X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    U mnie na obiad ziemniaczki z pałkami z kurczaka z rękawa ziołowo czosnkowe 2 sztuki i surowka selera i do tego 4 kostki dużej czekolady Oreo. ( Już ja skończyłam nie będzie kusić) cukier po 1 h 139 także przegielam z ta czekolada :p
    Mnie się przypomina jak Was podglądałam tu i Ty zawsze pisałaś,że zjadłaś np dwie tabliczki czekolady :D i dziewczyny wszystkie w takim szoku i już wtedy miałam ochotę się odezwać ,że "eej,Karmelka na pewno źle to nazywa,to nie mogły być tabliczki tylko rządki! " :D

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Nieskalana, to fakt, przynajmniej odeszłoby zmartwienie, czy zdążę dojechać, gdyby coś zaczęło się dziać.

    Chciałabym dziś kupić ostatnie rzeczy dla Dzidzi i mam pytanie jakie macie wanienki? Chętnie odgapię, bo nie mam czasu czytać :)

    http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6111174152
    My mamy taką :)

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysla.nieskalana wrote:
    Mnie się przypomina jak Was podglądałam tu i Ty zawsze pisałaś,że zjadłaś np dwie tabliczki czekolady :D i dziewczyny wszystkie w takim szoku i już wtedy miałam ochotę się odezwać ,że "eej,Karmelka na pewno źle to nazywa,to nie mogły być tabliczki tylko rządki! " :D
    No dokładnie chodziło mi o te paski :) a dzisiaj chyba dobrze nazwałam 4 kostki czyli te pojedyncze kwadraciki

    mysla.nieskalana, martusiawp, AniaKJ lubią tę wiadomość

  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    No dokładnie chodziło mi o te paski :) a dzisiaj chyba dobrze nazwałam 4 kostki czyli te pojedyncze kwadraciki
    Dobrze,dobrze :D

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Espoir, a z Ciebie jaka fajna babka!:) Jak ja Was wszystkie lubię!!!!!!

    Jutro wizyta u profesora w Poznaniu, jadę już spakowana. Tak bardzo chciałabym, żeby odesłał mnie jeszcze do domku...


    dokładnie ESPOIR!! Z Ciebie jest zajebista babka!!! Mama trójki dzieci- szacun!!! :)

    Wiewióra trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę! Daj znać najszybciej jak będziesz mogła co u Was!

    mysla.nieskalana, Wiewióreczka, espoir, Misiabella lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    O matko nadrobiłam Was!

    Rano byłam po tego szumisia (India nie wiem czy ta promocja jest też w internecie niestety), potem byłam w kinie z mamą na koglu moglu :) a potem niestety ale musiałam zjeść kebaba na obiad... zostałam zmuszona xd strasznie zła ze mnie matka (tak a propo tych dziewczyn z fb gruby o cukrzycy ciążowej xd ). Nawpierdzielałam się tak że ledwo siedzę. Ale musiałam bo już do końca ciąży pewnie nie zjem kebaba xd

    ZŁA MADKA!!! ;)
    ja po tym malusim serniczku o 14 tak zgłodniałam, że musiałam dojeść spaghetti dodatkową małą porcyjkę... aż się boje co będzie za pół h na gluko :)

    Wiewióreczka, Misiabella lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Jednak nie mam wyrzutów sumienia. Cukier po godzinie po kebabie 117 xd fakt że jadłam taki na talerzu bez tej bułki- frytki surówka mięso. Ale minęła godzina a ja nadal pękam


    eee to nie kebab ;)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Nieskalana, to fakt, przynajmniej odeszłoby zmartwienie, czy zdążę dojechać, gdyby coś zaczęło się dziać.

    Chciałabym dziś kupić ostatnie rzeczy dla Dzidzi i mam pytanie jakie macie wanienki? Chętnie odgapię, bo nie mam czasu czytać :)

    u nas też zwykła plastikowa- niebieska :) po moim chrześniaku. Muszę tylko dokupić stelaż

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Bo nie ma czegoś takiego. Owszem na alergeny trzeba uwazac ale przeciez mleko nie tworzy sie z naszego jedzenia. Smiac mi sie chcialo bo bratowa rodzila 4mce temu i po porodzie cc dostala smazone udko z kurczaka a wychodząc ze szpitala kartke a4 co wolno czego nie i abosolutnie nie można bylo smazonego.

    Daffi te diety szpitalne to o kant dupy rozbić.... a te cukrzycowe to już w ogóle :) mogą jedynie służyć jako wzór czego w cukrzycy nie wolno :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przymierzylam gacie siateczkowe - moje za póki co dobre ;) zamowilam akuku i babyono

    Poprasowalam resztke ciuszkow i pieluchy tetrowe z gemini - mialy strasznie intensywny zapach bleee.
    I posegrsgowalam ciuszki od r. 68-80. Matko ile sie tego uzbierało. Juz naprawde z ciuszkoe nic nie kupuje. Mowie poważnie

    martusiawp lubi tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    U mnie na obiad ziemniaczki z pałkami z kurczaka z rękawa ziołowo czosnkowe 2 sztuki i surowka selera i do tego 4 kostki dużej czekolady Oreo. ( Już ja skończyłam nie będzie kusić) cukier po 1 h 139 także przegielam z ta czekolada :p


    e tam od razu czekolada! ZIEMNIAKI TO ZUO!

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewioreczka bede trzymala kciuki aby prof pozwolil pobyc jeszcze chwilke w domu. Taka posłuszna byla z ciebie pacjentka, ze mam nadzieje, ze Bedzie za to nagroda :) no ale jak zdecyduje o szpitalu to trzeba bedzie przetrwać. Duzo czasu juz nie zostało. I pamiętaj, ze nas tu masz praktycznie 24/7 ;)

    Tez mam zwykla.wanienke tegababy na stojaku drewnianym

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po obiadku i tak piszecie o słodkościach, ze zaaz chyba wciagne loda. Ostatnio jem codziennie takie ala Magnum z Lidla Pycha!

    martusiawp, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Syn urodził się z wytrzewieniem jelit. Miał na wierzchu jelita i kawałek żołądka na zewnątrz.nie miał zrosnietych powłok brzusznych bo się nie wykrztalciły.
    Mój lekarz prowadzący przez 9 Msc tego nie zauważył.
    Więc gdybym go urodziła naturalnie rozerwałby się. Wprost mi powiedzieli lekarze. Przeczuciem uratowali mi dziecko.wyjeli je. Już reanimowali, od razu do innego szpitala karetka i tam operacja. Teraz to stary koń 13,5 lat, oprócz niewielkich problemów nie ma śladu. Lekarze ostrzegają przed skretem jelit w końcu ale z roku na rok, oprócz blizny na którą patrzymy, nic się nie dzieje złego już :)

    Jezu ale przeszliście :( dobrze, że są jeszcze tacy lekarze.. super, że teraz wszystko jest ok ale nawet nie chcę myśleć co przeżywaliście te 13 lat temu

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Espoir, a z Ciebie jaka fajna babka!:) Jak ja Was wszystkie lubię!!!!!!

    Blue, u mnie też będzie CC. Miałam 3 operacje przegrody macicy, więc ze względów bezpieczeństwa.

    Karmelka, jak dobrze, że wszystko ok i Cię odesłali do domku :)

    Ja się trochę boję, że kiedyś pojadę na IP za późno...nie że bagatelizuję objawy, ale ja mam twardnienia brzucha od 16 tc. W nocy brzuch jest twardy bez chwili przerwy, w dzień różnie, kilka lub kilkanaście razy dziennie.

    Jutro wizyta u profesora w Poznaniu, jadę już spakowana. Tak bardzo chciałabym, żeby odesłał mnie jeszcze do domku...
    Wiewiórka mam takie same obawy, brzuch twardnieje, pobolewa a ja nie wiem czy to jeszcze normalne czy nie. A nie cierpię lekarzy więc na razie na IP nie zawitałam. Ale od wczoraj coś mi spokoju nie daje więc nie wiem czy to się nie zmieni.
    Trzymam kciuki żeby nie widział wskazań do umieszczenia Cie w szpitalu. Ciąża to nie jest łatwy stan a jeszcze po części przebyta w szpitalu to już w ogóle

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Jezu ale przeszliście :( dobrze, że są jeszcze tacy lekarze.. super, że teraz wszystko jest ok ale nawet nie chcę myśleć co przeżywaliście te 13 lat temu
    Wiadomo że było strasznie ale dziękuję tam komuś na girze że tak się skończyło i tylko takie coś było. Naprawdę potem w szpitalu naogladalam się chorych noworodków. Nie trzeba było mi neta żeby wiedzieć że u Nas to "pikuś". Poza tym powiem Ci nauczyło mnie to bardzo dużo pokory. Jak urodziłam 2 lata później zdrowego syna byłam najszczesliwsza kobieta na ziemi. I jak słuchałam narzekań.. Ze obiad tak wczensie w szpitalu, że za zimno, że za gorąco, że pielęgniarka nie taka, że to nie tamto.. To chciałam krzyczeć. Ty głupia babo... Ja mogłabym z synem na podłodze spać byłam tak szczęśliwa że mam go w ramionach od pierwszej chwili a nie ze, nie wiemy czy przeżyje. Zobaczyłam poprzedniego syna po 5 dniach, wzięłam na ręce po paru tygodniach.. Naprawde to uczy cieszyć się z małych rzeczy potem :)
    Że wszystkiego trzeba wyciągnąć naukę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 17:41

    mysla.nieskalana, espoir, malutka_mycha, Fasolka77, martusiawp, Wiewióreczka, Kiwona, Misiabella, Lolka30, valetta94, Tunia76, india lubią tę wiadomość

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Daffi te diety szpitalne to o kant dupy rozbić.... a te cukrzycowe to już w ogóle :) mogą jedynie służyć jako wzór czego w cukrzycy nie wolno :)
    Dokladnie. Metoda prob i błędów najlepsza. Najgorsze jest to powielanie tych zwyczaji z dawnych lat. I jeszcze argument ze kiedys kobiety mogly uważać i bylo dobrze to dlaczego dzisiejsze kobiety maja mieć lepiej. Ludzie żyją stereotypami niestety.

    Misiabella lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Jednak nie mam wyrzutów sumienia. Cukier po godzinie po kebabie 117 xd fakt że jadłam taki na talerzu bez tej bułki- frytki surówka mięso. Ale minęła godzina a ja nadal pękam
    Ja zjadlam kaczke pieczona z gruszkami z kasza gryczana i kapusta pekinska. Najpierw mialam nie jesc tych gruszek, ale mysle a co tam sprobuje, najwyzej nie zjem nastepnym razem, a cukier po godzinie 87. Szczerze mowiac to sie zdziwilam i zmartwilam. Nie ograniczalam sobie ilosci, ale tez ja nie jestem w stanie zjesc jakiejs wielkiej porcji, chyba ze byloby to pol ciasta na raz, to i owszem ;) Dziwne to, musze popracowac nad tym, moze jakis serniczek wprowadze po obiedzie od razu lub owoce, jesli rano nie wywali mi po czyms takim cukru. Moze rano cukier jest wysoki bo w ciagu dnia jest za niski. Musze to sprawdzic. Tyle ze ja nie czulam dzisiaj glodu. Wczoraj po rybie to i owszem, ale ja zawsze mam tak ze ryba nie zaspokaja mojego glodu. No i zazwyczaj po obiedzie cos wpierniczalam slodkiego. Takie rozwiazanie tez nie bylo dobre, bo cukier na krzywej byl na czczo przekroczony. Mnie to zagadnienia nie przerazaja a ciekawia, bo taka juz jestem dociekliwa jednostka ;)

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Wiadomo że było strasznie ale dziękuję tam komuś na girze że tak się skończyło i tylko takie coś było. Naprawdę potem w szpitalu naogladalam się chorych noworodków. Nie trzeba było mi neta żeby wiedzieć że u Nas to "pikuś". Poza tym powiem Ci nauczyło mnie to bardzo dużo pokory. Jak urodziłam 2 lata później zdrowego syna byłam najszczesliwsza kobieta na ziemi. I jak słuchałam narzekań.. Ze obiad tak wczensie w szpitalu, że za zimno, że za gorąco, że pielęgniarka nie taka, że to nie tamto.. To chciałam krzyczeć. Ty głupia babo... Ja mogłabym z synem na podłodze spać byłam tak szczęśliwa że mam go w ramionach od pierwszej chwili a nie ze, nie wiemy czy przeżyje. Zobaczyłam poprzedniego syna po 5 dniach, wzięłam na ręce po paru tygodniach.. Naprawde to uczy cieszyć się z małych rzeczy potem :)
    Że wszystkiego trzeba wyciągnąć naukę.


    dokładnie, trzeba doceniać co się ma :) nam położna laktacyjna na szkole rodzenia mówiła, że jak widzi mamy co płaczą bo dziecko nie chce jeść cyca to ma ochotę je zaprowadzić na oddział wcześniaków... bo wtedy to jest powód do płaczu jak leżą takie maleństwa a nie że źle się np dziecko do piersi przystawia.. to nie ma związku z Waszą sytuacja ale jasne... doceniajmy to co mamy!

    espoir, Wiewióreczka, AniaKJ lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezeli nie dostanę od kogoś z rodziny ( w sumie jeszcze nie pytałam czy ktoś nie ma) to chce kupić taka:http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7343348736, mam nadzieję że dłużej posłuży bo my w ogóle brodzika nie mamy.

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
‹‹ 1281 1282 1283 1284 1285 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ