Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Sesil wrote:Ja robiłam glukoze na czczo- zalecenie od lekarza, wyszło wszystko w porządku więc żyje nadzieja ze nie będę musiała iść na krzywa cukrowa 😂
-
nick nieaktualny
-
Ja mam cukier zawsze na dolnej granicy, w ciąży flukoze robiłam już 2 razy, a z krzywej robionej przed ciąża mi wyszlo, ze mam lekka hipoglikemie reaktywna, nie wiem po co robić to badanie jeszcze razCóreczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
Tez myślałam, ze te Krzywe cukrowe i badania z obciążeniem robi się tylko kiedy z glukoza wychodzi coś nie tak. U mnie tez była za każdym razem jak sprawdzałam dolna granica normy (nawet po jedzeniu ) wiec myślałam, ze nie będę musiała
W ogóle znalazłam tętno detektorem ❤️. Tak jak wcześniej psioczyłam na to urządzenie to teraz mam wrażenie, ze da mi dużo spokojumałżowinka lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Alunis wrote:Czy śni Wam się czasem, ze już urodzilyscie dziecko? Mi się to ostatnio bardzo często śni. 🤔
W pierwszej ciąży kilkakrotnie śniło mi się,że urodziłam i każdy sen miał podobny schemat: rodziłam dziecko, które potem zapominałam karmić, przewijać, raz zapomniałam o tym, że dziecko śpi w kołysce i na kilka godzin wyszłam z domu Ale uwaga: w rzeczywistości nigdy nic takiego się nie zdarzyło
Glukozę na czczo tez robiłam. Krzywą niestety też zrobić trzeba i faktycznie jak ktoś ma problem ze słodkim to badanie jest ciężkie do zniesienia. Ja miałam glukozę cytrynową i moim zdaniem smakowała jak lemoniada, która była tylko trochę słodsza niż być powinna Po godzinie był lekki zjazd, ale ogólnie było ok, nie wymiotowałam, a po powrocie do domu zjadłam Grześka w czekoladzie -
1000 wrote:W pierwszej ciąży kilkakrotnie śniło mi się,że urodziłam i każdy sen miał podobny schemat: rodziłam dziecko, które potem zapominałam karmić, przewijać, raz zapomniałam o tym, że dziecko śpi w kołysce i na kilka godzin wyszłam z domu Ale uwaga: w rzeczywistości nigdy nic takiego się nie zdarzyło
Glukozę na czczo tez robiłam. Krzywą niestety też zrobić trzeba i faktycznie jak ktoś ma problem ze słodkim to badanie jest ciężkie do zniesienia. Ja miałam glukozę cytrynową i moim zdaniem smakowała jak lemoniada, która była tylko trochę słodsza niż być powinna Po godzinie był lekki zjazd, ale ogólnie było ok, nie wymiotowałam, a po powrocie do domu zjadłam Grześka w czekoladzie -
Ja też bym się chętnie wymiksowała z tego badania, ostatnim razem jakoś to zniosłam, piłam też z cytryną i położna która ki to podawała rozrobiła w mniejszej ilości wody żeby został jeszcze łyk czystej do popicia. Ale jak już po tym zjadłam śniadanie i dojechałam do domu to strasznie mnie zemdliło i poszłam spać na trzy godziny
-
Nie znam osoby ktorej cytryna zaburzyla wynik tego.badania a mam duzo kolezanek ktore byly w ciazy . Mi sam lekarz polecil cytryne jak ma.cos.wyjsc to i tak wyjdzie :p
A jakos trzeba to badanie przetrwac a bywa ciezko ja teraz bede probowac z ta cytrynowa juz w proszku -
Też się nie spotkałam z tym że cytryna zaburza wyniki. Mi w szpitalu wręcz kazali mieć że sobą cytrynę hihi. U mnie o tyle był problem że ja nie slodze i słodycze jem bardzo rzadko i to badanie było mega uciążliwe.
A dziewczyny miewacie bóle brzucha mnie ostatnio mega ciągnie brzuch i boli krocze innych niepokojących objawów nie mam A wizyta dopiero 01.10 ehhh -
Justa29 wrote:Też się nie spotkałam z tym że cytryna zaburza wyniki. Mi w szpitalu wręcz kazali mieć że sobą cytrynę hihi. U mnie o tyle był problem że ja nie slodze i słodycze jem bardzo rzadko i to badanie było mega uciążliwe.
A dziewczyny miewacie bóle brzucha mnie ostatnio mega ciągnie brzuch i boli krocze innych niepokojących objawów nie mam A wizyta dopiero 01.10 ehhh -
Witajcie dziewczyny
Mogę dołączyć? Termin szacowany na 16.04.
Co do glukozy, też nie słyszałam jeszcze, żeby cytryna zaburzała wyniki, hmm...
Z tego co pamiętam z poprzedniej ciąży, to ja dostałam właśnie cytrynową i o dziwo(!) wcale nie była taka słodka jak myślałam obawiałam się gorszego, gdyż jakoś specjalnie za słodkim nie przepadam i tez za dużo mój żołądek nie toleruje także byłam naprawdę miło zaskoczona -
Mi właśnie w szpitalu na endokrynologii tak powiedzieli. I jak tu ufać panstwowej slużbie zdrowia? Haha
Mnie od paru dni boli cały brzuch, jest jakiś taki obolały, ale delikatnie, szczególnie podczas ruchu. Do tego chyba więzadła w miednicy mi się rozciągają, bo dość wyraźnie je czuję. -
A ja w ciąży jestem pożeraczką wszystkiego co słodkie (na co dzień ze słodkiego to tylko jakieś ciasto od święta). W pierwszej ciąży wypiłam bez problemu tą glukozę,a że i w tej kocham słodkie to licze, ze i tym razem nie bedzie to problemem.
-
XKamaCX wrote:Witajcie dziewczyny
Mogę dołączyć? Termin szacowany na 16.04.
Co do glukozy, też nie słyszałam jeszcze, żeby cytryna zaburzała wyniki, hmm...
Z tego co pamiętam z poprzedniej ciąży, to ja dostałam właśnie cytrynową i o dziwo(!) wcale nie była taka słodka jak myślałam obawiałam się gorszego, gdyż jakoś specjalnie za słodkim nie przepadam i tez za dużo mój żołądek nie toleruje także byłam naprawdę miło zaskoczona -
Ja tez mialam wciskana cytryne do glukozy. Straszyli mnie jaka to glukoza nie dobra a powiem szczerze ze mi smakowała. Ja ogolnie uwielbiam słodkie wiec nie bylo lroblemu z wypiciem. Gorzej bylo mi wytrzymac te 2 godziny bez jedzenia. Ło matko, slabo mi bylo ....
Co do wymiotow to już poranna codzienność. Od razu jak wstanę z łóżka to mnie mdli.Misia90 lubi tę wiadomość