X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • ElenaM Autorytet
    Postów: 719 540

    Wysłany: 7 września 2019, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toonney współczuję :( za mną łazi od kilku dni takie trochę przeziębienie że w nocy mam dreszcze i kicham ale liczę że się nie rozkręci. Taka pogoda sprzyjająca :( z ponad 30 st na zimny wiatr :/

    Ja:endometrioza (laparo 11.2018),
    Partner: 4% prawidłowych plemników (dane z 2019r)
    Rozpoznanie: niepłodność idiopatyczna

    8.07.2019 1 IUI- :(
    29.07.2019- 2 IUI ♥️--> Ur. Małej😍
    05.2022- 3 IUI ❤-->ur. Małego 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toonney wrote:
    Dzien dobry dziewczyny 😘 melduje sie z lozka chora :(
    O super, u mnie chore gardło i herbatka z imbirem :/ zdrówka! 😘

  • eMZetka Autorytet
    Postów: 302 240

    Wysłany: 7 września 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małżowinka wrote:
    Ja też po wizycie i w sumie dalej się martwię. Wydaje mi się, że dzidziuś rośnie wolniej niż powinien, lekarz nawet kazał przełożyć prenatalne na tydzień później. Ale maluszek słodziak, trochę się poruszał jak go podglądaliśmy.


    A czy Dzidziuś jakoś bardzo odstaje względem poprzedniego usg? Jakby się zatrzymał czy urósł znacznie mniej niż minęło czasu? Jeśli nie to nie ma powodów do zmartwień :)

    Wszystkim gratuluję udanych wizyt, wspaniałe wieści :) Ja czekam na USG do poniedziałku :)

    Mnie też dwóch lekarzy kazało odstawić z dnia na dzień luteinę, mówili, że ciałko żółte utrzymuje ciążę cały czas, wiec odstawienie z dnia na dzień niczemu nie zagraża. Ale ja tego nie zrobiłam, bo się bałam. I dobrze, bo znów dostałam plamien i nakaz powrotu do niej i juz nie odstawiania.

    Mam pytanie do dziewczyn, które biorę acard i heparynę. Czy lekarz kazawał Wam brać o określonych porach? Ja biorę acard rano i heparynę wieczorem. Mam nadzieje, ze to ok.

    małżowinka lubi tę wiadomość

    Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g

    Aniołek 8tc 24.08.2016 r.
  • tofirus Autorytet
    Postów: 339 404

    Wysłany: 7 września 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małżowinka wrote:
    Dzięki dziewczyny za słowa otuchy 😘 generalnie cykle u mnie jak w zegarku, chociaż po porodzie miałam tylko dwa okresy więc ciężko mówić o statystyce, ale ja owulację czułam także nie sądzę żeby była później, chyba że to taki typ że nie chcę mu się rosnąć, a ja po córce jestem przyzwyczajona do 97 centyla (teraz wypada 30...). Mamusie wielu dzieci, czy u was były różnice w centylach w ciąży u różnych dzieci?
    U mnie w każdej ciąży inaczej. W pierwszej córka wychodziła cały czas o tydzień młodsza i urodziła się w 38tc z wagą niecałe 2700g. Syn z usg był o tydzień starszy i urodził się na początku 37tc z wagą 2900g. Teraz znowu ciąża o tydzień młodsza, więc liczę na to, że urodze po 38tc niewielką dzidzię ;)

    małżowinka lubi tę wiadomość

    le5adb4.png
    ud81ifo.png
    iiysvvj.png
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 7 września 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę rano heparynę a wieczorem acard, na forum radzą, żeby tak robić ale mój lekarz mówił akurat, ze bez różnicy. Mój tata jest tez lekarzem i według niego tez obojętnie bo te leki działają na to samo ale są aktywne jakby w innych obszarach? Jakoś tak :D w każdym razie ze one są od siebie niezależne

    A z tymi wymiarami usg to wydaje mi się, ze to jest bardzo mało dokładne. U mnie raz wyszły wymiary idealnie w terminie, potem był sporo większy, teraz znowu jak termin OM terminie ale zawsze jest napisane +\- 6 dni na tym zdjeciu usg. W szpitalu mi przy poprzedniej ciąży z poronieniem tłumaczyli, ze właśnie te wymiary są mało dokładne, na każdym urządzeniu wychodziło inaczej

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Alunis Autorytet
    Postów: 383 350

    Wysłany: 7 września 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowa na dzielni wrote:
    Ja biorę rano heparynę a wieczorem acard, na forum radzą, żeby tak robić ale mój lekarz mówił akurat, ze bez różnicy. Mój tata jest tez lekarzem i według niego tez obojętnie bo te leki działają na to samo ale są aktywne jakby w innych obszarach? Jakoś tak :D w każdym razie ze one są od siebie niezależne

    A z tymi wymiarami usg to wydaje mi się, ze to jest bardzo mało dokładne. U mnie raz wyszły wymiary idealnie w terminie, potem był sporo większy, teraz znowu jak termin OM terminie ale zawsze jest napisane +\- 6 dni na tym zdjeciu usg. W szpitalu mi przy poprzedniej ciąży z poronieniem tłumaczyli, ze właśnie te wymiary są mało dokładne, na każdym urządzeniu wychodziło inaczej

    Ja dokładnie tak samo, acard rano lub popołudniu(czasem wieczorem), a heparynę zawsze wieczorem. :)

    Córeczka 13.03.2020 <3
    Jest i on 💕 24.06.2021r.
    atdcpiqv6jtb1fho.png

    Mutacja czynnika V Leiden hetero.
  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 7 września 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    O super, u mnie chore gardło i herbatka z imbirem :/ zdrówka! 😘


    U mnie ból gardla (zjadlam wlasnie chleb z czosnkiem), ból miesni I ucha

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 7 września 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny naszło mnie na sernik na zimno i szybko zaczęłam go robić po czym teraz zaczęłam się zastanawiać czy ja w ogóle mogę go jeść 😂 surowych jaj tam nie ma, akurat mam taki przepis, ale jest tam twaróg poltlusty.. Jak to sernik na zimno jest on bez pieczenia. Czy ja mogę jest tego typu twaróg?

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • dominique Znajoma
    Postów: 23 23

    Wysłany: 7 września 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eMZetka wrote:
    A czy Dzidziuś jakoś bardzo odstaje względem poprzedniego usg? Jakby się zatrzymał czy urósł znacznie mniej niż minęło czasu? Jeśli nie to nie ma powodów do zmartwień :)


    Mam pytanie do dziewczyn, które biorę acard i heparynę. Czy lekarz kazawał Wam brać o określonych porach? Ja biorę acard rano i heparynę wieczorem. Mam nadzieje, ze to ok.

    Mi lekarz kazał brać heparynę rano a acard wieczorem. O tym żeby acard brać na noc to słyszałam już od kilku lekarzy. Ale czy rzeczywiście ma to jakieś duże znaczenie to nie mam pojęcia. Ja to z tymi zastrzykami z heparyny to mam problemy,czasem się ładnie zrobi tak,że śladu prawie nie ma a czasami mam tak,że bezpośrednio po zrobieniu jest wszystko ok a później leci mi mocno krew z tego miejsca gdzie był zastrzyk czy Wy też tak czasem macie ?

    PCOS/ Insulinooporność / MTHFR A1298C Homozygota/ zespół antyfosfolipidowy/ nasienie OK

    10.04.2018 Aniołek [*] 8tc
    20.10.2018 Aniołek [*] 6tc
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 7 września 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z mdłościami - chodzicie do pracy?
    Ja w czwartek po trzech godzinach musiałam wyjść z pracy, po tym jak się popłakałam ze musiałam zwymiotować do jakiegoś brudnego publicznego kibla... poszłam do rodzinnego i dał mi zwolnienie na czwartek i piątek. Tylko, że nic mi nie jest lepiej :( Tzn jak jestem w domu i jak mi źle mogę się położyć czy zdrzemnać w ciągu dnia to mam wrażenie, że lepiej to znoszę niż w pracy. Teraz mam iść na cztery dni i miałam zaplanowany urlop z wyjazdem na weekend. Ale jak pomyślę ze mam iść do roboty to mi słabo. Najgorzej że szef liczy na moją obecność jeszcze przez jakiś czas i ja sama myślałam że będzie wszystko ok i mówiłam mu, ze jeszcze trochę normalnie popracuje... mam dzisiaj jakiegoś doła przez tą całą sytuację :(

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 7 września 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesil wrote:
    Dziewczyny naszło mnie na sernik na zimno i szybko zaczęłam go robić po czym teraz zaczęłam się zastanawiać czy ja w ogóle mogę go jeść 😂 surowych jaj tam nie ma, akurat mam taki przepis, ale jest tam twaróg poltlusty.. Jak to sernik na zimno jest on bez pieczenia. Czy ja mogę jest tego typu twaróg?

    Myślę że tak, ja tam twaróg jem :P

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 7 września 2019, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nir można jeść tylko produktów z mleka niepasteryzowanego :)

    MrsKiss Ja w poprzedniej ciąży okropnie wymiotowałam i byłam na zwolnieniu od 8 do 15 tygodnia. Później jak zaczęło mi się robić coraz lepiej to wróciłam jeszcze do pracy :) ja nie byłam w stanie wysiedzieć 8h przed komputerem + 1.5h dojazdów pociągiem, bo wymiotowałam średnio co pół godziny - godzinę przez cały dzień...

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • eMZetka Autorytet
    Postów: 302 240

    Wysłany: 7 września 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesil wrote:
    Dziewczyny naszło mnie na sernik na zimno i szybko zaczęłam go robić po czym teraz zaczęłam się zastanawiać czy ja w ogóle mogę go jeść 😂 surowych jaj tam nie ma, akurat mam taki przepis, ale jest tam twaróg poltlusty.. Jak to sernik na zimno jest on bez pieczenia. Czy ja mogę jest tego typu twaróg?


    Oczywiście, że tak :) Przecież ten twaróg jest z mleka pasteryzowanego :) Nie ma w Polsce serów niepasteryzowanych, chyba że takie kupione gdzieś na straganie typu oscypek - takich nie wolno.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 13:08

    Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g

    Aniołek 8tc 24.08.2016 r.
  • Alunis Autorytet
    Postów: 383 350

    Wysłany: 7 września 2019, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dominique wrote:
    Mi lekarz kazał brać heparynę rano a acard wieczorem. O tym żeby acard brać na noc to słyszałam już od kilku lekarzy. Ale czy rzeczywiście ma to jakieś duże znaczenie to nie mam pojęcia. Ja to z tymi zastrzykami z heparyny to mam problemy,czasem się ładnie zrobi tak,że śladu prawie nie ma a czasami mam tak,że bezpośrednio po zrobieniu jest wszystko ok a później leci mi mocno krew z tego miejsca gdzie był zastrzyk czy Wy też tak czasem macie ?

    Tak, czasem zastrzyk super, bezboleśnie, a czasem boli strasznie + leci krew i jest siniak. :(

    Córeczka 13.03.2020 <3
    Jest i on 💕 24.06.2021r.
    atdcpiqv6jtb1fho.png

    Mutacja czynnika V Leiden hetero.
  • eMZetka Autorytet
    Postów: 302 240

    Wysłany: 7 września 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czasem nie mam śladu po heparynie, a czasem siniaki jakby mnie ktoś pobił. A gdzie róbcie zastrzyki?

    Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g

    Aniołek 8tc 24.08.2016 r.
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 7 września 2019, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mój wczorajszy wynik APTT 24,5 a norma jest od 26... Mimo brania claxene i acardu wynik poniżej normy...czy któraś z Was taj miała ?

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • inka Nowa
    Postów: 1 3

    Wysłany: 7 września 2019, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElenaM wrote:
    Inka po odstawieniu wszystko było u Ciebie ok? Bóle Ci przeszły?
    Lekarz kazał mi odstawić jak przestanę plamic na brązowo, więc odstawiam i jest ok, jak brałam luteine to często po nospe sięgałam.

    MrsKiss idź do gina on powinien coś zapisać, ja w poprzednich ciazach brałam czopki, nie wymiotowalam ani razu ale napinalo mnie cały dzień od kiedy tylko oczy otworzyłam, w pracy ciągle do WC biegałam, mi trochę pomogły.

    👦 2006r.
    👧 2008r.
    <a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
    19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 7 września 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eMZetka wrote:
    Oczywiście, że tak :) Przecież ten twaróg jest z mleka pasteryzowanego :) Nie ma w Polsce serów niepasteryzowanych, chyba że takie kupione gdzieś na straganie typu oscypek - takich nie wolno.
    Chyba, że parmezan, ale jest wtedy w składzie napisane, że to mleko surowe.

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 7 września 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MrsKiss wrote:
    Dziewczyny z mdłościami - chodzicie do pracy?
    Ja w czwartek po trzech godzinach musiałam wyjść z pracy, po tym jak się popłakałam ze musiałam zwymiotować do jakiegoś brudnego publicznego kibla... poszłam do rodzinnego i dał mi zwolnienie na czwartek i piątek. Tylko, że nic mi nie jest lepiej :( Tzn jak jestem w domu i jak mi źle mogę się położyć czy zdrzemnać w ciągu dnia to mam wrażenie, że lepiej to znoszę niż w pracy. Teraz mam iść na cztery dni i miałam zaplanowany urlop z wyjazdem na weekend. Ale jak pomyślę ze mam iść do roboty to mi słabo. Najgorzej że szef liczy na moją obecność jeszcze przez jakiś czas i ja sama myślałam że będzie wszystko ok i mówiłam mu, ze jeszcze trochę normalnie popracuje... mam dzisiaj jakiegoś doła przez tą całą sytuację :(
    W pierwszej ciąży byłam na zwolnieniu od 5 do 9 tygodnia, co prawda z innych powodów, ale zazwyczaj wtedy mdłości trochę ustępują. To, że pójdziesz na l4 teraz nie znaczy, że musisz na nim zostać do końca ciąży

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • inka Nowa
    Postów: 1 3

    Wysłany: 8 września 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie dziewczyny jak to jest po powrocie z dłuższego l4, ja mam do końca miesiąca od 23.08 l4, z tym że mnie nikt w pracy nie zapytał czy chcę wracać i już zorganizowano zastępstwo, mam stanowisko urzędnicze i może zostać ogłoszony konkurs na moje zastępstwo a wtedy trochę dziwnie wracać jak ktoś już jest na przyuczeniu. Sama nie wiem, chciałam na jesień wrócić do pracy i do końca roku pracować ale nie wiem czy moja praca na mnie czeka... Mąż twierdzi że mam już siedzieć w domu, zwłaszcza że on zjeżdża co 6 tygodni więc praca, dom i dzieci są wtedy na mojej głowie.

    👦 2006r.
    👧 2008r.
    <a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
    19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia
‹‹ 66 67 68 69 70 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ