Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Fasolka skurczem lydki to chyba ja Cie poczestowalam bo mialam przedwczoraj w nocy
Ciebie i Basi tez czasem musi cos podokuczac, bo mam wrazenie ze najlepiej z nas wszystkich znosicie ciaze
Mysle ze Wasz Bruno bedzie grzeczniutkim dzieckiem i nie bedzie Wam dawal w kosc (tak jakos czuje) a co do nocnych pobudek to wszystko od dziecka zalezy jedne przesypiaja cala noc inne sie budza co 2 godziny zjedza i spia dalej a jeszcze inne wyja calymi nocami........zalezy na co trafisz
Ale z pokarmem to Anete ma racje czasami to bedziesz siedziec nad spiacym dzieckiem i blagac go, zeby sie obudzil i zjad, bo wytrzymac sie nie bedzie dalo
moje zle samoczopucie to chyba zwiazane " ze zmeczeniem materialu" už mi není dvacet let, už mi není ani dvacetpětjak to moj maz mowi
ze spaniem nie mam problemu przesypiam cale noce, plus drzemki w ciagu dnia i wlasciwie ciagle lezenie ( oprocz obiadu czy prania gdzie troche po domu pochodze )
tez mam w czwartek wizyte.....widze ze na forum kupe wizytujacych w czwartek.....to bedzie jakas rozrywka, moze sie mi humor poprawi
ciekawe co koty Kiwony?Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Mama Aga ja nie wiem skąd się biorą takie sny. U mnie też jakieś glupoty dzisiaj byly
ale przespałam całą noc! Nawet na siku nie wstałam (chyba). A tak to że 3-4razy trzeba wstać.
Fasolka Espoir pisała że miała rodziców , i że malowali pokój, i pewnie tak się rozpędzili że całe mieszkanie wymalowalii nie ma czasu.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
nick nieaktualnyWstałam wieczorem.najadlam się tych lekarstw z cukrem w nocy musiałam ssać te tabletki bo nie szło ... Myślałam, że cukier wywali a tu 82
Nic mi nie pomaga na to gardło drapie całe do kołaserio mam dość. Dzisiaj wieczorem mam kardiologa a absolutnie ruszać mi się nie chce
-
nick nieaktualnySłuchajcie cała noc przespana miałam i to cudnie! Ale odkryłam mój ideał. Może komuś to pomoże.. Więc się dzielę. Trzeba mieć tylko dwie ciążowe poduszki. Robię taki kokon i kładę się do środka. Pod plecami i głowa wyżej. Dół którejś poduszki daje między nogi. I nie zależnie jak chce się obrócić to nie musze przekładać poduszki jednej więc może dlatego się nie przebudzalam! Dla mnie mega kosmos! Czuje się cudnie.
Mistella, martusiawp, stresant, Kiwona, Fasolka77, B_002, DorotaAnna, Lolka30, estrella, Misiabella, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mistella wrote:Stresant szybko zrzucimy
ja się już nie mogę doczekać aż wcisnę tyłeczek w dżinsy zwykle z wysokim stanem , dość mam już tych ciążowych
jeszcze z blizna po cesarce przez ktora faldek tluszczu bedzie zwisal
po CC odrazu by liposukcje mogli robic albo wyciac troche tej skory przed zaszyciem
ale dobrze ze bedzie cieplo i lato to w sukienkach obleceMama36, martusiawp, B_002 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZdjęcie z wczoraj. Weszłam w sukienkę, w którą przed ciążą ledwo co się mieścił AM i zastanawiam się jak to możliwe.
A brzuszek jak zobaczyłam to ...jakoś jak patrzę na niego z góry to nie wygląda na taki wielki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/567fd071b276.jpg
Mama36, stresant, martusiawp, Kiwona, B_002, DorotaAnna, Lolka30, Tunia76, Misiabella, Kasiulka90, MamaAga85, Reniiata, AniaKJ, Anete, mysla.nieskalana, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tam kocham ten brzuszek jakoś nie mam jeszcze przesytu nim. Ale wczoraj zaczęłam robić przegląd i wybrałam rzeczy, które chce sobie kupić na wiosnę. I problem jest taki, że o ile torebkę kupię tak wybrałam dwa płaszcze i kamizelkę i nie wiem jak ja mam to mierzyć. Kamizelkę po prostu wezmę L lub M zobaczę w sklepie ale płaszcz?
-
nick nieaktualny
-
Aga2606 wrote:Dzięki mycha... mnie nikt nie kopał w szyjkę wiec nieroztropnie.
Mogę wam się pożalić? Miałam obiecana pomoc przy porodzie takiej znajomej ze zajmie się córka (córka ja uwielbia). Ale już od świat jakoś tak się mało odzywa i właśnie odwołała już 3 cie z rzędu spotkanie!!! Z blachych powodów... No jak tu polegać na kimś takim? Córka już się dopytuje czy jeszcze kiedyś do nas przyjdzie. Bo i jestem w kropce bo nie mam ochoty już jej o nic prosić!
Aga zapytaj wprost, po prostu "czy mogę na Ciebie liczyć?" bo poród to nie wyjście do kina a dziecko to nie maskotka... niech się określiAga2606 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:ja śpię w nocy i w sumie nie czuję dziecka.. nie wiem czy dlatego, że śpię czy może dlatego że Brunio też w nocy śpi
jeśli też śpi to ciekawe czy po porodzie też będzie spał... możliwe jest, że noworodki przesypiają całą noc i nie muszą jeść czy raczej mam się nastawiać na karmienie na śpiocha?
A co do przesypiania całej nocy przez noworodka to mojej koleżance takie dziecko się trafiło. Bardzo spokojne i od początku spał w nocy. Nie wzbudzała go na karmienie wcale, sama mogła pospać. Jest położną więc chyba wiedziała czy robi dobrze czy źle. W każdym razie tak było przez pół roku, potem dziecko zaczęło się w nocy budzić co godzinę i na półtora roku teraz a nie przysypia nocyFasolka77 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN