Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Daffi, właśnie wypiłam i zobaczę, czy pomoże.
Karmelka, chciałabym umieć zasnąć po południu, ale naprawdę trudno mi to przychodzi, nawet jak jestem zmeczona. Ale teraz to już mi się oczy zamykają, ale co się położę, nawet wysoko, to pali jeszcze bardziej i cofka
Daffi, a mocno Ci dokucza ten ból? Może to spojenie się rozchodzi? Na szczęście do wtorku już blisko...24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Pierwszy raz mam to. Do tej pory nie mialam co narzekac bo tylko brzuch mi twardnial ale to jest takie smieszne bo oprócz ze wenatrz to jeszcze na zewnątrz.
Doswiadczyla ktoras kiedys obolalego krocza od siodelka na rowerze? To czuje sie podobnie jakbym byla poobijana i obolala i te skrobanie. Może to mlody cos tam wykombinowal.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Daffi też mam dziś takie uczucie i niepokoilo mnie to trochę, ale czuje też że młody jest wyjątkowo nisko i mi tam gmera więc to pewnie jego sprawka.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
Ja miałam i mam nawet dziś, młody ma tam dupke i nóżki, kopie w szyjke, a mnie bolało tam, w pochwie tak jakby te kości i nerwy naokoło. Plus jego pukanie po szyjce. Raz na jakiś czas się tak ułoży i boli.Daffi wrote:Pierwszy raz mam to. Do tej pory nie mialam co narzekac bo tylko brzuch mi twardnial ale to jest takie smieszne bo oprócz ze wenatrz to jeszcze na zewnątrz.
Doswiadczyla ktoras kiedys obolalego krocza od siodelka na rowerze? To czuje sie podobnie jakbym byla poobijana i obolala i te skrobanie. Może to mlody cos tam wykombinowal.
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
nick nieaktualnyO! Akurat trafiłam na mój temat, bo dziś mnie szyjka bardzo bolała, miałam wrażenie że razem z pachwinami (już mi się przypomniało moje rozejscie, spojenia łonowego) i jakbym w ogóle była tam opuchnieta. U każdej może być coś innego ale pokrzepiajace jest to że też tak macie, widocznie to normalne.
Witam po Przerwie.
Ja zaczęłam walczyć z totalna bezsennościa -
Hello
Jak tam Daffi? Uspokoiły Cię dziewczyny? Boli nadal? Mam nadzieję, że już lepiej.
Karola, jak dolegliwości zębowe? Całkiem się poprawiło po antybiotyku? Na którą smigasz do dentysty?
Mama360! Wywoływały Cię dziewczyny niedawno Wszystko u Ciebie ok? Poza bezsennościa i spojeniem?
Daffi, dzięki za przypomnienie o mleku, nie zasnelabym. Mi zwykle pomagały migdały, ale teraz ta zgaga jest już tak nieznosna, że wyciągnęłam duży kaliber w postaci rennie i myślałam, że jak nie to to nic. A tu pół szklanki mleka, polezalam troszkę i mogłam zasnąć :*
Już pospane, boli mnie brzuch na tyle, że nie zasnę, wstałam na siku. Ja mam niski próg bólu i te w dole brzucha bóle, po obu stronach, są dla mnie mocno dokuczliwe. A dzisiaj, dla odmiany po wczorajszym cc, urodziłam w śnie naturalnie. Na łóżku, w domu, parlam i w towarzyskie jakiejś znajomej (nie pamiętam, kto to był) powilam... Córkę!
A pod sercem noszę Kazika niesamowite są te sny
Głód mnie już bierze, a jeszcze muszę wziac euthyrox, po nim zaś pół godziny na czczo. Spróbuję więc jeszcze zasnąć, budzik za godzinę będzie dzwonil dopiero. Będzie kłopot z dobudzeniem syna, bo przyjechali wczoraj z term przed 22 padnieci obaj a syn to już wyglądał jak przez magiel przepuszczony
A jeszcze, kurtka felek, nie zdążył zrobic zadania z polskiego, dzisiaj wpadnie 1. Trudno, jutro poprawi, już nie miałam sumienia go męczyć, i tak by z tego nic nie wyszło bo zadanie opisowe, młody nie cierpi pisać...
Dobra, czas na euthyroxik.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 05:25
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Aha, a propos rozejscia spojenia, moja siostra używała pasa specjalnego. Jej to nawet przez większość ciąży gin mówił o cc z tego powodu, a na ostatniej wizycie przed porodem wycofał się z tego
W każdym razie jej to w jakimś stopniu pomagało. Mam ten jje pas w domu w razie W.24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Ja już też spać nie mogę. Boli mnie głowa, mam nos zawalony katarem, a przy tym trochę mi cieknie z tego nosa i czuję się fatalnie.
Wczoraj całą niedzielę przeleżałam w piżamie, dzisiaj chyba też tak zrobię. Do jutra bym bardzo chciała żeby chociaż trochę przeszło bo szkoła rodzenia południu.
Z bólami w kroczu to nie pomogę dziewczyny bo ja czegoś takiego nie mam. Ale może rzeczywiście maluch kopie po szyjce tak jak pisze Karmelove.
Ja to się cały czas zastanawiam jak ułożona jest moja mała. Na wszystkich USG była głową w dół ale od czasu ostatniego to tak się wierciła że mogła 100 razy pozycję zmienić. Często mam takie wybrzuszenie trochę nad pępkiem i w okolicach, zastanawiam się czy to głowa czy pupa. Czkawkę też czuję nisko w dole brzucha a kopniaki są czasem po lewej stronie brzucha. Za tydzień mam USG to się okaże a na razie próbuję wymacać kształty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 06:17
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Basiu, współczuję
Ja mam zawalony nos od ponad miesiąca. Wyczytałam, że to będzie raczej katar ciążowy, bo przecież nie mam infekcji ani alergii.
Dla mnie ułożenie Kazika to zagadka. Raz mi się wydaje, że jest pionowo, za chwilę że poprzecznie. Kopie mnie zarówno po bokach od dołu do samej góry brzucha, jak i bardziej po środku, u góry i na dole też. Albo się obraca jak w pralce, albo ma takie długie te kończyny...
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
nick nieaktualnyDaffi ja miałam te zakwasy od siodełka i bóle tej kości linowej jakby też całej kości wejścia do krocza nawet z uczuciem rozpierania w pochwie. To byl początek drugiego trymestru! Byłam nawet w nocy na IP z tym pamiętam, ale wszystko ok po jakimś czasie przeszło. Nie lubiłam tego.
-
nick nieaktualnyMówiłam że mój mąż się rozchorował no to dzisiaj w nocy obudziłam się kaszlem takim z płuc, do tego jedna dziurką już zapchana , gardło już tak meczy mnie a na ustach zimno!! A dopiero wyleczyłam dwie opryszczki pod ustami nawet tydzień nie minął. Jadę zaraz do internisty i ja i mąż...
-
Cześć dziewczyny! Ja tez się obudziłam z bólem głowy, chyba przez pogodę, bo pada u nas deszcz! Masakra!
Kiwona, kochana .. tak, ból zęba ustał, trochę boli mnie jeszcze dziąsło ale to minimalnie, dentystę mam na 14.30. W życiu bym się nie spodziewała, że będzie mnie bolał leczony już ząb! Antybiotyk uratował mi życie!
Z tym ułożeniem maleństwa to ja nigdy tez nie wiem jak jest ułożona, bardzo często kopie mnie po bokach właśnie, jakby była ułożona poprzecznie.
A, Kiwona .. ja też mam takie same bóle brzucha jak Ty, po bokach, z dwóch stron. Chyba już nauczyłam się z nimi funkcjonować. Kiedy masz lekarza kochana ?
Z tym spojeniem łonowym to jest tak, że mnie najgorzej boli jak leżę w łóżku i się przekrecam na boki, no i czasem jak wstaje z łóżka. Jakby ktoś mi tam kości łamał.
Basiu, kuruj się! Mleko i miód
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 07:50
B_002 lubi tę wiadomość
-
Karola, m ie tak boli od baaardzo dawna, też się już przyzwyczaiłam, co nie oznacza, że mi to nie dokucza. Wizytę mam 30.01. Ja nieśmiało wspominałam o tych bólach i poprzedniemu ginowi i nowemu, ale skoro nie ciągnęli tematu, uznałam że to nic nadzwyczajnego. Na kolejnej wizycie spróbuję zgłębić temat.24.04.2019 3800 g 56 cm
-
nick nieaktualnyKarollinax26, malutka_mycha i mnie już dopadło spojenie łonowe. Jak leżę nie boli tylko właśnie przy zmianie pozycji i jak wstaje, jak idę to też czasem zaboli i chód mi się zmienił na kaczki. Wreszcie. Wszystko mi się rozłazi. A to ledwo przed wejściem do III trymestru jestem. Bardziej się spodziewałam że może 34-36 tydz
-
Kiwona wrote:Karola, m ie tak boli od baaardzo dawna, też się już przyzwyczaiłam, co nie oznacza, że mi to nie dokucza. Wizytę mam 30.01. Ja nieśmiało wspominałam o tych bólach i poprzedniemu ginowi i nowemu, ale skoro nie ciągnęli tematu, uznałam że to nic nadzwyczajnego. Na kolejnej wizycie spróbuję zgłębić temat.
Mnie też to dokucza ale co zrobić .. pewnie jest to „normalne”. Ja wizytuje w poniedziałek, już nie mogę się doczekać, ciekawe ile moja kruszyna już waży
-
Karmelllka90 wrote:Karollinax26, malutka_mycha i mnie już dopadło spojenie łonowe. Jak leżę nie boli tylko właśnie przy zmianie pozycji i jak wstaje, jak idę to też czasem zaboli i chód mi się zmienił na kaczki. Wreszcie. Wszystko mi się rozłazi. A to ledwo przed wejściem do III trymestru jestem. Bardziej się spodziewałam że może 34-36 tydz
Kasiu, mnie to już dopadło wcześniej, przed świetami jakoś ale na jakiś czas się uspokoiło. Wracają przykre dolegliwości i dochodzą nowe. Jeszcze trochę dziewczyny!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 08:10
-
nick nieaktualny
-
Kasiulka90 wrote:Martusia, ja kolejny raz wałkuję to samo, ale jestem mega zadowolona z balsamu do brodawek z Momme. Powinni mi płacić za reklamę xD Nie ma śladu po suchych skórkach, sutki nie swędzą, nie pękają jak to bywało wcześniej, są bardziej elastyczne. No i w 100% naturalny skład, a przede wszystkim o to mi chodziło.
też stosuję MOMME do brodawek i balsam do biustu
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
