... Miał to być wyjazd odprowadzający moja siostrę po Zakopanym z okazji ich rocznicy ślubu.
Sesil zazdroszczę, że tak dobrze się czujesz😁 u mnie zależy od dnia. Czasami jestem wrakiem człowieka ze względu na mdłości i stres😂 lekarz powiedział, że do 15 tygodnia mam uważać na siebie😜 także jak na razie nie ruszam się z domu😶 wypad w góry super, ale na Morskie Oko jednak trochę się depta😛Toonney lubi tę wiadomość
👨🏻35 l. :
2011 Kryptozoospermia
07.2018 Azoospermia
07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)
👩🏻32 l. :
niedoczynność tarczycy
07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
11 dpt beta 159,4 prog 154
13 dpt beta 379,2 prog 214
15 dpt beta 744,5
18 dpt beta 2578 prog 215
26 dpt mamy serduszko ❤️
👶 03.2020
Wracamy po rodzeństwo
28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
8 dpt beta <0,1 🥺
26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 🥺
10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip
31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 -
Podziwiam formę i siły, żeby wybrać się na Morskie Oko... Ja ledwo żyje, wymiotuje, mam migreny i ciągle jestem śpiąca i zmęczona. Naprawdę zazdroszczę takiego samopoczucia! Ale... nawet jakbym się dobrze czuła, to raczej bym się nie odważyła. W dwie strony to jednak spora trasa, zmiana klimatu i wysokości. Już sama reakcja jednego z ginekologów, myślę, że skutecznie odwiodłaby mnie od tego pomysłu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2019, 13:48
Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
W takim razie odpuszczę... Aczkolwiek ja naprawdę mega świetnie się czuje i jestem jak najbardziej na siłach by tam wejść ale z uwagi na maleństwo faktycznie odpuszczę. Mnie jeszcze ani razu nie zemdlilo, śpiąca jakoś wcale nie jestem - wręcz po nocach seriale oglądam bo nie mogę spać 🤷♀️ jedynie mam często wzdęcia, zjem talerz zupy to muszę się położyć by się poukladalo bo mi tam bulgocze na prawo i lewo 😂 przed procedura byłam mega aktywna i takie Morskie Oko to była dla mnie rozgrzewka przed kolejnymi szczytami ale teraz... Wybiorę kolej na Gubałowke i dolinę Chcocholowska
Dziękuję Wam dziewczyny za opinie :*Yellowberry, Mmiśka, kalade lubią tę wiadomość
03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Kalade gratuluję dobrych wieści
1000 na pewno wszystko będzie w porządu również gratuluje:)
Jeszcze ktoś oczekuje na pierwszą wizytę czy zostałam sama ???
Ostatecznie udało mi się wcisnąć na wizytę do ginekologa, który prowadził moje wcześniejsze ciąże i zamiast 12 mam wizytę 11, ale to i tak jeszcze 6 dni. Już nie mogę się doczekać. -
Chwilę mnie tu nie było, a tu tyle a pstrykanie wiadomości!
Ja mam kolejne usg 13.09 i się stresuję, bo na poprzednim - 21.08 był tylko pęcherzyk
Ale gdyby było coś nie tak, to już pewnie samo by się „rozwiązało”...? To moja pierwsza ciąża.Starania od sierpnia 2018
09.2019 - 10tc puste jajo płodowe 💔
09.2020 - cb 😔
13.08.2021 - II 🍀
25.08.2021 - 6mm człowieka z bijącym💚
15.09.2021 - 2,43cm/❤️177
-
Ja już też po wizycie. Rozmiar naszego dziecka odpowiada 8t2d czyli prawidłowy obraz 😊 Zastanawia mnie tylko tętno płodu, które wynosi 180. Nie za wysokie?
diversik89, 1000, kalade lubią tę wiadomość
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Gratuluję Dziewczyny udanych wizyt
Kjt91 nie jesteś sama, ja tez przed tak naprawdę pierwsza wizyta, bo na poprzedniej był tylko pęcherzyk i ciałko zoltkowe. Więc liczę, że tak naprawdę tą pierwszą wizytę mam w poniedziałek. Jestem też dobrej myśli, bo przy takich mdlosciach jakie mam to po prostu musi maleństwo rosnąć i się rozwijać nie ma innej możliwości. Od 2 dni nie nie mogę nic przełknąć już nawet tych nieszczęsnych winogron. A im mniej jem tym większe mdłości a na samą myśl o jedzeniu jeszcze gorzej. Koło się zamyka. W pierwszej ciąży tak samo było wtedy tylko jeszcze pamiętam silniej na zapachy reagowalam. Mąż nawet kawy nie mógł się w domu biedny napićkjt91 lubi tę wiadomość
-
Kalade, juna, gratulacje ❤️
Mam nadzieję, że ja też jutro będę miała dobre wieści 😊
Umieram ze strachu 🙄kalade, juna lubią tę wiadomość
Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Super dziewczyny gratulacje ❤teraz tak się zastanawiam bo mi nigdy na wizycie nie mówili jakie tętno tylko że serduszko dobrze bije ,teraz 10 września idę do lekarza z kliniki ale takiego który zajmuje się prowadzeniem ciąży może on mi coś więcej powie bo nawet daty porodu nikt mi jeszcze nie podal;(
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny!
Ja będę zamykać kwiecień bo termin na 29:)
Ale mam do Was pytanie, z maluszkiem ok, jest serduszko i wszystko się rozwija, ale okazało się ze tsh mam na poziomie 2,7 i od razu dostałam lek na zbicie. Martwi mnie tez progesteron bo mimo ze biore dużo luteiny itd to waha się w przedziale 27-44. Ja przed cała procedura byłam zdrowa wyniki idealne, mąż jest chory i mamy plemniki z biopsji. Po całej stymulacji czułam się zle, transfer odroczony i udał się, ale mam wrażenie ze trochę moje zdrowie się posypało. Cukier tez wyszedł mi 93, niby norma, ale w górnej granicy. Martwię się, ze to wszystko wpłynie na maluszka i nie wiem jak sobie i jemu pomoc. -
Dziękuję za życzenia dla córki. Z okazji roczku postanowiła wykończyć rodziców i w nocy budziła się co pół godziny / godzinę Ledwo dziś zipię.
Gratuluję udanych wizyt
Juna - na początku serduszko bije tak szybko, u mnie też było jakoś ponad 170 i lekarz mówił, że na tym etapie jest ok. Bodajże po 9 tygodniu trochę zwalnia.
mwm - TSH masz niedużo ponad normę, ale dobrze że dostałaś na zbicie. W pierwszej ciąży też brałam euthyrox, a po ładnie się unormowało i już nie musiałam. Teraz też już biorę.
Na progesteronie to jakoś nie bardzo się znam, ale jak wygooglałam normy to wygląda dobrze.
Ale moim zdaniem cukier masz podwyższony - normalnie jest do 100, ale w ciąży norma jest do 90.