♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySporo takich historii jest ciąża różnie może przebiegać i nie zawsze jest tak kolorowo ze do końca się donosi trzeba być czujnym i obserwować swoje ciało i ruchy. My teraz mamy wizyty co tydzień koszt będzie spory bo 4 wizyty to 1000 zł ale co zrobić... Mój siostrzeniec tez był owinięty pępowiną. Dlatego ja Wam powiem że czekanie z wyprawka tez by mnie stresowało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 21:06
-
Zosia trzymajcie się dziewczyny i zdrowo rośnijcie.
Ja nie mogę czytać, czy oglądać takich historii za bardzo potem przezywam, nawet podświadomie potem mam gorsze sny itd.zOsIa88, zOsIa88 lubią tę wiadomość
4 cykl 🍀
28 dc ⏸️
27.07. 💉 Beta 6,720 mIU/ml
03.08. 💉 Beta 277,600 mIU/ml
-
Jestem podjrana na sto dwa
na olx trafiło się łóżeczko Filip, za 110zł w bardzo ładnym stanie. Od razu pojechaliśmy po nie. Okazało się, że to łóżeczko po moim ulubieńcu z mojej grupy zlobkowej 3 lata temu
rodzice w końcu odkopali piwnicę i sprzedali hehe także dosyć, że się trafiło tańsze, a już mieliśmy w planach zamawiać nowe, bo ostatnio nic się nie pojawiało, to jezzcze z miłym wspomnieniem
Butterfly02, zokeia, Desperatka_87, Gemma19, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
Też czytałam , ja jechałam na CC też z zanikami tętna u pierwszej córki. To jest niesamowite jak szybko kobieta potrafi znaleźć się na stole operacyjnym. Moja córka była 2 razy owinięta pępowiną plus miała supeł prawdziwy na pępowinie. Lekarz mi nawet pokazał. Byłam w szoku że dziecko potrafi sobie coś takiego zrobić ! A byłam pewna że urodzę SN bo u mnie w rodzinie nigdy żadna kobieta CC nie miała. Drugi poród już naturalny, zupełnie inny choć też z przebojami. Teraz nie nastawiam się na nic. Oby tylko zdrowy się urodził ! I mi nic nie było . Coraz częściej myślę o porodzie. I o tym że rodzę coraz wcześniej. Brzuch dziś wieczorem ćwiczył. Spinał się , do tego czuję jak mały napiera na szyję. Wierzę że będzie jeszcze trochę trzymać . Wieczory są dla mnie stresujące bo ciało już zmęczone a mały ma wtedy najlepsze balowanie 🙈
-
nick nieaktualny
-
Beti, to też swoje przeżyłaś. Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze się skończyło
Ja również zaczynam myśleć często o porodzie. Łapie się na tym, że wyobrażam sobie skurcze i to jak sobie z nimi radzę. Zawieszam się na chwilę, jestem w tej wizji i głęboko oddycham. Nie robię tego świadomie. Samo się dzieje. A tak świadomie, to zastanawiam się, czy poród będzie szybki - jeśli tak, to planuję nagłą rodzinną logistykę. A może znów zacznie się od odejścia wód? A może tym razem jak większość kobiet - przeczekam większość skurczy w domu? A może cc?
-
nick nieaktualnyA ja mam od tego momentu jak się dowiedziałam o hipotrofii schizy czy dziecko żyje kilka razy myślę nad tym w ciągu dnia a było juz tak spokojnie wymioty się uciszyły to były najlepsze teraz dla mnie 2 miesiące. O porodzie w ogóle nie myśle najważniejsze żeby było cale i zdrowe bo juzjestem bardzo wymordowana.
zokeia lubi tę wiadomość
-
Niektóre z Was niepokoją się słabymi ruchami malucha, a ja się zaczynam denerwować, że jest tak mocno aktywny... Wczoraj cały dzień łomotał, że aż brzuch się trząsł, w nocy też go mocno czułam, czasem aż boleśnie, ciarki mnie przechodzą jak walnie albo podrapie. Mam wrażenie, że w ogóle nie odpoczywa albo - schiza po sytuacji lutówki - że od tych wywijasów zawinie się za mocno w pępowinę. Dziś pewnie będzie spokojny i będę schizować, że coś się stało, owinął się albo coś.
Lecę na ćwiczenia. -
No to zaczynamy 3 trymestr.
W sobotę byłam skontrolować Małego bo przez 2 dni bardzo mało się ruszał ale na szczęście jest wszystko ok .w 27+4 ważył 1141 g
Mojanadzieja, Gemma19, Kora88, koffy, Desperatka_87, zokeia, Annie1981 lubią tę wiadomość
Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Dokładnie, ja po tej historii też się zaczęłam zastanawiać, czy aktywność syna jest w porządku... Już dostał ksywę owsik, bo się zachowuje jakby miał owsiki w tyłku 🤭 pocieszam się, że głównie kopie, a takie większe przemieszczanie się, które czuję to max 1-2 razy na dzień... Eh dejcie już mi go całego i zdrowego po tej stronie brzucha 😜 dzisiaj zmiana kodu na 3 z przodu, mam nadzieję, że 4 z przodu nie doczekam w dwupaku 😁 oczywiście mówię o tygodniach ciąży 😂
Gemma19, misskity, zokeia, Lucy91 lubią tę wiadomość
🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
Mój tez to taki wiercipięta. Wczoraj tak nisko rączkę wypiął, że aż się zdziwiłam. Domyślam się, że rączka bo jest już ułożony główką w dół.
Historia o porodzie na lutowym wątku przerażająca. Wiecie co mnie jeszcze zastanawia to, że już pierwsze ktg było słabe, a jednak trochę czekali...niemniej całe szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Ja już tez w głowie mam pełno scenariuszy, te super i te najgorsze. Ale najczęściej wyobrażam sobie już moment jak kładą mi go na brzuchu, takiego golaska rozpłakanego, całego zdrowego.
-
koki91 wrote:Witam. Ja tak tylko z doskoku ale jeśli któraś jeszcze nie wybrała wózka polecam promocję na empiku 🙂
https://www.empik.com/dziecko/promocja/gondola?kwnazwa=gondola&kwinfo=slider_premium
Dzięki za info. Zdecydowałaś się na jakiś? Szkoda, że mały wybór jest, ale przejrze ofertę. -
nick nieaktualnyJa dzisiaj rano w ogóle nie czułam ruchów a teraz daje jakieś popisy mała . Mam juz wzor wniosku macierzyńskiego chce jeszcze dzisiaj podrukować rzeczy do szkoły i popisać te dokumenty wymagane i terminy.
Strasznie ostatnio się mecze przejdę trochę i się od razu męcze:/ -
U mnie w nocy aż liczyłam ile razy ruszała się... Po ponad 70 razach odpuściłam liczenie ruchów 😜 teraz czasami przejedzie się po brzuchu albo kopnie... Ale czuję się ciężka, ociężała, mąż jeszcze do leroy Merlin chce podjechać, może podjadę ruszę się z domu choć na podwórku śnieg pada ale mokry jest, wietrznie też bleee... Jutro mam zamiast teleporade u diabetologa to wizytę, bo u innej doktor. Także woli abym osobiście przyjechała. Zapowiedziałam mężowi że busem pojadę bo on auto raczej weźmie. Najwyżej busem wrócę lub przyjedzie po mnie... W zależności ile zajmie mi wizyta i u niego dodatkowa robota. Niebawem za sprzątanie bierzemy się trzeba odkurzyc i pomyc podłogi. Zupę gulaszowa podgrzeje i się zje, potem ubieram się raczej i jadę z mężem. Na szczęście 2 km od nas sklep i do centrum i główne ulice za bardzo nie musimy jechać bo od wczoraj masakra z odśnieżaniem 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 12:24
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min