KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Kometa90 wrote:Cslza, moja sąsiadka w szpitalu była w 25tyg i miała skrajnego hipotrofika, na 2 centylu, z powodu nadciśnienia. Ordynator wyjaśniał jej, że zadaniem lekarzy nie jest dotyczyć dziecko do standardowej wagi, a jak najdłużej utrzymać ciążę, bo jeśli maleństwo urodzi się w 31-32tc z wagą nawet 800g, to będzie miało dużo lepszy start, niż wcześniak 1100g z 27 czy 28 tygodnia, bo narządy są już inaczej rozwinięte. Także trzymamy kciuki za każdy dzień w brzuszku u Was
U mnie tez 2 centyl... tak mi się marzyła data porodu 04.04, ale czuje, że to będzie 03.03.2023
Mvada lubi tę wiadomość
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Chyba nie chodzi o to, że każdej musi się rozejść, bo ja w pierwszej ciąży też nie miałam, ale że to zupełnie fizjologiczny a nie patologiczny stan. Ważne, żeby to fizjo zawsze ocenił. Mnie moja ginekolog i fizjo u niej powiedziała, że koniecznie tejpy, a jak poszłam do fizjo z polecenia, to nie wszczynała alarmu, tylko zaleciła profilaktykę, żeby tego nie pogłębiać.MaggieMay wrote:No i mam rozejście na 2 palce, fizjo założyła tapy. Szkoda, miałam nadzieję, że uniknę. Podobno to nieprawda, że każdej musi się rozejść.
Mvada lubi tę wiadomość
-
Ajka wrote:Zwykle i tak i tak, chyba że dziecko nie leży głowkowo wtedy tylko przez brzuch. Generalnie może trochę boleć, bo trzeba sondą trafic w ciemiączko żeby było dobrze widać... więc lekarze często przyciskają.
Naprawdę nie martwcie się, wedle wszelkiego prawdopodobieństwa wszystko będzie dobrze.
U mojej córki brakuje w sumie całkiem istotnego kawałka mózgu - ciała modzelowatego, a jak ja obserwuje na tle innych dzieci to naprawdę wymiata. Mogło być różnie, ale jest dobrze.
Dzięki
uspokoiłaś mnie choć nie widziałam przerażenia w oczach lekarza wiec nawet jeszcze nie zaczęłam płakać 🤦♀️
Mvada lubi tę wiadomość
-
Mancia wrote:Kometa a jak Ty się masz? Jakie masz dalsze zalecenia?
W poniedziałek idę prywatnie na ktg, we wtorek mam usg W poradni przyszpitalnej, a w środę powtórka badań krwi. I tak co kilka dni, wtedy zobaczymy, kiedy muszę wrócić do szpitala. Może się uda na tydzień przed porodem, więc jakiś 36-37tydzień. Przez weekend zamierzam odpocząć, a potem ogarnąć torbę i wyprawkę (poprać i porozkładać, bo mamy wszystko juz) żeby nie było zaskoczenia... w domu mam te same leki co w szpitalu, kwestia tylko, że nie mam codziennie ktg, ale Młoda kopie jak szalona. Zamówiłam też stetoskop polozniczy i mąż będzie nasłuchiwał serduszkaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2023, 09:58
Mvada lubi tę wiadomość
-
Cały czas, choćby teraz - tyłek wypięty koło pępka a noga z boku gdzieś pod żebrami. I co jakiś czas tylko zmienia stronę. Czasem to boli 😅 wogóle zawsze tak robi gdy dłużej chodzę np jestem na spacerze - syn na spacerze zawsze zasypiał zarówno w brzuchu jak i w nosidle po urodzeniu. Dużo chodzimy po górach więc mam nadzieję że jej przejdzie.Nati6 wrote:Tez wam sie dziecko wypina w jednym boku tak ze gora wielka powstaje z jednej strony a z drugiej brzuch plaski i miekki ? 😂? Rozbraja mnie to normalnie a codziennie tak mam😅 Chociaz to boli bo sie pcha tak mocno ze az ale kupa spiechu no jak tak brzuch moze sie zniekrztałcic🤣
Wczoraj rozmawiałam z położną którą chce zatrudnić do porodu i ona też mi zaleciła wizytę i tej fizjo uro-gin głównie żeby obejrzała mi bliznę po szyciu ciętego krocza - miałam tam brzydkiego krwiaka i to najbardziej mnie bolało w połogu. I coś jest na rzeczy bo od połowy tej ciąży czuje tam takie zgrubienie i jakbym miała czasem urodzić dziecko przy "dwójce".
Mvada lubi tę wiadomość
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI
08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
cslza wrote:U mnie tez 2 centyl... tak mi się marzyła data porodu 04.04, ale czuje, że to będzie 03.03.2023
Cslza, plus taki, że Twój synek dopiero teraz na końcówce spadł w siatce centylowej, jest spory, więc na pewno dacie radę, każdy dzień na wagę złota, ale w szpitalu na pewno są gotowi się Wami zaopiekować już po tej stronie brzuszka trzymamy cały czas kciuki za Waszą trójkę :*
cslza, Mvada lubią tę wiadomość
-
Kometa90 wrote:W poniedziałek idę prywatnie na ktg, we wtorek mam usg W poradni przyszpitalnej, a w środę powtórka badań krwi. I tak co kilka dni, wtedy zobaczymy, kiedy muszę wrócić do szpitala. Może się uda na tydzień przed porodem, więc jakiś 36-37tydzień. Przez weekend zamierzam odpocząć, a potem ogarnąć torbę i wyprawkę (poprać i porozkładać, bo mamy wszystko juz) żeby nie było zaskoczenia... w domu mam te same leki co w szpitalu, kwestia tylko, że nie mam codziennie ktg, ale Młoda kopie jak szalona. Zamówiłam też stetoskop polozniczy i mąż będzie nasłuchiwał serduszka
Fajnie, że chociaż na chwile mogłaś wyjść do domu to sobie właśnie wszystko przygotujesz tak jak chcesz:) ja też mam plan do połowy marca być gotowa i z torbą i z ubrankami i reszta gratów na razie czekam już prawie miesiąc na komode 😩
A propos ktg nie wiem czy słyszałaś ale jest taki program, że może sobie wypożyczyć do domu taki przenośny aparacik i sama sobie robić pomiary, jest to połączone z takim systemem że wynik i interpretuje położna. Nie wiem czy Cię takie rozwiązanie interesuje, ale informuje że jest coś takiego
Mvada lubi tę wiadomość
-
Kometa90 wrote:Cslza, plus taki, że Twój synek dopiero teraz na końcówce spadł w siatce centylowej, jest spory, więc na pewno dacie radę, każdy dzień na wagę złota, ale w szpitalu na pewno są gotowi się Wami zaopiekować już po tej stronie brzuszka trzymamy cały czas kciuki za Waszą trójkę :*
On niestety od początku był mniejszy, bardzo się o te moje maluchy martwię...
I zazdroszczę, że możesz być w domu i doczekać końcówki, obyś do szpitala wróciła już tylko na poród 😘
Mvada lubi tę wiadomość
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Taka_Sytuacja wrote:Cały czas, choćby teraz - tyłek wypięty koło pępka a noga z boku gdzieś pod żebrami. I co jakiś czas tylko zmienia stronę. Czasem to boli 😅 wogóle zawsze tak robi gdy dłużej chodzę np jestem na spacerze - syn na spacerze zawsze zasypiał zarówno w brzuchu jak i w nosidle po urodzeniu. Dużo chodzimy po górach więc mam nadzieję że jej przejdzie.
Wczoraj rozmawiałam z położną którą chce zatrudnić do porodu i ona też mi zaleciła wizytę i tej fizjo uro-gin głównie żeby obejrzała mi bliznę po szyciu ciętego krocza - miałam tam brzydkiego krwiaka i to najbardziej mnie bolało w połogu. I coś jest na rzeczy bo od połowy tej ciąży czuje tam takie zgrubienie i jakbym miała czasem urodzić dziecko przy "dwójce".
Moja tylek wypycha na prawa strone ,mize tam ma wiecej miejsca po wycieciu wyroatka😅 Nogami kopie do gory jak sie tak wyciagnie to głowa mi wchodzi w kananał wtedy to boli 😅 .
Ja tez po peknieci krocza wczesniej mialam okres ze czulam takie zgrubienie ale jakos to mineło . Polozna radzi aby juz zaczac masaz 🙈 aby nie pekło ponownie w takim stopniu jak wczesniej . Narazie nie wiem jak soe za to zabrac🙉🤣
Mvada lubi tę wiadomość
-
Ciągle pobolewa mnie w kroczu, tez tak macie? Mój lekarz jest na urlopie i nie mogę do niego przedzwonić.
A co do kopniaków, to potrafią zabrać dech. Dla mnie to niesamowite, że czuję wystajaca nóżkę pod ręką, kiedy się rozpycha. Trochę jakbym ją dotykała. Wtedy nie mogę się już doczekać porodu.
Mvada lubi tę wiadomość
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
MaggieMay wrote:Ciągle pobolewa mnie w kroczu, tez tak macie? Mój lekarz jest na urlopie i nie mogę do niego przedzwonić.
A co do kopniaków, to potrafią zabrać dech. Dla mnie to niesamowite, że czuję wystajaca nóżkę pod ręką, kiedy się rozpycha. Trochę jakbym ją dotykała. Wtedy nie mogę się już doczekać porodu.
Mnie w kroczu pobolewa ,czasem jak chodze i glowka stuka tam , lub jak dziecko sie rozciaga to rozpucha ale to bardzie jak by igla kuł mi tam ktos dosc mocno .I przechodzi po chwili
Mvada lubi tę wiadomość
-
Nati6 - moja od początku z prawej. Myślałam, że jak będzie większa to się jakoś wypośrodkuje, ale nie, wybitnie wypycha prawą stronę.
Krocze tez pobolewa. Spojenie i same mięśnie jakby też, ale tylko przy ruchu, np przekręcaniu z boku na bok.
Dziewczyny - czym smarujecie brzuszki? Do mnie powróciło swędzenie. Wczesniej miałam balsam Palmers, ale mi sie skończył, kupiłam Mustela ale po nim mam wrazenie, że jest jeszcze gorzej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2023, 15:07
Mvada lubi tę wiadomość
-
Mnie też tylko jak chodzę ,wstaje z łóżka lub przekręcam się z boku na bok boli.
Ja używam musteli na rozstępy ale ten olejek taki mały
U mnie z tym wypychaniem raz po prawej raz po lewej.na prenatalnych dr mówiła że główkę ma na dole pupę wypięta z lewej strony a nogi z prawej .czasem czuję na samym dole brzucha takie gilgotanie - to chyba rączki bo noga jak zasadzi kopa to boli aż i to właśnie tak po bokach . ogólnie na tym 3 prenatalnym co dr przykładała ta głowice to kopał w to miejsce hehWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2023, 15:24
Mvada lubi tę wiadomość
-
Madzia- masłem karite jak sobie przypomne (https://www.mamapoinvitro.pl/rozstepy-w-ciazy-mozna-im-zapobiec/)
A najczesciej się przemyję wlasnorecznie zrobionym olejkiem myjącym, bo mi sie nie chce kremować (https://www.srokao.pl/2015/10/diy-olejek-myjacy.html?m=1)
Mvada lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Madzia35 wrote:Nati6 - moja od początku z prawej. Myślałam, że jak będzie większa to się jakoś wypośrodkuje, ale nie, wybitnie wypycha prawą stronę.
Krocze tez pobolewa. Spojenie i same mięśnie jakby też, ale tylko przy ruchu, np przekręcaniu z boku na bok.
Dziewczyny - czym smarujecie brzuszki? Do mnie powróciło swędzenie. Wczesniej miałam balsam Palmers, ale mi sie skończył, kupiłam Mustela ale po nim mam wrazenie, że jest jeszcze gorzej.
Ja mam z ziaje balsam
Mvada lubi tę wiadomość
-
Masło od Palmers - w moim odczuciu wygrywa z balsamami i olejkami.
Mvada, lipa lubią tę wiadomość
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
A jak sie wchłania? Bo balsam pomimo gestej konsystencji jest bardzo przyjemny w użyciu i nie lepi się, co mnie zawsze denerwuje w kremach.MaggieMay wrote:Masło od Palmers - w moim odczuciu wygrywa z balsamami i olejkami.
Mvada lubi tę wiadomość
-
A ten palmers to tak kawa lub kakaem pachnie? Ja się tym w 1 ciąży smarowałam i pamiętam że to tak pachniało i mnie strasznie mdliło od tego.ale to było 10 lat temu.nie wiem czy on nadal ma taki zapach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2023, 17:37
Mvada, MaggieMay lubią tę wiadomość
-
Czy któraś z Was miała kiedyś w ciąży krwawienie po stosunku? Nie plamienie, a dosłownie chluśnięcie krwią. Wczoraj tak miałam, nic nie zaczęło boleć, umyłam się, nabraliśmy takiego stracha, ale raz tylko chlusło i nic po za tym, po tym już żadnej krwi, plamień, skurczy, czegokolwiek, dzidzia puls normalny, ruchy normalne 🙈 Wszystko w porządku, ale i tak się zastanawiam czy to możliwe że aż tak się naczynie jakieś uszkodziło 🙈 Nie jechałam na izbę bo chwilę odczekałam, zanim się ogarnęłam, zebrałam to już po krwi śladu nie było i wszystko było jak gdyby nigdy nic 🙆♀️
