Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem czy ona miała nawał i jak to wyglądało. Mówiła tylko że dziecko śpi ciągiem kilka godzin w nocy. Widocznie sama nie potrzebowała wzbudzać go na karmienie skoro tak się cieszyła z tego przysypiania.Fasolka77 wrote:w sumie fajnie tylko faktycznie co z tym karmieniem i nawałem pokarmu...
No ale jak wiadomo każda kobieta jest inna i każde dziecko też
Zobaczymy jak to będzie u nas wyglądało.
Fasolka77 lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Mama36 wrote:Jezuuuu tak!!! Dlatego jak zakładam taka sukienkę jak Karmelka na siebie to się tak cieszę. Przed ciąża każda falde widziałam w niej. A teraz tak sexi hihi.
Jeszcze jak Nam ciepełko przywali porządnie to w ogóle będzie można się odstrzelic... I kaczym chodem iść na zakupy osiedlowe hahha
no Tobie Mama18 chyba wałeczki nie straszne!!! Przecie Ty lachon jesteś! w ciąży i bez ciąży!!!Fasolka77

-
No właśnie ja powiedziałam mojemu ginowi, że skoro mięśniaka nie usunie przy cesarce, to chociaż tluszcz i zaluźną skórę. Zaśmiał się tylko, ale w sumie nie powiedział NIE.stresant wrote:ja sie obawiam ze szybko nie wcisne
jeszcze z blizna po cesarce przez ktora faldek tluszczu bedzie zwisal
po CC odrazu by liposukcje mogli robic albo wyciac troche tej skory przed zaszyciem 
ale dobrze ze bedzie cieplo i lato to w sukienkach oblece
Mama36, Fasolka77, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualnyNo już nie hehehe... Ale ze kocham biegać to mam w głowie że znów się wkrece i będzie dobrze... Ale przed ciąża zamiast właśnie dbać o figurę to sobie dowalilam 3 kg... Ale rzuciłam przed staraniami w styczniu palenie.. Metabolizm 40latki.. No robi swoje.Fasolka77 wrote:no Tobie Mama18 chyba wałeczki nie straszne!!! Przecie Ty lachon jesteś! w ciąży i bez ciąży!!!

Ale ogarniemy się laseczki. Przechodziłam dwa razy...przejdę i trzeci!
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
No wlasnie do tej pory spotkalam sie z podawaniem wieku ciazy wg skonczonych tc a nie rozpoczetych. Tak samo inne dziewczyny na oddziale sa tym zdziwione. Kazdy lekarz im liczyl ze sa w 31 tc jesli byly w 31 i 4 dniu i tak bylo to wpisywane i odnoszone do badan. Ja juz lezalam w szpitalu w poprzedniej ciazy i bylo to samo i jeszcze mnie uswiadamiali pod tym wzgledem ze liczy sie skonczone a nie rozpoczete, co bardzo dobrze utkwilo mi w pamieci.KarmeLoVe wrote:Misiabella masz 31i 5dni-za sobą, czyli jesteś W 32 TYGODNIU . Jak stuknie Ci 32 czyli 32 tygodnie będą za Tobą, będziesz w 33 tygodniu. Lekarze liczą ile jest za nami, a nie w którym jesteśmy.
-
nick nieaktualny
-
Mama36 wrote:No już nie hehehe... Ale ze kocham biegać to mam w głowie że znów się wkrece i będzie dobrze... Ale przed ciąża zamiast właśnie dbać o figurę to sobie dowalilam 3 kg... Ale rzuciłam przed staraniami w styczniu palenie.. Metabolizm 40latki.. No robi swoje.

Ale ogarniemy się laseczki. Przechodziłam dwa razy...przejdę i trzeci!
Jezu!!! aż 3 kg!!!! tragedia!!!! hahahaha pls..... bitch
Kiwona, AniaKJ lubią tę wiadomość
Fasolka77

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A moja liczy skonczone a nie rozpoczete. Pierwszy raz spotkalam sie z takim liczeniem tutaj iosoby z ktorymi rozmawialam, tez sa tym zdziwione wiec to zalezy najwidoczniej od lekarza i szpitala. Bo w innym szpitalu w ktorym lezalam poprzednio liczyli skonczone. Moje kolezanki ktore niedawno rodzily tez tak twierdza, ze zawsze liczono im skonczone tc. Jesli chodzilo o informacje medyczna.Karmelllka90 wrote:Licza zaczęte tygodnie nie skończone . Moja ginekolog też tak liczy
-
nick nieaktualnyTo zależy od lekarzy. Moja prowadzącą liczy mi tydzień rozpoczęty. Ona pracowała w Narutowiczu tam też liczą jako tygodnie rozpoczete.
Na patologii w Ujastku leżałam i tam liczą tygodnie skończone. W Koperniku podają dokładnie, tydzień skończony plus dni.
Co do pomiarów dziecka nie ważne jest który tydzień skończyliśmy czy który rozpoczynamy. Bo wymiary są podawane dokładnie co do dnia. Jeśli macie USG przed sobą zobaczcie sobie w tabelce, że np fl to 32+5 więc nie istotne jak liczą wam tygodnie widzą że np obecnie macie 34+6 więc nozki są krótsze o 2 tygodnie i jeden dzień. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja już u mojej lekarki czekam sobie i modle się by nie było jakoś mega długo

Młody kopie jak szalony
A co do tego ,ze dużo z Nas ma wizytę w czwartek to chyba każdy gin przewidział,że cukiernie będą pękać w szwach po udanych wizytach bo większość pójdzie uczćić to pączkiem
Zważyłam się jednak przed wyjściem z domu coby u ginki na zawał nie paść i SZOK - MAM 14 KG NA PLUSIE !!!!! RETY!!!!!
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Misiabella wrote:A moja liczy skonczone a nie rozpoczete. Pierwszy raz spotkalam sie z takim liczeniem tutaj iosoby z ktorymi rozmawialam, tez sa tym zdziwione wiec to zalezy najwidoczniej od lekarza i szpitala. Bo w innym szpitalu w ktorym lezalam poprzednio liczyli skonczone. Moje kolezanki ktore niedawno rodzily tez tak twierdza, ze zawsze liczono im skonczone tc. Jesli chodzilo o informacje medyczna.
moja lekarka i mój szpital też liczą skończone....
Misiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77




❤️




