Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiewióreczka wrote:Myślałam, że jego rodzinka, w tym siostra, jest ślepo zapatrzona w niego. Miło, że napisała, ale co z tego, jeśli on uparty się nie odzywa.
W sumie dobrze, że masz wyprawkę na głowie, bo jest mniej czasu na myślenie...a zaraz później będzie Marcysia...jak dobrze, że czas leczy rany..
Kasiulka90, ja jestem za, też wczoraj o tym myślałam. Wystarczy na początek bardziej ogólnikowo, a jak wszystkie urodzimy, to opiszemy swoje historie. Żeby ostatnie rodzące zawału nie dostały
India, pięęęęękne rzeczy
Bo jest w niego zapatrzona, napisała do mnie, bo w poniedziałek miała usg połówkowe, tylko dlatego ale one są murem za bratem, nie spodziewałam się innego podejścia -
India piękne rzeczy
odniosę się jeszcze do Twojego wcześniejszego posta bo dopiero nadrobiłam- 30 tc to naprawdę wcześniak... ale jak mowisz, że z nim ok to tylko powoduje, że czuje się coraz bardziej bezpiecznie
A co do tej rolki po papierze toaletowym to mi mama i teściowa opowiadała, że pod koniec ciąży lekarz im przykładał taką jakby trąbkę do brzucha i słuchał serduszka. Więc coś z tą rolką może byćB_002, india lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karollinax26 wrote:Czyli nie tylko u mnie tak jest.
Dziewczyny apropo wanienki, czy taka 86 cm wystarczająca jest ? Zdecydowałam się na wanienkę ale nie wiem czy przydatny jest ten taki fotelik do wanienki, żeby dziecko można było położyć.
Ja mam wanienkę 86 cm i do niej stelaż- celowo wzięłam mniejsząja uważam ze wystarczy. Nie mam żadnych siedzonek do niej myśle że to zbędne
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
A jeżeli chodzi o ruchy to u mnie też są takie... jakby mniej chaotyczne. Wcześniej to tu się pojawiał kopniak to tam, a teraz mąż trzyma rękę na brzuchu i mówi, że mały „gdzieś idzie” xd
I w ogóle teraz częściej mam tak, że nie czuje tych ruchów, dopiero jak rękę przyłożę to na ręce czuje.👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyDziewczyny, pamiętacie jak Wam pisałam o koleżance, która urodziła w 34 tygodniu? Napisała swoją piękną opowieść na blogu. Jeśli macie ochotę to zobaczcie - optymistyczna opowieść:
https://subie-mum.pl/2019/01/13/spozniony-prezent-swiateczny/
Oczywiście z dzieckiem wszystko ok, waży już 2,7kg, bardzo szybko wyszli do domu (w 4 dobie).B_002, Wiewióreczka, Karmelllka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kasiulka90 wrote:Dziewczyny kochane, jeśli Wasze maluchy ruszają się mniej niż wcześniej (ale jednak je czujecie min. 3 razy dziennie), to moim zdaniem tylko dobrze
Bo ponoć system ten powtarza się po narodzinach - a chyba nie chciałybyście dziecka aktywnego całą dobę
Mam do Was serdeczną prośbę... Chyba że większość mnie zlinczuje, to nie ma tematu. Ja jestem bardzo empatyczna i emocjonuję się Waszymi przeżyciami. Widzę, że Wy też. Mam wrażenie, że jesteśmy coraz bliżej i niektóre z nas wkrótce zaczną. Może uzgodnimy, że póki ostatnia nie urodzi, nie będziemy opisywały tragicznych historii, np. bólu, komplikacji? Żeby nie stresować reszty? Jeśli coś niemiłego czy złego by się działo, to dać znać, że poród się odbył, dziecię żyje, ale bez drastycznych szczegółów. Co Wy na to?
A przecież to jak przebiegł poród innej osoby, nie ma wpływu na to jak będzie wyglądał nasz, jak zawsze podchodzę do tego tak, że trzeba mieć do wszystkiego dystans, bo inaczej można zwariować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 13:13
Daffi, Paula 90, KarmeLoVe, Misiabella lubią tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Pisałyście o termoforze z pestek, żeby go wziąć do szpitala. Ale jak go ogrzać w szpitalu?
Też o tym pomyślałam- może na kaloryferze? A czasem są mikrofalówki w takich pokojach „socjalnych” takie jakby aneksy kuchenne👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Wiem, że każda przejdzie inaczej, ale ja się bardziej stresuję jak czytam straszne historie. Jak miałyście problemy z szyjkami, brzuchami, krwawieniami itp., to ja potem całe dnie się zastanawiałam i martwiłam, ile moja szyjka ma cm. A każdy ból to była panika, że może moja też się skraca. A póki co jestem bardzo pozytywnie nastawiona do porodu, zwłaszcza naturalnego, więc nie chciałabym sobie psuć tego wyobrażenia
-
DorotaAnna wrote:India piękne rzeczy
odniosę się jeszcze do Twojego wcześniejszego posta bo dopiero nadrobiłam- 30 tc to naprawdę wcześniak... ale jak mowisz, że z nim ok to tylko powoduje, że czuje się coraz bardziej bezpiecznie
A co do tej rolki po papierze toaletowym to mi mama i teściowa opowiadała, że pod koniec ciąży lekarz im przykładał taką jakby trąbkę do brzucha i słuchał serduszka. Więc coś z tą rolką może być -
Kasiulka90 wrote:Wiem, że każda przejdzie inaczej, ale ja się bardziej stresuję jak czytam straszne historie. Jak miałyście problemy z szyjkami, brzuchami, krwawieniami itp., to ja potem całe dnie się zastanawiałam i martwiłam, ile moja szyjka ma cm. A każdy ból to była panika, że może moja też się skraca. A póki co jestem bardzo pozytywnie nastawiona do porodu, zwłaszcza naturalnego, więc nie chciałabym sobie psuć tego wyobrażenia
Niestety, ja też tak mamteż się później mega nakręcam i histeryzuje, taki charakter. Co miesiąc zastanawiam się czy moja szyjka się nie skróciła, czy wszystko jest ok. Złe historie gorzej na mnie wpływają.
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja z przyjemnością poczytam jak wam poszedł poród. Może uda się jakoś inaczej nastawić na ten proces
W szpitalu jak jedna dziewczyna lezaca ze mna na sali zaczęła rodzić i już miała skurcze co.chwile to o mało z nią nie am razem tak mi było bidulki szkoda.
Co do podgrzewania w mikrofali to uprzedzam że lepiej nie. W swieta moja siostra chciała sobie w mikrofali podgrzać woreczek z solą na zatoki. I nagle krzyk z kuchni xxx mikrofala się pali. I tak miałysmy kominek z mokrofalowki bo ten worek się zapaliłDaffi, Wiewióreczka, barbillla86 lubią tę wiadomość
-
Kasiulka90 wrote:Wiem, że każda przejdzie inaczej, ale ja się bardziej stresuję jak czytam straszne historie. Jak miałyście problemy z szyjkami, brzuchami, krwawieniami itp., to ja potem całe dnie się zastanawiałam i martwiłam, ile moja szyjka ma cm. A każdy ból to była panika, że może moja też się skraca. A póki co jestem bardzo pozytywnie nastawiona do porodu, zwłaszcza naturalnego, więc nie chciałabym sobie psuć tego wyobrażenia
Zresztą jestem chodzacym przykladem.. Bol krocza mam paskudny, pachwiny ciagna ledwo sie przekrecam w lozku czy siadam z leżenia a moja szyjka jest taka jak byc powinna. Z dzidzia ok lozysko takze. Sa kobiety ktore przechodzą ciaze bez zadnych kluc, boli i ciągniec czuja sie wrecz jak przed a sa takie jak my ze ciagle cos je trapi ale nie zagraza naszym ciazom:) dziewczynki kochane nie stresujcie siejuz nam maly kawaleczek do mety pozostal zaraz będziemy sie z tego smiac i opisywac jakie to jestesmy umeczone truposze ze te ciazowe ciągnięcia byly zdecydowanie przyjemniejsze
Obysmy wszystkie bez wyjątku ominęły problem kolek. Tego nam bardzo życzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 13:52
Natalia-tosia, Kasiulka90, Lolka30, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
-
Lili ale na moim termoforze z pestek wiśni było napisane ze można podgrzewać w mikrofali. Ale współczuje przygody w święta
Swoją drogą ja też chętnie czytam te pozytywne porody i te mniej. Tym bardziej te mniejpo prostu lubię być przygotowana na wszystko i wiedzieć co mnie czeka. Na mnie na szczęście nie działają Wasze opowieści tak, że od razu doszukuje się tych objawów u siebie... ale rozumiem, że na kogoś może to działać odwrotnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 13:48
Natalia-tosia, Daffi, Kasiulka90, Paula 90, Wiewióreczka, barbillla86, Lili90 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karollinax26 wrote:Czyli nie tylko u mnie tak jest.
Dziewczyny apropo wanienki, czy taka 86 cm wystarczająca jest ? Zdecydowałam się na wanienkę ale nie wiem czy przydatny jest ten taki fotelik do wanienki, żeby dziecko można było położyć.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Co do podgrzewania worka z pestkami wiśni to w socjalach w szpitalu powinna być jakaś mikrofalówka.
Wczoraj w szkole rodzenia pani nam pogrzewała w mikrofali więc można, ale może trzeba uważać żeby nie za mocno.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Ja jestem taka specjalistka do mikrofalowek ze podgrzewajac bulke taka podłużna z parowka w srodku ją spaliłam.. Snrod i dym na cala chate. Bardzo rzadko jej uzywam
zastanawiam sie czy nie oddac jej schronisku bo potrzebuja do podgrzewania płynów infuzyjnych
Co do ruchow to moj mimo wszystko szaleje jak najety a wystarczy ze usiade.. Wlasnie siadlam do obierania ziemniakow i nie wiem co on tam robi ale caly czas sie wzdrygam i podskakuje bo az mnie boli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 14:05
Wiewióreczka, B_002 lubią tę wiadomość