Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak piszecie plan porodu to napiszcie może że chcecie ograniczyć badanie doppchwowe. Kurwa jak to boli...bóle krzyzowe to pikuś....
Śmiesznie jak zaczyna wzrastac ból to nie muslisz o niczym a jak puści to myśli są jakby nic kompletnie się nie działo.
Ja dzisij nie urodze mówię wam... 25 marzec... Tą datą jakoś mi się nie wydaje 26 marzec już jakoś bardziej -
Ale z Wa smieszki.
Ja się położyłam pod kocem z nadzieją, że odespie troszkę noc. Już prawie śpię, już zaczynam się ślinić... Wlazl jeden sierść pod łóżko i zaczął skrobac pazurami. No pourywam te łapy kiedyś im. W efekcie objadam się kanapkami z nutelka. A dupa rośnie.stresant, malutka_mycha, martusiawp, Paula 90, Lolka30, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
mysla.nieskalana wrote:Karmelce to się wszystko popierniczyło..miał być poród cc w apartamentach z jacuzzi z mężem przy boku,a będzie sn gdzieś w wieloosobowej sali i bez męża..WTF???
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Weszłam dziś na wizytę i ciśnienie 130/100 lekarzowi się nie spodobało, do tego chciał zdjąć pesser w gabinecie ale jak zobaczył moja minę to jednak zaproponował szpital. Tak wiec muszę się zgłosić juTro mały ma 3050 kg wiec jak nic nie ruszy to chyba dopiero na piatek zrobią cc .
Tylko tera gorzej bo te ciśnienie trzyma mi się od wyjścia z gabinetu a wczesniej nie było z nim problemu.
Dostałam tabletki. No o muszę ogarnąć wszystko bo nie spodziewałam się ze mnie wyślą do szpital -
Kiwona wrote:Ale z Wa smieszki.
Ja się położyłam pod kocem z nadzieją, że odespie troszkę noc. Już prawie śpię, już zaczynam się ślinić... Wlazl jeden sierść pod łóżko i zaczął skrobac pazurami. No pourywam te łapy kiedyś im. W efekcie objadam się kanapkami z nutelka. A dupa rośnie.czasami mnie budzi struzka sliny cieknacej po policzku
ciaza to wspanialy czas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 15:57
Kiwona lubi tę wiadomość
-
angella908 wrote:Weszłam dziś na wizytę i ciśnienie 130/100 lekarzowi się nie spodobało, do tego chciał zdjąć pesser w gabinecie ale jak zobaczył moja minę to jednak zaproponował szpital. Tak wiec muszę się zgłosić juTro mały ma 3050 kg wiec jak nic nie ruszy to chyba dopiero na piatek zrobią cc .
Tylko tera gorzej bo te ciśnienie trzyma mi się od wyjścia z gabinetu a wczesniej nie było z nim problemu.
Dostałam tabletki. No o muszę ogarnąć wszystko bo nie spodziewałam się ze mnie wyślą do szpital
Jak się nie ruszy to 29 marca CC ? Tak?
A miałaś już jakiś problem z ciśnieniem ? A teraz sprawdzałaś jakie masz?
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Karmelllka90 wrote:Jak piszecie plan porodu to napiszcie może że chcecie ograniczyć badanie doppchwowe. Kurwa jak to boli...bóle krzyzowe to pikuś....
Śmiesznie jak zaczyna wzrastac ból to nie muslisz o niczym a jak puści to myśli są jakby nic kompletnie się nie działo.
Ja dzisij nie urodze mówię wam... 25 marzec... Tą datą jakoś mi się nie wydaje 26 marzec już jakoś bardziej -
W ogóle położyłam się dziś na leżankę, a mój brzuch jak to zwykle falował na wszystkie strony, ginekolog nie mogła się napatrzeć, dotykała mnie po brzuchu i z uśmiechem mówiła, że to jest prawdziwy cud ❤️
mysla.nieskalana, stresant, B_002, Lolka30, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:A ja przy robieniu porządków znalazłam monitor oddechu który dostałam od cioci i się okazało że jest też niania
więc odszedł jeden wydatek, dobrze że tego zawczasu nie kupiłam, w sumie mało brakowało
no ja niestety przy porządkach tylko kurze i pajęczyny znajduję... hmmmm ... szkodaMama36, Lolka30, malutka_mycha lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyStressant podkład bo cały czas że mnie leci taka maź a to brunatna a to z krwią rozrzedzone - i już drugi raz troszkę wód poleciało za pierwszym razem poleciało dużo.
Poprosiłam o piłkę, ale jak łapie mnie ból w plecach drętwieje nie jestem w stanie się ruszyć i zapominam oddychać. Nie życzę wam tego bólu. Boli bardzo a gówno robi! Co z tego że co 2-3 minuty jak nic więcej nie rusza ...
Meczy i tyle nie mam już siły na prawdę
Co do apartamentu on jest po porodowy nie przed. Na porodówkę mnie nie dadzą bo nie ma postępu tam się trafia w rozkreconej akcji a jak mi się skurcze nie piszą to mają mnie w dupie haha 😂
Mąż już stoi w korku musiał psa wyprowadzić i jedzie masowac...
Zjadłam kanapkę jest mi lepiej, ale pierdolą że jak boli to oddychaj w chuju!! Nie da się tak boli -
Karollinax26 wrote:W ogóle położyłam się dziś na leżankę, a mój brzuch jak to zwykle falował na wszystkie strony, ginekolog nie mogła się napatrzeć, dotykała mnie po brzuchu i z uśmiechem mówiła, że to jest prawdziwy cud ❤️
Liczę że dziś się znów tak rozkręci bo wolę jak brzuch cały faluje, nawet jeśli kopniaki mają boleć
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN