♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kora ja tez świruje nie przejmuj się 😁 latam z detektorem kilka razy dziennie i na sile szukam objawów czy to już..zamiast skorzystać z tych ostatnich dni kiedy jestesmy z mężem sami..mam nadzieje ze po porodzie odpocznę chociaż psychicznie bo fizycznie to na pewno nie 😅
Oglądałam webinar ze szczepień u zaufajpoloznej i szczerze mowiac nie pamietam z niego dużo 😅 ale tak naprawdę każde szczepionki maja swoje plusy i minusy wiec to tylko indywidualna decyzja na jakie kto się zdecyduje. My pójdziemy refundowana droga szczepień plus niektóre dodatkowe m.in meningokoki.
Jaszczureczka ostatnia prosta 😁powodzenia!Kora88, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
Tydzień temu w czwartek byłam u lekarza na wizycie, nie było mnie ok. 1,5 godziny. Zostawiłam mała z mężem w razie potrzeby miał jej podać mm. Na szczęście nie obudziła się ☺️ Idę znowu w środę ściągnąć szwy po cc, nie odciągam mleka. W takich przypadkach stawiam na mm.
-
Wyspać się racja! Nie wiem czemu o tym nie pomyślałam 😂 spa też sobie zrobię, no a mąż w pracy do 22. Ale jakby nie patrzeć randkę mieliśmy rano 🤭 łącznie z tym, że wracając z wymazu musieliśmy jechać autostradą, bo na trasie do naszego domu był wypadek. Trzeba szukać plusów, przez ten objazd mogliśmy się poczuć jakbyśmy jechali na wakacje czy coś 😁
Covid negatywny uff, jeden stres mniej.🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
Dziewczyny a robiła któraś z Was w domu na własną rękę lewatywę?⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
nick nieaktualnyMisskity nie chcialabym teraz mm podawać skoro przeszliśmy na moje mleko a obawiam się że takiej ilości to ja nie ściągnę
JJJ spa tez ogól nogibo nawet na to nie ma się potem czasu i siły
Was trz dzisiaj głowa boli ? Ja jestem dzisiaj nie do życia na dodatek jakieś hormony się uruchomiły u mnie depresyjne miałam tak przy wysokiej prolaktynie pewnie teraz tez jest wysoka oglądałam zdjecia kuzynki i patrzyłam jak jest zawsze ładnie pomalowana ubrana i dzieci tez a ja ostatnio czuje sie bardzo zaniedbanaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2021, 19:10
-
Ewa89_89 wrote:Dziewczyny a robiła któraś z Was w domu na własną rękę lewatywę?
-
Kurcze już chyba schizuje. Tak dziwnie zaczęłam się czuć, szykowałam kolację i tak mnie brzuch zaczął dziwnie boleć. Mąż mówi, że w każdej chwili możemy pojechać i sprawdzić, co się dzieje. Zwłaszcza że mały dziś mało aktywny, ale rusza się, co jakiś czas daje znak na szczęście. To mówię, że zjem i pójdę się wykąpać, umyje głowę, mąż mówi "tak tak, włosy sobie wyprostuj w razie czego" 😅 I najwyżej pojedziemy. Ale uspokoiło się.
-
Ja jestem po obchodzie, nie powiedzieli mi jakie miałam wyniki badań robionych po południu, ale dowiedziałam się, ze siadają mi nerki, wiec trzeba te ciąże zakończyć - dzięki za info, to samo mówił mój prowadzący w sobotę 🤬 jestem strasznie rozżalona, czuje taki ogromny bezsens tego dnia, mogli dzisiaj już założyć balonik i nie byłby stracony dzien
paskudnie leżeć w szpitalu ;(
-
A my już w domku😊 malutka kochana, śpi, je i poznaje nowe otoczenie. Starsza córka zakochana w malutkiej. Wczoraj wreszcie rozkręciła mi się laktacja, więc Igunia wreszcie się najada.
Jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie 😁🥰🤩🤱🍾💃👨👩👧👧zOsIa88, KORRALIKK, Roksi, olka25, Gemma19, Tysia89, Mańka, JJJ, Dorciax, Kora88, Jaszczureczka, Annie1981, zokeia lubią tę wiadomość
Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
Koralik- w to absolutnie nigdy nie uwierzę
jest ze mną dziewczyna na sali, 41+2, w czwartek miała oxy, skurcze bez rozwarcia, dzisiaj balonik, skurcze mocne, ale się wyciszyły, jutro pewnie oxy znowu... wiec boje się, ze mnie tez czeka taka orka 😭
-
Dlatego modlę się, żeby do czwartku samo mi ruszyło. Boję się, że też będę się tak męczyć w szpitalu. W ogóle moj mąż odkrył dlaczego jeszcze nie rodzę. Inseminację miałam 18 lipca, więc poród będzie po 9 miesiącach, czyli 18 kwietnia. Proste. Dla facetów wszystko proste i jasne 🤣
Gemma19, misskity lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o szczepienia, przy pierwszym dziecku dlugo zastanawialiśmy się, jak ugryźć temat. Ostatecznie zdecydowiśmy się z mężem na 6w1 i juz po pierwszej wizycie wiedziałam, że nie żałuję. Tyle, co się uryczałam to moje 😂 Z resztą, do tej pory przeżywam szczepienia bardziej niż moje dziecko, więc i przy synku mowy nie ma, bym skazywała go na wielokrotne kłucie. Poza tym bardzo żałuję, że nie zaszczepiłam córki na rota- wtedy wydawało mi się to bez sensu. Później trafiłam na wspomnianą grupę fb "Szczepienia- rozwiewamy wątpliwości" i teraz bardzo się cieszę, że maluchy urodzone w 2021 mają rota refundowanego.
Dla dziewczyn przed wywoływaniem porodu. Z córką przez to przeszłam i było ok! Jednego dnia założono mi balonik- nic nie bolało, denerwowała mnie tylko ta gumowa rureczka dyndająca między nogami 😁 Musiałam dużo chodzić, wspindrałam się po schodach a kolejnego dnia o godz.9 ściągnięto balonik z efektem rozwarcia na 3cm. Położna, z którą miałam rodzić stwierdziła, że nie ma na co czekać, żeby się cofnęło i zabrała mnie już na porodówkę. Tam podano oxy, pojawiły się pierwsze skurcze, że aż dziecko mi się zestresowało i od tej pory leżałam kontrolnie pod ktg. Umęczona byłam strasznie intensywnością tego wszystkiego i tylko czekałam na możliwość podania zop- gdy już podali zasnęlam na jakieś 40min aż obudziły mnie skurcze parte. 16:20 maluszek był z nami. Niestety mój dzieciak od zawsze był uparty i konieczne było użycie vaacum. Bałam się takiego scenariusza, ale lekarze zrobili wszystko co w ich mocy, by było to bezpieczne dla nas obu. Ostatcznie na główce nie było ani krwiaczka, zero odkształceń a usg wyszło idealnie. Jeśli o mnie chodzi konieczne było nacięcie, które po połogu nie było już dla mnie do zlokalizowania 🙆♀️ To tak ku pokrzepieniu, że może być w porządku ❤
Ps: teraz stresuje się ogromnie. W głowie mam mysli, że wyczerpałam swoj zapas szczęścia 🙈JJJ lubi tę wiadomość
-
Gemma, z drugiej strony, dobrze, że ktoś dba też o Twoje zdrowie i będą teraz działać. Trzymaj się
Jaszczurka ja to myśle o Tobie cały dzień dzisiaj 🌸🦎Jaszczureczka lubi tę wiadomość
-
12.04 o 20.40 na świat przyszła Klara przez cesarskie cięcie.
3730g
55cm
3 oksy nie pomogło na rozwarcie.
Ewa - skurcze bolały, myślałam, że to idzie na szyjke, ale niestety - tylko na bólu sie skończyło. Od 13.30 do 20.00 bolało tak, że musiałam wspomagać się głosem.
I ja prosiłam o lewatywe, bo moj lekarz mnie przekonal, ale lepiej to zrobic juz na porodówce jak polozna ma szanse sprawdzic postep akcji niz samemu na własną rękę. Czasem zczyści przed porodem to I lewatywy nie trzeba.
Do szpitala polecam kupic te pokłady podrozne na toalete w rossmanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2021, 13:10
Roksi, zOsIa88, Ewa89_89, JJJ, misskity, Kora88, Mańka, Annie1981, Andzia86, Mania12, I am waiting for a miracle, Desperatka_87, Butterfly02, Gemma19 lubią tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
nick nieaktualny
-
Jaszczureczka gratulacje!
Jak się czujesz?
Wymęczyli Cie strasznie ale cieszę się, że już masz to za sobą 🥰 jesteś mamą 😍Jaszczureczka lubi tę wiadomość
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016