Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:Paula jak Twoje postępy z insuliną? ja cały czas mam wrażenie, że na mnie nie działa... dziś 90....
Ale na przykład teraz zaczynam mieć problem po śniadaniu.
Wcześniej po dwóch kromkach żytniego bez drożdży miałam cukier 110-120. Dzisiaj już 155. I stopniowo to rosło.
Więc jutro białkowe śniadanie i probody.
Zaczynam wierzyć że ten 30 tydzień to jakiś przełom. Bo tracę kontrolę. Wracam do takiej samej diety jak miałam na początku ciąży. -
Blue2019 wrote:Dzięki za listy sprawdzę sobie z moim co mam w koszyku
Dziewczyny A żadna z was nie będzie używać katarka?? Ja wam powiem że dla mnie frida to była męka na maksa i wręcz płuca myślałam że wypluje. I po kilku próbach kupiłam Katarek+ z redaktorem który się podłącza do odkurzacza w minute wszystko ogarnięte naprawdę polecam zerknijcie sobie
ja nie mam kompletnie doświadczenia i kupiłam Fridę.. jak nie będzie chciała Frida współpracować to kupimy KatarekFasolka77
-
Moma szkola rodzenia mnie jakos szczegolnie nie zachwyca, ale ogolnie ocebiam ja ok. Zawsze to jakieś nowe info i w razie potrzeby wsparcie połoznej.
Mycha niezła masz lokakizacjeja dzis mame zagadam o słoiczki :p
Aga bede cwiczyc! Dzięki :*
Tunia ale zawsze lepiej miec wszystko pod kontrola :*
malutka_mycha, Aga2606 lubią tę wiadomość
-
DorotaAnna wrote:U nas na weekend też goście - siostra mojego męża ze swoim mężem
ale chyba pójdziemy na miasto coś zjeść i pochodzić po sklepach
ona tez w ciąży to chcemy do takich dziecięcych
chcemy isc do kina na planetę singli 3
i jakoś weekend zleci
świetny plan! ja też chcę w niedzielę iść do kinatrochę mi brakuje tych niedziel handlowych bo w soboty szkoła rodzenia i potem nie chce mi się już na zakupy jeździć.. no ale za 2 tyg mamy wolny cały weekend także może w końcu kupimy tą komodę
Fasolka77
-
Tunia76 wrote:Ja dzisiaj znowu Kopernik, tym razem ginekologia-onkologia. Wizyta kontrolna, pewnie będą robić kolposkopie.
Przygnębiają mnie wizyty w tej poradni. Do tego nie będzie mojego doktorka, czyli długie czekanie przede mną. -
nick nieaktualnyU nas chusta to była pierwsza rzecz kupiona dla Ignacego. Nie będę Was przekonywać do tego
jest multum książek i innych publikacji na temat tzw. czwartego trymestru, noszeniakach i korzyściach dla mózgu dziecka więc chętni sobie znajdą.
Ja do kataru mam elektryczny ściągacz plus zamawiam latarek pod odkurzacz. Ponoć ten elektryczny nie radzi sobie z tymi gęstymi bakteryjnymi glutami - jest raczej do codziennego użytkowania niż do poważniejszych chorób. A Katarek ściąga wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 09:11
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:U mnie dziś 91 ale dałam tyle co wczoraj, czyli 12j. Dzisiaj 14. Teoretycznie wraz ze zwiększeniem insuliny cukier spada.
Ale na przykład teraz zaczynam mieć problem po śniadaniu.
Wcześniej po dwóch kromkach żytniego bez drożdży miałam cukier 110-120. Dzisiaj już 155. I stopniowo to rosło.
Więc jutro białkowe śniadanie i probody.
Zaczynam wierzyć że ten 30 tydzień to jakiś przełom. Bo tracę kontrolę. Wracam do takiej samej diety jak miałam na początku ciąży.
a sprawdzałaś kiedyś cukier o różnych porach tzn 6, 7 i 8? czy zawsze jedna godzina?
ja bym chciała stestować i w jeden dzień nie brać insuliny żeby sprawdzić czy to działa czy nie ale jakoś nie mam odwagi, ważne, że te nasze cukry są <100
ja nie jem nabiału na śniadanie.. a dziś zjadłam pól serka wiejskiego i w sumie cukier 110 więc ok... już rzygam tymi jajami i parówkami.. i tym probody...Fasolka77
-
Paula 90 wrote:U mnie dziś 91 ale dałam tyle co wczoraj, czyli 12j. Dzisiaj 14. Teoretycznie wraz ze zwiększeniem insuliny cukier spada.
Ale na przykład teraz zaczynam mieć problem po śniadaniu.
Wcześniej po dwóch kromkach żytniego bez drożdży miałam cukier 110-120. Dzisiaj już 155. I stopniowo to rosło.
Więc jutro białkowe śniadanie i probody.
Zaczynam wierzyć że ten 30 tydzień to jakiś przełom. Bo tracę kontrolę. Wracam do takiej samej diety jak miałam na początku ciąży.Paula 90 lubi tę wiadomość
-
Kasionek wrote:No niestety dla mnie te 30 też była przełomem w cukrach.I dzisiaj zaliczyłam 106 na czczo a wieczorem bardzo grzeszylam i mam wyrzuty sumienia. Dzisiaj też już zwiększam insulinę. Jeśli chodzi o śniadania to ja najlepsze cukry mam po jajakach. Bo też koło 30 zaczynał skok po nich.
Kasionek a ile j insuliny masz aktualnie? ja od wczoraj mam 3 z przodu w sensie 30tczaczęłam ... zobaczymy czy będzie jakaś zmiana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 09:19
Fasolka77
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:a sprawdzałaś kiedyś cukier o różnych porach tzn 6, 7 i 8? czy zawsze jedna godzina?
ja bym chciała stestować i w jeden dzień nie brać insuliny żeby sprawdzić czy to działa czy nie ale jakoś nie mam odwagi, ważne, że te nasze cukry są <100
ja nie jem nabiału na śniadanie.. a dziś zjadłam pól serka wiejskiego i w sumie cukier 110 więc ok... już rzygam tymi jajami i parówkami.. i tym probody...
Prawidłowość znajduje już po przebudzeniu. Im dłużej nie jem po obudzeniu tym cukier wyższy. Staram się jeść w ciągu 15 minut teraz od przebudzenia.Misiabella lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:U nas chusta to była pierwsza rzecz kupiona dla Ignacego. Nie będę Was przekonywać do tego
jest multum książek i innych publikacji na temat tzw. czwartego trymestru, noszeniakach i korzyściach dla mózgu dziecka więc chętni sobie znajdą.
Ja do kataru mam elektryczny ściągacz plus zamawiam latarek pod odkurzacz. Ponoć ten elektryczny nie radzi sobie z tymi gęstymi bakteryjnymi glutami - jest raczej do codziennego użytkowania niż do poważniejszych chorób. A Katarek ściąga wszystko
Paula ja wiem że to jest bardzo korzystne i zdrowe dla dzidziusia, ale po prostu nie wiem jakoś nie widzę siebie motającą i nosząca małego w ten sposób. Mamy mieć na SR zajęcia z chustonoszenia to może się przekonam
India no ta nasza SR jest jaka jestmoże nie byłabym zadowolona jakbym płaciła, ale jest za darmo. No i nie wiem dla mnie jak na razie nie było jakoś rewelacji których bym nie wiedziała. Ale mieliśmy tylko te objawy 3 trymestru, dieta w ciąży i wyprawka. Czekam najbardziej na poród na pielęgnacje i na pierwsza pomoc
Paula 90 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:Twoje?
obchodzisz 09.02? witaj wodniku
ja miałam 31.01 ale dopiero teraz robię zaległa imprezę
Sto lat Blue!!!
Też.wodnik ?? O super witaj w klubie dla Ciebie również wszystkiego co najlepsze szybkiego porodu zdrowia szczęścia i pomyślnościFasolka77 lubi tę wiadomość
-
A ja mam po prostu katarek..a raczej wielki katar i to nie kupiony-sam przylazł
Muszę kontynuować moje domowe leczenie,może minie.
W ogóle mam jakieś zaćmienie umysłu,chciałam coś napisać i nie wiem już co.
Nadrobiłam wszystko i pustka w głowie,echhh..
No nic,miłego dniaFasolka77 lubi tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:Kasionek a ile j insuliny masz aktualnie? ja od wczoraj mam 3 z przodu... zobaczymy czy będzie jakaś zmiana
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
a propos prezentów po porodzie
ja już K. kiedyś wspominałam ale pewnie zapomniał .. jak to facet...
wczoraj zagaiłam temat
K. ma przerąbane bo
31.01 mam urodziny
14.02 Walentynki
26.02 imieniny
08.03 dzień kobiet
więc ma kumulację na początku rokupowiedziałam mu, żeby się cieszył, że nie rodzę w lutym aczkolwiek w sumie jest to ..odpukać... jeszcze możliwe...
mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Ja dzisiaj 31+1 i z cukrami nic się nie dzieje, chyba ze wpierdzielam rzeczy których nie powinnam
ostatnio zjadłam bagietkę czosnkowa, samą taka miałam ochotę... cukier po godzinienprawie 180...
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:Różnie mierze i nie ma żadnej prawidłowości.
Prawidłowość znajduje już po przebudzeniu. Im dłużej nie jem po obudzeniu tym cukier wyższy. Staram się jeść w ciągu 15 minut teraz od przebudzenia.
ja mam rano tak, że mam niższy potem rośnie a potem znowu ok 8 spada... ale nie ma reguły, że zaczyna rosnąc ok 7 np... tego nie udało mi się rozkminićno i czasem wstaje o 6 a czasem o 7 albo 8... ale już nie czekam do 8 na śniadanie tylko jak wstanę tak właśnie do 15 min jem śniadanie.. wczoraj zjadłam o 6:30
i dodałam jeden posiłek między 6:30 a 11. Pytałam diablo i mogę tak robić.. więc rano kiedy czuję większy głód jem co 2-2,5h a od obiadu już co 3h
Fasolka77