Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Daffi to czekamy na wiadomości co dalej z małą
dobrze że już operacja za nimi...
Ja mam okulary ale ja mam plusy i astygmatyzm. Bez okularów ogólnie widzę- chyba że coś jest bardzo bliskochodzę w okularach non stop bo mnie głowa boli jak ich nie mam- mam duża różnice między prawym okiem (+0,5) a lewym (+3,75)
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualny
-
Kur.... Ferie sie skończyły.. 4 dni szkoly mloda wrocila do domu, poszla z kolezanka do miasta i wróciła prosto do lozka bo ja wszystko boli. Narazie 37.4 lezy caly czas, glowa ją boli i mowi ze gardlo cos czula. Jakis trudny czas mamy.. Ciagle cos..
-
nick nieaktualnyTunia76 potrzebuje twojego doświadczenia. Jak szlas pierwszy raz do poradni patologii ciąży na Kopernika to o której godzinie i gdzie dokładnie ?
Zwizualizujesz mi to? Bo z moim łonem i zadyszka nie chce błądzic, ani na darmo tam jechać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 16:40
-
nick nieaktualnyKurde jestem w szoku! Wchodzę do zatłoczonego tramwaju nie sapałam jakoś specjalnie ale ręką na brzuchu a tu od razu jakaś młoda hinduska mi miejsca ustępuje.
Wchodzę do drugiego tramwaju takiego wyższego więc widać moje kalectwo bo łono się oddzywa a tu starsza pani na prawdę wygladajaca na taką co sama miejsca potrzebuje od razu leci do mnie że proszę proszę siąść sobie ... Na prawdę się takiej życzliwości nie spodziewałamDaffi, B_002, martusiawp, DorotaAnna, Fasolka77, Tunia76, Wiewióreczka, Misiabella, Kasiulka90, espoir lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Kurde jestem w szoku! Wchodzę do zatłoczonego tramwaju nie sapałam jakoś specjalnie ale ręką na brzuchu a tu od razu jakaś młoda hinduska mi miejsca ustępuje.
Wchodzę do drugiego tramwaju takiego wyższego więc widać moje kalectwo bo łono się oddzywa a tu starsza pani na prawdę wygladajaca na taką co sama miejsca potrzebuje od razu leci do mnie że proszę proszę siąść sobie ... Na prawdę się takiej życzliwości nie spodziewałam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:Dziewczyny, miałam Was zapytać i zapomniałam. Co kupiłyście bądź kupujecie do higieny intymnej po porodzie ? Tamtum Rosa ?
Ja po cięciu tylko szare mydlo w płynie biały jeleń , najdelikatniejsze i najbardziej naturalne mi służyło i teraz na nie stawiam. Nie kupuje żadnych wynalazków w sumieWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 17:10
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Daffi wrote:Tak mi ciężko bo bratowa siedzi sama nie moze nikt do niej wejsc.. Nerwy ja sciskaja.. Jeszcze straci pokarm dla Ali.. Mam nadzieje ze to juz ich ostatnia prosta i pozegnaja szpitale i operacje.
Z serduszkiem tak pięknie sie skonczylo ze teraz przed operacja kardiolog powiedzial ze gdyby nie znal jej historii i tego co przeszla a byla w tym i reanimacja na oczach matki.. To w zyciu by nie powiedział ze dziecko mialo jakikolwiek problem z sercem.
Daffi daj znać jak się sprawy mająFasolka77
-
Karollinax26 wrote:Dziewczyny, miałam Was zapytać i zapomniałam. Co kupiłyście bądź kupujecie do higieny intymnej po porodzie ? Tamtum Rosa ?
Fasolka77 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:Dziewczyny, miałam Was zapytać i zapomniałam. Co kupiłyście bądź kupujecie do higieny intymnej po porodzie ? Tamtum Rosa ?
-
Daffi wrote:Kur.... Ferie sie skończyły.. 4 dni szkoly mloda wrocila do domu, poszla z kolezanka do miasta i wróciła prosto do lozka bo ja wszystko boli. Narazie 37.4 lezy caly czas, glowa ją boli i mowi ze gardlo cos czula. Jakis trudny czas mamy.. Ciagle cos..
oj, zdrówka dla MałejFasolka77
-
Karollinax26 wrote:Dziewczyny, miałam Was zapytać i zapomniałam. Co kupiłyście bądź kupujecie do higieny intymnej po porodzie ? Tamtum Rosa ?
Ja mam tantum rosa. Ale moja mama też mówi, że szare mydło najlepsze- myślałam, że tak mówi bo kiedy ona rodziła nic innego nie było👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karmelllka90 wrote:Tunia76 potrzebuje twojego doświadczenia. Jak szlas pierwszy raz do poradni patologii ciąży na Kopernika to o której godzinie i gdzie dokładnie ?
Zwizualizujesz mi to? Bo z moim łonem i zadyszka nie chce błądzic, ani na darmo tam jechać.
Do poradni patologii musisz mieć skierowanie, z tym skierowaniem idziesz najpierw do położnej ustalić termin .
Położne, to chyba gabinet nr 10, ale głowy nie dam. Wytłumaczę.
Jak staniesz przodem do okienka rejestracji to po lewej masz toaletę, a następnie korytarz patologii (przez takie wewnętrzne okno zobaczysz ludzi, głównie kobiety oczywiście).
W tym korytarzu pierwsze drzwi po lewej to wejście do położnych. Wchodź śmiało, bo są to drzwi do małego korytarzyka, a nie bezpośrednio do gabinetu.
U położnych ustalałam termin wizyty.
W dniu terminu trzeba zarejestrować się w okienku rejestracji, za pierwszym razem sporo papierków trzeba uzupełnić. Po rejestracji do położnych, a tam pomiar ciśnienia i dostajesz numerek, zależnie od tego czy na ktg, czy do lekarza.
Jeśli na ktg, to znów czekasz w kolejce do położnych, aż zawołają Twój numerek.
Jeśli do lekarza to czekasz pod kolejnymi drzwiami, też po lewej. Lekarz też woła po numerku. Po wizycie u lekarza dostajesz termin kolejnej wizyty.
W dniu wizyty od razu zgłaszasz się do położnych (pomijasz rejestracje, bo Twoja karta już jest u położnych).
A teraz kiedy przyjść?
Ja jestem tam ok 8.00 (od 8.00 zaczynają przyjmować położne, a do tego ja wcześniej nie mogę). Za pierwszym razem jak byłam, to jeszcze było w miarę ludzi. Za drugim razem była masakra, byłam do położnych chyba 20, a za mną przychodziły kobiety jedna za drugą. Tłum był dziki. Ja do lekarza czekałam ok. 4h.
Weź sobie coś do picia i do jedzenia. Jeśli będziesz sama, to nie zostawiaj pustego krzesła, bo jak wrócisz, to będzie już zajęte.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to chętnie odpowiem.