Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Z perspektywy przedsiębiorcy powiem Wam, ze akurat w prywatnych małych firmach raczej już liczą na to, ze nie wrócicie do końca macierzyńskiego, bo pierwszy miesiąc płaci się za L4 pracownika z własnej kieszeni, potem przejmuje ZUS. Jeżeli ktoś by tak chodził na L4 i przerywał to jest straszny koszt dla firmy. W państwowych nikt z własnej kieszeni nie płaci wiec aż tak się nie przejmują, tam pewnie jedynkę kwestie organizacyjne zorganizowania zastępstwa itd wiec tam pewnie najważniejsza jest dla nich informacja czy zamierza się jeszcze wrócić jak samopoczucie będzie ok, czy nie . Mi się kompletnie nie opłaca L4 wiec pójdę jak już będę bardzo musiała, pewnie pod koniec. Teoche się denerwowałam, ze może stres złe wpływać na ciąże ale na marcowkach chyba wyczytałam, ze według jakiś badań taki lekki poziom stresu z pracy wpływa na plus na rozwój dziecka wiec tego będę się trzymać2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Inka wrote:No właśnie dziewczyny jak to jest po powrocie z dłuższego l4, ja mam do końca miesiąca od 23.08 l4, z tym że mnie nikt w pracy nie zapytał czy chcę wracać i już zorganizowano zastępstwo, mam stanowisko urzędnicze i może zostać ogłoszony konkurs na moje zastępstwo a wtedy trochę dziwnie wracać jak ktoś już jest na przyuczeniu. Sama nie wiem, chciałam na jesień wrócić do pracy i do końca roku pracować ale nie wiem czy moja praca na mnie czeka... Mąż twierdzi że mam już siedzieć w domu, zwłaszcza że on zjeżdża co 6 tygodni więc praca, dom i dzieci są wtedy na mojej głowie.
Skontaktuj sie z pracodawca I moze daj mu znac Co I jak I dowiedz sie jakie on ma plany. Moze myslec ze juz planujesz cala ciaze na l4 -
nowa na dzielni wrote:Z perspektywy przedsiębiorcy powiem Wam, ze akurat w prywatnych małych firmach raczej już liczą na to, ze nie wrócicie do końca macierzyńskiego, bo pierwszy miesiąc płaci się za L4 pracownika z własnej kieszeni, potem przejmuje ZUS. Jeżeli ktoś by tak chodził na L4 i przerywał to jest straszny koszt dla firmy. W państwowych nikt z własnej kieszeni nie płaci wiec aż tak się nie przejmują, tam pewnie jedynkę kwestie organizacyjne zorganizowania zastępstwa itd wiec tam pewnie najważniejsza jest dla nich informacja czy zamierza się jeszcze wrócić jak samopoczucie będzie ok, czy nie . Mi się kompletnie nie opłaca L4 wiec pójdę jak już będę bardzo musiała, pewnie pod koniec. Teoche się denerwowałam, ze może stres złe wpływać na ciąże ale na marcowkach chyba wyczytałam, ze według jakiś badań taki lekki poziom stresu z pracy wpływa na plus na rozwój dziecka wiec tego będę się trzymać
Ja planuje pracowac do samego porodu no chyba ze zdrowie nie pozwoli lub bedzie sie cos z ciaza dzialo -
diversik89 wrote:Dziewczyny mój wczorajszy wynik APTT 24,5 a norma jest od 26... Mimo brania claxene i acardu wynik poniżej normy...czy któraś z Was taj miała ?
Niektorym lekarze zlecają zrobic Anty Xa robi sie chyba 4 h po zastrzyku heparyny.To badanie wyjasnia czy dawka jest odpowiednia.Dlatego lepiej heparyne robić rano
A to APTT teraz zrobilas sama ? czy lekarz kazal?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2019, 18:48
kjt91 lubi tę wiadomość
-
Cześć
Udało mi się zrobić obciążenie glukoza, dała mi 75g!! I przy piciu drugiego kubeczka już miałam odruchy wymiotne! Ale jakoś się zaparlam i dałam radę. Oczywiście cukrzyca mi nie wyszła, ale w poprzednich ciążach nie miałam , więc i w tej się nie spodziewałam
Mam jednak inny problem, trochę dziwny. Nawet w necie nie mogę znaleźć na ten temat zbytnio informacji, bo to się rzadko zdarza. Mam krew Rh+ i wykryto u mnie alloprzeciwciala odpornościowe. Teraz identyfikują, jakie to są przeciwciała. W poprzednich ciążach nie miałam takich atrakcji. Wiem, że jak jeden z rodziców jest Rh-, a drugi Rh+ to wtedy jest konflikt serologiczne. Jednak u mnie oboje jesteśmy Rh+ i jakieś przeciwciała są. Nie mogę jednak dowiedzieć się o co chodzi. Słyszała któraś z Was o czymś takim? -
Róża wrote:Cześć
Udało mi się zrobić obciążenie glukoza, dała mi 75g!! I przy piciu drugiego kubeczka już miałam odruchy wymiotne! Ale jakoś się zaparlam i dałam radę. Oczywiście cukrzyca mi nie wyszła, ale w poprzednich ciążach nie miałam , więc i w tej się nie spodziewałam
Mam jednak inny problem, trochę dziwny. Nawet w necie nie mogę znaleźć na ten temat zbytnio informacji, bo to się rzadko zdarza. Mam krew Rh+ i wykryto u mnie alloprzeciwciala odpornościowe. Teraz identyfikują, jakie to są przeciwciała. W poprzednich ciążach nie miałam takich atrakcji. Wiem, że jak jeden z rodziców jest Rh-, a drugi Rh+ to wtedy jest konflikt serologiczne. Jednak u mnie oboje jesteśmy Rh+ i jakieś przeciwciała są. Nie mogę jednak dowiedzieć się o co chodzi. Słyszała któraś z Was o czymś takim?
Mozna miec konflikt w czynniku RH albo konflikt w grupach glownych krwi. Poczytaj o tym drugim -
Czy zamierzacie czytać jakieś książki o początkach macierzyństwa, wychowaniu malucha? Może możecie coś polecić?
Smarujecie się już przeciw rozstepom? Ja póki co zwykłym balsamem co wieczór ale zastanawiam się czy od 12 tygodnia nie przejść na coś konkretnego03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Hej.. Ja mam termin na maj i obserwuje sobie wasze postępy jednak może Wy posiadacie wieksza wiedzę ode mnie ponieważ już jesteście troszkę dłuższe stażem dziś w moczu zauważyłam białe nitki lub grudki, nawet nie wiem jak to nazwać. Czy Wy też tak miałyscie? Bo troszkę się zaniepokoilam.. Eh
-
Sesil wrote:Czy zamierzacie czytać jakieś książki o początkach macierzyństwa, wychowaniu malucha? Może możecie coś polecić?
Smarujecie się już przeciw rozstepom? Ja póki co zwykłym balsamem co wieczór ale zastanawiam się czy od 12 tygodnia nie przejść na coś konkretnego -
Ja się smarowałam na początku olejem kokosowym i jakimś balsamem dla kobiet w ciąży, później już niczym, bo brzuchol się strasznie stawiał. Mimo to ani jednego rozstępu, więc może to kwestia genów? 🤔
Ja dziś o 17 mam usg, nie widziałam Bobasa 3 tygodnie, strasznie się stresuje i panikuję!kjt91 lubi tę wiadomość
Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
Ja strasznie nie lubię balsamów do ciała, w poprzedniej ciąży użyłam tylko kilka razy olejku pod prysznic wellness&beauty z rossmanna i nie pojawił mi się ani jeden rozstęp.
eMZetka trzymam kciuki ja też dzisiaj mam wizytę i nie mogę się doczekać -
eMZetka wrote:Ja się smarowałam na początku olejem kokosowym i jakimś balsamem dla kobiet w ciąży, później już niczym, bo brzuchol się strasznie stawiał. Mimo to ani jednego rozstępu, więc może to kwestia genów? 🤔
Ja dziś o 17 mam usg, nie widziałam Bobasa 3 tygodnie, strasznie się stresuje i panikuję!
Powodzenia na usg -
nick nieaktualny
-
Beti82 wrote:Diversik napisz do lekarza .Byc moze bedziesz musiala zwiekszyc dawke heparyny.Niestety w ciazy Aptt zawsze leci w dół.
Niektorym lekarze zlecają zrobic Anty Xa robi sie chyba 4 h po zastrzyku heparyny.To badanie wyjasnia czy dawka jest odpowiednia.Dlatego lepiej heparyne robić rano
A to APTT teraz zrobilas sama ? czy lekarz kazal?
Lekarz zlecił badania, to badanie będę miała później robione... na razie mam przyjmować 0,6 claxene i acard...Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Yellowberry wrote:Dziewczyny jak Wasze brzuchy?
Została mi ostatnia para jeansów w którą się mieszczę... 🤭
Kupowałyście sobie już coś ciążowego?