Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Buahaha kochana ja Ci powiem tak.. Najgorsze jest to ze kasy jeszcze nie mam a ja juz ją prawie wydalam. Zaraz predko zamawiam komode i wobec tego lody z mc beda po usg.malutka_mycha wrote:Daffi Ty w jakiś szał zakupów wpadniesz jak po takim czasie kasę zobaczysz

Wczoraj mi się tak dobrze spało, cieszyłam się że trochę odespie te bezsennne noce ale dzisiaj znowu dupa. Wzięłam Letrox i czekam żeby wysunąć śniadanie. Nie mam dziś pomysłu na siebie. A jakie Wy macie plany?
Karmelllka90, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Dafii, mialam Ci odpisac a zapomnialam. Ja dzwonilam na infolinie zusu zeby sie dowiedziec o sprawie, ale tam te osoby byly malo zorientowane, szukaly mi tych drukow z3, nie byly pewne czy przyszly czy nie przyszly, szukaly itd. ale do mnie zus wyslal pismo, gdzie jakas pani aprobant podpisala sie imieniem i nazwiskiem. I udalo mi sie z nia skontaktowac, ona wiedziala ze druki nie doszly na 100 procent. Teraz mam numer do niej i w razie czego bede dzwonic.
-
stresant wrote:Ja tam dokladnie pamietam cos pod koniec lipca
jezu to bylo tak dawno ze za chwile zapomne, ale sny erotyczne to prawie noc mam wiec jak sie to robi to raczej zapomniec sie nie da 
oj nie da
ja dokładnie pamiętam ostatni sex...26.07
po tygodniu coś się zaczęło dziać bo czułam
a po 2 test i 
pamiętam jak, ciesząc się, pokazywałam "fuck'i" mojej nowej pracy
stresant lubi tę wiadomość
Fasolka77

-
MamaAga85 wrote:co prawda nie do mnie pytanie ale ja już po strzale-dziś 24j i zobaczymy co będzie rano

wczoraj dosłownie umierałam z głodu ok.1 w nocy i wstałam zjeść kanapkę małą ...
ja mam Levemir na noc i w sumie nie wiem czy po mozna cokolwiek jeść ale wczoraj jakbym nie zjadła to bym nie zasnęła ani nic bo aż w łóżku mi się jakoś słabo robiło...
ja na razie 20j... o 8 dziś 89... szału nie ma
bo o 6:40 było 95 i nie wiem czy zwiększać czy nie....
Fasolka77

-
nick nieaktualny
-
O widzisz ja nie mam tego klopotu. Dzwonie do kogokolwiek to sprawdzaja mi komputerowo w 2 mozliwych miejscach i jeszcze te co przychodza poczta i maja na biezaco odnotowane. Moze lubuski zus pod tym kątem ma wiekszy porzadek ale wyplaty robi jak chce.Misiabella wrote:Dafii, mialam Ci odpisac a zapomnialam. Ja dzwonilam na infolinie zusu zeby sie dowiedziec o sprawie, ale tam te osoby byly malo zorientowane, szukaly mi tych drukow z3, nie byly pewne czy przyszly czy nie przyszly, szukaly itd. ale do mnie zus wyslal pismo, gdzie jakas pani aprobant podpisala sie imieniem i nazwiskiem. I udalo mi sie z nia skontaktowac, ona wiedziala ze druki nie doszly na 100 procent. Teraz mam numer do niej i w razie czego bede dzwonic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 08:22
Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLilli może racja tym bardziej że z mamą widziałam się na początku stycznia potem wyjechała do Niemiec, wróciła w sobotę.
Ale wiecie ten fakt, że dwa dni w domu sama miałam być a on taki zestresowany
Paula, a no bolec to dodatek ale nie codziennego prysznica :p
Ale na mnie deszczownica działa zbawiennie, ale woda leci ciepła i ja mam taką dużą deszczownica z pod sufitu ona baardzo baardzo dobrze masuje. I myślę że podczas porodu pod taką mogłabym stać. A woda no nie jest gorąca dla mnie ale mąż uważa że dla niego jest -
malutka_mycha wrote:Haha, to u mnie dziwna sprawa. W nocy na plecach nie potrafię leżeć bo się duszę ale podczas seksu jakoś mi to nie przeszkadza. I dopiero jak to napisałaś to się zorientowałam

spróbuj leżeć z rozłożonymi i podniesionymi nogami- mnie jest tak zdecydowanie lepiej niż całkiem na plasko
Fasolka77

-
nick nieaktualny
-
KarmeLoVe wrote:Wiem, że wolicie dziś temat lodów, seksu, klapsow...
Ale!
Pranie, czy to dla dzieci czy zwykłe nasze. Zawsze pralam w 40 stopniach, bo i tak później wszystko prasuje. Ale czytam sobie na necie, że bawełnę to można w 60 i nic się nie dzieje. Wrzucacie koszulki i spodnie np na taką temperaturę? Mam zamiar tak puścić ubranka dla małego, taki mam gotowy program, ale czy one wyjdą spoko?
Karmelove ja puściłam na 60st dziecięce ciuszki i jest ok... swoje też piorę w 40 st
stresant, KarmeLoVe lubią tę wiadomość
Fasolka77

-
nick nieaktualnyKarolina u mnie tez na śniadanie twarozek tylko że na słono i herbata z dużą ilością cytryny

Może malutka urosła tak, że cos uciska, aż boli? Mi jak mały sie czasami się ruszy i cos docisnie to aż wytrzymać nie mozna, ale tez co kilka dni czuje taki ból i później bum bezuszek jakby wiekszy
Malutka mycha ja to mam dzisiaj zapracowany dzień
zaraz po sniadnku ide umyc wlosy, pozniej dzwonie do zusu bo ileż mozna żyć bez pieniedzy??, chcialabym tez troche poprasowac ubeanek małego bo wyprane juz prawie wszystko i pozniej czeka mnie gimnastyka życia = depilacja co by doktorka nie przestraszyć, w koncu to młody chłop i może nieprzyzwyczajony jeszcze ogladać różne zarośla
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
haha, ale mnie wczoraj tematy ominęły, dopiero was nadrobiłam bo wczoraj nadzorowałam do późna składanie mebli

Teraz to będzie strach wspomnieć o zwykłych lodach bo każda będzie miała od razu skojarzenia
Jak dobrze że ja się nie muszę powstrzymywać od seksu w ciąży, bo po tych waszych rozmowach nabrałam jeszcze większej ochoty
Karmelllka90, mysla.nieskalana, Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Spróbuję. Może to jest jakaś alternatywa. Marzę o tym żeby po porodzie się normalnie na brzuchu lub plecach położyćFasolka77 wrote:spróbuj leżeć z rozłożonymi i podniesionymi nogami- mnie jest tak zdecydowanie lepiej niż całkiem na plasko


A spojenie boli mnie tak że jak w nocy się budzę i przychodzi mi na myśl się przekręcić to zastanawiam się czy jest sens
-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Mąż dzisiaj zaspał do pracy
o 6:15 zazwyczaj wyjeżdża a dzisiaj o 6:30 go obudziłam :p
KarmeLove mój się odwdziecza, ale tylko wtedy jak sobie przypomnę, żeby nie wkładac luteiny
bo mowi, że lizał jej nie będzie haha więc mam Lipkę jak się zapomnę i prosto po prysznicu ja zaaplikuje haha.
Malutka mycha moim zdaniem na poczatku tam jest studnia bez dna, ale myślę że czas połogu już ta pochwę troszke zwęzi a z czasem wróci do normalności. U nas też jest ciasno mimo żelu i podnoecenia, ale wolałabym, żeby tak zostało ;p a jak nie do będę musiała iść za poleceniem Fasolki hahahaah
ja nie wiem czemu temat anala jest tutaj tabu... żadna się nie ustosunkowała
serio??? nie lubicie?
Fasolka77

-
nick nieaktualnyPrzepraszam, ale w teraz w ciazy anal kojarzy mi się tylko z Gbs-em, na który wynik czekam hahahah, mój mózg jest jednokierunkowyFasolka77 wrote:ja nie wiem czemu temat anala jest tutaj tabu... żadna się nie ustosunkowała
serio??? nie lubicie?
Karmelllka90, Daffi, B_002, Fasolka77, Lolka30, Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość








