Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Na szczescie wrocilismy do domu. Taki szpital to masakra. Nic nie zrobili zadnych badan. Ale michalek poczul sie lepiej a to najwazniejsze. Powiedzieli ze moze ma owsiki i dlatego brzuch go boli, taka diagnoza od czapy. Robilam mu takie badanie i nie mial, poza tym my tez mielibysmy owsiki, bo czesto z nami spi. Wczoraj rano zrobilam mu badanie kalu i posiew, dzisiaj pojedziemy na usg. Wzielam ten zastrzyk o 23:30. Kanapke zjadlam o 22:30. Sprawdzilam tez cukier po 24 i mialam 142 a malo jadlam bo to byla mala kanapka moze ze stresu. Paula, Fasolka, dziekuje za odpowiedzi i troske.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Szonka wrote:żylaki odbytu, ogólnie boli, swędzi w srodku. w toalecie zdarza sie krew, a po porodzie wychodzą na zewnatrz. Zazwyczaj same sie wchlaniaja po ciazy, ale czasem zostają i trzeba je usunac.Ogólnie nic przyjemnego.
Nic fajnego.. Nieraz nie da sie dwojki zrobić z bolu.
Ja swoje zaleczylam czopkami procto hemolan.. Bo już na sama mysl o dwojce mialam lzy w oczach. Bol byl taki jakby mnie ktos zyletka w tych okolicach nacinal. -
Misiabella wrote:Na szczescie wrocilismy do domu. Taki szpital to masakra. Nic nie zrobili zadnych badan. Ale michalek poczul sie lepiej a to najwazniejsze. Powiedzieli ze moze ma owsiki i dlatego brzuch go boli, taka diagnoza od czapy. Robilam mu takie badanie i nie mial, poza tym my tez mielibysmy owsiki, bo czesto z nami spi. Wczoraj rano zrobilam mu badanie kalu i posiew, dzisiaj pojedziemy na usg. Wzielam ten zastrzyk o 23:30. Kanapke zjadlam o 22:30. Sprawdzilam tez cukier po 24 i mialam 142 a malo jadlam bo to byla mala kanapka moze ze stresu. Paula, Fasolka, dziekuje za odpowiedzi i troske.
Przerobiłam to w grudniu bedac z corka w szpitalu.. Bole brzucha byly straszne.. Plakala caly czas i nie spala kilka nocy z rzędu.. Wszystko za sprawa silnie zaawansowanej owsicy. A my jej nie mieliśmy ale kazali odrobaczac wszystkich. Ja ze względu ze byl to 21tc nie zrobiłam tego jednak wiecej jest na nie niz na tak. Dla nas byl to horror i koszmar. Nie zawsze owsiki przejdą na dorosłego.. Jest to malo prawdopodobne ale dla zasady odrobacza sie cala rodzinę i my w tym mielismy jeszcze psa i dziadkow.Misiabella lubi tę wiadomość
-
Daffi wrote:Kochana niekoniecznie!!!
Przerobiłam to w grudniu bedac z corka w szpitalu.. Bole brzucha byly straszne.. Plakala caly czas i nie spala kilka nocy z rzędu.. Wszystko za sprawa silnie zaawansowanej owsicy. A my jej nie mieliśmy ale kazali odrobaczac wszystkich. Ja ze względu ze byl to 21tc nie zrobiłam tego jednak wiecej jest na nie niz na tak. Dla nas byl to horror i koszmar. Nie zawsze owsiki przejdą na dorosłego.. Jest to malo prawdopodobne ale dla zasady odrobacza sie cala rodzinę i my w tym mielismy jeszcze psa i dziadkow. -
Owsiki to podle gnidy. Moja corka miala je srednio co kilka miesiecy a w grudniu pierwszy raz tak mocno. Co śmieszne zawsze wiedzialam ze sa bo ją pupa swedziala wieczorami i nie mogla zasnac. A tym razem bylo inaczej. Ona oprocz larw miala juz jaja kolejne. Poza badaniem kalu które często ich nie ujawnialo w szpitalu zrobili nam badanie inaczej. Po spaniu rano zanim poszla do toalety przyszła pielęgniarka ze specjalnym plasterkiem z klejem i jej przykleila do pupy po czym zabrała. Owsiki zostały zlapane. Najlepiej wieczorem posmarowac pupe wazelina i one wtedy jak wyjda juz nie wejda i latwo mozna je golym okiem ujrzec.
Jesteśmy rowno 3 mce od szpitala i czas u nas na badanie. Robie jej juz profilaktycznie co 3mce zeby dzialac i nie doprowadzic do takiego stanu bolu brzucha.. Tylu łez.. KoszmarWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 09:02
-
Czesik
dzis w nocy myslalam ze obrabie lewa rekeprzeciez z jedna tez sie da zyc...
poradzcie co ja mam robic z tymi opuchliznami ? lewa reka jest tak napuchnieta ze nie zacisne piesci nic z nia nie potrafi robic..... normalnie funkcjonowac...do tego zaczal mnie bolec nadgarstek bo opuchlizna wedruje w kierunku lokcia........
od rana siedze i trzymam reke wysoko w gorze ale to nic nie daje
pytalam sie lekarza to tylko wzruszyl ramonami i powiedziel ze macica uciska....naprawde nijak sie tego nie leczy? -
nick nieaktualnyJa wynik gbs odbierałam na następnej wizycie u lekarza więc w sumie nie wiem ile się czeka tak normalnie.
Hemoroidy mi wychodziły cholera w każdej ciazy... Wiecie co... Tzn po porodzie. Już się cieszyłam że nie ma.. I jeszcze leżąc w szpitalu już czułam przyjaciela. Skurczybyki. -
nick nieaktualnystresant wrote:Czesik
dzis w nocy myslalam ze obrabie lewa rekeprzeciez z jedna tez sie da zyc...
poradzcie co ja mam robic z tymi opuchliznami ? lewa reka jest tak napuchnieta ze nie zacisne piesci nic z nia nie potrafi robic..... normalnie funkcjonowac...do tego zaczal mnie bolec nadgarstek bo opuchlizna wedruje w kierunku lokcia........
od rana siedze i trzymam reke wysoko w gorze ale to nic nie daje
pytalam sie lekarza to tylko wzruszyl ramonami i powiedziel ze macica uciska....naprawde nijak sie tego nie leczy? -
Mama36 wrote:Ja wynik gbs odbierałam na następnej wizycie u lekarza więc w sumie nie wiem ile się czeka tak normalnie.
Hemoroidy mi wychodziły cholera w każdej ciazy... Wiecie co... Tzn po porodzie. Już się cieszyłam że nie ma.. I jeszcze leżąc w szpitalu już czułam przyjaciela. Skurczybyki.
Mi narazie nic nie "wisi" ale obawiam sie ze bedziedziwie sie bo nie mam problemu z 2 ani zaparc ani innych cudow...normalnie czuje ze mi sie chce siadam i wylatuje
a jednak hemoroidy moga byc......moze to przez te wage i ogolna ciezkosc i ucisk w tych miejscach...
no chlop by tego nie wytrzymal -
Mama36 wrote:A pójdź Ty może serducho zbadaj... Ja lekarzem nie jestem.. Ale jak słyszę lewa ręka to jestem nadwrazliwa. Brat zmarł na serce nagle a parę Msc wczensiej go bolała ręką lewa. Nie chcę starszyc ale może skonsultuj teraz póki czas jeszcze z jakimś innym lekarzem. Wiem że każdy jest inny ale ja już w 3 ciazy jestem i nigdy nie miałam tak że mi tylko jedna część ciała puchła.
ani lezec ani chodzic......jak poleze to mi sie wydaje ze uciskam...jak pochodze to znow nogi puchna......
maz mowi ze najlepiej by blo w pozycji "na pieska" bo brzuch zwisa i odciaza zyly......ale ja tam dobrze wiem co mu po glowie chodzi...zaraz by wykorzystal -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jak sacza sie wody to do szpitala kiedy? Ta moja koleżanka z Krk wlasnie ma od 2 w nocy podklad poporodowy bo o ile wody nie chlusnely to leca z nia jakby ciagle sie posikiwala. Sa koloru jasnego bez zadnych nieprzyjemnych widokow.. Ale te za szybko jechac na szpital chyba nie ma co?
-
stresant wrote:Misia znowu przygody....dobrze ze z malym juz lepiej...trzymajcie sie....bol brzucha niezawsze oznacza owsiki......
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:Dziewczyny jak sacza sie wody to do szpitala kiedy? Ta moja koleżanka z Krk wlasnie ma od 2 w nocy podklad poporodowy bo o ile wody nie chlusnely to leca z nia jakby ciagle sie posikiwala. Sa koloru jasnego bez zadnych nieprzyjemnych widokow.. Ale te za szybko jechac na szpital chyba nie ma co?
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:Dziewczyny jak sacza sie wody to do szpitala kiedy? Ta moja koleżanka z Krk wlasnie ma od 2 w nocy podklad poporodowy bo o ile wody nie chlusnely to leca z nia jakby ciagle sie posikiwala. Sa koloru jasnego bez zadnych nieprzyjemnych widokow.. Ale te za szybko jechac na szpital chyba nie ma co?
-
nick nieaktualnyPowiem wam, że to się bałam zaparć w ciąży tyle o nich słyszałam, jak zaczęłam brać terdyferon też się bałam że się zacznie, tfu tfu mam lekką sprawę i tylko siadam na tym cacnym tronie i sobie czekam haha. Jak muszę obmyslec sprawę drugi raz to czasem siedzę tyle czasu że mi pupa drętwieje ale ja nie pre bo się boje...że dziecko wypre 😶
A te hemoroidy to mega nie przyjemna sprawa OMG -
Paula 90 wrote:Fasolka - jakbyśmy się umówiły. Ja też dzisiaj dżemik, ale taki 100%owocow bez innych dodatków ani cukru. O 9:10 będę mierzyć. Ciekawa jestem aż
ja zrobiłam mix... miałam trochę swojego własnej produkcji na ksylitolu z czerwonych porzeczek i kupny z czarnych oraz powidło śliwkowe...wszystko z probody...niedobrze mi się zrobiło i właśnie zwymiotowałam..., źle się czuję...
Fasolka77