Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Misiabella wrote:Tunia, Fasolka, pozwolcie ze pociesze Was i siebie jako starsze mamy. Wczoraj na oddziale widzialam starsza mame, dzien lezala dzisiaj urodzila, piekna zdrowa dzidzie. Mama lat 44. To jej 5 dziecko. Tym razem z wpadki. I jak przyjechala po nia rodzina to kolezanka ktora to widzila byla w szoku jak oni wszyscy sie z tego ciesza, nawet 18 letni syn
Fajnie slyszec o tak pozytywnie nastawionych ludziach i jeszcze nastolatkach ktorym z reguly wszystko zwisa i powiewa. Jej 21 letnia corka tez jest w ciazy i rodzi wkrotce 
Dzieki Misia ale ja nie mam problemu z późnym macierzyństwem
Misiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77

-
Tak mi się skojarzyło z tym obrazkiem jak to napisałaś.Wiewióreczka wrote:Dobry make-up, rano szału nie ma


Nie wiem czy kojarzycie autora i jego rysunki, ale rysuje takie fajne z życia wzięte
Wiewióreczka, Kiwona, mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Mi dzisiaj ta położna poradziła żeby mieć głowę dość wysoko jak się ma zgagę.Karollinax26 wrote:Ktoś coś słyszał o jakiejś wygodnej pozie do spania ?
Ale nie wiem jak dam radę bo ja lubię spać nisko, a tym bardziej jak teraz muszę na boku. Jakoś sobie nie wyobrażam jak mam spać na boku na wielkich poduszkach pod głową. No ale będę dziś próbować bo już się zgaga zaczyna. No ale najpierw mleko z miodem

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Ja przy zgadze naprawdę spałam na pół siedząco. Z samego rana ktoś u nas wtedy był i jęczę, że taka biedna polamana jestem, bo się nie przesunelam w nocy. D popatrzył na mnie i mówi "przepraszam... Mogłem cię poprawić. Ale wiesz, obudziłem się, zobaczyłem, że siedzisz to myślałem, że nie śpisz"B_002 wrote:Mi dzisiaj ta położna poradziła żeby mieć głowę dość wysoko jak się ma zgagę.
Ale nie wiem jak dam radę bo ja lubię spać nisko, a tym bardziej jak teraz muszę na boku. Jakoś sobie nie wyobrażam jak mam spać na boku na wielkich poduszkach pod głową. No ale będę dziś próbować bo już się zgaga zaczyna. No ale najpierw mleko z miodem
malutka_mycha, B_002, mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość

Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 
-
A migdały próbowałas?Karollinax26 wrote:Mi nie pomaga wysoko poduszka na zgagę, niestety ...

Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218 
11.09.2018 - 22870
Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko 
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku 
-
No to lista kosmetyków dla zainteresowanych

1. Podkład Vichy Dermablend nr 02 - fajne krycie, warto najpierw kupić próbkę na allegro, żeby sprawdzić kolor i konsystencję
2. Puder sypki transparentny Kryolan TL11 - można brać w ciemno, kolor będzie dobry do każdej cery
3. Cienie z reguły używam dwa - rozświetlający ecru, np. Loreal 205 Cocky Bisque z brązowym lub czarnym, firma nie ma znaczenia
4. Eyeliner Loreal Superliner Perfect Slim czarny - do kresek, prosty w obsłudze, moje koleżanki, które wcześniej się nie malowały nauczyły się robić nim piękne krechy
5. Tusz Max Factor 2000 Calorie czarny - 2-3 warstwy
6. Brązer pod kość policzkową Bicor Makeup, ale może być tańszy, np.Max Factor
7. Róż na kość policzkową Bourjois nr 33 - przepiękny i pasuje do każdego typu urody
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2019, 01:19
malutka_mycha, Lolka30, B_002, Misiabella, martusiawp, mysla.nieskalana, Franka2104, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Pierwsza

Wiewióreczka piękna z Ciebie kobieta
z podziwu i z zachwytu wyjść nie mogę 
Rety! nie ogarniam!
Za radą diabetolog zjadlam na noc białą bułkę z serem (slynna biala bulka z serem polecana nawet na grupach cukrzycowych na fb - te,które tam są wiedzą o tym) i NEVER EVER!!! 144 czczo...
Chyba powinnam iść pobiegać żeby to zbić...
Może te cukry na czczo są też u mnie wynikiem zbyt małej ilości snu w nocy? Śpię max 5 godzin...
Sama już nie wiem jak to tłumaczyć...
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
Melduje się z rana obudziły mnie kopy w zebra!
Miałam się na L4 więcej udzielać a tu ledwo nadrobiłam bo u córki w przedszkolu był przypadek grypy wiec wole dmuchać na zimne i siedzimy sobie w domu:)
A tak z ciekawości znacie kogoś kto rodził SN ułożenie pośladkowe? Raczej nie biorę tego pod uwagę ale chciałam sienzorientowac jakntonwyflada...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2019, 07:00


-
U mnie to też pewnie nie to...odkąd pamiętam to mało śpię w nocy...
Z tym porodem sn przy ułożeniu pośladkowym...moja mama ma to za sobą kiedy była w ciąży z bratem-znając jej historię błagałabym o cc żeby nie dopuścić do sn...
-
nick nieaktualnyMamaAga - ta biała bułka to działa jak się nie ma takiej szajby z cukrami z rana.
Ja wczoraj na kolację malutka kromka żytniego z szynką drobiowa i majonezem. Dzisiaj 91. Ale nie porównuje do Ciebie, bo mi nigdy nie wyskoczyły cukry powyżej 120.
A w nocy (2-3) mierze dla własnej spokojnosci i wtedy mam około 95-100.
U nas zapowiada się słoneczko dzisiaj. Ale jest mróz. Nie lubię takich skoków temperatury.
Ja chyba też nie zdążę już się zaszczepić. Nie dodzwoniłam się do przychodni żeby się zarejestrować. Jak się uda to musiałabym pójść po receptę. Z receptą do apteki żeby sprowadzić szczepionkę bo nie ma jej w ciągłej sprzedaży, poczekać parę dni. Potem znowu do lekarza po zswiadczenie zdrowotne bo ważne tylko 24h i rano do punktu szczepień. Coś czuję że to z tydzień zleci. A za tydzień to już bez sensu.
Mój plan na dziś obejmuje wykapanie i ostrzyżenie mojej psiej córki. I nic więcej. NIC!
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:Ja mam wizytę 7 marca to wtedy poproszę o ocenę łożyska.
Ale czytam o tych łożyskach w cukrzycy i wszędzie jest napisane, że ono faktycznie starzeje się szybciej jeśli cukry są mocno niewyrównane. Może to mieli na myśli moi specjaliści - że moja cukrzyca upilnowana to i również to ryzyko nie jest większe niż normalnie.
Ale dzięki za zwrócenie na to uwagi- będę trzymać rękę na pulsie
ciekawe co oznacza "niewyrównana cukrzyca"? wczoraj byliśmy u kuzynki K. jej mąż jest ginekologiem... mówił, że to są jaja z tą cukrzycą... te normy są chore... powiedział, że nie widzi na razie jakiegoś problemu ale polecił tego doktorka do którego właśnie idę w czwartek, że lepiej sprawdzić na innym sprzęcie i innym okiem i sie uspokoić i że to świetny specjalista, z sercem, dokładny i oni sami do niego jeździli ze swoimi ciążami
Fasolka77

-
nick nieaktualnyWitam się
spałam calusia noc!!! Do 7:30 cukier letrox teraz będzie śniadanko
normalnie nawet raz siku nie byłam ... Ale się wczoraj dotlenilam !
Karolinka nie ma wygodnej pozycji już do spania. Chyba po porodzie będzie dopiero
ale wtedy sen to i na stojąco będzie dobry hahahah
Wiewiórcia ty herdkorze dermablend na całą buzię? Dla mnie to jest za ciężki podkład, od razu mi wychodzą ropniaki i gule od zapchania. Ja teraz mam swój ukochany blur z lumene do tego mieszam 1,2,3 żeby nadać troszkę żółtych tonów bo blur typowo beżowy
Karollinax26 lubi tę wiadomość
-
MamaAga85 wrote:Pierwsza

Wiewióreczka piękna z Ciebie kobieta
z podziwu i z zachwytu wyjść nie mogę 
Rety! nie ogarniam!
Za radą diabetolog zjadlam na noc białą bułkę z serem (slynna biala bulka z serem polecana nawet na grupach cukrzycowych na fb - te,które tam są wiedzą o tym) i NEVER EVER!!! 144 czczo...
Chyba powinnam iść pobiegać żeby to zbić...
Może te cukry na czczo są też u mnie wynikiem zbyt małej ilości snu w nocy? Śpię max 5 godzin...
Sama już nie wiem jak to tłumaczyć...
te porady diabetologów można sobie wsadzić.... bułkę się je jak się ma ketony rano w moczu... niestety każda musi na sobie coś wypróbować... mnie służy dłuższa przerwa między kolacją a pomiarem... a ta insulina na mnie nie działa... takie mam spostrzeżenia...
Misiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77

-
Paula 90 wrote:MamaAga - ta biała bułka to działa jak się nie ma takiej szajby z cukrami z rana.
Ja wczoraj na kolację malutka kromka żytniego z szynką drobiowa i majonezem. Dzisiaj 91. Ale nie porównuje do Ciebie, bo mi nigdy nie wyskoczyły cukry powyżej 120.
A w nocy (2-3) mierze dla własnej spokojnosci i wtedy mam około 95-100.
U nas zapowiada się słoneczko dzisiaj. Ale jest mróz. Nie lubię takich skoków temperatury.
Ja chyba też nie zdążę już się zaszczepić. Nie dodzwoniłam się do przychodni żeby się zarejestrować. Jak się uda to musiałabym pójść po receptę. Z receptą do apteki żeby sprowadzić szczepionkę bo nie ma jej w ciągłej sprzedaży, poczekać parę dni. Potem znowu do lekarza po zswiadczenie zdrowotne bo ważne tylko 24h i rano do punktu szczepień. Coś czuję że to z tydzień zleci. A za tydzień to już bez sensu.
Mój plan na dziś obejmuje wykapanie i ostrzyżenie mojej psiej córki. I nic więcej. NIC!
Paula moja ginka mówiła, że do 36 tc można.. ale ja wczoraj po rozmowie z tym ginem z rodziny postanowiłam się nie szczepić. On powiedział, ze odradza bo nie wiadomo jak zareaguje mój układ immunologiczny i on by nie ryzykował i nie zaleca tego swoim pacjentkom.Fasolka77









