Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lolka30 wrote:Wiewióreczka a Ty nie masz fb? Czy nie chcesz dołączać do grupy? Żebyś widziała jaki był ruch i oburzenie na naszej grupie po wyłączeniu forum hihi
.
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj miałam stresu
już wam opisałam wszystko a tu 13:04 że forum zamkniete.
Więc tak pojechałam na wizytę przed wizytą zgłodniałam więc zjadłam batonika od Ani Lewandowskiej burak z truskawką. Pani doktor poproszona przeze mnie pobrała mi wymazy na GBSa. Później USG więc tak szyjka twarda zamknięta uformowana ma 3,58 cm więc super. Łożysko II stopień prawidłowe wody 10,5 cm w normie przepływy prawidłowe , malutka waży 2606g także niezły klopsik. Ułożona była glowkowo idealnie wzdłuż brzucha ale.... Tętno małej dwa razy w pomiarach miało 181 /min , wystraszyłam się bo tak jeszcze nie miała. Pani doktor mnie uspokajała że moje przeziębienie ze batonik że się rusza itd. ale wysłała mnie na KTG do szpitala. Więc dzwonię do Żeromskiego bo tam chce rodzić, a oni że mają remont to odsyłają i że Ujastek lub Kopernik więc dzwonię na Kopernika każą mi przyjeżdżać ...zajechałam zarejestrowali mnie od 12 do 16 tam siedziałam... Ktg zapis prawidłowy no ale lekarz MUSI mnie zbadac mimo że już nie chciałam on musi ... Znowu rozbieranie badanie potem USG. Wszystko prawidłowo młoda się ułożyła znowu troszkę pod skosem położyć i lekarzowi wyszło 2640g także roznica nie duża.
I wróciłam do domu. Siedziałam tam w masce na buzi, bo przyjechali mężowie i siedzieli tam tyle godzin i ok gdyby nie to ,że chorzy na maksa. Jeden miał gorączkę aż mu się oczy wywijaly parskał ... I robił awanturę że 7 godzin czeka.
A na koniec przyjechała dziewczyna odesłana z jakiegoś soru z bolesciami brzucha ale była tak chora że lewdo na nogach sie trzymała. Na szczęście ja już wychodziłam. BrrrWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 22:45
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ takich rzeczy to się dowiedziałam, że maxymalnie do 36 tc i luteinę mam odstawić , ale tak obstawiałam że wlasnie na wizycie w 36 tc moja ginka każe mi już odstawić. Aaaa i powiedzieli mi na Koperniku że już się nie mierzy szyjki od skończonego 34 tc teraz się ją ocenia tylko ginekologicznie. Ona się już ma skracać, ważne zeby była jeszcze twarda i trzymała.
I z ciekawostek znowu boli mnie spojenie
Do tego dzisiaj mam w opór zgagę i zjadłam KFC ... Dramat -
nick nieaktualnyTunia76 wrote:Oj to miałaś stresa bidulko.
Cieszę się, że wszystko w porządku.
Ktg robili Ci na patologii czy w ambulatorium? -
Karmelllka90 wrote:Z takich rzeczy to się dowiedziałam, że maxymalnie do 36 tc i luteinę mam odstawić , ale tak obstawiałam że wlasnie na wizycie w 36 tc moja ginka każe mi już odstawić. Aaaa i powiedzieli mi na Koperniku że już się nie mierzy szyjki od skończonego 34 tc teraz się ją ocenia tylko ginekologicznie. Ona się już ma skracać, ważne zeby była jeszcze twarda i trzymała.
I z ciekawostek znowu boli mnie spojenie
Do tego dzisiaj mam w opór zgagę i zjadłam KFC ... Dramat
A widzisz to mój lekarz wcale nie jest świrniętybo powiedział mi to samo o tej szyjce.
Ogólnie dobre wiadomości Karmelka ! Mały klocuszek już tam nosiszi dobrze że miałaś maskę, a jak się czujesz ogólnie? Nadal osłabiona ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 22:54
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyW ogóle jakiś paskudny wirus jelitówki szaleje. Przyjaciółka moja ledwo żywa cały dom choruje a ona ma 3 miesięczne dziecko
. I w niedzielę są targi mamaville i boje się iść
tam będzie masa ludzi a dzieci roznoszących wągliki ehh... Wszystko przeciwko mnie
-
MamaAga85 wrote:Czy to jest grupa tylko osób z tego forum czy taka ogólnopolska?
.
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualnyDorotaAnna właśnie dzisiaj już się czułam dobrze dlatego byłam taka zła, że znowu wszyscy wszędzie kaszlą plują. Nie rozumiem dlaczego ludziom tak ciężko zalożyc maskę na twarz.
W przychodni pierw ta stara pipa plująca w świat, potem laska przyjechała z 1,5 rocznym dzieckiem które miało okropny kaszel no taki straszny z oskrzeli i to dziecko odwróciło się w moja stronę i zaczelo kaszleć. A ja nie wytrzymałam i zwrocilam uwagę tej dziewczynie. Bo postawiła wózek przy mnie a ja nie pałam do obcych dzieci a już zwłaszcza kaszlących na mniee.
A potem pojechałam na Kopernika a tam znowu wszędzie latająca flegma...
Mmmmaaaaaam dość. To jest dla mnie zbyt stresujące bo ja wiem że przez to moje dziecko ma wyższe tętno. Przez to pieprzone crp.
A co do szyjki. Do właśnie ta moja od USG się śmiała że ja to robię monitoring szyjkiale już nie będę jej mierzyła. Następna wizyta w 36 tc więc badanie na fotelu już mi w zupełności wystarczy
-
Karmelka, Leonka rośnie jak na drożdżach! Super!
Ja wizytuję we wtorek, będzie 34+5 i pobierze mi GBS.
Matko dziewczyny, jak mnie wszystko boli, wszystkie mięśnie, krzyż, wiezadła, dramat ... po prostu jakby mi ktoś kości łamał. Czy tylko ja tak mam ?
-
nick nieaktualnyKarollinax26 wrote:Karmelka, Leonka rośnie jak na drożdżach! Super!
Ja wizytuję we wtorek, będzie 34+5 i pobierze mi GBS.
Matko dziewczyny, jak mnie wszystko boli, wszystkie mięśnie, krzyż, wiezadła, dramat ... po prostu jakby mi ktoś kości łamał. Czy tylko ja tak mam ?
Karolinka mnie boli tylko spojenie wrócił dzisiaj bóli sporadycznie nerwoból pod łopatka ... Ale mąż mi rozmasowuje i jest ok.
Masz wannę? Jak masz to może poleż sobie troszkę w takiej ciepłej ale nie gorącej wodzie.
-
Fasolka77 wrote:cholera, że też zablokowali to forum... album kupiłam w niepozornym sklepie a ta fotoksiążka to widzę super sprawa!!!!
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyDziewczyny iść na te targi? W sumie mnie ciągnie strasznie chce kupić parę rzeczy... Nawet nie wiem czy będą ale chcę :p wiem że będą kolejki, ciekawe czy spojenie mi pozwoli. Jutro mąż chce mnie zabrać do Ikea na klopsiki bo mowilam w tygodniu że zjadłabym to mi proponuje randkę
romantyk że hoho
-
Karmelka, może idź jak najwcześniej rano, tak żeby jeszcze mniej ludzi było. Ponoć popołudniami jest największe obłożenie.
Mam dla Was nowy serial z NetflixaBo wcześniej oglądałyśmy "Seksowne mamy", a teraz polecam dla relaksu "Pracujące mamy", mega zabawny
-
Karmelllka90 wrote:Rośnie rośnie.
Karolinka mnie boli tylko spojenie wrócił dzisiaj bóli sporadycznie nerwoból pod łopatka ... Ale mąż mi rozmasowuje i jest ok.
Masz wannę? Jak masz to może poleż sobie troszkę w takiej ciepłej ale nie gorącej wodzie.
Niestety prysznic i bardzo żałujejest mi mega ciężko.
-
martusiawp wrote:Może tak tylko piszą że powinno się po 35/36tc robić ten GBS . Żeby wynik był ze świeżą data? Nie wiem.
Zapytaj może gin na następnej wizycie, dla pewności.
Przy Julce też miałaś ujemny? -
nick nieaktualnyKarolinka co mogę jeszcze polecić to piłka z wypustkami do masażu pleców. Mama by ci mogła taka piłka po plecach turlać. Ja to podłapałam na SR kupiłam dwie co prawda bitwa z psem o to wyciąga je ciągle z torby porodowej ale wieczorem mąż mnie masuje super odpręża plecy. I termofor z pestek wiśni spróbuj na pachwiny i więzadła.
-
nick nieaktualny