♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySa bezpieczne leki nazywają się Prenalen z tego co widzialam to tez na gardło ja mam w razie czego oprócz paracetamolu
Mi się nawet nie chce w ogóle ściągać pokarmu a planowałam ze chociaż raz dziennie będzie mieć podawana butelkę. Dla męża i dla mnie wygodniej jest jak kp najgorzej będzie jak będzie trzeba gdzieś wyjść i mala się wkurzy na butelkę ale może tak nie będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2021, 07:11
-
Dziewczyny po CC, czy już rozpoczęliście współżycie? Ja chciałam, ale jakoś nie możemy. Czuję dyskomfort, jest tak nieprzyjemnie, mąż też czuję dyskomfort. Co to może być. Byłam na wizycie po połogu, wszystko ok, posiew z pochwy miałam robiony, nie mam infekcji.
I nie odpowiedziałyscie mi czym myjecie włosy dziecku i czy za każdym myciem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2021, 10:18
-
Dzięki Zosla
Linka ja nie, narazie jestem anty do seksu, marze o śnie 😂
Ja myje jeszcze wodą dziecko, dopiero skończyła miesiąc, za każdym razem myje głowę. Chyba już czas jakiś środek myjący włączyć. -
nick nieaktualnyLinka większość przeniosła się na fb ja tez bardzo mało tutaj zaglądam ciężko mi tak zaglądać tu i tu
co do szamponu ja po prostu dolewam do wody skarby mamy czy jakoś tak na początku dawałam sam olej ze słodkich migdałów ale moja ogólnie widzę że jest bez problemowa jeśli chodzi o jakieś uczulenia.
-
Cześć dziewczyny
Ja jak zwykle odzywam się po długiej przerwie
Ja ogólnie jestem wyspana, młody od kilku dni zasypia ok 21 i śpi do 3/4 nad ranem. Przeszliśmy problemy z brzuszkiem i ulewanie które przeszły jak ręką odjął po odstawieniu przeze mnie nabiału. Dzięki temu mały wreszcie ładnie śpi i w tym samym momencie zniknęły mu krostki z twarzyU nas była to ewidentne wina nabiału bo zauważyłam że jak tylko zjem więcej sera/masła/mleka jednego dnia to noc mamy z głowy.
Linka, my za każdym razem myjemy włosy, z tym że nie kąpiemy małego codziennie a co dwa dni. Myjemy go albo w jednej pomoce płynu lub jednej pomoce oleju migdałowego i taką wodą myje mu głowę.
Dyskomfort w trakcie współżycia może być spowodowany małym nawilżaniem, moja lekarz mówiła ze u mnie musi się zregenerować nabłonek który powinien być pofałdowany a u mnie jest gładki jak tafla. Poleciła mi na to globulki z kwasem hialuronowym i żele nawilżające do higieny tez z kwasem hialuronowym. Ja odczuwam dyskomfort tylko w pewnych pozycjach. Bardzo pomogło mi równie ćwiczenie mięśni dna miednicy po wizycie u urofizjo. -
Hej, jeśli jmogę coś dorzucić, to przed podcięciem wędzidełka domagajcie się znieczulenia. Błagam, nie wierzcie jak lekarz mówi, że znieczulenia się nie daje, bo uwaga, autentyk - dziecko i tak nie będzie pamiętać.
Podcięcie to nie jest jeden ruch skalpelem w tę żyłkę pod językiem. To trochę wiekszy obszar. Sama miałam podcinane jako nastolatka, pamiętam.
Jeśli jeszcze jakiś lekarz zaproponuje mi kiedykolwiek coś bez znieczulenia, to chyba będę lała w pysk.
Przepraszam, uniosłam się
Krótko po porodzie też obstawiałabym kłopoty z nawilżeniem.
Ja jeszcze do seksu nie wróciłam. Powolutku nabieram ochoty, ale to jeszcze nie to.
My dalej nie kąpiemy codziennie. Pełna kapiel jest raz na tydzień, a tak do pod kran ląduje według potrzeb - pupa po wiekszej kupie, twarz, szyja, kark po ulewaniu. Jak dziecko brzydko pachnie, albo wygląda na nieświeże, to wtedy kąpię. Rączki przemywam często.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2021, 14:26
-
Witam się i ja po dłuższym czasie.
W dalszym ciągu psychicznie u mnie masakra , teraz jeszcze był dzień matki , niedługo dzień dziecka, dzień ojca ... masakra .
Jest lepiej ale podejrzewam, że długo to będzie w nas siedziało.
Ogólnie przyczyną śmierci jest nieznana , tyle udało mi się wyciągnąć od lekarza który mi przyjmował porod i u którego byłam tez jakis czas temu na wizycie.
Ogólnie staramy się o kolejnego Dzidziusia chociaż podejrzewam, że tak prosto też nie będzie.
Dostałam odpowiednie leki i wytyczne więc działamy.
Minęły ponad 2 miesiące a ja nadal czuje jakby to było wczoraj ...
Ale cieszę się, że maluszki wam rosną zdrowo .Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
nick nieaktualny
-
Przeczytałam cały internet i też stawiam na problem z nawilżeniem. Chociaż nie odczuwam tego, ale może w środku rzeczywiście jest sucho. Podczas stosunku czułam, że jestem tak jakby za ciasna, gorzej niż podczas pierwszego razu 😂 wiedziałam, że po porodzie estrogeny spadają, że.moze być suchość, ale takiego dyskomfortu uniemożliwiającego seks się nie spodziewałam.
KiziaMizia- jakie dokładnie globulki polecała Ci ginekolog? Mówiła, czy stosować codziennie czy raz na jakiś czas j jak długo?
Też nie myje codziennie, a co dwa dni. Głowę póki co myje przegotowaną woda, ale chyba czas kupić jakiś środek. Nie chcę myć woda, która myje reszta ciała dziecka, bo wydawało mi się, że może jej jakoś włosy przetłumacze czy coś takiego.
Wiem, se jesteście na FB. Musiałabym założyć sobie jakieś fejkowe konto tylko dla tej grupy i dlatego tutaj pisze.
Lucy- działajcie jak macie siłę, trzymam kciuki! -
zOsIa88 wrote:Lucy postaraj się o te leki przeciwzakrzepowe trzymam kciuki
Mam już nawet wykupione . Acard na czas staran i od pozytywnego testu heparyna plus acardAnnie1981 lubi tę wiadomość
Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Ewa89_89. Słyszałam właśnie, że wielu specjalistów bagatelizuje problem krótkiego wędzidełka. Nie jest to moda, bo może prowadzić do wielu problemów, takich jak wady zgryzu, problemy przy rozszerzeniu diety, problemy z wymówieniem niektórych głosek i liter np. "r".
Hafija pisze tak:
Obecnie uważa się, że nawet jeżeli dziecko czy mama nie mają aktualnie objawów zbyt krótkiego wędzidełka (o objawach napiszę poniżej) i dziecko jakoś przybiera na wadze, to jeżeli jest ono krótkie, to należy je podciąć. Dlaczego? Bo to, że teraz nie ma kłopotów, to nie znaczy że nie będzie w następnych miesiącach.
https://www.hafija.pl/2016/10/czy-podcinanie-wedzidelka-ma-sens.html
https://www.google.com/amp/s/pulsmedycyny.pl/amp/zbyt-krotkie-wedzidelko-podjezykowe-objawy-leczenie-895201
,
Zapraszamy na grupę na FB, nawet z fejkowym kontem 🙂 Tam łatwiej, bo można bez krępacji wrzucić fotki maluszków czy swoje.
Lucy91. Współczuję kochana. Ten czas musi być dla Ciebie mega ciężki. Myślałaś może o skorzystaniu z pomocy psychologa? Mi takie rozmowy bardzo pomogły po poronieniu.
Aktualną ciążę też miałam na Acardzie i heparynie i szczęśliwie donisilam. U Ciebie na pewno też tak będzie 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 18:31
Lucy91 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Lucy91 - jak zawsze przesyłam ciepłe myśli!
U mnie hiperlaktacja trochę się uspokoiła ale nadal mam duuużo pokarmu i nadal zdarza mi się wypływ między karmieniami. Dla mnie KP to przede wszystkim wygoda. Nie jest to dla mnie ani szczegolnie przyjemne ani emocjonalnie ważne - dla mnie to po prostu genialnie prosty sposób nakarmienia dziecka. Podziwiam te z Was które używają butelki. Na samą myśli o wyparzaniu, mieszaniu mm/odciaganiu pokarmu, przelewaniu itp jestem zmęczona
Moja Mała miała tradzik w pierwszym miesiacu - razem z ropnymi pryszczami. Fatalnie to wyglądało ale zeszło samo z siebie i nie ma po tym śladu.
Kąpiemy ją coraz rzadziej. Wychodzi pewnie raz w tygodniu a do kąpieli używamy odrobiny dedykowanego dzieciom żelu. Samą wodą to jakoś nie mogłam jej domyć, zwłaszcza tych tłustych miejsc po Linomagu.
Współżycie jest w moim odczuciu przyjemniejsze niż przed porodem! Zaczeliśmy jak tylko skończyłam połóg i od tej pory czerpiemy z tego dużo radości. Skóra przy wejściu jeszcze mnie czasem szczypie ale odczucie w środku jest zupełnie bezbolesne. Choć częstotliwość nam spadła - wiadomo, czasem mała rozpłacze się w strategicznym momencie, mamy wiedy masę śmiechu. Acha, no i nie żałuję sobie lubrykantu.Annie1981, Lucy91 lubią tę wiadomość
-
Lucy przesyłam dobre wibracje ❤️ Jesteś dzielna, mimo wszystko. Te dni musiały być ciężkie, masz prawo tak się czuć.
Zgłoś się do fundacji Ernesta, jeśli miałabyś ochotę. Trzymam kciuki ✊🏻Lucy91 lubi tę wiadomość
-
Kora88 wrote:Lucy przesyłam dobre wibracje ❤️ Jesteś dzielna, mimo wszystko. Te dni musiały być ciężkie, masz prawo tak się czuć.
Zgłoś się do fundacji Ernesta, jeśli miałabyś ochotę. Trzymam kciuki ✊🏻
A co to za fundacja ?
Dzielna ? Niesadze bo codziennie prawie kończę z rykiem w poduszkę...
No ale tlumacze sobie ze musze iść dalej bo Malemu życia nic nie wróci...
Chociaż oddałabym za to wszystkoBiochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
https://fundacjaernesta.pl/pomoc/
To fundacja żałozona przez mamę ginekolog po stracie jej synka Ernesta. Oferują kilka form pomocy. Spróbuj chociaż z nimi porozmawiać. Nie mowie, że to zmieni sytuacje ale może będzie Ci choć trochę lżej.
Musisz żyć dalej i mieć siły, ale to normalne że płaczesz i tak się czujesz, masz do tego prawo, przeszłaś coś strasznego. Życzę Ci wszystkiego co najlepsze i spokoju ducha Lucy. Nie wyobrażam sobie nawet jak wie czujesz, ale wiem że kobiety są silne i przetrwasz to, choć jest z pewnością niewyobrażalnie ciężko. -
nick nieaktualnyLucy bardzo mi przykro co Cie spotkało jesteś silna a płacza nawet ludzie silni stracilas dzieciątko daj sobie czas na żałobę nie ma takich słów aby pocieszyć Cie ale wierzę że napewno się uda trzymam bardzo mocne kciuki aby się udało ❤
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2021, 01:18
-
Lucy. Wcale się nie dziwię, że codziennie płaczesz. To niewyobrażalna tragedia 🙁
Mi po poronieniu pomogła książka Dziecięce Dusze. Uwierzyłam w to, że mój maluszek nie był gotowy do mnie przyjść, bo np miał chore ciałko i wróci do mnie w zdrowym (tak się stało) 🙂 Nie wszyscy w to wierzą, ja też nie, ale uwierzyłam po przeczytaniu tej książki, bo mi to dawało niesamowitą ulgę. Do tego robiłam relaksacje i wizualizacje. Rozmawiałam z moim nienarodzonym maleństwem, zapraszałam go do mojego życia, co dawało mi ogromną wiarę, że do mnie wróci.
Książki są dwie części, pierwsza nie jest już dostępna w sprzedaży, ale jakbyś była zainteresowana, to pisz na priv, bo mam ją w pdf.
Trzymaj się, dużo siły Ci życzę.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Dziewczyny 6 tydzień połogu, zaczęło mnie rano bardzo bolec podbrzusze i krzyż jak na okres. Martwić się czy przeczekać albo coś łyknąć? Nie przeszło po karmieniu. Normalnie jak bym okres miała dostać, zawsze miałam takie mocne bóle miesiączkowe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 07:10