♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej już jestem po USG 15T5D i nadal nie wiadomo kto w brzuszku urzęduje... Pan doktor długo próbował no cóż trzeba uzbroić się w cierpliwość najważniejsze żeby było zdrowe
Moi mężczyźni (ten duży i mniejszy) złożyli zamówienie na dziewczynkę 😂🤣 Dziadzia rozwija się dobrze ale od początku z przebojami... Dwa krwiaki jak już wszystko się unormowało to problemy z nerkami i już się cieszyłam że wszystko jest ok to dziś news że łożysko bardzo nisko usadowione... 🤔 nos i uszy do góry i do przodu
pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2020, 04:42
zokeia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Współczuje Wam dziewczyny wszelkich dolegliwosci. Ja doceniam ze łagodnie przechodzę ciąże. Idealnie nie jest, ale nigdy nie wymiotowałam dla mnie to już sukces.
Co do ruchów to utarło się, że przy kolejnych ciążach czuć wcześniej, u mnie się to sprawdziło. Ale nie czuje tak non stop, tez czasem jest przerwa i już się stresuje i mam głupie myśli, to chyba normalne.
Dzis przyszedł segregator od mamygin, cieszę się bo lubię mieć wszystko poukładane.
-
Ja też po wizycie. Młody fikał, szyjka ok. Pęcherz i żołądek pełnywiec lekarka powiedziała że je i pije ładnie
chciała następną wizyte za 4 tyg ale powiedziałam że dla mnie to tortury i nie wytrzymam więc kolejna za 3 tyg
mam dalej zejsc z progesteronu i sioforu. Na ruchy mamy czas do 22 tyg. Tym bardziej że do figury modelki mi daleko ;P
Annie1981, Dorciax, Lucy91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też męczę się w tej masce. Chodzę rozpięta ,bez czapki i ledwo zipię. Dzisiaj jadąc samochodem utknęliśmy w samym sercu strajku 😔😬 wieczorami czuję niestrawność. Najlepiej działa sen , ale jeszcze z godzinkę.
-
Mój mąż wracał 1,5h zamiast 25min z pracy. Bałam się o niego, powiem szczerze, ale policja pięknie się zachowała, stała z boku i tylko obserwowała, nie próbowała na siłę przerwać strajku. Ja sama też bym poszła, ale musimy uważać na siebie i maleństwa.
-
A w Krakowie policja dołączyła do strajku
Przynajmniej grupka policjantów. Zdjęli te bojowe maski i szli z kobietami.
Mojanadzieja mnie też tylko ciąża blokuje. Jakbym była młodsza, bez dzieci, to znając moje pomysły pewnie szłabym w Warszawie trzymając ten wielki baner w pierwszym rzędzie
Zaczynają mi się humory ciążowe. Znam to bardzo dobrze z poprzednich ciąż. Wszystko jest dobrze, miło, a nagle mam ochotę wrzeszczeć na męża, że wszystko robi źle. A to ciekawe, bo my na siebie nie wrzeszczymy. Tylko w ciąży bywam wobec niego oschła i wymagająca. No ale przy sześciolatku to już nie ma mowy, żeby mi się ulewało. Ale dziś myślałam, że mnie rozsadzi jak przyszła pora obiadu, syn pomaga mi nakryć, a mój mąż jak jakiś król siadł dupskiem na krześle i czeka aż mu podam. A on bardzo dobrze wie, że ja obiadów do stołu nie podaję. U mnie w domu buło tak, że szykowali wszyscy razem. A u niego tak, że matka wszystkim podawała i uwaga (!) jadła aż wszyscy skończyli, bo była wcześniej zajęta donoszeniem. No i tak mnie ten widok zraził, że choćby skały srały, to on 9 lat jak jesteśmy razem, nie mam wobec męża zapędów matkopolskich. Ale zauważyłam, że od kiedy mam thermomixa i coś tam zaczęłam gotować, to dziad się rozleniwił, nie pamiętam kiedy sam z siebie obiad ugotował (czyli jakiś tydzień) i już któryś raz tak się rozsiadł czekając na michę. Kurna, thermomix wprowadza mi szlacheckopolski patriarchat do domu(joke)
Ulało mi sięWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2020, 19:57
-
nick nieaktualny
-
Zokeia mówisz?
to chyba zrezygnuje
póki co to maz sam sobie robi cale jedzenie bo jest na diecie
( ciekawe jak długo?) ogólnie zawsze dużo robil w kuchni,a jak jestem w ciąży to w większości przejmuje dowodzenie
ja gotuje dla młodej. No ale jak ma go to zepsuć to chyba odpuszcze
-
Zokeia, dzięki że mówisz o tych humorkach, bo już myślałam, że ze mną jest coś nie tak jak zrobiłam awanturę o pieprz w twarożku - tak, można - nawet jak on nie jest winien, bo mu nie powiedziałam wcześniej, że tego nie lubię... była też awantura o smażenie kotleta o 21 jak już byłam zmęczona, ale w tym akurat miał swój udział ;P dobrze, że to tylko jedzeniowe spiny, które się szybko załatwia.----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Thermomix to moje marzenie ale narazie poza zasięgiem finansowym.
Witam w 16 tc . 😁Annie1981 lubi tę wiadomość
Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Witam Dziewczyny ponownie jestem Majówką i mam pytanie czy któraś miała tak że Pappa wyszła z dużym ryzykiem korygowanym Trisomia 21 -> 1:50 USG wszystko w porządku kość nosowa jest, organy też, NT 1,56
Robiłam najpierw NIFTY pro które wyszło z niskim ryzykiem nie planowałam Pappy ale gin mnie namówił i teraz mam sierowanie na amniopunkcje, której nie chce robić pytanie czy dobre NIFTY wystarcza czy niestety czeka mnie amniopunkcja dla pewności? GIna mam dopiero za 10 dni wiec lekki stres jest.